Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.12.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Takie dziś były w paczkomacie. Musiałem się sam przekonać czy"legend continues". 🤔
    18 punktów
  2. Jeszcze chyba tutaj nie było Ibasso DC03 - fajny ten dzyndzel, zaskakująco dobre granie, nie ma się czego przyczepić.
    8 punktów
  3. Ślicznotki od Moondropa. Moondrop Starfield to nowe, przystępnie wycenione słuchawki dokanałowe z przetwornikami dynamicznymi 10 mm. Zastosowano podwójne komory i membrany z nanorurek węglowych, które mają zapewnić zrównoważone, ale muzykalne brzmienie. Model Starfield to mój pierwszy kontakt z produktami azjatyckiego producenta Moondrop, który zrobił sporo zamieszania swoimi dokanałówkami – doceniono wiele modeli, a głośno było np. o KXXS. Tytułowe Starfield są stosunkowo nowe, ale już zyskały pozytywne opinie, więc gdy nadarzyła się okazja na test, nie wahałem się. Słuchawki są rozsądnie wycenione, a robią wrażenie stroną wizualną – producent chwali się zastosowanymi metodami wykończenia i kolorystyką... https://kropka.audio/test/sluchawki/moondrop-starfield-recenzja/
    7 punktów
  4. Dzisiaj przez 3 godziny miałem okazje słuchać Verite Closed i automatycznie TH900 znalazły sie w pozycji zagrożonej.One już wiszą nad przepaścią. Idźcie w cholere z takim hobby...
    5 punktów
  5. Warto spełniać marzenia... dziękuję @marekhall!!! Niesamowicie się cieszę z zakupu Baby MDR-R10 :)))
    5 punktów
  6. Jak w temacie, niestety ale to hobby jest okrutne, trzeba iść do przodu Wisienki zakupiłem od tomka ( ) Używałem ich miesiąc, stan niezmieniony, jak w opisie tomka.Nie wiem czy dobrze robie że sprzedaje te kapitalne słuchawki, obym nie żałował.Już sie zaczaiłem na inne i niestety musiałem podjąć decyzje.Sprzedaje za tyle za ile kupiłem czyli 3.500zł razem z kablem zbalansowanym od forzy.Cena już nie podlega negocjacji, przesyłka wliczona(kurier/paczkomat).Jak chceta foty to pisać na pm. Pzdr
    4 punkty
  7. Ależ tu panowie nawijają, klasyczny skład, klasyczny klip.Czasy kiedy chlopaki z ATCQ dopiero co wchodzili na swoje wyżyny. 3:09 wchodzi młody Busta 30lat ma ten klip maryjo świnta
    4 punkty
  8. Z tym porównaniem S1 do DAPów, to tak czytam i myślę, że jedni o piernikach, a drudzy o wiatrakach. A co najlepsze wszyscy mają rację Otóż np. ja parowałem swoje FH7 z Fiio M15 i mi zgrzytało po zębach. Dla mnie było zbyt jasno, za mało muzykalnie, dół jakiś taki zupełnie niewciągający. I co mi wtedy z lepszej dynamiki, rozdzielczości, pozycjonowania źródeł i holografii M15, skoro słuchanie muzyki nie daje mi radości? Wszystko sprowadza się do osobistych preferencji i subiektywnego odbioru muzyki. Nikt mi nie powie i ja tego nie powiem, że S1 to lepsze źródło od M15. A mimo to wolę w parze z FH7 pierdka USB od Lotoo. I nie trzeba też od razu nazywać S1 zabójcą dapów za 6000 zł
    4 punkty
  9. Z powyższych miałem wszystkie modele poza HD540 (które podobno są raczej jasne) i najwięcej basu miały zdecydowanie HD265 Linear. Słuchałem na oryginalnych skórkowych padach. @Perulchyba wspominał kiedyś że zakładając im welury brzmienie zbliża się do tego z modelu 580/600 (które też się tam trochę różnią). HD580 te które miałem odbierałem jako model pośredni między HD565 a HD600, czyli nie tak nasycone jak popularne sześćsetki a nieco bardziej przestrzenne jak HD565, którym z w/w chyba najbliżej AKG (a przynajmniej Q701). Są najbardziej klarowne i takie czyste w brzmieniu, choć dla mnie dobre (czytaj: z dobrym walnięciem basu) HD565 były dopiero po rekablingu - wtedy polecano Conducfil Sonolene 3014 z wtyczką Amphenola. HD545 - te swego czasu bardzo mi się podobały. To pierwsze "lepsze" słuchawki jakie miałem i może dlatego. HD535 i HD525 różnią chyba głównie pady. Te pierwsze mają welury a drugie skórki i w sumie po HD265 HD525 będą najbardziej basowo-mulące w tym zestawieniu. Generalnie w tych modelach jest pole do popisu jeśli chodzi o podmiany padów, grillów czy może nawet i driverów bo o ile dobrze pamiętam to tam bardzo łatwo się to robi. Bolączką mogą być niestykające wtyki ale tu @retterby pewnie lepiej wyjaśnił co i jak albo @Perul. Ogółem bas w Sennkach nie ma jakiegoś nie wiadomo jakiego kopa czy przede wszystkim zejścia (choć nie pamiętam jak to dokładnie było w HD265 oprócz ogólnie bardzo ciemnego dźwięku), ale już wypełnienie i nasycenie średnicy jest zazwyczaj bardzo dobre. Scenę w nich zawsze bardziej odbierałem jako wszerz niż w głąb. A w kwestii EQualizera, to ja coś tam próbowałem sobie zmieniać filtry w Bursonie ale póki co za każdym razem długo ze zmienionym nie wytrzymałem. Nie to, że któreś grają źle (ja tam zbytnio ich nie słyszę) tylko ma być tak jak ustawił producent. Dla pewności po zmianie resetowałem ustawienia do fabryki, taki ze mnie audiofil
    3 punkty
  10. HD565 mają normalnie bardziej zwiewną prezentację więc i mniej dołu od hd600 v2. Ale EQ i dobry ciepły amp to odwraca hd600 nadal grają tak jak grały z małymi zmianami. W 565 pojawia bas sporo niżej w dostatecznej ilości czego brakuje hd600. Mimo to hd600 mają niesamowity wokal. [emoji23][emoji23][emoji23] Kabooom!
    3 punkty
  11. Dobry pierdek nie jest zły
    3 punkty
  12. Fresk Jezusa po zastanowieniu Equalizera. Niby to samo dzieło ale troszkę inne 🙂
    2 punkty
  13. Oj zdecydowanie, nie tylko Namlooka ale cały label Fax. Wydawali w nim między innymi (solo i/lub w kolaboracjach) Biosphere, Bill Laswell, Atom Heart, Richie Hawtin, Klauz Schulze i wielu, wielu inych. Label zasłynął z muzyki sięgającej od minimalistycznych ambientów po zaawansowane elektroniczne i techniczne brzmienia, z czego lista samych pozycji klasy legendarnej będzie dwucyfrowa. Większość wydań to bardziej concept-albumy, więc warto ich słuchać w całości, nie fragmentarycznie na składankach. Tu masz solidną playlistę z wyborem albumów z jednego dobrego muzycznego kanału (niestety tych rzeczy nie znajdzie się na serwisach streamingowych):
    2 punkty
  14. @westberg dobieram pod konkretne doki, ale albo jest to low albo high. Podczas odsłuchów Turbo to był trochę overkill dla IEM-ów. Wprowadza pewne zniekształcenia w basie - jest bardziej punchy, ale z gorszą kontrolą. Wielu osobom pewnie będzie się podobało ze względu na lepszą dynamikę i mocniej zaznaczone skraje, ale dla mnie gra wtedy nieco mniej naturalnie. Shanling M8 po wygrzaniu (te 30-40 godz.) zyskuje nieco na midbasie (nieco pełniejszy) i definicji środka (mniej wygładzony, znika nieco sztuczny jedwabny woal). Ogólnie, ustawiłbym go gdzieś pomiędzy bardzo transparentnym LPGT a bardziej efektownym SP2000 (oczywiście, nieco niżej pod kątem technicznym, ale z pewnością nie całą półkę).
    2 punkty
  15. Przerabiałem to w moich GS1000. Cóż, przetwornik za 5 USD nie może grać wiecznie. Masz 3 możliwości naprawy: - wysłać do producenta (200 USD + przesyłka) - zamontować zamienniki (od 100 USD), ale to już nie będzie to samo brzmienie - znaleźć dawcę w postaci sr60/80 lub wyższe i przełożyć przetwornik Osobiście wybrałem 3 opcję i ... nie słychać różnicy pomiędzy driwerem z GS1000 a SR60 (co nawiasem daje do zrozumienia jak zacna firma z Brooklynu robi sobie jaja z klientów)
    2 punkty
  16. Wszystkie iemy Moondropa jakie miałem, potrzebowały zmiany kabla, nawet te za 799$. Zmiana kabla to awans o przynajmniej pół klasy, bo te stokowe są zwyczajnie kiepskie. Wprawdzie wszystkie kable mam zbalansowane, to też ma znaczenie.
    2 punkty
  17. @saudioTy masz tyle tych słuchawek najwyższych lotów że i nie dziwne, że Ptakom było za ciasno. Ale jak się nie ma hajendu to nowe w okolicy tych 1300 zł (że o używanych nie wspomnę) z tą jakością jaką mają i akcesoriami to jednak killery. Jak się do tego doda wygodę to w ogóle. Ja co jakiś czas patrzę po ibeju czy nie ma jakiejś promki na nówki (tak wiem, dusigrosz jestem) to bym pewnie znowu któreś kupił
    2 punkty
  18. @wegiel21 Pewnie, że można i to znacznie więcej. Problem jest taki, że są znacznie droższe, słabiej dostępne i nie są w stałej sprzedaży. Piłem mnóstwo różnych piw wielokrotnie droższych od Komesa i niestety było też wiele niewypałów.
    2 punkty
  19. W dotyku i po zapachu wydaje się że to prawdziwa skóra. A czy owcza, to już cholera wie 😋 Na Twoje specjalne życzenie spieszę donieść, iż wspomniane pady zostały komisyjnie zaakceptowane 😋 Różnice w stosunku do tej ceratki co to była wcześniej naniziana, to przede wszystkim wygoda przez duże Wy. Są miększe, większe. Nawet po kilku godzinach słuchania nie pocą się. Odnośnie zmian w brzmieniu, to miałem wrażenie że ktoś zdjął mi koc z słuchawek. Przybyło wysokich tonów, wszystko nabrało przestrzeni. Ubyło trochę basu, ale w takim pozytywnym znaczeniu. Wszytko brzmi bardziej naturalnie. Poprzednio słuchawki grały jakby efekciarsko z efektem wow. Teraz instrumenty brzmią bardziej naturalnie, wszystko jest na swoim miejscu. W mojej subiektywnej ocenie bardzo dobre, niedrogie i pozytywnie wpływające na brzmienie pady.
    2 punkty
  20. AK Kann Cube - super combo - znakomity DAP, który przy okazji służy jako podstawowe źródło do toru głośnikowego
    2 punkty
  21. Ups nalało mi się trochę [emoji1787] Deanston 18 i PC 10 (wyzerowana [emoji6]) dobrze bo sporo nowych ma przybyć i trzeba robić miejsce...
    2 punkty
  22. Ja po przeczytaniu tych kilkuset stron specjalnie się zarejestrowałem na forum, żeby z komisu NHC kupić. To był dla mnie deal roku. Nigdy ich nie oddam, są po prostu wyjątkowe 🖤
    2 punkty
  23. iBasso DX120 + Oriolus mk2 + PWaudio No.5 iBasso DX120 + Oriolus mk2 + PWaudio No.5
    2 punkty
  24. HD540/560/565/580 mają mniej basu, niż HD600, jest on też bardziej miękki, nie ma zaznaczonego midbasu, grają przez to bardziej zwiewnie, ale i bez kopa. Z Sennheiser'ów z mocniejszym basem, które znam, to HD25/380/265 i te ostatnie mogę polecić.
    2 punkty
  25. HD580 basu mają niewiele, zwłaszcza tego niższego, a scena niezbyt szeroka, choć jej precyzja moim zdaniem zdecydowanie większa, niż w AKG. (mówię o wersji z czarnymi przetwornikami jak w HD600, bo tych wczesnych z lat 90-tych nie miałem).
    2 punkty
  26. Jestem na etapie katalogowania cyfrowego archiwum... Wpadł mi w oko raróg, jeden z mniejszych sokołów wędrownych. Raróg w locie nurkowym osiąga prędkość bez mała 400km/h. Widziałem to raz w życiu, ale wtedy (ponad 20 lat temu) było to nie do sfotografowania z przyczyn technicznych. Ten tutaj namierzony na opolszczyźnie. Było wtedy jedno gniazdo w Polsce, właśnie tam. Co się dzieje z tym gatunkiem u nas teraz to nie wiem, bo jestem dawno poza obiegiem. Ten tutaj to młody osobnik, bo ma ciemne upierzenie głowy.
    2 punkty
  27. Nowy temat bo nie miałem zaktualizowanych poprzednich wątków. A więc do sprzedania mam te oto genialne puszki które zakupiłem od Tomka jakiś miesiąc temu ( ) Stan jest taki jak w opisie Tomka czyli bardzo dobry.W komplecie pady dekoni jak i kabel zbalansowany od forzy(kabel sprzedany).Cena jaka mnie interesuje to 3500zł 3250 z wliczoną wysyłką(kuriera albo paczkomat).Cena już nie podlega negocjacji, sprzedaje za tyle za ile kupiłem. Powód sprzedaży to planowany zakup innych słuchawek.Zdjęcia mogę udostępnić dla zainteresowanych na pm. Edit: dodałem foty, pady założone to pady dekoni Pzdr
    1 punkt
  28. Wygodę oferują ponadprzeciętną i pewnie wynika to z ich luźnej konstrukcji i tego, że są bardzo giętkie. Świetne do słuchania na siedząco, ale podczas leżenia z łatwością się zsuwają. Zastanawiałem się też jak te gumowe połączenia muszli z pałąkiem zniosą upływ czasu? No i niestety AQ chyba olał nabywców swoich słuchawek, bo znalezienie padów nie jest łatwe, a jak już znalazłem to tylko zamszowe za 300 zł.
    1 punkt
  29. Niestety większość kabli mam z MMCX, ale spróbuję coś wykombinować.
    1 punkt
  30. Już raz go miałem i sprzedałem. Brakowało mi w nim andka i streamingów. Trochę teraz żałuję, nie sprawdziłem streamingów, wykorzystując paw6000 jako odbiornik BT LDAC, a to naprawdę bardzo fajna opcja. Sonicznie, to moje granie, bardzo mi się podobał. Ale kto wie, możliwe, że będzie powtórka z rozrywki he, he
    1 punkt
  31. W skrócie podam zmiany na ucho jakie są między tak skonfigurowanym Foobarem 2000 a programem Aimp 3 z wgranym WASAPI, nic więcej nie było tam przestawiane. Na korzyść Foobara: Dźwięk całościowo gra delikatnie z większej oddali, scena jest szersza, na pewno jest czyściej na scenie dzięki temu, że jest czyściej separacja źródeł nieco lepsza, rozdzielczość wydaje się też lepsza, ogólnie czuć więcej energii w muzyce, precyzja, faktura, kontur daje lepsze wrażenia obecności instrumentów. Barwa jest hmmm... przez lepszą rozdzielczość wyższe rejestry są mniej dokuczliwe, przez co jest wrażenie lepszego dociążenia, chociaż dół pasma gra nieco z większego dystansu, jest szybszy, szybciej wygasa. Może niektórym przeszkadzać np zbyt żywy przekaz Foobara, bo dźwięk jest lepszy technicznie, szybszy, precyzyjny ale może być też zbyt chirurgiczny jak komuś to przeszkadza, zbyt mało spokojny (są na pewno osoby które wolą przymglony dźwięk), może brakować muzykalności, ale każdy muzykalność inaczej postrzega.
    1 punkt
  32. U mnie 2020 to przede wszystkim spore zmiany. Ze względu na pracę zdalną musiałem się pozbyć toru stacjonarnego i przesiąść się na mobilne. Ale nie żałuję za: Tanchjim Oxygene - za całokształt brzmienia. Mam je od marca i nadal potrafią mnie pozytywnie zaskoczyć. To takie słuchawki, które w niczym nie są najlepsze, ale we wszystkim bardzo dobre. Bardzo czułe na źródło, kable i tipsy. Dzięki temu, odpowiednio dobierając powyższe, można sobie w dość sporym zakresie regulować brzmienie pod siebie. Same grają bardzo równo ze świetnym wglądem w utwór. Na nich pierwszy raz straciłem dziewictwo usłyszałem, że kable grają. Shanling M8 - rzutem na taśmę, wpadły pod koniec roku i chyba to już moje docelowe źródło. Jeśli miałbym wymienić czego oczekuje od DAP-a, to chyba spełnia wszystkie wymagania. Strzał w serducho od-prawie-pierwszego odsłuchu. Oxygene + M8 = ❤️ (taki mały mezalians)
    1 punkt
  33. Nie nie, to nie tak, ze względu na budowę FH5, ja np. zastosowałem tipsy L zamiast M, jak zwykle miałem w zwyczaju, bez względu na to, czy stock, czy nie stock. Czyli na polskie, jak pasują Ci stock M'ki, to SpinFit też bierz M.
    1 punkt
  34. Nie wiem czy wiesz, ale Dekoni ma dystrybutora w Polsce, który ma naprawdę, naprawdę dobre ceny.
    1 punkt
  35. No jak tak to ma ją rozdmuchaną, zwłaszcza na tle Alphy, no ale to tylko teoretyzowanie. Mnie Alpha zupełnie nie przekonał, grał w stylu DX220 z AM8 z tym, że nie tak rozdzielczo i z mniejszą przestrzenią, co też może się podobać zwłaszcza z ciemniejszymi słuchawkami, choć u mnie się nie sprawdził. Dopiero na AMP9 DX nabierał większej muzykalności, ale tracił przestrzeń i nieco rozdzielczości, coś za coś. Wygląda na to, że te nowe AKMy dostają przestrzeni i detali jak sabre bez utraty muzykalności,.
    1 punkt
  36. Miałem HD545 na równi z AKG K612, DT150 i DT990 600ohm vintage wszystko modowane. Porównywałem je u kolegi również po modach + OCC: HD580 mod otwierający przetwornik pady fabryczne i HD600 również mod tylko lekki centralny bass port plus pady skórzane. Udawane HD265 czyli muszne założone na HD545. Swoje słuchawki również modyfikowałem a same 545 prócz "bass port moda" były na wypasionym OCC 7N z najlepszymi wtykami. K612 na fabrycznym kabelku z bass port modem. DT150 po Perulowych modach a DT990 vintage wygłuszanie komory i zabawa padami od HM5. Z pamięci: HD545 MOD + OCC 7N: brzmienie aksamitne, zwiewne, średnica nastawiona na wokale i intymność scena kameralna, bas lekki i szybko zanikający w czerń. Udawane HD265 OCC 7N: mi zupełnie nie podpasywały. Możliwe, że prawdziwe HD265 mają inne przetworniki niż wersje otwarte. HD580 MOD + OCC: nadal zwiewne ale nie tak jak 545, średnica dalej i już tak nie czaruje, bas dłużej i głębiej schodzi. więcej się dzieje w najwyższych sopranach większa rozdzielczość. Są bardziej przestrzenne na boki. HD600 MOD + OCC: łagodne lecz bardziej zwarte niż 580, średnica w tym samym miejscu co 580. są bardziej techniczne, przestrzeń na tym samym poziomie co 580 lecz inaczej ukształtowana bardziej w głąb niż w szerz (pewnie pady), zdecydowanie więcej się dzieje w basie i jest intensywniej i dłużej słyszalny. Reszta ogólnikowa by nie przynudzać czyli K612 za jasne, nienaturalne ale ciekawszy basik niż senki. DT990 vintage bardzo ciemne i zużyte - już nie to co kiedyś... DT150 po Perulowych zostały ze mną. W zestawieniu okazały się najlepsze, zróżnicowane, żywe, nasycone, kolumnowe granie. Nie mniej jednak HD545 mają ten niesamowity aksamitny i intymny wokal kobiecy do którego mam duży sentyment i chyba za nimi tęsknię.
    1 punkt
  37. Hd545 jakoś wybitnie dużo basu też nie mają. Trochę się nimi pobawiłem i nieco więcej tego basu uzyskałem, ale dalej nie jest to łomotanie. No ale też do tego ich nie używam.
    1 punkt
  38. 540 (600ohm) mają największą scenę. Mid basu więcej mają HD560 niż HD540. Sub basu mocnego moim zdaniem nie mają żadne. HD650 są ciemne więc w proporcjach może być odczuwalnie najwięcej. HD600 i HD650 to raczej wąskie granie. HD800 odpowiednio napędzone mają dobry sub bas, ale tam znowu są problemy z górą jak na moje. Ja bym spróbował HD540 600 ohm albo HD560 z jakimś iFi z tym ich bas boostem czy co oni tam zrobili. Może być ciekawie. W sumie wiem które mają mocny bas - HD250 Linear. Dość ostre na górze ale to i tak jedne z najbardziej przestrzennych zamkniętych w tej cenie. Aż tak dużo im nie brakuje do HD540/HD560.
    1 punkt
  39. Cóż... spędziliśmy z BX sporo czasu... dogrzaliśmy się, dotarliśmy się... generalnie polubili Wrażenia - super pozytywne! To zdecydowanie dźwięk z "górnej półki". Bardzo dobry bas (choć nie tak precyzyjnie kontrolowany jak w FH5); świetna góra (o klasę, dwie lepiej niż w FH5); bardzo dobra, czytelna średnica (jeszcze bardziej plastyczna niż w FH5). Jednak to co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło to niesamowity wgląd w nagranie - czytelnie słychać wszystkie szczegóły i szczególiki, wszelkiego rodzaju przeszkadzajki, dźwięki, które do tej pory totalnie ginęły w tle. Co ciekawe to wszystko bez bolesnej nadanalityczności i bez przytłoczenia szczegółami przekazu (trudno uwierzyć, że możliwe jest takie pogodzenie tych pozornie sprzecznych spraw). Właśnie pełnia/spójność/kultura to chyba to co mi się w nich najbardziej podoba (tutaj też dostrzegam dużą przewagę nad FH5). Zauważyłem też negatywne rzeczy, o których piszecie (nadmiar basu, woal/kocyk, szklista/metaliczna góra). Jednak wydaje mi się, że to wynika z realizacji (na innych produkcjach nie ma po tym nawet śladu). Generalnie bardzo mocno reagują na różne czynniki (poza jakością nagrania - źródło, pianki, kabel). Cóż... będzie z tym sporo zabawy, ale są tego warte Dzięki raz jeszcze wszystkim za wsparcie, a @Eldamari za sprzęt!
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności