Skocz do zawartości

Aulait

Bywalec
  • Postów

    491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana Aulait w dniu 5 Lipca 2016

Użytkownicy przyznają Aulait punkty reputacji!

Reputacja

269 Excellent

Ostatnie wizyty

2055 wyświetleń profilu
  1. Jeszcze jedno zestawienie DT770 PRO, tym razem trzy wersje 250 om:
  2. Mam kilka rożnych DT990, 880 i nie prezentowanych DT770 to pewnie jeszcze coś urodzę 😁
  3. Zgromadziłem wszystkie wersje DT770 Limited Edition, posłuchałem i zrobiłem taki małe porównanie. Mam nadzieje, że jest to w miarę oglądalne.
  4. Bardziej mi chodziło o to dlaczego jesteś w szoku? Nowe Beyery nie mają takich wymagań, jak starsze, które posiadałeś.
  5. Ale jak te Twoje wysokoomowe słuchawki mają się do DT700 PRO X z czułością 117dB/V (wydajność = 103dB/mW) i niskiej impedancji (48 Ω)?
  6. Raczej łatwiej je napędzisz niż DT770 czy DT990.
  7. Raczej są inne, nie gorsze. 770 mają subbas, w 990 niskiego basu to nie za bardzo się nasłuchasz. Za to średniego basu jest duuuużo. 🙂 Średnica moim zdaniem lepsza na 770... ogólnie 770 dla mnie bliżeju neutralności niż 990. Jedne i drugie potrafią "przysopranić", co nie zmienia faktu, że lubię posłuchać muzyki na jednych i drugich... szczególnie z lampką. 🙂🙃🙂 Mi najbardziej pasują wersje 250 om.
  8. Słuchał, któryś z Kolegów DT770 PRO 250 OHM LIMITED BLACK?
  9. https://allegro.pl/oferta/sluchawki-wokoluszne-sennheiser-hd600-13187370202 Przyznać się, kto je upolował... ja za późno kliknąłem 😭
  10. Chętnie bym Cię zaprosił na kawkę i porównał z moimi HD580 Precision i HD600, choć pewnie i tak nie usłyszałbym jakieś istotnej różnicy. Niestety od jakiegoś czasu praktycznie nie mieszkam w Krakowie i swoje sprzęty też wywiozłem.
  11. Hej, a gdzie upolowałeś Jubile? 🙂Może jakieś fotki, chętnie bym oczy nacieszył. mi się jeszcze nie udało złowić tej wersji.
  12. Na pewno głośniczek z 525 wsadzony do 565 daje inny dźwięk. Czy to kwestia membrany, cewki czy wewnętrznych ustrojów akustycznych, tego nie wiem. Nie sprawdzałem tego i pewnie skończyło by się uszkodzeniem samego drivera. W jakimś starym katalogu pisało, że zarówno przy 565, jak i 525 membrany są z duofolu. Ale przykładowo wystarczy inna masa tej membrany i będzie inny dźwięk. Dla mnie driver to cały głośniczek, czyli obudowa, membrana, wewnętrzne korektory fazy itd... wszystko co stanowi całość do wyjścia głośniczka do lutowania czy w tym przypadku wpięcia kabla i przy takim podejściu to inne drivery.
  13. Chyba jednak nie, 565 i 265 mają taki sam, 525, 535 i chyba 545 mają inne drivery. 565 z driverem od 525 mają ciemniejszy, bardziej basowy, mniej rozdzielczy choć przyjemny dźwięk.
  14. Miałem trochę więcej czasu, żeby pochylić się nad swoimi DT770 PRO 250 i DT770 prolight + sound Edition 2005. Prolight jest troszkę ciemniejsza brzmieniowo, mniej powietrzna, ciut bardziej basowa. Jakiejś rewolucji brzmieniowej nie słychać, ale jednak różnice są. To skłoniło mnie do wybebeszenia obu i zasadnicza różnica prócz padów oczywiście jest w zabudowie przed driverem. W prolight jest perforowana blaszka a w zwykłych pro kratownica. Natomiast gąbeczki między driverem a uchem są grubsze w zwykłych pro... tak x 2 🙂 A jeszcze zapomniałem dodać, że w moich zwykłych pro są pady EDT770 SG czyli te ze skórką i perforacją od strony drivera a w prolight pady to EDT770 VB... czyli welury z perforacją od strony drivera. Wszystko chyba widać na fotkach.
  15. Efekt moich ostatnich łowów, DT770 prolight + sound Edition 2005. 16 lat przetrwały w kapsule czasu i wyglądają, jak nowe. Również welurowe pady i poduszka pałąka. Grają podobnie do zwykłych pro 250 om. Co ciekawe w dotyku muszle wydają się ameliniumowe 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności