Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.10.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. świeżo otwarta konserwa, nie bez powodu nazwali je 2HT Terminator wigor, wygar, szczerość, szybkość, petarda, pierdtuuuuuuunięcie, jaśniejsze od 3DT, szybsze, ale wciąż bardzo dobrze, spójnie, zestrojone jak się tę konserwę otwiera i zamyka to wydaje taki gęsioskórzy dźwięk pociągania paznokciami o tablicę, wszystko dopracowali Chińczycy
    21 punktów
  2. Zasilacz liniowy: - bo wierzę w ufo, wróżkę zębuszkę, "grające kable" i "czysty prąd". -bo lubię brzmienie kombo Xduoo XA-10 i postanowiłem dać mu smaczne papu. -bo miałem taki kaprys. Edit: tak wyglada w środku- wszystko zgodnie z opisem. Przy okazji skalibrowałem go dokładnie na 12V. Jest uziemienie czego nie było widać na zdjęciach.
    12 punktów
  3. Dzisiaj wybrałem się posłuchać takiego oto zestawu. Podłączanie słuchawek bezpośrednio do końcówek mocy - audiofilski absurd, przekroczenie granic rozsądku ... itd itp. Pass Labs XA25 + XP12 Nie ukrywam, czytałem o tym połączeniu całkiem sporo, nikt złego słowa nie napisał. Korespondowałem też z kilkoma posiadaczami, którzy stwierdzali, że jak posłucham tego połączenia to zmieni się moja percepcja - odkryję nowe granice. Czy tak się stało? No ... nie. Powiedziałbym nawet, że jestem nieco rozczarowany. Spodziewałem się więcej. Ale i tak wydaje mi się, że może to być upgrade, tylko nie przy odsłuchu w sklepie. To by wymagało odsłuchu w domu, najlepiej na kilka dni, a nie wiem czy w ogóle można to wypożyczyć. Spodziewałem się gładkiego, szalenie rozdzielczego grania z gigantyczną sceną. Spodziewałem się audiofilskiej nirvany. Wziąłem nawet własny DAC, wszystkie kable i przejściówki jakie mogłem ( chociaż wszelakie audioquesty są z tophifi ). Grało to ogólnie gorzej niż mój tor. Trochę gorzej, to nie były duże różnice, ale jednak gorzej. Wciąż podobało mi się to bardziej niż np. 1266 z WA33 i Sagrą, ale liczyłem, że takie połączenie zdmuchnie mój tor. Trochę gorsza kontrola basu, zdecydowanie mniej szeroko, mikro i makro detalu mniej/mniej wyraźny. Nie było też bardziej gładko - było bardziej "rozmycie", ale pojawiały się też drażniące ostrości tam gdzie u mnie ich nie znalazłem. Z tym, że po pierwsze grało to bezpośrednio po USB ( a to jest baaaaaardzo duży spadek jakości w przypadku tego porównania, USB z laptopa sieje jak jasna *#$@$, ale nic innego nie udało się ogarnąć ). Po drugie sprzęt był raczej niezbyt wygrzany. Od razu chciałbym zaznaczyć - jestem trochę bardziej nastawiony na wielkość i napowietrzenie sceny niż przeciętny człowiek. Susvary grają dla mnie zbyt wąsko i zbyt płasko z 99% torów. Dźwięk z Passów i May wciąż był drugim najbardziej przestrzennym graniem jakie słyszałem, ale szczerze mówiąc nie miałem okazji słuchać wiele torów na tym poziomie, nie słuchałem też Orfeuszy. Mimo to, była w tym dźwięku jedna, niepodrabialna rzecz. Głębia. Głębia jest paskudnie trudna do znalezienia w słuchawkach, zazwyczaj w kontekście zwykłych słuchawek odnosi się to do umiejscowienia pierwszego planu ( blisko lub daleko ). Hifimany ( zarówno Susvary jak i drewniaki ) potrafią tworzyć wiele warstw dźwięku do przodu (nie jest trudno powiedzieć "co jest przed czym"), ale w porównaniu do szerokości sceny, głębia zawsze była dla mnie bardzo ograniczona. Zazwyczaj te "warstwy" są blisko siebie, mało między nimi powietrza. Nie czuć takiego bezkresu jak przy szerokości. Dźwięki są też często zawieszone zbyt wysoko ( szczególnie te dalsze ), jakby pod sufitem - mało torów słuchawkowych potrafi grać odpowiednio w dół, jeszcze mniej do przodu i w dół. Zestaw ze zdjęcia miał więcej powietrza "do przodu" niż na boki. Dźwięki były też odpowiednio rozłożone w kontekście wysokości. Mało co grało z sufitu, a jak grało, to wierzyłem że taki był zamysł. To było imponujące. Oczywiście, częściowo jest to związane z przeciętną szerokością sceny, ale i tak uważam, że to co przede mną, było rozłożone lepiej niż na moim pełnym torze w domu. Co więcej, muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej podobała mi się barwa dźwięku z XP12/XA25. Niby gorzej technicznie, ale było tam coś niesamowicie przyjemnego - nie było to ciepłe granie, nie było też jakieś specjalnie gładkie czy cukierkowe. Ciężko powiedzieć. Pojechałem wyrobić sobie zdanie, wróciłem z jeszcze większym znakiem zapytania. Na razie i tak nie mam specjalnie jak tego wypożyczyć, bo a) zbyt duże to i b) zbyt kurde ciężkie. Przy okazji - 25W to nie jest specjalnie dużo. XP12 ma według opisu online "sto jednodecybelowych stopni" - słuchałem od 75 do 83, czyli na 3/4 potka, bez żadnych urządzeń typu hifiman he adapter.
    11 punktów
  4. Właśnie posiadł i sobie przypomniał dlaczego lubi AKG. Na razie testuje je same, później przyjdzie czas na porównanie z k812 i k1000.
    4 punkty
  5. Hip-DAC na Limoncello + Ety 🥰 Polecam cały LP 🆗
    3 punkty
  6. KZ Zax - trochę więcej słów. Słucham na tipsach Ostry czerwonych i podłączam je pod dongle Apple. Vka, przestrzeń, duże granie. Niezła izolacja, dźwięki bardzo delikatnie wydostają się na zewnątrz. Bardzo energiczne granie, mega wciąga i daje dużo frajdy. Bardzo czułe na realizacje - czasem jest za ostro i jasno, za to, jak się trafi, to jest wulkan energii. Poniżej trochę konkretniej. Wszystko z Tidal HIFI. Lady Gaga - Bad Romance Potężny bas, acz bez wchodzenia na średnicę. Ta mogłaby być nieco cieplejsza, ale tak tyci. Wokal krok za basem. Góra bez ostrości, na swoim miejscu. W jednym czy dwóch miejscach bardzo delikatnie podkreślone 'sss' 2 Unlimited – No limits Bas pompuje, góra fajnie cyka, bez ostrości, bardzo fajnie słychać poszczególne dźwięki, nic nie nachodzi na siebie. Wokal z przodu, acz nie jakoś intymnie, Fajne, energiczne granie Aphex Twin – Ageispolis Bas potężny, bardzo niski. Góra idzie wysoko, bardzo ładnie cyka, jest zaraz za basem. Fajne efekty stereofoniczne. Są kolorki Billy Idol – White Wedding Bas bardzo szczegółowo oddany, nie wychodzi przed szereg. Wokal tam, gdzie trzeba, acz jak dla mnie brakuje trochę dociążenia mu. Gitary odpowiednio ostre. Góra bardzo wyraźna, dla mnie za bardzo. Mnie się podobają. Subiektywnie - do tysiąca zł żadne zamknięte, wokółuszne słuchawki nie zagrały mi tak fajnie. Obiektywnie - Listeny mają lepszą górę, ale tylko tyci tyci. Wszystkiego nie słuchałem, ale parę modeli miałem na testach i mogłem na spokojnie się z nimi zapoznać. Siadły mi te ZAXy i raczej zostaną ze mną na dłużej Brodka – Granda Bas ładnie prowadzi kawałek. Wokal nieco bardzo blisko, wydaje mi się, że jest bardzo ładnie oddany. Góra bardzo czytelna, ale nie wychodzi przed szereg. Acz w tym kawałku bardzo dobitnie słychać, że słuchawki grają Vką. Daft Punk – Da Funk Świetnie oddane efekty ulicy, bardzo przestrzennie. Góra cyka ładnie, wysoko, delikatnie ostrawo, ale na tyle, na ile trzeba. Basior tłucze, średnica trójwymiarowa. Słuchawki świetnie odnajdują się w takiej muzyce. David Bowie – Cat People Góra jasna, bardzo rozdzielcza, ale dla mnie za jasna. Tak samo wokal Bowiego, zbyt wysoki. Brak nieco wypełnienia na średnicy. Za to bas kompletny, na swoim miejscu, no może być dla niektórych osób trochę za dużo. Dropkick Murphys – Do or Die Szybko, ostro, efektownie. Nóżka tupie, wokal mógłby być nieco cieplejszy, ale jest ok. Gitary dobrze dociążone i ostre, Góra się nie gubi. Electric Wizard – Weird Tales Ciężkie, przesterowane gitary, potężny bas. Bardzo dobrze oddane. Wokal bardziej z tyłu, tak, jak go nagrano. Góra jest wysoko, jest odpowiednio ostra i rozdzielcza, nie gubi się, ale też jest nieco z tyłu. Erykah Badu – On and On Bas potężny. Wokal mógłby być cieplejszy i bardziej intymny, górę też wolę łagodniejszą w tym kawałku. Gorillaz – Tomorrow Comes Today Mocny, głęboki bas, fajna przestrzeń, wokal nieco zbyt jasny. Góra na równi z wokalem, jaśniejsza, ale nie ostra. Infected Mushroom – The Gathering O matko, ale to gra! Stopa super kopie, bas mocno pulsuje. Bardzo przestrzenne granie, góra bardzo szczegółowa. Znowu szybko i energicznie, mega wciągające granie.
    3 punkty
  7. Kupiony na forum. Bardzo zadbana sztuka. Zapoznałem się z firmowym dźwiękiem Sony, polecam wszystkim którzy lubią analogowe granie o szerokiej scenie i dobrej holografii. WM1A na sofcie WM1Z gra zjawiskowo. W zestawie etui Miter i karta mSD Sandisk Ultra 200 GB i wysyłka w cenie. Cena: w realizacji
    2 punkty
  8. @neonlight myślałem o kupieniu zapasówek w postaci 400i 2020 szczególnie, że trochę to wygląda jakby zostały wycofane z rynku. Albo po prostu Hifiman wyrzucił nakład z tego co miał i nie wznawia kolejnej produkcji, nie wiem. Pady nie są przypadkiem te same co od Sundara? Ja jeszcze się zastanowie jakie kupię, ale dzięki za sugestię. Ja tu tak trochę po swojemu podchodzę by zachować je takie jakie są w oryginale (czyli kupić takie same pady) z tego względu, żeby mieć już gotowe presety EQ do nich. Na innych padach przestaną pasować. Może to jakiś patent by kupić 400i 2020. Nie wiem jak z tą percepcją ciepła jest pomiędzy naszymi modelami i naszymi uszami, ale jedną cechę opisujesz tak jak ja to mniej więcej słyszałem. Że technicznie nie powalają, ale mają takie coś w sobie muzykalnego. Ja też to bardzo lubię i podchodzę do tego jak do unikatowości, coś jak średnica senkowa, czy prezentacja grado, że nie spotyka się tego raczej w innych słuchawkach i jest wyjątkowe i może się podobać albo nie. Mi się podobało, Kubie chyba nie. Być może po zmianie padów byłyby cieplejsze bo nawet zabawy EQ pokazały mi że jakieś ciepło da się z nich wyciągnąć. Maciux coś wspominał o muzykalności 400i względem modelu 400SE. Natomiast taka neutralna barwa w 4XX w połączeniu z tą muzykalnością to był dla mnie ten hit! Nie chcę ich ocieplać tylko przywrócić to nasycenie i grubszą kreskę, spokój w graniu. Cieplejsze granie mam w innych słuchawkach, a one dają mi taki inny orzeźwiający smak. Z opisów 400i 2020 wywnioskowałem, że są bardziej podobne niż różne te modele. Lecz wiadomo - jak chce się coś zweryfikować najlepiej własnymi uszami (+ pomiarami ). W 4XX bas jest nietypowy. Inaczej go słyszę normalnie słychając, a jeszcze inaczej porównując z innymi słuchawkami. Wiele razy mnie zaskakiwał tym do czego jest zdolny i tym co rzeczywiście robi. On na pierwszy rzut ucha jest niepozorny, taki nieofensywny. Sprawia wrażenie miękkiego i aksamitnego. Jednak jak robie porównania, albo próbuję ocenić czy przypadkiem nie brakuje mu siły to wtedy nagle okazuje jest, że jest w zasadzie świetny. Nawet teraz używając EQ mogę mieć go tyle ile chcę i robi bardzo dobrą robotę. Ma dobrą kontrolę i artykulacje, potrafi ukazywać faktury pomimo powierzchownej gładkości, a jednocześnie jest spójny z obrazem muzycznym. Tyle, że on nie ma najmniejszej nawet tendencji, aby barwić średnicę. Tzn wydaje mi się że całkiem możliwe, że mometami ją barwił - stąd ta gładkość i aksamit, ale nie w taki sposób aby ją ocieplać. Nie słychać go nachodzącego na nią. Dokładne przeciwieństwo X2. W tym zakresie 200-300/500hz można powiedzieć są prawdziwie liniowe. @Kuba_622 fajnie jakbyś mógł na spokojnie się osłuchać z wersją 2020 czyli tą revised Sundara z włączonym EQ. Bez niego mogą jeszcze być dla niektórych trochę przejaskrawione, ale razem z nim to dla mnie taki bezpośredni step up wychodzący z HD650. Nie jest to dokładnie to samo, w senkach wady mogą być równie dobrze zaletami, ale jest dość ciepło, jest ta otwarość dźwięku, natomiast traci się intymność i specyficzność na rzecz klarowności i precyzji. Można powiedzieć, że każdy techiczny aspekt jest wejściem na nowy poziom. To jest tak: Mam na uszach HD650 i myślę sobie, "no jest fajnie, tak milusio, cieplusio, analogwo, są ciekawe przyprawy i dużo oddechu", ale po jakimś czasie "kurczę jednak trochę tu tłoczno, trochę braknie klarowności, braknie rozciągnięcia na skrajach." Do NIE-analitycznych odsłuchów są świetne, puszczasz klimatyczny album i odpływasz nic w dźwięku nie będzie rozpraszać. Jest w nich pewna magia. Jednak w kwestii "jakość dźwięku" jest trochę takie "meh..." Natomiast zakładając na głowę po nich Sundary po korekcji, nie czuję zgrzytu prezentacyjnego i tonalnego, nie muszę się aklimatyzować bo ma to podobną filozofię, ale jakość dźwięku rośnie wyraźnie i uświadamiam sobie, ile do tej pory traciłem na Senkach. Nagle format jest większy, jest jeszcze więcej oddechu, dźwięki są ładnie poseparowanie, a ich obrazowanie przybiera bardziej namacalnego kształtu. Dzięki klarowności wyłapuję więcej smaczków, które jednak są tak samo łagodnie podane.
    2 punkty
  9. Ale kabel i sygnał elektryczny w nim jest przesyłany dalej w medium analogowym. To dopiero układ interpretuje zbocza sygnału na te magiczne zera i jedynki. Ogólnie sygnały w.cz. W kablach trzeba rozpatrywać jak sygnały radiowe które wpadają do urządzenia i je zaśmiecają. Jakby w kabelku płynęły zera i jedynki to spoko, ale tam leci po prostu sygnał o wysokiej częstotliwości który może przenosić zakłócenia i śmieci które dalej sobie wpadają do urządzenia i panoszą się w nim przez intermodulacje.
    2 punkty
  10. Odpowiem jak przystało na styl szlachetny i wysoki, jakim cec**je się język Pana Recenzenta, zatem po łacinie : ni @Whooya !
    2 punkty
  11. To prawda. Potwierdzam @lobuz1 Ja mam taki, robiony przez Audiofanatyka :
    2 punkty
  12. Da się, ale nie jest zbyt wygodnie- podnoszę klapę, która nie opada i wkładam płytę. To staroć, automat (nie trzeba ruszać igły- działa na przycisk start-stop)- wymieniłem mu igłę i da się słuchać. Nie mam lepszego miejsca. Używam głównie drugiego- Project. Tutaj nie ma problemu z dostępem
    2 punkty
  13. 2 punkty
  14. Na fali hajpu ZEN. 🧘‍♀️🎶 Dziękuję @MichalZZZ 😉👍
    2 punkty
  15. Dopiero teraz zwróciłem na to uwagę, chociaż czytałem już wcześniej. Powiedziałbym, że m.in. taka jest różnica między Takstar HF580 a T90. Trochę źle to wróży. Wkurza mnie brak ognia.
    1 punkt
  16. Gorąco polecam Tobie te słuchawki, stosunek ceny do jakości jest tu absolutnie genialny 👌 Nawet na stockowym przewodzie grają wybornie, a na kablu od @Perul (na który właśnie czekam) coś czuję, że będzie fantastycznie 🙂
    1 punkt
  17. Ja mam tendencję do rozkręcania każdych słuchawek 😉 Po prostu lubię dobrze „czuć” dźwięk, choć w gruncie rzeczy niekiedy słucham muzyki zwyczajnie zbyt głośno…
    1 punkt
  18. Jak dla mnie to każde planary brzmią lepiej jak się je rozkręci Z tym, że mi się zdarza słuchać czasem i na granicy słyszalności
    1 punkt
  19. Tomanka kabel odpuść. Niedawno w rozsądnych pieniądzach i bardzo dobrym przewodzie Canare sprawil mi @espe0
    1 punkt
  20. Dziś trafiły - jutro wszystkie sztuki zakupione w preorderze będą wysłane
    1 punkt
  21. To moje dzieło, szału nie ma 😁
    1 punkt
  22. Witaj w klubie team grające zasilacze & kable Moje najserdeczniejsze gratulacje!
    1 punkt
  23. Wiszą już jakieś pół roku... Jak ktoś z okolicy może obejrzeć, kupowanie w ciemno trochę loteria IMO [emoji6]
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. Dave Grusin na winylu Sadao Watanabe - Maisha
    1 punkt
  26. Gazpacho - [Tick Tock #03] The Walk (Pt. 2)
    1 punkt
  27. To się tu produkuj: Lenistwo nie jest żadnym wytłumaczeniem.
    1 punkt
  28. UTWS3 mam w wersji MMCX, a adapter od Go One to 2-pin, więc trudno bezpośrednio porównać ze sobą oba urządzenia, bo konieczne byłoby podłączenie ich do tych samych słuchawek. Używam głównie słuchawek z gniazdami MMCX, więc nie mogę poszaleć z testowaniem samego adaptera Custom Art, ale podłączyłem go także do Moondropów Starfield i wychodzi na to, że sygnatura słuchawek jest zachowana, ale góra jest ciut mocniejsza i słychać pewien narzut interfejsu Bluetooth. Zgranie jednak było bardzo dobre, nieźle słuchało mi się tego połączenia, również nie było problemów z mocą czy szumem. Fizycznie i ergonomicznie to również ze sobą współgrało - Starfield mają gniazda wpuszczone w obudowę, ale wtyczki w adapterze Go One są wydłużone i wąskie, więc pasowały bez problemu.
    1 punkt
  29. Irlandzkie Sennheisery HD600 za 700 zł : https://www.olx.pl/d/oferta/sennheiser-hd-600-CID99-IDLO6jr.html
    1 punkt
  30. To bardzo źle. A gdzie czarne tło?
    1 punkt
  31. Nie wiem czy słusznie, ale przeraża mnie liczba kondensatorów w tym denafripsie. @Aro91 tylko nie zapomnij o audiofilskiej podkładce jeśli kupiłeś bez 😉
    1 punkt
  32. Pomysl nad jakims filtrem, np ND400 to bedziesz mogl bawic sie tak w ciagu dnia z ruchomymi przedmiotami Irlandia
    1 punkt
  33. @neonlight dziękuję!!! Świetna aplikacja🙂👍 Już wyprostowałem horyzont w tym zdjęciu, a przy okazji trochę poeksperymentowałem z poniższym zdjęciem 😉 I przy okazji kilka ujęć kotów z działki 🐱🐱😉
    1 punkt
  34. Mój nowy nabytek: Sundara od @kurop i kabelek made by @Perul od kolegi @ZebLong Dzięki Panowie!
    1 punkt
  35. Majkelowe combo wreszcie ma godnego kompana
    1 punkt
  36. Taki oto kabel zbalansowany do Sundar od Perula.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności