Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, komeko napisał:

Rafacio miał raczej na myśli to, że w AKG sygnał płynie do jednej muszli po stalowych prętach...

image.gif

właśnie mi uświadomiłeś jak to w akg działa. Myślałem, że przez te rurki przechodzą przewody, a one same w sobie są przewodami. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, neonlight napisał:

Jeszcze jak działa, audiofile na całym świecie są w szoku. 😆 To taki blajnd test producenta dla tych, co twierdzą, że słyszą kable. 😁

Oj wcale nie! Bo to jest bardzo rzadka stal z domieszką kosmicznego pyłu, formowana na udach pięknej austriaczki, a potem wygięta w łuk według Złotego Podziału.

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MrBrainwash napisał:

2btpvs.jpg

 

Wcale się nie dziwię, że nie słyszą, największa różnicę robi w tym przypadku przekrój przewodnika, dlatego w AKG K550 słychać różnice między kanałami (im mocniejsze źródło tym bardziej), a w K701 nie słychać. 

To samo jest z kablem w CAL, czy innych słuchawkach, gdzie w kablu poskąpiono miedzi.

Oczywiście robienie zbyt grubych kabli mija się z celem, po prostu wystarczy przekrój, który odpowiednio przeniesie moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyliście, że najnowsze hd600 mają identyczną gąbkę na pałąku co hd650? Początkowo te odświeżone hd600 miały jeszcze taką jak dawniej, a teraz w sklepach są takie

image.jpeg

ciekawe z czego to wynika? Oszczędności w produkcji tylko jednego typu gąbek? :D zauważyłem też w swoich senkach, że na kablu nie ma logo firmy, a stare miały 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, bakus1233 napisał:

Tak to wygląda w akg

 

Czyli pewnie w moich K271 podobnie.

A w moich poprzednich słuchawkach - Sennheiser HD500 - kabelek między muszlami szedł w plastikowym pałąku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do byłych właścicieli Sennheiser HD800S  dlaczego je sprzedaliście? 
Pewnie zobaczyli nowe słuchawki i chcieli mieć nową zabawkę, bo stara się znudziła. Coś jak z torebką u kobiet.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, bakus1233 napisał:

Pytanie do byłych właścicieli Sennheiser HD800S :D dlaczego je sprzedaliście? 

 

Za każdym razem zamiast słuchać tego na co mam ochotę to najpierw musiałem znaleźć album który dobrze na nich brzmi. Posiadam już też inne słuchawki które są nawet lepsze technicznie ale nie są takie wybredne wiec HD800s trzymałbym wyłącznie dla ich przestrzeni a to dla mnie za mało i za rzadko ich używałem. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, manuelvetro napisał:

A ja przyznam, że hd800s w ogóle nie słucham  :P 

Też się przyznaję! Z opisów jednak wiem, że to raczej nie „to”, więc nawet nigdy nie miałem chęci sprawdzić.

 


Swoją drogą trochę wcześniej ktoś tutaj wspominał o fajnej chrapliwości dęciaków na HD600. Za bardzo nie usłyszałem tego na HD660S, ale wczoraj odpaliłem sobie ostatni album Jan Harbeck Quartet i to zdecydowanie jest to co tygryski lubią najbardziej :D Do takiej muzy wydają się być stworzone te słuchawki. Klimat siedzenia w małym jazzowym klubie odtworzony jest perfekcyjnie.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności