Skocz do zawartości

Fanklub HiFiMAN


all999

Rekomendowane odpowiedzi

Przyglądam się wątkowi i da się zauważyć ze he400s w oczach większości raczej nie zyskały tu wielu fanów. Jedyne moje porównanie to 400i i 560 na niedługich testach. Nie chcę wyjść na tego co chwali co ma ale biorąc pod uwagę przedział cenowy 400s są imo więcej niż dobre. Trochę mnie dziwi mała popularność- przynajmniej sądząc po wypowiedziach na forum. Ciekawy jestem zdania osób mających porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś Majkel napsiał gdzieś w jakimś wątku na tym forum, a także ludzie na Head-fi w którymś wątku dotyczącym He-6, że jak podłączali do wyjść kolumnowych to im słuchawki żyły kilka miesięcy, rok czasu, podczas gdy, ja osobiście znam 5 sztuk He-6, które mają 4-2 lata i nić im się nie dzieje. I się powinno trzymać tego co jest wytyczne wyjście słuchawkowe do wyjścia słuchawkowe, głośnikowe do głośników i jeszcze jedna rzecz, trzymać się dopuszczalnego limitu z mocą dla słuchawek, a nie że tutaj czytałem że ludzie podpinają Dharmy do zbalansowanego wy∆scia w iHa6, przecież te wyjście ma 4 razy większą moc niż dopuszczalna moc przez te słuchawki.

Pogrzebałem troche na head-fi. Wspomnianego tematu nie znalazłem, natomiast jest tam wątek poświęcony jedynie temu czym napędzać HE-6. Przeczytałem pierwszych kilkadziesiąt stron tego tematu. Jest ich ponad 350 i nie wiem czy mi starczy wytrwałości by przebrnąć do końca natomiast jak dotąd wynika, że mnóstwo ludzi podłącza HE-6 bezpośrednio do wyjść głośnikowych i nikt nie zgłasza żadnych problemów z tym związanych. Większość używa adaptera, wszyscy są zgodni co do tego, że poziom grania mocno wzrasta w takim trybie. Co ciekawe ludziska podłączają swoje hifimany do mocnych wzmaków, nawet powyżej 100W przy 8 omach. Biorąc pod uwagę impedancje HE-6 to i tak wydaje się niegroźne. Tymbardziej HA-1A nie powinien zatem stanowić zagrożenia dla tych słuchawek.

@Majkel jako, że uaktywniłeś się w temacie, może Ty sobie przypominasz w jakich konfiguracjach cierpiały drivery hifimanów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Majkel jako, że uaktywniłeś się w temacie, może Ty sobie przypominasz w jakich konfiguracjach cierpiały drivery hifimanów?

Planary HiFiMana najbardziej cierpią z lampami typowo do słuchawek. Miałem w domu przez około rok wzmacniacz lampowy z wyjściem na transformatorach i lampami, które powinny oddać pod 2W na kanał. HE500 pierdziały już na godzinie 11-tej potencjometru, a to jeszcze nie była taka głośność, na jakiej zdarza mi się nieraz słuchać. Poza tym jestem zwolennikiem rozwiązań szytych na miarę i prędzej bym ubrał lżejszą kurtkę w cieplejszy, słoneczny dzień niż chodził w grubej rozpiętej i z niepotrzebnym kapturem.

 

Ja używam wzmacniacza typowo słuchawkowego, który podobno pędzi HE-6 bardzo dobrze. Ja tego nie słyszałem, bo HE-6 testowałem w innych konfiguracjach wcześniej, ale 5,7W przy 50 omach powinno styknąć. ;) To jest tyle, ile odda im wzmacniacz kolumnowy specyfikowany na 70W przy 4 omach, albo 35W przy 8. Słyszałem HE-6 z końcówki 50W/4 omy i to miało robić przepaść w stosunku do wzmacniacza słuchawkowego. Do lampy zwłaszcza OTL pewnie robiło, ale do mocniejszego tranzystora z parametrami deklarowanymi zgodnymi z rzeczywistością to było tylko inne brzmienie, no i nieco zapasu głośności. Mam tu na myśl wzmacniacz, który oddawał do HE-6 po 1,2W maksymalnie. Rocka słuchałem na nim na skali około godziny 12-tej, co oznacza moc realną rzędu 100mW na kanał. Oczywiście rozciągnięcie tego parametru się przydaje do płyt z muzyką klasyczną nagranych z małą kompresją (cichych).

 

Poza tym adapter rezystancyjny to taka trochę "para w gwizdek", bo taki prawidłowo zrobiony zamienia większość muzyki w ciepło, a tylko jej ułamek trafia do słuchawek. On jest po to, że nie każdy wzmacniacz głośnikowy trawi obciążanie go dużą impedancją. Może mu od tego skoczyć np. pasmo do zakresów, gdzie się będzie wzbudzał. Słyszałem na własne uszy, jak pewna konstrukcja lampowa za prawie 10kzł zawarczała mi, kiedy przekładałem kabel od Beyerdynamików T1. Dało się go tak ułożyć, że powstawało sprzężenie drogą radiową potwierdzone brumem. On miał dedykowane wyjście słuchawkowe z jackiem, tylko że jak niektórzy twierdzą - celowane w 32 omy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Majkel za napisanie tego.


Jeśli chodzi o He400s to dla mnie one są słabe, tym bardziej że do 1700 zł mamy takie w czym wybierać i to duże lepszych słuchawek pod względem SQ jak Yamahy YH100, Beyerdynamic z serii DT880 Pro czy Edition, Sennheisery HD600 i HD650. Tylko musi pamiętać że gra cały tor, a nie same słuchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Majkel pewnie każdy jest zwolennikiem rozwiązań szytych na miarę, natomiast jak widzisz kogoś w słoneczny dzień idącego w grubszej kurtce z niepotrzebnym kapturem to raczej nie dla tego, że tak lubi a dlatego, że go nie stać przynajmniej chwilowo na bardziej dopasowaną kurtkę. Każdy by chciał mieć zestaw ciuchów na każdą okazję, najlepiej jeszcze we wszystkich możliwych kolorach.

Podobnie jest ze słuchawkami. Zgadzam się, że kupowanie specjalnie wzmaka niesłuchawkwego po to by napędzić HE-6 jest przynajmniej dziwne, ale jak się już takowego ma, to czemu by się nie poratować. HE-500 mają troche mniejsze wymagania prądowe i pewnie łatwiej można je zaspokoić, bądź też przeciążyć. Ja interesuje się jedynie tematem HE-6 w kontekście teoretycznego pędzenia ich lampami z wyjść głośnikowych Cayina. Mógłbym oczywiście kupić mocniejszego lampowca, ale to wydatek jeszcze większy niż same słuchawki. Póki nie będę pewien, że jest to konieczne, nie wydam ot tak 5k czy więcej. Natomiast drąże temat, bo pomijając już dyskusje typu "czy można inaczej", albo "jak jest bardzej zalecane" chcę wiedzieć czy HE-6 cierpi w podłączone pod wyjścia głośnikowe wzmacniacza i czy w konsekwencji mogę uszkodzić ich drivery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cayinem HA-1A z wyjść głośnikowych raczej ich nie uszkodzisz. To nie jest jakiś mocarz jeśli chodzi o przeznaczenie do głośników. Za efekt nie ręczę, bo ani nie znam konstrukcji, ani Twoich potrzeb brzmieniowych czy głośnościowych. Spróbuj, to będziesz wiedział. O spaleniu driverów HiFiMana jeszcze nie słyszałem. Widocznie lepiej rozwiązują przyłącza przewodów do ścieżki na membranie niż magnetostatyczna konkurencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie wpis ku pokrzepieniu serc(a) ;) Spróbować - taki mam plan. Zachęciła mnie do tego m.in. recencja HA-1A Piotra Ryki w której takie właśnie połączenie z HE6 testował. Wyrażał się wtedy o nim w bardzo pozytywnych słowach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle myślałem, co nawet chciałbym kupić! Tylko gdzie?

 

W Polsce jeszcze ich nie ma ... Trzeba czekać ale jestem bardzo zainteresowany V2. Generalnie ciężar Audeze mi nie przeszkadza i zakładam Senki HD800 czy owe HEKi to jakbym nic na głowie nie miał ale to podrzędna sprawa. Monitoruję sprawę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęciła mnie do tego m.in. recencja HA-1A Piotra Ryki w której takie właśnie połączenie z HE6 testował. Wyrażał się wtedy o nim w bardzo pozytywnych słowach.

Pan Piotr w wielu kwestiach wyraża się bardzo pozytywnie, także radziłbym podchodzić z dystansem do jego entuzjazmu :)

Swoją drogą widzę, że podążam Twoją ścieżką :) LCD2, LCD3 (zamszowe pady to coś pięknego !), no i myślę o LCD4 bądź HEK. Miałeś na sobie LCD4 ?

Miałem. W tym samym czasie, na Audio Show 2015.

LCD-4 pozostawiły mnie wobec nich całkiem obojętnie (miałem wówczas LCD-3), natomiast HE-1000 mnie zauroczyły. :)

Ale z tego co było mówione po imprezie, słuchawki były ponoć uszkodzone, także chętnie bym je posłuchał jeszcze raz, co tam team Audeze ma do zaoferowania za 18 kzł.

Edytowane przez Compton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zachęciła mnie do tego m.in. recencja HA-1A Piotra Ryki w której takie właśnie połączenie z HE6 testował. Wyrażał się wtedy o nim w bardzo pozytywnych słowach.

Pan Piotr w wielu kwestiach wyraża się bardzo pozytywnie, także radziłbym podchodzić z dystansem do jego entuzjazmu :)

Swoją drogą widzę, że podążam Twoją ścieżką :) LCD2, LCD3 (zamszowe pady to coś pięknego !), no i myślę o LCD4 bądź HEK. Miałeś na sobie LCD4 ?

Miałem. W tym samym czasie, na Audio Show 2015.

LCD-4 pozostawiły mnie wobec nich całkiem obojętnie (miałem wówczas LCD-3), natomiast HE-1000 mnie zauroczyły. :)

Ale z tego co było mówione po imprezie, słuchawki były ponoć uszkodzone, także chętnie bym je posłuchał jeszcze raz, co tam team Audeze ma do zaoferowania za 18 kzł.

 

 

No w tym roku na AS bym ich posłuchał ale może jak będą je mieli fizycznie w sklepach to chciałbym wypożyczyć na weekend. Nie lubię słuchać w sklepach itp. HEKów słuchałem ale to było sparowane z Chordem Dave, z jakimś kablem ze złota i nie wiadomo co jeszcze :) No i kolejka była, każdy patrzył na mnie kiedy skończę. Na dodatek nie na swoim repertuarze muzycznym. Koniecznie muszę porównać łeb w łeb HEK vs LCD4 przy swoim biurku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności