Skocz do zawartości

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

 

Im więcej słucham T1 V2 tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu że są bardzo dobre. Szczerze polecam je. Cholernie kompetentne słuchawki. Bardzo duża precyzja i porządek w prezentacji a do tego basu tyle ile trzeba. Nie jest ani przewalony ani zbyt anemiczny. O jak mi się one podoją :)

 

O ile pominiemy jaskiniowy pogłos w średnicy oraz odklejoną i wypchniętą na front górę :). To miała być moja para docelowa swego czasu, ale jednak pierwsze T1 bardziej miały w sobie to "coś", zaś HD800 wciąż jednak lepsze jakościowo od obu. Niestety.

 

Jakby muszle wewnątrz gąbką obłożyć (jak Majkej w T90, DT880) to wady te by w większości zniknęły, przynajmniej takie mam doświadczenia z innymi słuchawkami.

HD800 z kolei mają za bardzo podbite (jak dla mnie) wyższe średnie, co można zniwelować lampą, i trochę za mało mruczącego (wyższego) basu, na co również lampa dobra lub wkładka na tylną ściankę komory ucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Im więcej słucham T1 V2 tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu że są bardzo dobre. Szczerze polecam je. Cholernie kompetentne słuchawki. Bardzo duża precyzja i porządek w prezentacji a do tego basu tyle ile trzeba. Nie jest ani przewalony ani zbyt anemiczny. O jak mi się one podoją :)

 

O ile pominiemy jaskiniowy pogłos w średnicy oraz odklejoną i wypchniętą na front górę :). To miała być moja para docelowa swego czasu, ale jednak pierwsze T1 bardziej miały w sobie to "coś", zaś HD800 wciąż jednak lepsze jakościowo od obu. Niestety.

 

 

HD800 z kolei mają za bardzo podbite (jak dla mnie) wyższe średnie, co można zniwelować lampą, i trochę za mało mruczącego (wyższego) basu, na co również lampa dobra lub wkładka na tylną ściankę komory ucha.

 

Ale wlasnie mimo wyrazistej srednicy, nie jest ona dokuczliwa, jak np. w T90 i Q701, ze o Grado nie wspomne ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perul

Z HD800 dokładnie tak, ale z T1 pisaliśmy już razem bodajże na ten temat tu na forum i przypomnę tylko, że to wtedy leci w trade-off z detalicznością i sparklingiem, ponieważ generowane są w dużej mierze przez deflektor, którego w T90 i DT880 nie ma. Wbrew pozorom T1 są dosyć dobrze policzoną konstrukcją i skrojoną na konkretny efekt końcowy. Uważam, że ich brzmienie jest bardzo celowo tak dostrojone i nie jest to ani wyraz partactwa, ani losowości projektu ze strony inżynierów BD. Wielu osobom zresztą T1 podobają się właśnie ze względu na te konkretne cechy, które wprowadza deflektor. A że dla wielu jest to zwyczajnie niesłuchalne to już trochę inna sprawa.

 

Zachęcam do spróbowania sobie wszystkiego samodzielnie. Naprawdę jestem dosyć mocno przekonany, że dojdziesz do przynajmniej zbliżonych wniosków, jeśli nie identycznych. Ew. znajdziesz może jakieś faktycznie cudowne remedium na ich dźwięk, które do tej pory mi gdzieś między palcami umknęło w czasie, gdy bawiłem się dwójkami u siebie. Głównie dlatego, że Twoje projekty jak tak sobie od czasu do czasu śledzę, łączy duża śmiałość i pomysłowość.

 

Kategorycznie jednak nie nazwałbym ich grających porządkiem w prezentacji. Już HD800 są bardziej od nich uporządkowane i faktycznie bliższe ogólnemu akustycznemu ideałowi. To też chciałem zaznaczyć w swojej poprzedniej wypowiedzi.

Edytowane przez EvilKillaruna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ale wlasnie mimo wyrazistej srednicy, nie jest ona dokuczliwa, jak np. w T90 i Q701, ze o Grado nie wspomne ;).

Zgadza się ta wyrazista średnica nie jest jakoś bardzo męcząca, no chyba, że w złych realizacjach, ale to na każdych lepszych słuchawkach wyjdzie.

T90 słuchałem wieki temu ale zakładając je po DT990 Edition 600ohm miałem wrażenie "kto wokale zabrał" (w rzeczywistości tylko cofnął daleko wgłąB), no i ostrzejsza góra, która dla mnie już w DT990 była za ostra.

Fabrycznego brzmienia K701 też już nie pamiętam, wczoraj za to znów poprawiłem swoje K701 i teraz to "kraina łagodności" :) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe.. wiem Perul, ze nie lubisz sie z ostrymi sluchawkami. Twoje DT990 to taka slodycz, ze w fabryce Wedla takiej nie zaznasz :D.

Zależy kto jeszcze rozumie przez słodycz ... słuchałem Perulowych 990wood i jednak wole swoje 990 trochę bardziej mięsiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hehe.. wiem Perul, ze nie lubisz sie z ostrymi sluchawkami. Twoje DT990 to taka slodycz, ze w fabryce Wedla takiej nie zaznasz :D.

Zależy kto jeszcze rozumie przez słodycz ... słuchałem Perulowych 990wood i jednak wole swoje 990 trochę bardziej mięsiste.

 

WHAT??? :huh: Jeszcze bardziej miesiste od Perul-a, to juz musi byc sam bas :o.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Hehe.. wiem Perul, ze nie lubisz sie z ostrymi sluchawkami. Twoje DT990 to taka slodycz, ze w fabryce Wedla takiej nie zaznasz :D.

Zależy kto jeszcze rozumie przez słodycz ... słuchałem Perulowych 990wood i jednak wole swoje 990 trochę bardziej mięsiste.

 

WHAT??? :huh: Jeszcze bardziej miesiste od Perul-a, to juz musi byc sam bas :o.

 

oj nie, nie jest sam bas ... ogólnie fajne są, miałem poprawiać modować a tu kurde fajne ale

pro znajomego były niesłuchane

 

990wood są dość bliskie do 880pro choć w stronę vki 990

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem DT990Pro i muszę przyznać, że zaliczyłem świetny powrót. Już wiem, czemu R70x tak mi się spodobały, bo to łagodniejsze w basie i wysokich DT990Pro. Jednak dobry tor daje sporo takim słuchawkom :) Bardzo udany zakup i niedrogi, w sumie już nie mam po co dalej kombinować i pchać się we flagowce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy kolejną nowość jeszcze T5p gen.2 :) dla tych co im się DT-1770 nie podoba ;)

http://eastern-europe.beyerdynamic.com/shop/hah/headphones-and-headsets/mobile-portable/t-5-p-2-gen.html

"Made in Germany"

by emigrants

 

hehe

brzmi dumnie

Edytowane przez hibi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Orfeuszy, SR-009, SR-007, HE-1000, Ed. 5, Audeze LCD-3, LCD-4, XC, K1000, T1, HD800 i innych, naprawdę nie mam parcia na ich posiadanie.

 

To że na Everest wszedłem nie oznacza, że muszę tam siedzieć :)

Tatry widział, Alpy widział, nawet Himalaje, a siedzi tam, gdzie mu dobrze.

Edytowane przez FeX
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej niektórzy byli na szczycie Rysów i uznali, że wrażeń jest wystarczająco, a widoki dostatecznie piękne. Jak wiemy, wspinanie się na najwyższe góry to wiele wysiłku, a statystycznie też sporo porażek. ;)

To również spory wydatek więc nie każdy może sobie pozwolić na te Himalaje. Nie każdy też chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Raczej niektórzy byli na szczycie Rysów i uznali, że wrażeń jest wystarczająco, a widoki dostatecznie piękne. Jak wiemy, wspinanie się na najwyższe góry to wiele wysiłku, a statystycznie też sporo porażek. ;)

To również spory wydatek więc nie każdy może sobie pozwolić na te Himalaje. Nie każdy też chce.

 

 

Otóż to, nie każdy sobie może pozwolić co wcale nie oznacza że himalaje bez sensu bo wystarczą rysy ;) Ja też bym wolał mieć 009 niż 407 staxa ale mnie zwyczajnie nie stać. Widok może i ładny ale siedzieć 100 metrów POD szczytem a NA szczycie to jednak różnica.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem Orfeuszy, SR-009, SR-007, HE-1000, Ed. 5, Audeze LCD-3, LCD-4, XC, K1000, T1, HD800 i innych, naprawdę nie mam parcia na ich posiadanie.

 

To że na Everest wszedłem nie oznacza, że muszę tam siedzieć :)

Tatry widział, Alpy widział, nawet Himalaje, a siedzi tam, gdzie mu dobrze.

 

Po koleżeńsku, napiszę tak:

Gdybyś z jednym z tych flagowców zadomowił się przez tydzień, dwa. To pewnie wcale byś nie wracał do R70x :)

 

Flagowce potrzebują czasu. Ale tak jak droga w górę wydaje się nie przynosić dużych korzyści o tyle cofnięcie się po czasie - bywa niemożliwe.

Zaznaczam że sam długo wzbraniałem się przed flagowcem. Chyba 2 lata :)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Raczej niektórzy byli na szczycie Rysów i uznali, że wrażeń jest wystarczająco, a widoki dostatecznie piękne. Jak wiemy, wspinanie się na najwyższe góry to wiele wysiłku, a statystycznie też sporo porażek. ;)

To również spory wydatek więc nie każdy może sobie pozwolić na te Himalaje. Nie każdy też chce.

 

W tym przypadku, to nie chodzi o możliwości finansowe, tylko poznawcze. Co innego jest mówić że mnie nie stać a co innego, że nie widzę potrzeby posiadania flagowca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fex nigdy nie pisał, że go nie stać na flagowce, których słuchał, a jedynie że znając je, nie zdecydowałby się na nie.

Natomiast potwierdzić mogę, to co napisał Synthax, że flagowcom trzeba dać czas. Kilkugodzinne odsłuchy nie są w stanie zobrazować całokształtu przekazu. Poza tym, na odbiór konkretnych słuchawek trzeba się przestawić, co krótki czas całkowicie to uniemożliwia.

To jak z samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności