Yary

Być może. Ale recenzje bywają różne. Sony zwykle świetnie jest opisywane, a dla mnie rozczarowanie. Najlepiej jakbyś mógł sam w jakimś salonie posłuchać, co Ci lepiej brzmi. Niestety nic nie mogę powiedzieć o tych Focal, może są lepsze.

Nie mam za wielu porównań, ale bardzo mi dźwiękowo podeszły ATH M50BT2. Sony wh1000xm2 nie miały czego szukać w porównaniu. Audio-Technica co prawda nie ma ANC, ale na tyle dobrze izoluje, że w miejskim autobusie na 60% głośności, co w tych słuchawkach nie oznacza zbyt głośno, można cieszyć się muzyką i cool dźwiękiem.

Odnośnie ath m50xbt2. Przesłuchałem wczoraj. W moich uszach brzmią znacznie lepiej niż Sony wh-1000mx2 czy wf-1000mx3. Ponadto w salonie tophifi mogłem je bezpośrednio porównać z Koss bt540i. W wokalizach Koss mnie zaskoczył, dając wrażenie lekkości / jasności. Więc pop na Kossach zabrzmiał mi odrobinę lepiej. Z kolei szybkie instrumenty, jak w rocku, lepiej brzmią na Audio-Technice. Ostatecznie kupiłem ATH i od wczoraj mam uciechę michy. Kurczę, nie rozumiem za co Sony jest chwalone?! Przecież taki 1000mx2 dźwięczy strasznie muliście i płasko w porównaniu do M50xBT2. Lub powiem tak: słowo dźwięczy pasuje do ATH, do wspomnianych Sony prędzej bym powiedział grają (żeby nie powiedzieć: brzęczą. Sory dla wielbicieli Sony, wiem że gusta to gusta. Aczkolwiek i tak zrozumieć nie potrafię). Jak ktoś mało słucha metalu itp i kocha pop czy klasykę, namawiam do sprawdzenia w/w Kossów. Bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie te niemal dwukrotnie tańsze słuchawki i dopiero porównanie kilku mocniejszych kawałków zdecydowało o wyborze Audio-Techniki.

A czy ktoś miał kontakt z ATH-M50xBT w wersji pierwszej lub drugiej i może coś powiedzieć? Warto się nimi zainteresować?

Mi też się podobał

Mi się podobał sezon 1 i 2 Expanse, dalej coraz bj mnie nudził.

Dexter bardzo dobry, wiadomo nie wszystko nie cały czas poziom, ale nie żałuję żadnej chwili. Kompania Braci absolutnie. Opuszczając stele strefę seriali TOP, bo jeszcze by wymieniać, to coś co ostatnio mi się spodobało, to Click Bait. Nie do top, ale z tych dobrych i wartych.

Ja nie pomyślę żeś świr. Raczej zastanowię się, kiedy ponownie zobaczyć[emoji39]

Ostatnio odświeżyłem sobie Battlestar Galactica. Wciągnął mnie ponownie, a nawet bardziej niż przed laty. To, co kiedyś irytowało przestało- może dlatego że znając ten serial, już nie szukałem w nim pewnej ulubionej koncepcji s-f.