Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.11.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Kolejną paczkę od pana chińczyka dostarczył mi pan kurier w zeszły czwartek. Jest mocno basowo, tak mięsiście, ciut ciemno i ciepło. Holografia i przestrzeń w nich to jest jakiś kosmos. Kawałek Machine Head Arrøws In Wørds Frøm The Sky (Acoustic) na ŻADNYCH słuchawkach nie grał mi tak dobrze jak na QKZ HBB. W środku sceny dobrej jakości wokal i 2 gitary akustyczne, jedna z lewej druga z prawej. Detale, brzmienie, palce sunące po strunach... Miazga, przykro mi panie Akros, Erasmusy nie mają startu tutaj. QKZ HBB są bardzo wygodne, mała płetwa się fajnie układa w małżowinie, tulejka w sam raz. Ani za długa, ani za szeroka. To chyba jeden z lepszych roków w ChiFi, za 20 zielonych prezydentów można dostać tak dużo, za tak niewiele.10 punktów
-
10 punktów
-
Posłuchałem w końcu modelu Eikon. Bardzo dobre słuchawki. Dobre bo dobre, dobre dla muzyki i dobre dla słuchacza. Powiedziałbym, że posługują się trickiem pogłosu w sposób najlepiej wykorzystany ze wszystkiego, gdzie go słyszałem (wybacz, Audio-Techniko). Nie przeszkadza, dodaje muzykalności, barwę jeśli podkręca, to w najwłaściwszym kierunku, czyli pozostaje naturalna. Nie są mistrzem fokusu np. na pojedynczych dźwiękach akordeonu, ale kogo to obchodzi, skoro wszystko się dźwiękowo klei. No i holografia jest ogarnięta jak należy. Budzą skojarzenia z Pik-Pokami, ale to u tych, co je znają. No i są jakby nieco lepszą/ciekawszą wersją tych Sendy. W Peacockach, jest... równiej i gorzej, ale właściciel obydwu powiada, że góra lepsze jakości na ZMF. No dynamiki zazwyczaj mają lepszą górę, tak gdzieś do okolic 20k PLN za słuchawki to na pewno obowiązuję IMHO. Jakość wykonania powyżej garażowej jak dla mnie. Grado może się uczyć, bo wyżej to by musieli sporo zainwestować w technologię. Audeze do modelu LCD-3 na pewno też może podglądnąć to i owo od ZMF. Kabel cienki i lekki, ale mając na uwadze brzmienie Eikonów, to wymiana jego będzie zahaczać o fetysz. I jeszcze, żeby się nie okazało, jak w dawnych egzemplarzach Audeze LCD-3 albo NightHawkach, że jest on częścią dźwiękowej całości. Ci co mnie znają, pewnie nie uwierzą, ale to dla mnie autentycznie przyjemność móc coś pochwalić, a przed tym z czymś na to zasługującym obcować. Słuchając ich w pewnym momencie przypomniały mi się Sony MDR-R10. Nie dlatego, że też tak grają, tylko podczas ich odsłuchu doszedłem do takiej samej konkluzji: jeśli nawet mają jakieś wady, to co mnie to obchodzi, skoro jest tak dobrze? Jeszcze im (tym słuchawkom) jestem wdzięczny, że obnażyły poziom grania mojego telefonu. Tym oto sposobem wybiły mi z głowy inwestowanie w kolejne słuchawki do tegoż. Zostają Sony MDR-EX700LP kupione wiele lat temu pod grajka mp3. Widocznie synergia zachodzi z moim Hułałejem, i niech tak zostanie. Żadne z nich dwojga nie jest doskonałe.9 punktów
-
9 punktów
-
W pełni sprawny. W oryginalnym opakowaniu. Najnowszy firmware. Działa sklep Play i Tidal (w odpowiedniej wersji). W moim prywatnym subiektywnym rankingu wygrał z AK SP2000 (IMO lepiej reprodukuje naturalne barwy instrumentów). Dodatkowo nie słyszałem jeszcze DAPa który by tak dociążał i wypełniał dźwięk (IMO to jest przenośna stacjonarka). Zasilacz, kabel USB-C, kabel coax. Z boku grawer Audio Heaven. Pasujące etui Ugreen - hard case. Stan bardzo dobry. Cena 4400zł.5 punktów
-
Tutaj mnie jeszcze nie miałeś. Ale tu już postawiłem sobie za honor odnalezienie tabelki. No więc wertowałem ten temat kilkanaście minut i okazało się, że połowa linków nie działa, a tak w ogóle, to pewnie nastąpiła zmowa adminów i tabelka została usunięta, żebym się tylko na myśl o cziwasku zaślinił. . . . . . WTEM zajrzałem do wątku, w którym @robertos wrzucał link do tabelki, czyli jednak nie miałem urojeń W związku z powyższym uznaje się moralnym zwycięzcą tego naszego pojedynku tabelkowego, ale nie chcę obarczać Cię kosztami, więc świńskim targiem spotkamy się w połowie - ja kupię cziwaska sobie, a Ty sobie i napijemy się razem ^^4 punkty
-
4 punkty
-
Znalazłem tabelkę opisującą sygnatury w regionach, jakby ktoś chciał się pobawić. Byłem trochę zdziwiony, że na oryginalnym sofcie WM1Z, scena była bardzo wąska. Na szczęście udało się naprawić. Stosując dwie zmiany: - Neutral - between Warm (Midnight) and Bright (Dawn) - region E2 moim zdaniem wygrywa najszerszą i najlepiej ułożoną sceną muzyczną. Zmiany są ogromne, scena jest naprawdę całkiem spora, bas też poprawił się jakościowo (jakby był produkowany przez większy subwoofer). Przez ostatnie kilka lat słuchałem na IPOD 5 Touch i podobał mi się równy dzwięk z jabłka. Zmiany są na tyle duże,że na orginalnym sofcie WM1Z i MX3, uwazałem, że IPOD gra technicznie lepiej. Przy ustawieniach Neutral i E2, jest efekt WOW. Wszystkie dźwieki latają szeroko i są mozliwe do zlokalizowania. Na WM1Z dzwięk był ułożony bardzo blisko siebie i zbyt zaokrąglony. Nie było tej przestrzeni między instrumentami i ciar przy wysokich tonach. Teraz to wszystko jest POLECAM4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Chcieliśmy podziękować Wszystkim, którzy Nas odwiedzili na stoisku. Mamy nadzieję, że Nasza ekipa stanęła na wysokości zadania i poradziła sobie z obsługą tak wielu odwiedzających. Pamiętajcie, że zawsze możecie Nas odwiedzić na indywidualne odsłuchy sprzętu. Nasze placówki HiFiPRO oraz MP3Store są do Waszej dyspozycji.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Właśnie posłuchałem kilku kawałków i na tą samą głośność wygląda to tak + krótka charakterystyka: - Reecho SG-01 OVA - vol. 25 - wesołe W, rozrywkowe granie z takim (termin z fotografii) saturate +25 na basie, średnicy i górze, - QKZ HBB - vol. 30 - basowe, szerokie, przestrzenne i ciemne, - Salnotes ZERO - vol. 35 - neutralne i naturalne. Każde na swój sposób są rewelacyjne.3 punkty
-
No ale nawet jakby był w Chinach robiony, to znowu co takiego złego, skoro to niby taki światowy potentant? Dopiero co się jarano marką Sendy/Sivga że w różnych przedziałach cenowych pokazała jak powinny dobre sprzęty wyglądać. Sam miałem PII i mam Robiny więc potwierdzam. Bez wahania kupiłbym Pikoki jakbym miał za co3 punkty
-
U mnie Burson 3xr wygrał z Ferrum ORR wraz zasilaczem Hypsos, a teraz dzielnie walczy z Violectric v550 z Astellem ca1000 jako dac, może jak zmienię zasilacz wygra jednoznacznie. Pod względem sceny i dynamiki nie ma sobie równych w przedziale do 10k zł3 punkty
-
Burki mogą być robione w Chinach. Mi to nie przeszkadza. Podobnie jak nie mam zastrzeżeń do wielu chinskich produktów. Wliczając AK jak i pomniejsze tematy. Dla mnie to sprzęt kompletny. Zarowno Solista jak i Composer to klasa sama w sobie. Piękne granie!. Byłem również mega zadowolony z Bursona FUN. Kiler! Nie rozumiem tego utyskiwania. Tak jakby flustracja przysłaniala rzeczywisty obraz sytaucji. Tak, mialem problemy z wejściem usb w Composerze. Tak były problemy z opampami w Soliscie. Po prostu zostały wymienione i tematu nie ma. To jednak nie zmienia mojej oceny tego sprzętu. Composer to wg mnie chyba najlepszy czysty Dac delta sigma w tej klasie cenowej. Solista to w tej klasie cenowej wg mnie niekwestionowany lider wzmaków. Design - kwestia gustu. Bez sensu oceniać co komu sie bardziej podoba. Tak , piszę to jako fan tego procudenta. Tak, używam z Soloist 3XP. Planuje do Composera 3XP. Zasilacz wznosi sprzęt na dużo wyższy i odczuwalny uchem poziom. Polecam z pełnym przekonaniem.3 punkty
-
Wątek posprzątany. Ostrzeżenia przyznane. Proszę o powrót do dyskusji związanej z tematem.3 punkty
-
Forum rozpieszcza ostatnio, jak nie Kordowskie tematy to Burakowe Co do debaty Australia vs Chiny to sam nie znam szczegółów. Jedynie co widziałem to napis na obudowie "designed in Australia" a nie dumnie "made, selected, produced and crafted by our hands entirely in Australia" odmienione przez wszystkie przypadki co może sugerować że coś tam się w Chinach odbywa, ponadto zasilacz ten zewnętrzny co dają do zestawu C3 Performance jest właśnie machnięty w Chinach o ile dobrze kojarzę. No i to jedyna zmiana którą odnotowałem względem mojej pierwszej sztuki, czyli sam zewnętrzny zasilacz właśnie - wydaje mi się że ten pierwszy co miałem był nieco inny i dioda miała jaśniejszy kolor ale tu już @Maystermusiałby się wypowiedzieć bo ja głowy nie dam. Reszta zdaje się bez zmian. Design według mnie jest prześwietny. Nie znam co prawda tych starszych Bursonów CV2+ czy innych Soloistów ale jak pokazują chordowskie tematy wraz z minięciem hajpu na starsze Buraki z legendy coraz mniej zostaje i nic dziwnego, bo to podejrzewam sprzęt jak każden inny. Oczywiście chętnie bym te starsze dorwał w fajnej cenie ale po spędzeniu trochę czasu z C3P odrzuca mnie trochę wizja powrotu do sprzętów z taką dużą i toporną obudową. Do tego C3P ma blututa co dla mnie jest dodatkowym atutem. Jeżeli chodzi o "wysyp" Bursonów to nie śledzę hedfajowych komisów więc na ten temat się nie wypowiem, natomiast u nas raczej zbyt wielu ich nie ma - dość powiedzieć że moja sztuka która się załapała na miniaturce powyżej to chyba jedyny C3P obecnie wystawiony na tych znanych portalach, inne to wersje z X'ami albo modele Reference. Uprzedzając pytania wystawiłem sobie od czapy jak wszystkie swoje sprzęty i w sumie jakbym tylko dodał przesyłkę OLX to już bym ze 2x sprzedał, ale mi się nie widzi wysyłanie jakichś skanów dowodu. Ceny zbijać nie zamierzam, bo do zbyt dobry sprzęt żeby go za darmo puszczać, a potem nic w tej cenie się nie dostanie raczej. Chinole czy nie, ale pytanie można odwrócić i zastanowić się kto dzisiaj nie przesadza z ceną. Nowy C3P to koszt w normalnej sprzedaży 5,4 kloca, a masz DAC'a, DAC/AMP'a z blututem, coaxem i USB w jednej schludnej budzie. Do tego jest to sprzęt wysokiej jakości - lepsze niektóre cechy miał dopiero mój tor stacjonarny o rodowodzie DIY dopieszczany do ostatniej śrubki, a i kosztował mnie jednak więcej. A i tak było coś za coś. Miałem DAP'a za 10 koła i owszem grał super, ale nie powiedziałbym że kategorycznie lepiej niż Astell za połowę ceny. Ostatnio na forum furorę robi Chord Mojo2 kosztujący 2,5 patyka bez promo i pamiętając jak grała pierwsza wersja to wcale się nie dziwię skoro ten jest lepszy, niemniej jednak już pojawiają się na forum głosy że ktoś wolał DAP'a którego używki można dorwać w granicach 1 koła czy małego DAC/AMP'a za ułamek ceny. Także tak sobie można toczyć dyskusje przez wieki. Sam miałem okres jarania się Toppingami wszelkiej maści, takiego D30 Pro w towarzystwie SMSL'a SP200 bardzo lubię ale to też nie do końca takie granie jak Burson. Może i delikatnie bardziej barwne i z większym wykopem na basie, ale samą sceną to już Burek mi ostatnio zjadł taki set porównywany bezpośrednio. Do tego te Vividy Bursonowe dają takie fajne śnieżenie w dźwięku, no co kto lubi3 punkty
-
Rozumiem, że masz na to jakieś potwierdzenie (pytanie retoryczne), bo stanowisko producenta jest dokładnie takie: Burson Audio is 100% own and operates by Australians and Australia. Our products are also 100% design in Australia. Some of our products are manufactured in China and we control every aspect of its production and QC. Our employees include Australians, Chinese, Indian, American and Nicaraguan. W tym opampy, piloty, sprzęty z zainstalowanymi opampami, stare modele i oferty nowych sprzętów od sklepów Wypadające opampy? Opampy są dociskane obudową albo przymontowane opaską i nie wiem jak miałyby wypadać. Jak ktoś ewentualnie żongluje opampami mocno to może wyrobić stolik w każdym urządzeniu, ale nadal nie wiem jak mają wypaść. Degradacja? Jest lepiej wykonany od CV2, ale może dla kogoś gruba obudowa ze słabym odprowadzaniem ciepła i ciężkim trafo jest tym wyznacznikiem jakości. Same elementy, pcb, precyzja wykonania i funkcjonalność są lepsze w C3 zdecydowanie i nie ma tu też dziwnych zachowań jakie spotykaliśmy w CV2 (szumy nieregularne, problemy z masą itp.). Ta cicha rewizja to kolejna bzdura. Z balansem nie wiem o co chodzi nawet.3 punkty
-
Dziękuję @brunnerius! 👍 Czasami warto się na chwilę zatrzymać i przykucnąć, aby uchwycić piękny moment, jakich pełne jest nasze życie, otaczający świat, ale przez pośpiech potrafią one nam często umknąć. Z tego względu bardzo lubię fotografować (zdaję sobie sprawę, że raz wychodzi to lepiej, innym razem gorzej), bo dzięki temu takie momenty zostają na zawsze i można do nich powracać, kiedy tylko się zechcę, a także dzielić nimi z innymi osobami. Czasami są to radosne chwile, innym razem smutne... na życie składają się one wszystkie. Nie pozostaje nic innego, jak się z tym pogodzić, chociaż w przypadku tych ostatnich bywa ciężko i chciałoby się, aby ich nie było wcale. Jednak z drugiej strony bez nich trudniejsze byłoby docenienie pozytywnych momentów... Dzisiaj z mojej strony odrobina zadumy w postaci kilku ujęć wykonanych 2 listopada br.3 punkty
-
3 punkty
-
Brytyjski Chord nie rozpieszcza nas ilością nowości natomiast, jak już coś wypuszcza to zawsze tworzy tym nie małe zamieszanie. Długo musieliśmy czekać na następcę super popularnego Mojo, ale oto w tym roku ukazał się i on. Pozornie, z zewnątrz Mojo z numerkiem 2 nie przynosi rewolucji jednak zmian w środku jest całkiem dużo zarówno od strony funkcjonalności jak i dźwięku. Ciekawskich czy to ewolucja, rewolucja czy może po prostu zmiana kierunku zapraszam do poniższej recenzji. Zapraszam: https://www.audionervosa.pl/2022/11/chord-mojo-2-recenzja-kieszonkowy.html Audionervosa.pl dostępna jest teraz również na facebooku. Polub i nie przegap żadnej recenzji https://www.facebook.com/AudioNervosapl-2236342306579559/2 punkty
-
Trochę spóźnione reakcje ale co tam. Bardzo miłe doświadczenia w całej strefie słuchawkowej. Demo Raal i rozmowa z Aleksandarem była zdecydowanie moim ulubionym. WM-1a robi z jego słuchawkami magiczne rzeczy. Audeos też bardzo fajnie zaopatrzony, mega mili ludzie z obsługi. Final w nieco ekscentrycznym wydaniu, jak to Final. W sumie jedyne co mnie zdziwiło to brak HD6x0, na tyle lampowych wzmaków w całej strefie spodziewałbym się choć jednej pary.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Yup, coś pomiędzy Legend Evo a Odin. Bardziej wyważone granie niż w Evo, które są dla bassheadów. Odyssey mają mniej podbity dół, żeński wokal jest mniej wysunięty i góra jest nieco gładsza. Pod kątem technicznym nieco za Odinami, które mają lepiej kontrolowany dół, są jeszcze bardziej szczegółowe, a przy tym mają gładszą górę. Bardzo fajne słuchawki. W zestawie z Aresem II.2 punkty
-
2 punkty
-
W Chinach robią teraz bardzo solidne rzeczy. Jeśli chodzi flagowce Burka, to ja akurat wolę starego, ale nie ma to żadnego związku z krajem w którym go wyprodukowano.2 punkty
-
@Undertaker dla ścisłości , na Ha-160D [model na bodaj 2013] pisało ,,Designed by Burson Audio Melbourne'' V2+ ,,Hand - crafted in Australia'' 3R ,, Design by Burson Audio Australia'' Może to według Każmierza oznacza, że była to chińska Firma /marka [Ha-160D] sprzedana Australijczykom [V2+] a następnie odsprzedana z powrotem chińczykom [3R] @zielinskitomasz Też jestem zadowolony z mojego. Gdyby był zbudowany w Somalii nie zmieniło by to mojego zdania/obioru o 3R. Póki co trzymam się tego ,,Burson Audio is 100% own and operates by Australians and Australia. Our products are also 100% design in Australia. Some of our products are manufactured in China and we control every aspect of its production and QC. Our employees include Australians, Chinese, Indian, American and Nicaraguan. '' @Qaz12 Być może był to brak synergii ale V590 jako Dac wypadł na moim wzmaku bladziutko w porównaniu 3R jako Dac.2 punkty
-
Słyszałem wiele wykonań tego koncertu Szostakowicza, jednak Vengerov wzbudził we mnie zachwyt i podziw tą interpretacją..... zatem, śmiało nazwę niniejsze wykonanie, (stosując określenie często używane przez mocno spauperyzowaną intelektualnie młodzież) jako "kozackie". Dymitriy Schostakovich Violin Concerto No. 1 a-moll op.77 (1947-48) Scherzo: Allegro Maxim Vengerov - violin Novosibirsk State Philharmonic Orchestra Thomas Sanderling - conductor2 punkty
-
@The Grand Wazoocieszę się, że spodobał się Tobie wspomniany album @lobuz1jeśli przypadł Tobie do gustu album Jakoba Bro i Joego Lovano, to polecam także Tribute Paula Motiana z 1974 roku, a także późniejsze jego albumy, jak awangardowy Psalm oraz utrzymany w klimatach jazzu współczesnego Garden of Eden🎶 https://tidal.com/album/13265081 https://tidal.com/album/13364576 https://tidal.com/album/134716022 punkty
-
2 punkty
-
Ja mam Momentum z Amazona właśnie. U mnie żadnych problemów ze słuchawkami- świetny sprzęt!2 punkty
-
Pytanie co rozumiesz pod pojęciem "dźwięk kosmos"? Większość źródeł gra wystarczająco dobrze aby wiernie zreprodukować dźwięk. Część źródeł audiofilskich barwi dźwięk. Jedne różnice to będa niuanse, a inne będa siedzieć tylko w głowie. Co komu do szczęścia jest potrzebne jest tutaj maksymalnie relatywne i może nie mieć korelacji z ceną. Jeśli masz nowoczesne źródło i dźwięk jest czysty to już nie musisz się przejmować. Najefektywnie dźwięk możesz poprawić/zmienić słuchając lepszych realizacji, zmieniając słuchawki, używając EQ. Cała reszta to głównie poprawianie sobie nastroju nowymi zakupami (wystrzał dopaminy), a nie realna poprawa. Ale że : "perception is reality" to wiele osób nawet nie rozważa tych kwestii tylko idzie w tango ze swoim nastrojem.2 punkty
-
2 punkty
-
Dobrze, że zdrowy rozsądek wziął górę i nie skorzystałem z tej "promocji", bo przecież już mam tanie, a dobre CCA CRA oraz KZ ESX i DQ6. Jak dla mnie to typowe oszustwo, bo co ma za znaczenie czy to gratis, czy nie? Sprzęt niesprawny powinni zutylizować, a nie dokładają go do słuchawek, których normalnie by ktoś nie kupił bez owych "gratisów". Moje doświadczenie z tą firmą zaczęło się i najwyraźniej skończy na modelu HE-03 Kylin, który swoją drogą jest bardzo przeciętny. Z IEM-ów za grosze ciekawie na wykresie wyglądają TANGZU Waner (wiem jak to przeczytałeś ), a przy tym wyglądają na nieźle wykonane (obudowy z plastiku, ale z metalową tulejką i kabel w stylu starszych modeli KZ) i mają bardzo fajne wyposażenie.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Polubiliśmy się z mojo 2, i to bardzo Przyznaję, iż nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale już teraz mogę stwierdzić, że stał się pełnoprawnym członkiem mobilnej rodzinki, obok sp1000 i lpgt. Co prawda ustępuje starszym i większym braciom, ale broni się muzykalnością, funem, lekką wagą, mniejszymi rozmiarami, streamingiem (poly) i mnogością ustawień dźwięku. Odnośnie samego poly - śmiga aż miło, nic nie zacina, nie przerywa, nie zawiesza, bezprzewodowe wybieranie muzyki z karty włożonej do poly poprzez smartfona - bajka, lub streaming z tidala - czego chcieć więcej! Świetnie zgrywa się z Nio (moduł Mx - mój ulubiony dla tych słuchawek). Z m15 czy m20 jak dla mnie trzeba by odjąć basu poprzez eq.2 punkty
-
Ja trochę też. Wolę eikony, mimo że przy Pikpokach średnicę mają „little veiled” jak to mawiał Tyll.1 punkt
-
Jak najbardziej na plus. Z takiej bardzo niszowej butikowej marki przeobrazili się w równie niszową, ale chyba najdziwniejszą firmę na rynku więc nie zdziwiłbym się gdyby demowali z reel2reel na twsach1 punkt
-
1 punkt
-
@Lord RaydenPewnie nie ma jakiejś reguły, ja trochę nakupowałem w ostatnim roku to większość transakcji zdecydowanie na plus, a dodatkowo cenowo też źle się nie wychodziło jak np. dawali wysyłkę olx za zeta. Ale trzeba uważać bo cwaniactwa też nie brakuje, ja się kiedyś naciąłem na Owle niby w bdb czy nawet właśnie w idealnym stanie. Fakt faktem cena była spokos, ale okazało się że słuchawki miały delikatne pęknięcie na muszlach i gumki pałąka w opłakanym stanie. Muszla z jednej strony mi odpadła po prostu i trzeba było dorabiać skórzane paski żeby działało - wyszło w sumie lepiej niż z fabryki Anyway, sprzedający sprytnie ułożył słuchawki drugą stroną więc o wadzie wiedział jak najbardziej. Moja wina w tym taka że jak głupi zamiast poczekać od razu kliknąłem OK w przesyłce, a słuchawki sprawdzałem... Po ciemku Oczywiście kontakt ze sprzedającym się urwał. Samo OLX sprawę miało w rzyci. Generalnie nie ma reguły i kupno sprzętu używanego to zawsze jakieś ryzyko. 50 transakcji wyjdzie perfekt ale za rogiem gdzieś tam się czai ktoś nie do końca uczciwy i nie ma za bardzo znaczenia czy to olx czy allegro. Sam na przykład na alelokale kupiłem niedawno budżetowego daczka i znowu, cena ok ale okazało się że nie wszystko w nim do końca działa, sprzedający przestał się odzywać jak mu zgłosiłem problem.1 punkt
-
Rok planara to rok planara https://hifigo.com/products/nicehck-f1 A to przeoczyłem https://www.linsoul.com/products/nicehck-nx7-mk4?variant=435405677529211 punkt
-
1 punkt
-
Niektórzy podchodzą z sercem do swojej pracy Chie Ayado - miesięczne odokrycie vocal jazz, obok Jimmy Scott i Sheilda Jordan.1 punkt
-
Tutaj zgodzę się z Michałem, dla mnie z niewielką przewagą Susvary wygrywają wygodą z Meze. @Smutny Joe Polecam Ci spróbowanie kiedyś Dian TC jak zatęsknisz za dźwiękiem Abyssow, tutaj masz wygodę i lekkość wg mnie na poziomie Meze.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00