Skocz do zawartości

Aulait

Bywalec
  • Postów

    491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Aulait

  1. Jeszcze jedno zestawienie DT770 PRO, tym razem trzy wersje 250 om:
  2. Mam kilka rożnych DT990, 880 i nie prezentowanych DT770 to pewnie jeszcze coś urodzę 😁
  3. Zgromadziłem wszystkie wersje DT770 Limited Edition, posłuchałem i zrobiłem taki małe porównanie. Mam nadzieje, że jest to w miarę oglądalne.
  4. Bardziej mi chodziło o to dlaczego jesteś w szoku? Nowe Beyery nie mają takich wymagań, jak starsze, które posiadałeś.
  5. Ale jak te Twoje wysokoomowe słuchawki mają się do DT700 PRO X z czułością 117dB/V (wydajność = 103dB/mW) i niskiej impedancji (48 Ω)?
  6. Raczej łatwiej je napędzisz niż DT770 czy DT990.
  7. Raczej są inne, nie gorsze. 770 mają subbas, w 990 niskiego basu to nie za bardzo się nasłuchasz. Za to średniego basu jest duuuużo. 🙂 Średnica moim zdaniem lepsza na 770... ogólnie 770 dla mnie bliżeju neutralności niż 990. Jedne i drugie potrafią "przysopranić", co nie zmienia faktu, że lubię posłuchać muzyki na jednych i drugich... szczególnie z lampką. 🙂🙃🙂 Mi najbardziej pasują wersje 250 om.
  8. Słuchał, któryś z Kolegów DT770 PRO 250 OHM LIMITED BLACK?
  9. https://allegro.pl/oferta/sluchawki-wokoluszne-sennheiser-hd600-13187370202 Przyznać się, kto je upolował... ja za późno kliknąłem 😭
  10. Chętnie bym Cię zaprosił na kawkę i porównał z moimi HD580 Precision i HD600, choć pewnie i tak nie usłyszałbym jakieś istotnej różnicy. Niestety od jakiegoś czasu praktycznie nie mieszkam w Krakowie i swoje sprzęty też wywiozłem.
  11. Hej, a gdzie upolowałeś Jubile? 🙂Może jakieś fotki, chętnie bym oczy nacieszył. mi się jeszcze nie udało złowić tej wersji.
  12. Na pewno głośniczek z 525 wsadzony do 565 daje inny dźwięk. Czy to kwestia membrany, cewki czy wewnętrznych ustrojów akustycznych, tego nie wiem. Nie sprawdzałem tego i pewnie skończyło by się uszkodzeniem samego drivera. W jakimś starym katalogu pisało, że zarówno przy 565, jak i 525 membrany są z duofolu. Ale przykładowo wystarczy inna masa tej membrany i będzie inny dźwięk. Dla mnie driver to cały głośniczek, czyli obudowa, membrana, wewnętrzne korektory fazy itd... wszystko co stanowi całość do wyjścia głośniczka do lutowania czy w tym przypadku wpięcia kabla i przy takim podejściu to inne drivery.
  13. Chyba jednak nie, 565 i 265 mają taki sam, 525, 535 i chyba 545 mają inne drivery. 565 z driverem od 525 mają ciemniejszy, bardziej basowy, mniej rozdzielczy choć przyjemny dźwięk.
  14. Miałem trochę więcej czasu, żeby pochylić się nad swoimi DT770 PRO 250 i DT770 prolight + sound Edition 2005. Prolight jest troszkę ciemniejsza brzmieniowo, mniej powietrzna, ciut bardziej basowa. Jakiejś rewolucji brzmieniowej nie słychać, ale jednak różnice są. To skłoniło mnie do wybebeszenia obu i zasadnicza różnica prócz padów oczywiście jest w zabudowie przed driverem. W prolight jest perforowana blaszka a w zwykłych pro kratownica. Natomiast gąbeczki między driverem a uchem są grubsze w zwykłych pro... tak x 2 🙂 A jeszcze zapomniałem dodać, że w moich zwykłych pro są pady EDT770 SG czyli te ze skórką i perforacją od strony drivera a w prolight pady to EDT770 VB... czyli welury z perforacją od strony drivera. Wszystko chyba widać na fotkach.
  15. Efekt moich ostatnich łowów, DT770 prolight + sound Edition 2005. 16 lat przetrwały w kapsule czasu i wyglądają, jak nowe. Również welurowe pady i poduszka pałąka. Grają podobnie do zwykłych pro 250 om. Co ciekawe w dotyku muszle wydają się ameliniumowe 😁
  16. Wystarczy, że zaczepisz ramieniem/kolanem/przydepniesz kabel słuchawkowy i bum!!! Wierz mi, mówi Ci to mistrz destrukcji/fruwających laptopów/słuchawek zrywanych razem ze skalpem z głowy. Mam w tym wielkie doświadczenie 😂
  17. łooooo Matko Boska Częstochowska!!!😂🤣😂 Tam masz niezłą dźwignię. Daj sobie chociaż redukcję duży/mały jack poprzez kabelek, bo Ci druki przy USB polecą.
  18. Same piny są takie same ale plastikowa część wtyczki jest do nowszych modeli grubsza i raczej bez obcinania nie wejdzie. Natomiast stare kabelki do nowych modeli wchodzą jak najbardziej. Osobiście nie słyszę różnicy między kalami słuchawkowymi, a już takie kwieciste wypowiedzi na temat wielkich zmian to dla mnie "Z archiwum X"... Natomiast połączenia zbalansowanego na tych słuchawkach nie sprawdzałem.
  19. Są lepsze, ale czy akurat to dla Ciebie będą to TE słuchawki, tego nie wiem. Są dokładniejsze, bardziej powietrzne, precyzyjne a wersji złotej to już nawet dziś ekstra klasa! Dla mnie bardziej prawdziwe niż HD580/600.
  20. Undertaker fabryczne HD265 brzmią dokładnie tak, jak napisałeś. Z welurami to dla mnie takie bardziej basowe HD565. Natomiast z moimi padami to rakiety. Na przykład Michael Jackson-Bad cała płyta na moich padach to chcę się podkręcać głośność wciąż i podskakiwać. Całkowite przeciwieństwo fabrycznych. Mam kilka sztuk na stanie, to natychmiast mogę porównać wszystkie warianty. HD525 faktycznie są bardzo przyjemne HD545 bardziej wyrównane... niezłe słuchaweczki... mam całą serię i się nie zamierzam rozstawać 😂
  21. 1. HD525 na welurach, ciekawe. 2. Głośniki z HD525 w obudowach i padach z HD565, bardzo fajne w pół drogi między jednymi a drugimi. 3. HD265 na welurach zdecydowanie lepsze niż na skórkach. 4. HD265 na padach mojej własnej roboty (od środka welur, o zewnątrz zamknięte) power, blask, dynamika, kop! Tutaj trudno słuchać bez tupania nogą w rytm muzyki
  22. Wszystkie pady z tych modeli jak piszę Retter są kompatybilne, mają ten sam kształt i takie same zatrzaski. Na pewno warto też pobawić się przekładając, żeby sprawdzić, jakie brzmienie pasuje nam najbardziej. Ogólnie całą serię warto posłuchać, żeby coś dal siebie wybrać Od jakiegoś czasu lubię sobie cichutko słuchać HD525, dźwięk taki basowy z przyciemnioną górą. Nawet wpięte do laptopa bezpośrednio. Takie wyjątkowo nieofensywne granie przy cichym słuchaniu. Czasami wręcz przysypiam z laptopem na klacie i tymi słuchawkami na głowie 😂
  23. Niestety nie są to oryginały. Firmówki są głębsze i większe. Fabrycznie w muszli ucho ma znacznie więcej miejsca a pad przylega do muszli. Tu widać szparę. Tak wyglądają oryginały. Już nie nowe, ale jeszcze w miarę się trzymające.
  24. Zrób fotkę, to Ci powiem, czy to oryginały
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności