Beyerdynamic Fanklub Beyerdynamic

[FeX]

Nie zbieram, tylko szukam takich, które dobrze zagrają z AIMem Obecnie mam tylko DT990/600 i AKG K612Pro, które odkupiłem Daleko mi do Manuela, baaaardzo daleko

[Perul]

...

 

Miałem HD330, dla mnie to ich nie można porównywać HD330 to ciemne, basowe, mało detaliczne granie, grają tak, jak kosztują mogę się podobać, ale do Beyerów to im baaaardzo daleko.

 

 

Dokładnie. HD330 to kompletnie przeciwne granie. Świetnie zagrały (jak na swoją cenę) z AIM SC8000 swoją drogą. HD660 tak samo bardzo dobrze czują się na tego typu układach. Sumarycznie do siebie pasują kosztowo, ale DT880 to zupełnie inna liga i inny wymagany sprzęt.

 

Zrekablowane i zmodzone HD330/HD440/HD660 to już całkiem dobry poziom. Może góra nie tak dobra jak w beyerach, ale cała reszta niczego sobie. Niedawno miałem okazję porównać zmodzone HD440 z AKG K551 po rekablu i z wygłuszeniem i wcale przepaści nie było. Jedynie ta Supreluxowa góra

[EvilKillaruna]

Nie miałem okazji słuchać zmodyfikowanych (choć wcale nie rozpaczam z tego powodu), ale słuchawki już na stocku pokazują dobry potencjał, toteż taki obrót spraw mnie ogólnie nie dziwi .

 

Nawiasem mówiąc, skoro mowa tu również o DT150, to zachęcam do przesłuchania na SC808 podobnych deseniowo dokanałowe JVC HA-KX100 z ostatniej recenzji. Jak widziałem ludzie parują je z kartą AIMa z bardzo pozytywnymi efektami. Na LM4562+LME nie przewiduję żadnych problemów.

[maciej3]

DT990 Edition po kolejnym odsłuchu tym razem krótszym 2h. Po czym założyłem dla porównania DT990 Pro.

 

Hmmm....nie da się jednoznacznie powiedzieć które lepsze. Nie ma efektu wow, który by miażdżył jedne bądź drugie. Są aspekty w których się bardzo od siebie różnią.

Może charakterystyką:

 

DT990Pro:

 

- grają bliżej głowy

- podają wszystko twardo, zwarcie, bardziej akcentują

- mocniejszy bas i ilościowo więcej

- najwierniejsze wokale (lepiej zarówno od Edition jak i T90)

- najlepiej sprawdzają się tam gdzie potrzebny bas: rap, elektronika...

 

DT990 Edition:

 

- większa przestrzeń

- prezentacja bardziej w głębi

- są relaksacyjne, jest miękko

- jaśniej (co nie oznacza, że Pro są ciemnymi słuchawkami, o nie co to to nie!)

- więcej detali, bogatsza średnica

- przy niektórych masteringach rozjaśnione wokale podobnie jak T90 - tutaj idealny przykład by porównać obie pary -> (śmiało można pierwsze 30sekund przewinąć)

- są chyba bardziej uniwersalne jeśli chodzi o gatunki muzyczne, nie mają tak łagodnej góry jak Pro, aczkolwiek przy takim sposobie prezentacji średnio się słucha rapu

 

 

Naturalnie Edition potrzebują mocy, z kolei Pro słyną też z tego, że bywają wybredne co do źródła. W zależności kto czego szuka może sobie dobrać odpowiednie słuchawki

 

 

Obiecane zdjęcia, każdy model z innymi padami, jeśli chodzi o wygodę T90->Edition->Pro aczkolwiek każde z nich są MEGAwygodne:

 

 

 

[fishman]

te w srodku to T90?

[Gość Soundman1200]

Tak..zwykła wersja....ja mam całe czarne, wersja Jubilee

Maciej 3, dzięki za porównanie....sporo mi to rozjaśniło jak grają 990 pro...

[FeX]

Ja zaraz wrzucę moje opowiadanie

[maciej3]

Jak widać w Edition pady są też najmniej ubite, ponoć im bardziej tym lepiej dla Beyerów. Rzeczywiście ucho jest najdalej od przetwornika.

[FeX]

Rożnica jest, co tu dużo mówiąc SPORA.

Pady z DT990Pro Janusza zmieniają wszystko na plus.

[grubbby]

super porownanie.

ja tylko z jednym sie nie zgodze - naturalniejsze i pelniejsze wokale mialem zawsze na 600ohm.

i tez jasniejsze dla mnie byly Pro.

Oba egzemplarze mialem rekablowane.

 

Zwroc uwage na pady - zamien miejscami z Pro na Edition. Ugniecenie potrafi dosc mocno wplywac na tonalnosc... a piszesz ze ediotion ma najmniej ubite - wiec wlasnie to powoduje jasnosc. Ubicie przyciemnia i dociaza.

[jd1210]

Rożnica jest, co tu dużo mówiąc SPORA.

Pady z DT990Pro Janusza zmieniają wszystko na plus.

Moje pady są sporo używane i kilka razy były już prane. Mam w domu nowe, jak wrócą DT990 do domu porównam je z nówkami.

[FeX]

super porownanie.

ja tylko z jednym sie nie zgodze - naturalniejsze i pelniejsze wokale mialem zawsze na 600ohm.

i tez jasniejsze dla mnie byly Pro.

Oba egzemplarze mialem rekablowane.

 

Zwroc uwage na pady - zamien miejscami z Pro na Edition. Ugniecenie potrafi dosc mocno wplywac na tonalnosc... a piszesz ze ediotion ma najmniej ubite - wiec wlasnie to powoduje jasnosc. Ubicie przyciemnia i dociaza.

 

Na AIMie to niestety tak nie działa, DT990 600Ohm stają się naprawdę jasne, a Pro trzymają jako tako synergię i tak bardzo się nie rozjaśniają, brzmią nieźle, jest chyba mniej basu niż na moich wcześniejszych torach

 

Zgadza się z padami, nowe rozjaśniają, ubite przyciemniają, inaczej napisałem? Przecież zamieniałem je

[grubbby]

pisalem odnosnie porownania maciej3

 

to z tego wynika ze AIM po prostu nie daje rady 600ohm...

[FeX]

ZENek UNO mu nie pomaga, więc wątpię czy tu o moc chodzi. Niemniej szansa na poprawę jest, jak najbardziej.

 

Sorry, że wtrąciłem się w dyskusję

[grubbby]

no to nie wiem jakie ja magiczne egzemplarze mam ze dla mnie zdecydowanie jasniejsze i na srednicy i na gorze i jako calosciowy odbior byly Pro. Bo owszem dol mialy obfitszy...

a znalazelm jakies stare notatki to przeklejam pisane pod siebie bez ladnych okraglych zdan wiec sie nie czepiac:P

 

dt990 edition/premium 600ohm (rDac, ph25.2, stockowy kabel) - generalnie rowniej niz wersja pro (rekablowane canare starquad). Jest nieco mniej i kapke lagodniejsza gora, sam dol jest duzo lepiej kontrolowany, bardziej punktowy. Przez to srednica wychodzi zdecydowanie do przodu i jakby byla nieco grubsza, pelniejsza - zwlaszcza wokale, co jest fajna sprawa. Czasami brakuje tego "boomy basu" ktory w Pro lupie duzo lepiej, ale jednak technicznie graja lepiej i rowniej edition 600ohm. Przez to rozdzielczosc dolu jest tu lepsza i bardziej zroznicowana faktura. ale zeby nie bylo - basik tez schodzi fajnie nisko, ale z szybszym wycofaniem, lepsza kontrola. nie mozna powiedziec ze go brakuje rozdzielczosc gory imo tez lepsza. nie jest tak szkliscie, blachy sa ciutke grubsze. Ale miesa na gitarach zostaje niemal tyle samo. Tylko najnizsza basowka, kontrabas sa minimalnie chudsze. Ale tez w gestej muzie nie ma mulenia dzieki temu, co sie na tym tle lekko w wersji pro uwydatnilo. Skolei akustyczna gitara ma nieco mniejszego pazura niz w dt990, gdzie jest ta gora nieco ostroscia "zadarta". 600ohm sa gladsze i slodsze - tez przez ta grubsza srednice. Pro nieco bardziej zadziorne i bardziej suche. Co kto lubi akurat w tym aspekcie.
Holografia jest lepsza. Na szerokosc imo podobnie, ale na glebokosc jest lepsze zroznicowanie w 600ohm i dodatkowo lokalizacja zrodel pozrnych jest na wyzszym poziomie. Intrumenty mniej sie roznosza po calej scenie, a wyrazniej slychac gdzie stoja, przez co kapke wiecej powietrza miedzy nimi. Np. wokalista juz nie ma przed nami metra szerokosci (a wlasciwie jego glos ), a konkretnie, 30cm glowa i konkretnie stamtad jest wokal.
Takze wersja Pro dla tych co wola miec wiekszy "beat", basik bardziej boomy, ale jednak bardziej idacy w kosci, wyzsza srednica bardziej z pazurem i no i gora bardziej zadziorna, szklista. edition 600ohm dla rowniejszego grania, lepszego technicznie z lepszym uwypukleniem wokali. Tego basu tez nie brakuje, tez schodzi nisko - ale tylko tam kiedy to jest w nagraniu. Bardziej roznicuje. Natomiast dt990 czesciej wali i wyglada nieco, ze bardziej dajac to od siebie niz z nagrania ida nisko i ida w kosci ale to jest tez fajne! Takze tego niskiego, a przede wszystkim "kickbasu"/sredniego basu jest wiecej w Pro. Mi to na prawde tylko przeszkadza w tym, ze mniej obecna jest basowka i kontrabas (ale nie az tak jak w q701 czy t90), niz w Pro ktore byly podkolorowane tym dolem. Lubilem ich podkreslona linie. Ale nadal jest ok w 600ohm, po prostu linia kontrabasu czy basowki jest glebiej na scenie, za wokalem, nie tak na twarz jak w Pro. Tak samo akustyczna jest gorna srednica tak zadziornie pociagnieta. Ale w reszcie aspektow wersja 600ohm gora jest. Srednica pelniejsza, holografia rozdzielczosc. Calosc jest kapke gladsza i slodsza - a to juz zalezy od preferencji co sie lubi.
600ohm gra bardziej audiofilsko, buduje scene i w szerz i w glab. wersja pro daje wszystko bardziej na twarz. wszystko jest bardziej czytelne, namacalne, ale mniej zroznicowane jesli chodzi o glebie sceny. przyzwyczajony do pro czasem mialem wrazenie ze w 600ohm jest to sztuczne ukrywanie instrumentow w glab. Takze 600ohm bardziej audiofilsko jako sluchacz, pro jak sama nazwa wskazuje bardziej na twarz aby uwydatniec bledy realizatorowi.

[FeX]

Ja mam wrażenie, że Pro bronią się właśnie przez ich bas oraz być może ich schowaną średnicę, dzięki czemu nie zostaje tak rozjaśniona, a przykryta nieco basem. Jednak mimo wszystko DT990 600Ohm mają potencjał na więcej i coś czuję, że pady plus OP-ek który może przyjdzie jutro dużo zmieni. Same pady już dały wyraźne zmiany na lepsze.

[Compton]

@Fex, nie tego opka w takim razie wymieniasz.

Jak na zewnętrznym wzmaku nie czułeś różnicy w górnych rejestrach, to samym buforem słuchawkowym tego nie zniwelujesz, bo przecież przez rca, sygnał nie przechodzi przez lm4562.

Wymień te dwa opki na dacu lm49720, bo to one są prowodyrem tej sytuacji.

Weź coś z opa: 2111kp albo 2107ap.

[maciej3]

Oj nie zgodzę sie,ze Pro są jaśniejsze. Tak samo Pro to jak wielu uważa żadna Vka. Maja lagodna górę, która to wyklucza. Tak samo wokale w Edition są rozjaśnione maja więcej góry i jak podałem w przykładowym utworze to słychać, gdzie Pro brzmią bardzo naturalnie

[FeX]

Tu się z Maciejem zgadzam.

 

Powiem Wam jedno, chyba dogadałem się z 600-tkami Jeśli OP-ek jeszcze dołoży delikatnie swój narzut to będę mieć spokój.

Edition 600Ohm dużo lepsze od DT990Pro niestety, a różnice są znaczące.

Zadanie na dziś - ugnieść pady...

[grubbby]

Oj nie zgodzę sie,ze Pro są jaśniejsze. Tak samo Pro to jak wielu uważa żadna Vka. Maja lagodna górę, która to wyklucza. Tak samo wokale w Edition są rozjaśnione maja więcej góry i jak podałem w przykładowym utworze to słychać, gdzie Pro brzmią bardzo naturalnie

zaloz po Pro takie sluchawki jak HE500, LCD2/3, T1, HD800 nawet q701 to zobaczysz jak srednica, jak wokal ucieka w tyl sceny, przysloniety nieco dolem i gora.

Jest to Vka, nie jakas wielka bo to nie ta klasa sluchawek aby bardzo Vkowac. Ale jednak jest. Lagodna gora nie ma tu nic do tego, bo Vke tworzy cala charakterystyka, a nie tylko najwyzsze iskry. Poza tym Pro nie maja imo wcale lagodnej gory - vide sluchawki, ktore wymienilem. 600ohm maja lagodniejsza gore imo.

Nadal twierdze ze porownujecie sluchawki o roznych padach czy inne historie nie wiem skad, ze Edition sa dla Was jasniejsze Albo kwestia definicji jasniejszosci Bo owszem Pro maja wiecej dolu, ale imo i srednice i gore maja jasniejsza. Odchudzenie srednicy tez dla mnie poteguje wrazenie ich jasnosci.

Edytowane 5 Maja 2015 przez grubbby

[FeX]

Pady, pady, pady...

Edition zostają.

Nigdy bym nie przypuszczał, że tak wiele zmieni się przez takie rzeczy. Ich jasność była porażająca, a teraz są milusie

[grubbby]

Zmien jeszcze kabel

[FeX]

Jaki polecasz?

[grubbby]

Zalezy co chcesz z nimi.zrobic.

Mi najlepei zagral ten co mam aktualnie - wejdz w moje sprzety, jest tam link

[hibi]

@fex jeszcze tylko pincet na kabelki i masz hi-end