Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.02.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cel - nowe EDC, co by wrzucić do plecaka, były dyskretne w komunikacji, grały z przysłowiowego "ziemniaka"... wyszło "jak zwykłe" 🤪 FIBAE 2 + Cocktail 🆗 od @Mayster Wciągające granie - uzależnia. A jak już byłem w CustomArt u @piotrus-g dorobiłem do Andro tips. Jedna z lepszych decyzji w życiu "audiodendrona" 😜
    9 punktów
  2. Posłuchałem trochę i grają... grają jak Focale dla mnie to brzmienie neutralne z małym plusem. Przypominają mi z pamięci Cleary ale w zamkniętej obudowie. Plus oznacza minimalne podbicie na midbasie i drugie minimalne podbicie na przełomie średnich i wysokich. Daje to orzeźwienie w dźwięku i powoduje że nie są nudne i nijakie. Detali faktycznie słychać na nich bardzo dużo i momentami są wręcz zaskakujące pod tym względem. Uporządkowanie w przestrzeni jest przyzwoite chociaż dźwięki mogłyby być nieco odsunięte od słuchacza ale taki już urok zamkniętych. Z pewnością nie są to rozrywkowo grające słuchawki jak chociażby Fostexy TH900. Tutaj jest to słuchawka ukierunkowana do przekazu prawdziwego dźwięku i sprawdzi się przy muzyce z prawdziwymi instrumentami i wokalami bardziej niż w ciężkich, elektronicznych brzmieniach. Warto też wspomnieć że bardzo łatwo się napędzają. W moje preferencje wpadają raczej umiarkowanie, dla siebie wybrałbym prędzej Aeony2 jako uniwersalne albo Fostexy TH900 jako jedne z dwóch par słuchawek i do nich coś spokojniejszego. Niemniej miło było zapoznać się z nowymi Focalami. Wyglądem, wygodą i izolacją naprawdę zachwycają i myślę że znajdą duże grono odbiorców.
    9 punktów
  3. Potęga 1 przetwornika dynamicznego, niestety wymierającego gatunku
    8 punktów
  4. Susvara... Wygoda jeszcze lepsza niż w starszej wersji, głębsze pady robią robotę, jest super teraz! Co do dźwięku to grają masywniej od HE1000se, góra jest delikatniejsza a średnica ma więcej mięsa, basu jest może minimalnie więcej. Na tą chwilę słuchawki idealne! Abyssy 1266 są jeszcze bardziej rozdzielcze od Susvar (slogan producenta że to najbardziej rozdzielcze słuchawki świata może mieć uzasadnienie) ale Hifimany grają bardziej organicznie, ich holografia przekonuje mnie bardziej, Susvary po prostu zakładasz na głowę i delektujesz się muzyką.
    5 punktów
  5. Wizyta w Empiku przy okazji aby sprawdzić czy mają na półce i była, a do tego takie bardzo fajne pianinko do posłuchania.
    5 punktów
  6. W końcu dotarły następne
    4 punkty
  7. Hilary Hahn grająca Prokofieva - super sprawa! Barwne kompozycje i kapitalne wykonanie! Ja od siebie polecam II koncert fortepianowy tego kompozytora w wiekowym już wykonaniu: Jedna z reedycji tego nagrania tu: https://www.youtube.com/watch?v=_BgwW2vy4Pw Nie liczy się w tym wykonaniu szaleńcze tempo ale za to dbałość o niuanse i świetna realizacja. Jak ktoś chcę wniknąć głębiej w historię która kryje się za tym utworem a szczególnie za dramatyczną solową kadencją kończącą pierwszą część koncertu - warto poczytać jakie wydarzenia towarzyszyły powstaniu tego dzieła.... Ciekawy opis tej części zamieściła orkiestra w Houston The first movement begins with a dark, expansive melody that intensifies as more of the orchestra enters. By way of contrast, this music leads to one of Prokofiev’s characteristically sardonic, teasing themes. Halfway through the movement, the orchestra falls silent as the soloist returns to the opening melody, thus beginning the movement’s monumental cadenza (a long passage for the soloist alone). The cadenza becomes increasingly virtuoso in its figuration, until at the most dissonant moment the orchestra reenters with terrifying force. The movement ends as the soloist plays a ghostly echo of the opening theme. [...] One of the first people to hear Prokofiev play through his new concerto was his best friend, Max Schmidthof, a classmate who had impressed Prokofiev with his encyclopedic knowledge of music. “I played him parts of the Second Piano Concerto,” Prokofiev recalled in his diary. “He likes the third movement and especially the first movement cadenza. The Finale elicited vociferous approval; I had to repeat the opening theme three times.” Tragically, this friendship would be cut short; not long after Prokofiev completed the concerto, Max took a train to the Finnish forests and shot himself; he and his mother were in dire financial straits, and he could not pay the debts he had secretly accrued while living beyond his means. Prokofiev was one of two people who received Max’s suicide note. Shocked and devastated, he dedicated the concerto to his friend’s memory. Ciekawe porównanie wykonań tego koncertu zostało przeprowadzone w Polskim Radiu https://www.polskieradio.pl/8/4805/Artykul/2653413,II-Koncert-fortepianowy-gmoll-op-16%e2%80%8b-Prokofiewa Samą kadencję można zobaczyć z wielką pasją zagraną przez Annę Vinnitskaya, która (mam wrażenie) świetnie rozumie tą muzykę. https://www.youtube.com/watch?v=9aSj1xWYBDY
    3 punkty
  8. No i chłopak nie żartował. Mam to cudo i gra lepiej od DC01 jak @Inszyi @Vaietpisali. Miałem takie wrażenie, że w parze z IT00 różnica między DC01 a Q5K jest taka jak między IT00 z fabrycznym kablem 3,5 a IT00 z kablem zbalansowanym... Lepiej: szerzej, dynamiczniej, bardziej rozdzielczo, etc... Jest oczko wyżej, co najmniej. AM05 z SA Griffin dopiero założyłem, porównawczych odsłuchów robił nie będę, banana mam na pysku, 100% satysfakcji z dźwięku. A funkcjonalnie? Nie ma opcji, żebym z pionkiem w kieszeni albo telefonem z donglem teraz łaził... Komfort, raz, możliwość odebrania telefonu/komunikatora z Q5K, dwa, mam wreszcie dobrą dziurkę zbalansowaną do USB z Maca, bo niestety DC01 po przejściówce do USB A grała wyraźnie słabiej niż z telefonu, ale i słabiej niż DF Black. Także, audionervosa uspokojona. Jeszcze tylko jakieś IEM-y z tych co @Spawnma w pierwszej dziesiątce hmm... i wtedy już trzeba dx300 Mam nadzieję, że tylko żartowałem... To cholerstwo jest funkcjonalnie genialne. Mam podpięte pod Maca, Apple Music gra, telefon połączony z Q5K przez BT. Odbieram telefon siedząc przy macu z Q5K jednym ruchem palca, gadam, znowu muzyka. Będę na zdalnym w tym siedział non stop! Mac po kablu, telefon po BT, muzyka w pracy, pyk i gadka szmatka, czy z MS Teams (Mac), czy z prywatnego telefonu. A wieczorem telefon się ładuje, a ja sobie słucham muzy po BT. TO małe puzderko kasuje mi wszystko.
    3 punkty
  9. 3 punkty
  10. Na dzisiejszy wieczór porcja metalu - Whitesnake, Still of the Night 🔥 🎸🔥
    2 punkty
  11. Nie warto, nic specjalnego, dość ostre i niezbyt naturalne na przełomie średnicy i góry.
    2 punkty
  12. Tak. Takie straty mieli na tych prawie darmowych subskrypcjach, że aż serwery trzeba było wyłączyć 😜 Ja nawet przez przeglądarkę nie mogę się zalogować.
    2 punkty
  13. Jasiu wraz z tatą spacerował przez las, w pewnym momencie zauważył pod drzewkiem małego skulonego jeżyka i mówi do taty: - Tato, tato mogę go zabrać do domu ? - Ale wiedz, że będziesz musiał się nim opiekować, a to nie jest taka łatwa sprawa. - Dobrze, dobrze będę się nim zajmował - odpowiedział Jasiu, po czym szczęśliwy zabrał zwierzątko do domu. Jasiu opiekował się jeżykiem, karmił go, a nawet zbudował mu domek. Lecz pewnego razu jeżykowi wyrosły rogi, skrzydełka i ogonek po czym wyleciał przez okno. I wtedy okazało się, że to nie był jeż tylko ch*j wie co ... Napis na ścianie w damskiej toalecie : „Mój mąż wszędzie za mną chodzi i mnie śledzi” dopisek obok: „To nieprawda” JEJ pamiętnik: "Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny. Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja wina... dotarłam trochę z opóźnieniem; ale on nic nie powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne, intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić i zaczęłam się zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka i o dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał. Zaczęłam płakać i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna, że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne." JEGO pamiętnik "Legia przegrała... ale przynajmniej był numerek!"
    2 punkty
  14. Obie pary są świetne ale prezentacja inna, gdyby tak Susvary były o te 10k tańsze... Dźwiękowo Hifiman to zawsze był top, swego czasu przecież HE-6 to był mokry sen wielu
    1 punkt
  15. Ktoś zamawiał tłusty funkowy bit? To proszę bardzo: Smacznego!
    1 punkt
  16. Zakupiłem Qudelix 5K. Pasuje w pytę do poprzednich zakupów od Marka. IT00 i AM05 (SA Griffin też Marek do nich polecił). Zapłaciłem we wtorek wieczorem, a dziś już cieszę michę kolejnym udanym zakupem, chciałoby się napisać. Not true! Najlepszym! Ukłony i podziękowania! Bierta Qudelix 5K !!! Jeśli jeszcze niemata...
    1 punkt
  17. Neurosis - [Given To The Rising [Neurot Rec., NR050] #03] To The Wind
    1 punkt
  18. http://www.facebook.com/watch/?v=355310665919032
    1 punkt
  19. Niestety nie miałem okazji jeszcze ich posłuchać, ale chciałbym to w najbliższym czasie nadrobić. Być może @Methuselahbyłby w stanie powiedzieć parę słów o tym, jak spisuje się ten duet?
    1 punkt
  20. Podejrzewam, że pogłos może być ja w pustym magazynie.
    1 punkt
  21. https://downdetector.com/status/tidal/
    1 punkt
  22. @Tytus1988Super dynamika, Vivaldi przed snem z filiżanką gorącej herbaty z cytryną to jest to. 👍☺️ Co do tamtego albumu to prócz tego, że mnie artystycznie pozytywnie zaskoczył to drugą istotną kwestią na jaką zwróciłem uwagę to właśnie jak prezentacja się transformuje podczas przejścia z jednej pary na inną. Słuchałem nawet na superluxach z przyjemnością. One mimo słabej jakości mają swoje zalety, które mi odpowiadają, a których nie znajduję w droższych modelach słuchawek. Choć dają uproszczoną prezentacje z uboższymi detalami. To efekt jest jak te kinowe 24k/s. Aspekt treściowy jest podkreślony, mózg mój jakoś to kupuje. Poszczególne instrumenty grają swoje linie nie nachodzą na siebie, ale jednocześnie można odczuć jakby zgrabne żonglowanie nutami, które wirują na dość wyraźnej scenie.... A potem przejście na HF-580 😧😁 nie powinien mnie dziwić efekt, w końcu coś normalnego, ale jakże ta inność podziałała. Przejście do HD z 60k/s, albo z kreskówki do filmu dokumentalnego. Tam były efekty przestrzenne, tutaj natomiast realizm i obecność instrumentów. Co więcej, mogłem też na tym albumie dobrze wyczuć jak mocno takstary reagują na źródła pod które je podłączałem. Niby drobne różnice, a potrafiącą albo cieszyć albo denerwować. Warto je dopieścić torem, gdy mamy taki materiał i się dobrze wsłuc**jemy to mocno wychodzi. Wszelkie nieproszone zniekształcenia od razu odbijają się może nie tyle co na względnej jakości (bo dalej wszystkie szczegóły było słychać) co na estetycznej łatwości lub trudności odbioru, na niektórych połączeniach, średnica była krzykliwa i bardziej sucha. Niby nic, ale przejście na coś innego już załatwiało sprawę. W twoich sprzętach różnice są pewnie jeszcze bardziej zniuansowane. Miłego testowania.
    1 punkt
  23. Na tym "ulubionym serwisie" wykasowali 10 milionow filmow. Dlatego juz nie jest ulubiony
    1 punkt
  24. No zobaczmy co potrafią.
    1 punkt
  25. Takie parodie informacyjne uwielbiam https://www.facebook.com/100014679619121/videos/1062342320931745/
    1 punkt
  26. Nie ma problemu IMO Qudelix to świetny sprzęt. Duża moc, długi czas pracy na baterii, świetna apka towarzysząca, sporo opcji konfiguracji i mega uniwersalne strojenie, które sprawdza się z dużą ilością słuchawek. Dla mnie w kategorii cena/jakość jeden z najlepszych sprzętów jakie miałem w ogóle.
    1 punkt
  27. Info o otwieraniu mojo i puchnącej baterii - może się komuś przyda: https://www.reddit.com/r/audiophile/comments/lf7qak/checkremove_your_chord_mojo_battery/
    1 punkt
  28. . pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp.
    1 punkt
  29. nie pisałem, że lepsze. Są inne. Tak jak pochodzące od Oppo Pandy , nie są ich "klonami". Lepsze czy gorsze to często indywidualna sprawa.
    1 punkt
  30. @bendezar dziękuję! To prawda, arktyczne powietrze napływa i mrozi Jestem pełen podziwu dla Twojej energii, bo sam w okresie jesienno-zimowym funkcjonuję dość kiepsko... i dopiero od wiosny zaczynam wchodzić na wyższe obroty. Życzę dobrej nocy i miłych chwil z muzyką!!! edit: Jeśli gra na klawesynie Beldera przypadła do gustu, mogę polecić także poniższy prawie dwu i pół godzinny album sprzed tygodnia z angielskimi suitami Bacha w jego wykonaniu https://tidal.com/browse/track/167440362
    1 punkt
  31. Królik, a w zasadzie króliki złapane. Nie wiem jak długo i ile warte będzie to stwierdzenie - czas pokaże.. Podzielę się tym co złożyłem, może się to komuś do czegoś przyda gdyż czuję pewną ulgę - audioozdrowieniec? oby jak najdłużej. Zatem: Tor stacjonarny I: Gustard X20 Pro + Stax SRM 727 ii + Stax L700 mk2 - wreszcie zestaw w moim odczuciu godnie oddający niuanse muzyki klasycznej. Wydaje mi się, że przerobiłem tego sporo, ale jeszcze nic nie zbliżyło się do poziomu tego zestawu. W pięknych czasach kiedy filharmonie były otwarte dla wszystkich (teraz ponoć tylko dla ćwiczących muzyków), bywałem raz/dwa razy w miesiącu na koncercie i potrzebowałem czegoś co dostarczy mi podobnych wrażeń z ekscytacji muzyką. Żadnych kocyków, ciepła, kolorowania, tylko prawdziwy i pełen emocji przekaz. Dynamika tego zestawu, szczegółowość, realizm są w pełni dla mnie satysfakcjonujące. Zarówno orkiestry jak i piano solo (pod tym kątem mam pewnego rodzaju bzika) brzmią tutaj wybornie. Tor stacjonarny II (alternatywny): Gustard X20 Pro + Lehmann Linear + Focal Clear - kiedy potrzeba lekko zmniejszyć detal i bezpośredniość, dodać trochę punch'u do basu i ogólnego fun'u to jest to dobry zamiennik może nie do klasyki, ale niejedno jazzowe trio zabrzmi tutaj całkiem fajnie. Focal Clear to niezły allrounder. Zestaw na spacer: AK SP1000m + Kinera Nanna - no, wreszcie mogę poprawnie słuchać spacerując swoich ulubionych orkiestrowych kawałków. Nie jest idealnie. Nie jest to też poziom wspomnianego wyżej toru z L700. Ale jest bardzo dobrze, wystarczająco dobrze. Póki co w warunkach outdorowych niczego mi nie brakuje. Tutaj przerób iemów był zdecydowanie mniejszy niż podczas doboru stacjonarnego zestawu, sprowadzał się głównie do odsłuchiwania tego co było na stanie w sklepach. Ten zestaw dla moich potrzeb i odsłuchu muzyki klasycznej przebił wszystko co słuchałem (kilka modeli campfire, fir, 64audio, fiio, coś tam jeszcze). Nie jest to przekaz wydaje mi się uniwersalny. Bardziej bezpiecznie z kinerami słucha się SE100 (mniej bezpośredni charakter, nie na twarz, bardziej dociążony dół) który również jeszcze posiadam, ale po pierwsze se100 jest zbyt wielki żeby go nosić w kieszeni, po drugie w klasyce nie dostarcza tylu emocji co mała ultima podejrzewam, że jeszcze shure kse1200 których nie słuchałem, mogłyby wypaść świetnie, ale również dodatkowy amp ograniczyłby mobilność. Instrumenty (nie wiem czy tu takie rzeczy można ? ale goniłem przez prawie rok, więc zaryzykuje, może ktoś skorzysta): Fortepian hybrydowy Yamaha N1X - rok czasu jeździłem, szukałem, testowałem, przerobiłem chyba wszystkie elektroniczne pianina jakie w Polsce były dostępne w klepach w latach 2019-2020 ; p + kilka akustycznych. Czasami nawet pokonywałem kilkaset kilometrów tylko po to żeby przetestować sprzęt dostępny tylko w jednym jedynym miejscu, gdzie akurat był na stanie w wersji demo. Jak tak patrze z perspektywy czasu brzmi to trochę szalenie ale jak się okazuje dobór instrumentu który godnie zastąpi fortepian akustyczny nie jest ani proste ani tanie. Na akustyczny fortepian nie mam miejsca ani warunków (mieszkanie). Pianino też odpadło - jak ktoś raz spróbuje zagrać na porządnym fortepianie to już nie ma powrotu do pianina Przerabiałem różne opcje, zaczynając od tanich pianin elektronicznych, poprzez pianina z modułem silent, ostatecznie padło na fortepian hybrydowy. Jest tu genialna prawdziwa mechanika fortepianu + świetne próbki koncertowego CFX, można się rozpłynąć. No i można grać na głośnikach, słuchawkach, w dzień i w nocy, rewelacja! a jak komuś się znudzą wgrane sample to zawsze można podpiąć komputer z odpowiednim oprogramowaniem i grać np na Steinway'u N1X posiadam od marca i jestem bardzo zadowolony. Jak ktoś szuka pianina/fortepianu i/lub elektronicznego substytutu i potrzebuje rady to pisać śmiało, chętnie pomogę i podzielę się swoimi spostrzeżeniami oraz doświadczeniami z testowania wielu tego typu urządzeń.... To tyle. Wszystko poza gustardem i lehmanem (ten duet służy mi dzielnie od wielu lat) zostało nabyte w roku 2020. Czy to znaczy, że pandemia pomaga w łapaniu królika ? Brzmi nielogicznie, ale w moim przypadku chyba właśnie tak się stało. Być może to zamknięcie człowieka w domu i odcięcie go od ulubionych aktywności spowodowało, że był bardziej zdeterminowany na znalezienie upragnionej zabawki i umilenie sobie czasu.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności