Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

 

Przyznać się, kto łyknął Goldy z Alledrogo? :)

Ekhm... ja ;)

Zobaczymy jak się sprawią w moim torze, bo 540 II spisały się perfekcyjnie.

 

To gratuluje, ja licytowałem 4 sekundy przed końcem podbijając Ci cenę. Więcej nie dawałem bo już mam ;)

400 ze sporym hakiem, ale pocieszam się, że na ebay'u poszły niedawno za 200 euro. Dam znać jak się mają do 540 II. Mam małą nadzieję, że to wersja 600 ohm.

Z dużą dozą prawdopodobieństwa Twoje są w wersji 600 om. Nie mają sygnaturki na zewnątrz puszki a taką miały wersje 300 om. Chyba, że to jakiś wariant jeszcze mi nie znany ;)

Reference Gold to jak mnie pamięć nie myli, to chyba wyselekcjonowane HD540 Ref 1 o trochę podciągniętych parametrach?

 

@lolomanolo - poszły za 462,50zł

 

btw: ta jasna część na padach to jest pozostałość po skórkowym obiciu? Cały czas mam te pady, ale kiedyś zastanawiałem się jak mogę je odświeżyć nie rozpruwając ich na części pierwsze jak w jakimś poradniku.

 

edit://

@domzz - Ref 1 były 600ohm, to i Goldy powinny być

Goldy to jednak inna konstrukcja niż jedynki. Głośniczki też mają inne.

 

Ta jasna część, to pozostałość po skaju.

@sn4ke, niekoniecznie, występowały w wersjach 300 i 600 ohm - jak dojdą to sprawdzę.

 

 

To goldy nie były tylko 600 ohm?

 

 

hmm, jeśli wierzyć tej instrukcji ze strony Sennheisera:

http://app.sennheiser.com/sennheiser/old_manual.nsf/resources/HD_540_reference_gold_39898_0689_Sp5.pdf/$File/HD_540_reference_gold_39898_0689_Sp5.pdf

to wychodzi na to, że 300ohm, chociaż jak spojrzałem na prospekt dla zwykłego HD540, to też pokazuje 300ohm...

 

 

Wygląda na to, że goldy były zarówno 300Ohm i 600Ohm :)

Ja miałem już kilka sztuk w wersji 300 i 600 om. 300 om mają na puszce oznaczenie "300 Ohm", 600 nie posiadają nic, ponieważ były produkowane na początku.

Edytowane przez Aulait
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goldy mają bardziej dopracowaną średnicę i wysokie, i na niektórych systemach troszkę mniej basu. Jednak zwykłe jedynki też mają swój drive, ja lubię jedne i drugie ;)


Pewnie oznaczenie masz wewnątrz puszki. Jak dobrze pamiętam to 300 om mają trochę inaczej ustawione zaczepy w puszkach i nie da się puszek z wersji 300 om założyć na 600.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gold Reference(mam 600ohm), tak jak pisze mój przedmówca, Aulait, mają doskonałą średnicę, tutaj wygrywają z HD600 i HD650. Mają wiele lekkości, jeszcze więcej niż HD600. HD600 mają minimalnie lepsze wysokie, a HD650 są przy HD540 Ref. Gold, po prostu ciemne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugiej nie słuchałem, ale w pierwszej już są jaśniejsze od HD565 więc chyba nie tędy droga.

Może budżetowo HD420 z padami fatality? Na nich nie są już takie misiowate.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie to chyba wszystkie piecsetki "piatki" sa ciemniejsze od "zer", np hd540 vs hd545, hd560 vs hd565. Z kolei czterysetek z ta ich luzna numeracja to juz kompletnie nie ogarniam, bo nie ma zadnego klucza.

Edytowane przez sn4ke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda chwilę miałem HD560 Ovation I (pady raczej przyklapnięte) i tak mocno z pamięci to one nie były dla mnie jaśniejsze od HD565 Ovation. A przynajmniej barwa, kocyk, wypełnienie - zwał jak zwał - modelu HD560 bliższe było do HD580/600 (wiem, że i w tych parach są różnice), pamiętam że odebrałem HD560 jako takie lżejsze w graniu HD580/600 właśnie, bas szybciej "odcinało", nie miał takiego zejścia.

 

HD565 to dla mnie jakby odbarwione HD580. Przede wszystkim ten kocyk znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goldy mają bardziej dopracowaną średnicę i wysokie, i na niektórych systemach troszkę mniej basu. Jednak zwykłe jedynki też mają swój drive, ja lubię jedne i drugie ;)

Pewnie oznaczenie masz wewnątrz puszki. Jak dobrze pamiętam to 300 om mają trochę inaczej ustawione zaczepy w puszkach i nie da się puszek z wersji 300 om założyć na 600.

 

Jestem już po wczesnym odsłuchu :) Jest jeszcze lepiej niż w HD540 II. Tak na pierwszy rzut ucha, to goldy są słuchawkami o klasę lepszymi, na pewno mają lepsze basisko, po prostu fenomenalną średnicę - na razie brak mi słów, żeby to opisać. Natomiast mniej "czarują" niż 540 II. Są w moim odczuciu prostsze do napędzenia. Napiszę więcej :) Jest fenomenalnie jak na razie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na starsze senki robi się hype :D Mam do sprzedania ciekawe słuchawki Sennheiser MS100 Mini Star. Gwarantuje inne wrażenia w odbiorze dźwięku w skali od twardego skompresowanego do zwiewnego. Hd650 blisko HD600 hd580 - hd545 - ms100 przy czym to jest wariacja vintage hd414 424 itp z ponoć inną sceną i głębszym basem. Mógłbym je pożyczyć miłośnikowi z dużą kolekcją aby dobrze je określił na tle innych. Zastanawiam się czy obecne słuchawki bogate w sopran i bas są zdrowe przy dłuższych sesjach.Z pewnością vintage są lżejsze relaksacyjne i wciągające przez odmennośc.

Edytowane przez Setmag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje HD540 Reference Gold 600ohm odkrył w sumie ojciec. Kupił kompletne, sprawne, bez ani jednej ryski, choć bez szkatuły, za 150zł na Allegro, jakieś 9 lat temu. Gdy ja kupiłem HD800 i się podniecałem, ojciec posłuchał, porównał ze swoimi HD540 Ref. Gold i lekko ostudził mi zapał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...

HD800 to zupełnie inna bajka wizualna jak i brzmieniowa.

a jak HD800s brzmieniowo względem HD600?

 

Sorki Perul, ale dopiero teraz zauważyłem Twoje pytanie. ;)

Dla mnie HD800s to podobna sygnatura dźwięku do HD600, tylko na trochę wyższym poziomie. Lepsza scena i holografia, lepsza szczegółowość i wyrafinowanie, mocniejszy bas, ale nadal dla mnie, to tak samo nudne słuchawki jak HD600.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

...

HD800 to zupełnie inna bajka wizualna jak i brzmieniowa.

a jak HD800s brzmieniowo względem HD600?

 

Sorki Perul, ale dopiero teraz zauważyłem Twoje pytanie. ;)

Dla mnie HD800s to podobna sygnatura dźwięku do HD600, tylko na trochę wyższym poziomie. Lepsza scena i holografia, lepsza szczegółowość i wyrafinowanie, mocniejszy bas, ale nadal dla mnie, to tak samo nudne słuchawki jak HD600.

 

 

Czyli dla ciebie to plus czy minus, że nudne? :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HD800s to są słuchawki. Po prostu i aż. Nudne to pejoratywne określenie. One są zwyczajne. W takim dobrym znaczeniu. Nie mają efekciarskiego zacięcia, nie są ani ciemne, ani jasne, ani ostre ani zamulone. Po prostu są zwyczajne. I pomimo tego, że miałem je już jakiś czas temu, to teraz odkrywam je na nowo. W innym repertuarze, w innych warunkach, bez SR-009 pod ręką.

 

Na pewno wybijają się ponad przeciętność holografią, która jest po prostu nieziemska.

Edytowane przez Fatso
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Fatso. Sennheieser to nie jest granie efekciarskie jak w, powiedzmy T1 czy Hifiman czy Stax, lecz bardzo wyrafinowane brzmienie. Brak tam wielkiej sceny, ogromnej rozdzielczości i lukru na wysokich.

Kiedyś pewien profesor architektury z Belgii, z head-fi, GuyDebord napisał mi porównanie JH13Pro z EarSonics EM3Pro:

Przekładając na polski: "Wchodzisz do modnej restauracji. Przy głównym stoliku siedzi piękna, wyzywająca otwarta dziewczyna, w wieku około 21 lat, bardzo seksowna i kusząca. Jednak w głębi sali siedzi też piękna, dojrzała, tajemnicza, wręcz nieco skryta 30-kilku latka o eleganckim sposobie bycia. JH13Pro są jak ta pierwsza, a EM3Pro jak ta druga. Wybierz, co wolisz ;)"

 

Wtedy, mając 19 lat, wybrałem tę pierwszą(e ;)) czyli JH13Pro. Kocham je, ale czuję, że dokupię drugie customy w rodzaju tej drugiej ;) Na szczęście w słuchawkach mogę sobie pozwolić na poligamię, inaczej niż niż w życiu, tutaj wybór jest w dużej mierze ostateczny ;)

Edytowane przez kubus_pl
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

...

HD800 to zupełnie inna bajka wizualna jak i brzmieniowa.

a jak HD800s brzmieniowo względem HD600?

 

Sorki Perul, ale dopiero teraz zauważyłem Twoje pytanie. ;)

Dla mnie HD800s to podobna sygnatura dźwięku do HD600, tylko na trochę wyższym poziomie. Lepsza scena i holografia, lepsza szczegółowość i wyrafinowanie, mocniejszy bas, ale nadal dla mnie, to tak samo nudne słuchawki jak HD600.

 

 

Czyli dla ciebie to plus czy minus, że nudne? :ph34r:

 

Dla mnie akurat minus, bo mając u boku LCD-3 i HD800, to te są bardziej angażujące i przekazują więcej emocji z nagrań.

Ale tak jak pisze Fatso, są to poprostu słuchawki. Na dowolnym materiale muzycznym grają conajmniej dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności