Beyerdynamic Fanklub Beyerdynamic

[neonlight]

2 minuty temu, manuelvetro napisał:

Ja tam różne rzeczy lubię  

Wiedziałem, że zabrzmi to dwuznacznie, no i masz. 😁

[manuelvetro]

7 minut temu, neonlight napisał:

Wiedziałem, że zabrzmi to dwuznacznie, no i masz. 😁

Cholera jasna, nie widziałem tej dwuznaczności, późna pora  

Chodziło mnie o słuchanie różnych słuchawek o różnych sygnaturach, najlepiej jeszcze z różnego sprzętu, żeby było w zależności od nastroju. I tak mam znów, właściwie  

DObrej!

[domil]

W dniu 1.10.2021 o 11:35, neonlight napisał:

@domil to jest zależne od tego, co chcemy uzyskać, dla mnie zawsze Beyer'y były trudne do złapania synergii z torem, przede wszystkim dlatego, że grają techniczną manierą, nie ma w nich melodyjności i bogactwa kolorów znanych chociażby z Sennheiser'ów, nie czarują tak pięknym, głębokim wokalem, czy wybrzmiewaniem gitary, wszystko brzmi płasko, bez "duszy" i z podkreśloną góra, która dodatkowo potęguje ten efekt.

 

Czyli to jednak bardziej brak synergii z uchem niż torem  . Z Beyerami zawsze było mi po drodze, i wcale nie wydają mi się wyprane z muzykalności i kolorów. Z kolei do Sennheiserów musiałam trochę się poprzekonywać. A dt1990 bardziej mi podpasowały niż amirony, które podobno powinny być bardziej relaksujące. Może to takie skrzywienie po kilku latach trwania z t70p  

[neonlight]

@domil w pewnym sensie tak, za młodu lubiłem mocną v-kę, ale szybko się przekonałem, że jednak barwne, średnicowe granie bardziej do mnie przemawia i tak mi zostało do dziś, z pewnymi ustępstwami oczywiście.  A teraz, w akcie desperacji, staram się polubić z DT1990Pro, choć ze średnicowym graniem mają niewiele wspólnego, tak torem i modami próbuję wyciągnąć z nich tyle muzykalnego ciepła, na ile to tylko możliwe i póki co, z dobrym skutkiem.

 

Ps.

Amiron'y od razu uznałem za błąd w sztuce, mimo początkowych przychylnych recenzji w sieci, nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia jawiąc się, jako bardzo przeciętne i nie warte swoich pieniędzy, DT1990Pro są od nich znacznie lepsze. Z kolei T70, to najbardziej agresywne Beyer'y, jakie dane mi było słuchać, blehh.. niemiło wspominam. 😁

Edytowane 2 Października 2021 przez neonlight

[bob2000]

Hmm... mnie jest po drodze i z bajerami i z zenkami. Do żadnych nie musiałem się przekonywać. Od razu mi się podobało to co słyszę.

W zenkach które mam nie słyszę większej melodyjności i bogactwa kolorów nad moimi bajerami, a w bajerach nie słyszę bezduszności. Ale nie słyszałem hd600/650 może dlatego.

W zasadzie to T90 są najbardziej barwne ze wszystkich posiadanych przez mnie zenków i bajerów.

 

Edytowane 2 Października 2021 przez bob2000

[bob2000]

W dniu 30.09.2021 o 21:19, Hustler napisał:

T1 V2 w stosunku do T90 to brzmienie zdecydowanie bardziej wygładzone, aksamitne, nadal detaliczne, ale wszystko podane jest w zdecydowanie mniej nachalny sposób, momentami brakuje tego iskrzenia na górze i przez to, że ogólnie są ugrzecznione to też mniej charakterne, ale też przystępniejsze.

Dopiero teraz zwróciłem na to uwagę, chociaż czytałem już wcześniej. Powiedziałbym, że m.in. taka jest różnica między Takstar HF580 a T90. Trochę źle to wróży. Wkurza mnie brak ognia.

[neonlight]

2 minuty temu, bob2000 napisał:

 Powiedziałbym, że m.in. taka jest różnica między Takstar HF580 a T90. Trochę źle to wróży. Wkurza mnie brak ognia.

😁

Heh.. dla mnie z kolei HF580 iskrzyły niebezpiecznie blisko płomienia, natomiast T90 to już pożar. 

[audionanik]

3 minuty temu, manuelvetro napisał:

Hmm. Coś w tym musi jest. Miałem mieć dziś Robiny z domu sivga, a mam bajery. Właśnie 990.

Produkcja z roku?

Bo to rewizja dość świeża z tymi membranami.

[manuelvetro]

Nie mam bladego. Stare raczej  

[szwagiero]

Najlepsze i tak są DT150 Swoją drogą robiłem w weekend małe porządki w szpargałach audio i znalazłem brązowe skórzane pady od Audeze, które... założyłem na DT150 - tera to je petarda

[manuelvetro]

Biere

[Suszec]

Oficjalnie wyszła nowa seria DT PRO X

 

Poza nowymi driverami i padami wygląda na to, że wkładka akustyczna też jest nowa z charakterystycznymi wgłębieniami, więc coś czuję, że szykuje się znowu ciekawa możliwość tuningu akustycznego innych modeli

 

 

[MrBrainwash]

cena też nowa

 

[neonlight]

300$, czyli dwa razy więcej od obecnych modeli, ale dodatkowe etui i dwa kable w zestawie, więc nie tak źle. Najważniejsze, jak to zagra, z tą ich "nową", zastrzeżoną technologią przetworników "Stellar.45".

Edytowane 7 Października 2021 przez neonlight

[Birken]

2 minuty temu, neonlight napisał:

300$, czyli dwa razy więcej od obecnych modeli, ale dodatkowe etui i dwa kable w zestawie, więc nie tak źle. Najważniejsze, jak to zagra, z tą ich "nową", zastrzeżoną technologią przetworników. 

tylko po co za to płacić skoro część użytkowników z któregoś z tych elementów a może i wszystkich nie skorzysta? Zwyczajne wciskanie maxymalnej ilości towaru. No chyba że ktoś myśli że coś za darmo jest. Częste stwierdzenie przy recenzjach IEMów 😏

Orientuje się ktoś czy mają one na rynku zastąpić poprzednie wersje?

 

Znaczy ze 700 Pro X wejdzie zamiast 770.

[neonlight]

6 minut temu, Birken napisał:

tylko po co za to płacić skoro część użytkowników z któregoś z tych elementów a może i wszystkich nie skorzysta? Zwyczajne wciskanie maxymalnej ilości towaru. No chyba że ktoś myśli że coś za darmo jest. Częste stwierdzenie przy recenzjach IEMów 😏

 

Po części masz rację, aczkolwiek uważam, że sztywne etui powinno być standardowym wyposażeniem do każdych słuchawek, a każdy audiofil wie, jak to ułatwia życie. 😁

Edytowane 7 Października 2021 przez neonlight

[Kuba_622]

Takie same wspaniałe wysokie tony jak w DT880... przy strojeniu pomagała Husqvarna Wiedzą jak się reklamować

 

 

[bob2000]

No nie wiem. W klubie (mało audiofilskim, niezadymionym) perkusja ostro daje po uszach. Na przymulonych koncertach jej nie słychać lub jak się stoi od niej pól kilometra.

[neonlight]

Heh.. czyli od pokoleń, wciąż ta sama grupa docelowa tj. 70+. Chyba jeszcze nie dotarły do nich informacje o TPM. 😆

8 godzin temu, bob2000 napisał:

No nie wiem. W klubie (mało audiofilskim, niezadymionym) perkusja ostro daje po uszach. Na przymulonych koncertach jej nie słychać lub jak się stoi od niej pól kilometra.

Tak, tylko w sprzęcie estradowym zazwyczaj jest ucięta góra, a głównie daje po uszach i ciele średnica, i bas, tam raczej sybilizacji nie uświadczysz. 😉

Edytowane 7 Października 2021 przez neonlight

[Suszec]

My tu gadu gadu o nowościach, a ja zdjąłem starocia (DT990 600Ohm) z wieszaka, podpiąłem pod amp Beyera A20 wzięty na testy od @neonlight i cieszę michę

 

Za dużo góry? Nie stwierdzono

Zbyt odsunięte średnie? Nie stwierdzono

Bułowaty bas bez kontroli? Naaaah

 

Słyszę tylko pięknie zbudowaną scenę i genialnie naturalne brzmienie. Chyba jednak Beyer wie co dobre dla ich wytworów 

 

Nie znam się, ale coś jest na rzeczy i słuchawki wydają się być zaprojektowane pod wyjścia z wysoką impedancją. JDS Element II z którego do tej pory słuchałem ma mniej niż 1 Ohm na wyjściu, a tutaj mamy 100 Ohm i dostajemy inny dźwięk.

 

Znalazłem artykuł, który w sumie rozjaśnia nieco temat: https://www.the-ear.net/how-to/match-making-headphone-lovers-pt3-impedance i słysząc to co słyszę, to potwierdzam, że nie jest to byle pitolenie...

[Kuba_622]

Miałem ten amp ze 2 lata. DT880 600 om świetnie z niego grały. HD650 też. Inne słuchawki już niekoniecznie tak świetnie

[Suszec]

Gdzieś widziałem też opinię, że Audio-Techniki R70x na nim zyskują. Generalnie chyba otwarte o wysokiej impedancji mają w teorii spore szanse się dobrze zgrać.

[bob2000]

34 minuty temu, Suszec napisał:

Nie znam się, ale coś jest na rzeczy i słuchawki wydają się być zaprojektowane pod wyjścia z wysoką impedancją. JDS Element II z którego do tej pory słuchałem ma mniej niż 1 Ohm na wyjściu, a tutaj mamy 100 Ohm i dostajemy inny dźwięk.

To jeszcze przydałby się opis jak Ci grają z JDS Element II tak dla porównania.

[marekhall]

32 minuty temu, Suszec napisał:

My tu gadu gadu o nowościach, a ja zdjąłem starocia (DT990 600Ohm) z wieszaka, podpiąłem pod amp Beyera A20 wzięty na testy od @neonlight i cieszę michę

Wintage górą :D. Polecam DT901/911/931

[Suszec]

2 minuty temu, bob2000 napisał:

To jeszcze przydałby się opis jak Ci grają z JDS Element II tak dla porównania.

Ogólnie to co najmniej dobrze, ale przy bezpośrednim porównaniu słychać, że to całkiem co innego. Słucham któregoś już albumu na DT990 + A20 i powrót na Elementa jest nieprzyjemny. Decay instrumentów na nim jest mniej naturalny, wokal odsunięty i bez pełni, bas kartonowy, głuchy, góra potrafi sieknąć. Scena i holografia bez większych zmian, chociaż na A20 wydaje się być ciut lepiej uporządkowana. Ogólnie przy DT1990 te słuchawki na Elemencie brzmią pusto jak wydmuszki, a po podłączeniu do A20 nawiązują dosyć wyrównaną walkę z młodszym bratem