Search the Community
Showing results for tags 'fanklub'.
-
Są tu na forum fankluby popularnych producentów słuchawek dynamicznych, ale zdaje się że HiFiMAN też się u nas nieźle sprzedaje. Ja od kilku dni cieszę się jak dziecko z zakupu HE-400 i na nowo odkrywam swoją muzykę odtwarzaną przez AK120. Piszcie co macie ze stajni HiFiMANa i jakie macie wrażenia i spostrzeżenia.
-
Albo króliczek, mi się A15 po szufladzie do dzisiaj obija, czasem odpalam, dalej twierdzę, że to bardzo fajnie grający DAP Teraz mam questa ale mi się powoli czas kończy, bo żona tęskni za posianym przeze mnie A45 i jak tak dalej pójdzie to A55 wyląduje w domu, w necie tylko komisy albo drożyzna EDIT: Powyższa treść posta to taki prekursor tego tematu, postanowiliśmy zaprzestać zaśmiecania wątku z testem A45 Kolega @paratykus namówił wszechmocnego @KaszaWspraju i mamy nasz własny osobisty wątek o tych małych ale wielkich DAPach. @paratykus już zaprosił, ja pójdę jego śladem i również zapraszam do "komingautów" Posiadanie małego... Odtwarzacza Sony A oczywiście , to powód do dumy. Zwłaszcza, że Sony umi w muzykę Małe jest piękne i w tym przypadku może więcej niż niejedno duże.
-
Forumowa szukajka mówi mi, że nie ma takowego, a chciałem się zapisać, przeto zakładam temat i wpisuję się ze swoimi d600 i d7100. Zakładam, że kilkanaście co najmniej z powyższych modeli znalazło właścicieli pośród braci forumowej, z czego wielu, sądzę zadowolonych, przeto mam nadzieję, że w fanklubie nie będę osamotniony. Nadto d1100 modowane w szczególności miały/mają szerokie grono zwolenników, nie wspominając szlachetnej seri d2000/5000/7000. I na koniec pamiętać należy, że Cal! toż przecież ekonomiczna wersja d1001, klon, kopia. Miałem, potwierdzam, ale czy grały jak Cal, nie wiem, nie miałem już wówczas Cal do porównania, a i źródła zupełnie inne. Za wiedzę mą niewielką w temacie DENONA przepraszam, ufam, że znajdą się tacy, którzy mnie - i innych chętnych - w tej materii nieco wyedukują. Także zapraszam do wpisywania się i wymiany doświadczeń. Z tego co się orientuję nic nie stoi na przeszkodzie, by być w kilku fanklubach jednocześnie. Jestem już dumnym członkiem fanklubu akg z moimi k701. Jeszcze raz zapraszam!
-
Jako że fanklub CA nie istnieje, a osobny dział Custom Art przepadł dawno temu, to zakładam należny wątek. Okazję mam dobrą, bo po latach rozłąki z ich słuchawkami, dziś przyszedł do mnie model Fibae 3x3 w uniwersalu. Jakoś tak po mojej miłości do Pro330 v1 i bardzo dobrych Pro330 v2, skierowałem się ku innym firmom, ale po pierwszych odsłuchach już wiem, że 3x3 znów wzbudzą u mnie stare uczucie Na początek ciekawostka - słuchawki grają nawet z kartofla i zachowują swój sposób grania, więc bardzo miła odmiana przy coraz większej ilości prądożernych doków. Mimo małego zapotrzebowania na prąd, nie są specjalnie czułe na szumy źródła. A jaki jest ich sposób grania? Na tyle ciekawy, że na początku nie wiedziałem co się dzieje. Niby skupione na średnicy, ale na skrajach niczego nie brakuje, niby dociążone, ale bas nigdy się nie wyrywa do przodu, niby dużo góry, ale nie są agresywne, niby bezpośrednie i bardzo intymne, a zachwycają sceną i wielkością źródeł pozornych. Dźwięki wiszą długo, ale jednocześnie są szybkie i dokładne - świetne połączenie muzykalności z graniem zrównoważonym i naturalnym. Lubią jednak materiał w dobrej jakości, bo przez wspomnianą bezpośredniość, dość mocno rzucają w twarz niedostatki w nagraniach. Jak do całości dodamy dobrą ergonomię, to mamy słuchawki na długie odsłuchy. Spokojnie można w nich leżeć, bo kopułki nie są grube. Ale żeby nie było, że wszystko jest świetne, to dwa minusy - kabel jest trochę za sztywny, a za suwak robi kawałek termokurczki, przez co przewód wygląda dość tanio i odbiera uroku słuchawkom przy pierwszym kontakcie. Sonicznie jest jak najbardziej w porządku, wydaje się solidny, ale estetów nie zadowoli.
-
Zdaje się, że nje ma Yamahy w fanklubach... To już jest. Moje pierwszye słuchawki Yamahy HPH-MT220, mega żywiołowe, lekka V, ale z super rozdzielczością, dobrą sceną, bardzo dobrą hologfafią. Grają z ziemniaka. Trochę martwi mnie, że tak szybko mnie wzięły, bo może się okazać, że równie szybko mi się znudzą, ale na razie mam mega fun:)
-
Przyjęło się na forum, że zakładane są fankluby producentów przede wszystkim słuchawek (też chyba są DAPów?). Nie znalazłem natomiast fanklubu producentów sprzętu stacjonarnego - np. wzmacniaczy. Ostatnio natomiast przebyłem ścieżkę z produktami firmy WBA (HPA Master, Sensauris, ostatnio Virtus-01) i muszę powiedzieć, że jestem baaardzo zadowolony z zakupu po kolei każdego z nich. Ciekawy jestem jak dużo osób zaufało naszemu rodzimemu konstruktorowi wzmacniaczy lampowych i Waszych opinii na ich temat. Właścicieli czy testerów zapraszam do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem! Ode mnie kilka słów na temat WBA Master i Sensauris. Oba wzmacniacze w swojej klasie znakomite i uniwersalne moim zdaniem brzmieniowo. Nie ma tu mowy o stereotypowym lampowym muleniu czy spowolnieniu. Owszem jest czar, nuta slodyczy, ale to wszystko szybko, rozdzielczo i dobrze technicznie. Lampa sterujaca e88 ma bardzo duzy wplyw na brzmienie tych piecykow - wiec tez latwo dostosowac pod swoj gust. Sensauris moim zdaniem to godny konkurent i tylko nieznacznie ustepowal uznanemu Icon Audio HP8 mk2. Virtus-01 mam od dwoch dni wiec na razie sie nie madrkuje i nie polemizuje - wiem ze mi sie podoba. Ale jak jest dobry? Czy juz dorownal Iconowi? To sie dowiem z czasem... Jego recke znalazlem jedna, tu: http://www.highfidelity.pl/@main-1320&lang= Macie jakies opinie o wzmacniaczach tej firmy?
- 90 replies
-
Nadeszła pora na Fidue bo troszkę modeli w ofercie a ptaszki ćwierkają, że na dniach będą dostępne u nas w oficjalnej dystrybucji to zaczynam od góry Fidue A91 Sirius 5 przetwornikowa hybryda
-
Witam. Zauważyłem na naszym, jakże zacnym forum brak fanklubu tejże, chińskiej, ale znakomitej (przynajmniej w stosunku cena-jakość) marki. Chyba każdy na tym forum ma, miał, albo po prostu dobrze wspomina jakieś Superluxy, stąd też moja fanklubowa inicjatywa. Mam nadzieję, że słuszna! Sam jestem zadowolonym posiadaczem zmodowanych, zrekablowanych szlachetnym kruszcem 681EVO. Bardzo je lubię i sądzę, że pozostanie tak jeszcze długi czas. No chyba, że mnie oświeci i stwierdzę, że bas jest wrogiem muzyki, albo coś w tym rodzaju. Jeśli jest gdzieś taki temacik, tylko modzi mogą zakładać fankluby, czy cokolwiek innego, sypię głowę popiołem i proszę o wysłanie tego tematu w kosmos. Pozdrawiam.
- 213 replies
-
- 2
-