Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych

[Perul]

13 godzin temu, majkel napisał:

Skoro już o tym - AR-H1 w Polsce są co najmniej 3 sztuki, z czego co najmniej 2 niesprawne.

 

13 godzin temu, majkel napisał:

jakby się te dwie połówki ze sobą zeszły to ktoś by miał drugą sprawną parę,

Wiesz u kogo są te 2 sztuki? Chętnie bym poskładał i poznał jak grają, po zachwytach @audionanik

[audionanik]

@Thar ma jedną, ale niestety sprawną.

[majkel]

2 godziny temu, Perul napisał:

 

Wiesz u kogo są te 2 sztuki? Chętnie bym poskładał i poznał jak grają, po zachwytach @audionanik

Zapytaj @patrykvel jak się zakończyła jego przygoda, bo zdaje się ze sklepu od razu dostał niesprawne. Mógł zwrócić. Drugie ma gość z Krakowa, nie forumowicz.

2 godziny temu, audionanik napisał:

@Thar ma jedną, ale niestety sprawną.

Sprzedawałbym w te pędy.

[Spawn]

Może te szmatki co wycinaliście to jednak były niezbędne?

[audionanik]

8 minut temu, majkel napisał:

Zapytaj @patrykvel jak się zakończyła jego przygoda, bo zdaje się ze sklepu od razu dostał niesprawne. Mógł zwrócić. Drugie ma gość z Krakowa, nie forumowicz.

Sprzedawałbym w te pędy.

Nie sądzę, żeby im coś się stało skoro nie padły do tej pory. Mam na myśli normalne użytkowanie, a nie testy jaką smplitudę wytrzymają

2 minuty temu, Spawn napisał:

Może te szmatki co wycinaliście to jednak były niezbędne?

Zbędne. Padły sztuki niemodowane z tego co wiem.

Edytowane 1 Października 2020 przez audionanik

[Spawn]

To znaczy że się z nimi udusiły

[majkel]

17 minut temu, audionanik napisał:

Nie sądzę, żeby im coś się stało skoro nie padły do tej pory. Mam na myśli normalne użytkowanie, a nie testy jaką smplitudę wytrzymają

Zbędne. Padły sztuki niemodowane z tego co wiem.

Nie wiem co sugerujesz, ale słuchawki trafiły do mnie do naprawy, jako cichnące czasem. Użytkownika nie podejrzewałbym o eksperymenty tego typu. Sprzęt, do jakiego podłączał, jest mi nieznany, ale raczej nie jakaś rzeźba, tylko produkt z półki sklepowej.

 

Z tym, co @Perul pisze, może być coś na rzeczy. Przykładowo szmatka może się przydać do przytłumienia przetwornika grającego głośniej.

[audionanik]

2 minuty temu, majkel napisał:

Nie wiem co sugerujesz,

Nawiązałem do 130db przy których d8000 rozwijają skrzydła

[Compton]

W dniu 30.09.2020 o 11:24, Spawn napisał:

T5P to jedne z najgorszych słuchawek jakie słyszałem. Mają jakieś takie nienaturalne kartonowe i sterylne brzmienie, wyprane z barwy oraz bardzo spłaszczoną dynamikę gdzie wszystko ma tą samę głośność. Chciałem nimi T1 zastąpić jak się na zamknięte przerzucałem ale T1 i T5P mają się komplenie nijak do siebie.

Piszesz o v1 czy v2?

V1 nie słuchałem, a jeżeli piszesz o V2, to delikatnie mówiąc jestem w szoku!

[tilt]

1 minutę temu, Compton napisał:

Piszesz o v1 czy v2?

V1 nie słuchałem, a jeżeli piszesz o V2, to delikatnie mówiąc jestem w szoku!

Ja tez hehe, a myslalem, ze juz mnie nic na forum nie zdziwi...

[Spawn]

9 godzin temu, Compton napisał:

Piszesz o v1 czy v2?

V1 nie słuchałem, a jeżeli piszesz o V2, to delikatnie mówiąc jestem w szoku!

V1 i też byłem w szoku

[Spawn]

W dniu 30.09.2020 o 21:09, prolim napisał:

audeze lcd-24

 

Co prawda nie 24, ale niedługo wrzucę recenzję LCDi4

 

W dniu 30.09.2020 o 20:20, saudio napisał:

sprawdź HEDDphone One, bo jakoś cicho o nich....

Mam je mieć jakoś w przyszłym tygodniu

 

W dniu 30.09.2020 o 21:41, Tytus1988 napisał:

@Spawn w przypadku dynamików może najłatwiej byłoby pozyskać ZMFy, np. Verite, Eicon lub Atticus z Audeos? 

Uśmiechnąłem się jak to przeczytałem wiedząc, że kupione Atticusy są już w drodze do mnie  

 

[patrykvel]

Tak, moje AR-H1 które kupiłem jako refubrished okazały się po prostu zwrotem. Zwróciłem je ponownie do sklepu z adnotacją, że dostałem już niesprawne. Szkoda, bo grały ******ście.

[tommir]

Nie wiem czy to akurat najlepsze miejsce, bo to niekoniecznie musi o planary chodzić. Ale do nich też mam chyba największą słabość.

Szukam słuchawek zamkniętych do metalu. Warunek konieczny - jak najskuteczniejsza izolacja. Fajne słuchawki do metalu to ja już mam ale Abyssy są strasznie głośne na zewnątrz, a Th900 mimo że teoretycznie zamknięte/półotwarte, niewiele im ustępują. Metalu słucham głośno, żonie się nie podoba. Nie wiem czemu, mnie akurat relaksuje

Może ktoś ma jakiś pomysł. Z góry dzięki.

[marek_m]

Jako totalny amator, powiem tak:

1. zamknięte;
2. pady ze skóry (najlepiej naturalnej).

Osobiście (z moich zasobów) wybrałbym DT 1770 Pro, ewentualnie Meze 99 Noir, na kablu symetrycznym.

 

[saudio]

ZMF Verite C całkiem nieźle tłumią, niestety na welurkach chyba nie najlepiej do metalu, musiałbym sprawdzić jak inne pady.

[majkel]

10 minut temu, tommir napisał:

Nie wiem czy to akurat najlepsze miejsce, bo to niekoniecznie musi o planary chodzić. Ale do nich też mam chyba największą słabość.

Szukam słuchawek zamkniętych do metalu. Warunek konieczny - jak najskuteczniejsza izolacja.

Weź coś od Ultrasone, np. Tribute 7, używki Edition 9, itp.

[vonBaron]

35 minut temu, tommir napisał:

Nie wiem czy to akurat najlepsze miejsce, bo to niekoniecznie musi o planary chodzić. Ale do nich też mam chyba największą słabość.

Szukam słuchawek zamkniętych do metalu. Warunek konieczny - jak najskuteczniejsza izolacja. Fajne słuchawki do metalu to ja już mam ale Abyssy są strasznie głośne na zewnątrz, a Th900 mimo że teoretycznie zamknięte/półotwarte, niewiele im ustępują. Metalu słucham głośno, żonie się nie podoba. Nie wiem czemu, mnie akurat relaksuje

Może ktoś ma jakiś pomysł. Z góry dzięki.

Już CI przecież pisałem o Stelliach

[tommir]

14 minut temu, vonBaron napisał:

Już CI przecież pisałem o Stelliach

Cały czas są w głowie, ale zastanawiam się czy nie będą zbyt takie ułożone...

[vonBaron]

Czy ja wiem, słuchałem na nich w sklepie dość brudnego metalu i nóżka chodziła

Oczywiście nie są to takie szatany jak TH-900 ale technicznie są lepsze.

Edytowane 3 Października 2020 przez vonBaron

[neonlight]

2 godziny temu, marek_m napisał:

Osobiście (z moich zasobów) wybrałbym DT 1770 Pro...

 

Bardzo dobra propozycja, tłumią wyjątkowo skutecznie i grają rozrywkowo. 👍

[Karister]

To chyba koniec odsłuchów. Albo przynajmniej przerwa. A historia oczywiście skomplikowana.

 

W moich HFM Arya poluzował się bardzo pałąk. Zjeżdża sam na stojaku od byle dotyku i stracił docisk, a tu i ówdzie odprysł lakier. Mam zapasowy, ale bałem się samemu zmieniać, bo trzeba bardzo na siłę, a wszystko tutaj plastic-fantastic. Uznałem, że to świetny pretekst, aby poszukać czegoś nowego.

Pierwsze były Meze Empyrean. Bardzo fajne wykonanie, wręcz premium i plus za wygodę. Niestety nie moja bajka brzmieniowa. Za gęsto i za ciężko. Góra też jakaś taka... hmmm dziwna.  Nie dla mnie. Finale D8000 też nieźle wykonane (choć wygląd oldschoolowy), ale niezbyt wygodne. W kwestii dźwięku od razu rzuca się w uszy mocny impact na basie i to trochę nie to. Od planarów bardziej oczekuję miłego mruczenia niż umpa-umpa.  

 

Teraz akapit offtopu. Słuchałem też Focal Utopia. Ogólnie amazing i wziąłem do domu na dalsze testy. Dźwięk mega. Wokale, instrumenty i góra najlepsze, jakie słyszałem Miód. Ale w soundtrackach z gier, efektach filmowych czy muzie typu ambient nie wyrabiają z sub basem. Za delikatnie. Niektóre nagrania stały sie też zbyt krzykliwe. I o ile z RME mogę nieco podkręcić Arye, by zagrały jaśniej (lub przyciąć wysokie Utopii), to Focale po prostu nie chciały gadać niskimi. Tzn czasem się im zdarzyło, ale to nie to samo, co w HFM czy D8000. Także w tej cenie nie zdecydowałem się na kompromis. Bardzo wygodne. Zwłaszcza przy ich wadze. Wykonanie też super. Gumowy skręcający się kabel w tej cenie to absurdus totalus. Bez jaj.

 

Pozostał powrót do moich HFM Arya, które bądź co bądź za dźwięk lubię. Mniej za firmowe trzeszczenie i badziewne spasowanie wszystkiego. Nic, trudno. Trzeba wymienić ten pałąk i dalej żyć z chińczykami. Pakuję wczoraj Arye do pudła, aby oddać do serwisu, biorę zapasowy pałąk i... i HiFiMAN. Jest krzywy. Kawał odgiętej blachy uniemożliwia zapięcie regulacji na pierwsze oczko. Oczywiście to dokładnie to, z którego korzystam. Chińczyk pozdrawia. No myślałem, że coś mnie trafi.

 

Stwierdziłem, że w takim razie wymienię sobie tylko pady, bo stare już nieco zużyte. Miałem też zapasowe, kupione zawczasu razem z tym zdymanym pałąkiem. Zdejmuję stare i...  I na folii przetwornika taka fajna zmarszczka na dole. Taka sama jak rok temu, tylko mniejsza. W tamtym roku bardzo ona brzęczała i dostałem nówki od producenta. Ów nówki mają już 10 miesięcy i chyba jednak bardzo chcą do tego serwisu. Pamiętałem jeszcze historię z tamtego roku, więc puściłem testowy ton 460Hz, dałem głośniej i pojawiło się znajome brzęczenie. Co prawda znacznie cichsze niż wtedy i niesłyszalne przy normalnym odsłuchu, ale... jest wada.

 

Tak więc dzisiaj pojechały do serwisu. Trzymam kciuki za wymianę na nówki. To już by były moje trzecie Arye w ciągu półtora roku. Mistrz jakość. Ciekawe, czy się uda.

 

Dzisiaj przy okazji oddawania HFM do ich naturalnego środowiska - serwisu - posłuchałem jeszcze D8000 Pro. Co prawda na szybko i tylko mobilnie z MP3Storowego DAPa, ale spodobały mi się. Nie kumam, czemu je reklamują jako bardziej rozrywkowe do muzyki pop względem wersji bez Pro. Moje odczucia były odwrotne - są stonowane na basie. Fajnie mruczały, ale nie atakowały basem. Reszta brzmienia raczej po cieplejszej stronie granie. Rozważam ich wypożyczenie, gdy wrócą do mnie Arye i jakieś bezpośrednie porównania w domowym zaciszu. Ale obawiam się kwestii komfortu. Bardzo ciężkie. Utopie też były ciężkie, ale jednak tak nie cisnęły w czachę. A i jakby ktoś chciał zobaczyć porządny stockowy kabel, to to jest właśnie ten. Gruby, solidny i się nie skręca. Petarda.

 

Tak więc czekam na powrót HFM z ich stałego miejsca pobytu - naprawy - i będzie ostateczna decyzja. Albo zostaję z trzeszczącymi chińczykami, albo będzie przesiadka na D8000 Pro. 

[audionanik]

I jak tu nie wielbić hajendów?

[niebond]

43 minuty temu, Karister napisał:

Nie kumam, czemu je reklamują jako bardziej rozrywkowe do muzyki pop względem wersji bez Pro. Moje odczucia były odwrotne - są stonowane na basie. Fajnie mruczały, ale nie atakowały basem.

przesłuchiwałem je kilka dni temu i też takie miałem odczucie

 

z obiema wersjami jest tak że słuchamy,słuchamy i nie chcemy ich ściągać z głowy

[bob2000]

Ciekawe czy za 20/30/40 lat będzie jeszcze można dostać z piątej ręki obecne hajfimany.