Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.06.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
16 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
Sory chłopaki ale sezon w pracy i nie mam kiedy słuchać. Słuchałem może ze 2h. Pasywne wygłuszenie takie se, nic specjalnego. Pod kątem całościowym w tym SQ moim zdaniem warte ceny, u mnie zostają. Może w pkt. na szybko: Na plus: w miarę równe granie z lekko podbitym basem, normalna, uczciwa i fajna charakterystyka bez żadnych przegięć, ani nie suche analityki, ani nie muły basowe bliska średnica, bardzo czytelna i otwarta - nie ma V (dla mnie to duży plus!) bas lekko podbity, ma fajną dynamikę, nie jest zamulony, nie wchodzi na inne pasma, po prostu tworzy fajny fundament dosyć szczegółowe, nie narzekam na braki czegokolwiek fajna przestrzeń, jak dla mnie ponad przeciętną w IEMach, wychodzą poza głowę, nie grają "na gębę" czego nie lubię, w niektórych utworach aż zaskakująco otwarte granie super lekkie i bardzo wygodne, mojego ucha się trzymają (czego się obawiałem) dobre plastiki, aluminiowe etui świetna bateria stabilne BT cena Na minus: góra w miarę ok, to chyba najsłabszy element, nie ma rodzielczości i gładkości z droższych konstrukcji, może się trochę wygładzi z czasem (?) izolacja taka sobie, bez szału nie tuszują słabych realizacji, więc jak coś jest paskudnie nagrane to paskudnie brzmi sterowanie jest do chrzanu, w ogóle nie przemyślane, przyciski chodzą za ciężko, wciskając je dociskasz sobie słuchawkę do ucha (mało przyjemne), na tyle, że wolę to obsługiwać przez telefon tipsy z zestawu średnie, bardzo niski profil, może być problem z sealem Podsumowując: polecam, zwłaszcza w takiej cenie i że to doki BT z baterią x2 względem np. 3 razy droższych Sennheiser True Wireless a dźwiękowo moim zdaniem nie odstępują od IEMów w podobnym przedziale cenowym (choć nie znam tych chińskich killerów wszystkich).5 punktów
-
5 punktów
-
Dostałem dziś paczuszkę z Oriolus Forsteni. So far so good, choć czasami ten peak @7khz trochę przeszkadza. Lepiej jest po wymianie kabla na full miedź zbalansowany. Całkiem fajna przestrzeń i separacja (chyba tak to się nazywa). Do tego w psizdu detali. Bas jest, ale spodziewałem się go więcej po recenzjach i fakcie, ze jest tam 10mm DD. Ale jest to fajny bas, jakościowo, nie muli i nie wylewa się na niższą średnicę.4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Chcę zrobić trochę porządku z pojedynczymi egzemplarzami po zwrotach 14-dniowych / odsłuchach / nowe. Wszystko w stanie idealnym, kompletne, pełna gwarancja, paragon / FV 23%. Aune X5s black -700 zł. (nowy, 1 szt.) Aune E1 - 480 zł. Shanling M0 - 350 zł. (kilka szt, różne kolory) Shanling M2s - 750 zł. (2-3 szt., różne kolory) Shanling ME100 - 420 zł. (2 szt.) Shanling UP - 450 zł. (2 szt.) The Bit Opus 3 - 2100 zł. (1 szt.) Fiio M6 - 530 zł. (2 szt.) Fiio M3 - 249 zł. (nowe, 2 szt.) Fiio M9 -1180 zł. (nowy) Matrix Mini-I Amp black - 1700 zł. (nowy, 1 szt.) Beyerdynamic DT860 - 500 zł. (nowe, 1 szt.) SMSL M2 - 200 zł. (nowy, 1 szt., gwarancja 1 miesiąc) SMSL Sanskrit 6th - 410 zł. (nowy, 1 szt., gwarancja 1 miesiąc) Burson Play Basic - 950 zł. (mogę też zrobić upgrade do dowolnej wersji - do dogadania)3 punkty
-
Recenzje KB EAR F1: https://www.head-fi.org/showcase/kb-ear-f1.23768/reviews ze strony audiofool linka nie dodaję, bo tam recenzja jest tego samego autora. https://audiobudget.com/product/KBEAR/F1 Kolejna recenzja TRN X6: https://primeaudio.org/10410-2/ - linki do wcześniejszych recenzji TRN X6 są na tej samej stronie w moim poprzednim poście. Z powyższych zachodnich recenzji wynika, że oba modele to bardzo przeciętne słuchawki. Dźwiękowo KB EAR F1 to model co najwyżej średnio grający, a TRN X6 słabo. Mnie wielokrotnie zdarzyło się kupić tanie chińskie słuchawki, które dźwiękowo były kiepskie. Jak choćby Yinyoo V2 ver.1. Ewidentnie grały źle i napisałem o tym. Po czasie okazało się, że ver.1 została wycofana z rynku, również ver.2 poszła do ponownego strojenia i dopiero ver.3 stała się ostateczną, wysoko ocenianą. Może z powyższymi słuchawkami też tak będzie.3 punkty
-
Przenosne audio, owszem zmienilo sie nie do poznania ale zeby byc fair to trzeba powiedziec ze nie tylko w kategoriach cenowych. Wspomniany przez Ciebie X1050 kosztujacy w swoim czasie o ile mnie pamiec nie myli ponad 1000zł mial przykladowo moc 10mW. Obecny Sony WM1A ma moc 500mW. Owszem jest tez drozszy i wiekszy ale sam przyznasz ze przyrost znaczacy tym bardziej ze sony to nadal slabeusz przy nowym Ibasso DX220 ktory podaje ponad 2 Waty czyli tyle ile nie jeden stacjonarny wzmacniacz sluchawkowy. Moc to oczywiscie nie wszystko i sama jakosc dzwieku nie wzrosla przez to kilkaset razy ale jednak wzrosla i to na tyle ze zaczyna sie kwestionowac posiadanie sprzetu stacjonarnego z wcale nie niskiej polki. Zeby nie bylo ze bronie drogich sprzetow to pragne zauwazyc ze nadal posiadam Cowona S9 i dzisiaj na porownywalnym poziomie graja urzadzenia nie tylko o wiele mniejsze ale i kilkukrotnie tansze a nawet niespecjalnie imponujaco grajace smartfony. Moje obserwacje sa takie ze dzisiaj dobry dzwiek jest tanszy oraz pojawily sie nowe klasy sprzetu przenosnego ktorych kiedys po prostu nie bylo.3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Słabo szukałeś https://forum.mp3store.pl/topic/162171-dyskujsna-na-temat-preorder-mp3store/page/4/?tab=comments#comment-1584739 Kolejny prowokacyjny offtop nagrodzę solidnie.3 punkty
-
ewidentnie fh7 wchodzą głębiej i też złapałem seal od razu, a z fh5 miałem problemy niedługo będzie dostępne srebro od fiio, sprawdzę no i na upały metalowe zimne słuchawki są idealne3 punkty
-
3 punkty
-
Sprzedam Sennheiser HD650 za 600 zł + 15 zł przesyłka (Paczkomatem lub paczką pocztową). Słuchawki w dobrym stanie, bez żadnych rys czy uszkodzeń. Jedynie poduszka na pałąku się mocno spłaszczyła - ja nie wiem z czego ona jest, chyba z waty cukrowej. Ale nie wpływa to jakoś na wygodę użytkowania. Technicznie oczywiście wszystko ok.2 punkty
-
Dawno się tak nie uśmiałem z tłumaczenia tekstu - polecam recenzję Creative Aurvana Trio.2 punkty
-
2 punkty
-
Koncert Toola to najlepsze w moim życiu wydarzenie muzyczne. Kto nie był, ten trąba! Siedzę od rana i oglądam filmy, coś pięknego.2 punkty
-
Gdyby ktoś narzekał na pogodę, to chciałbym zauważyć, że jest idealna do wygrzewania słuchawek.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Najgorsze sybilanty jakie słyszałem, to jak wszedłem w butach na dywan w pokoju. Tylko na chwilę i w swojej naiwności myśląc, że nie zobaczy. O jakże się myliłem...2 punkty
-
1 punkt
-
"Bezramkowiec" od FiiO. M11 to gorąca nowość w ofercie FiiO. Odtwarzacz posiada podwójną kostkę AK4493EQ, wyjście zbalansowane 4,4 mm, ekran 5,15 cala w proporcjach 18:9 i w rozdzielczości HD+, a także rozbudowany system operacyjny. Nowe odtwarzacze FiiO zostały dostosowane do aktualnych trendów. Oferują zaawansowane interfejsy Bluetooth, wspierają strumieniowanie i są bardziej poręczne. Doceniłem szczególnie modele M6 oraz M9. Topowy model M11 to skok w bok – DAP jest znacznie większy od M9, posiada spory ekran, sześciordzeniowy procesor Samsung Exynos 7872 z 3 GB RAM-u i 32 GB pamięci oraz zaawansowany układ audio. Producent obiecuje wsparcie dla mnogości formatów, duże możliwości systemu operacyjnego i oczywiście znakomite brzmienie. Warto wydać 2400 zł? https://kropka.audio/test/odtwarzacze/fiio-m11-recenzja/1 punkt
-
Musiałem do stockowych kabli wrócić na chwilę. Proszę: Oriveti OH500 (stockowy kabel, czarne tipsy z zestawu) vs DUNU DK-3001 - (stockowy kabel, SpinFit CP-100) - OH500 mocniej zaakcentowany subbas. Środkowy bas wyraźnie zaznaczony w obu. Nieco lepiej fakturę podkreślają DK-3001, które mają też nieco szybszy dół (wygasanie), ale różnice nie są duże, gdy się chwilę pograć OH500. Bas w Oriveti uderza mocniej, jest bardziej zwarty. Środek pełniejszy w OH500, instrumenty i wokale o większej masie. DK-3001 mają mocniej zaakcentowane i jaśniejsze wokale. Góra jaśniejsza w DK-3001 i lepiej rozciągnięta. W OH500 gładsza i wyraźnie mniej blasku. Rozdzielczość i separacja po stronie DK-3001, szczegółowość jest podobna. Scena w OH500 nieco szersza i (chyba) głębsza, wyraźnie poza głową, nieco więcej powietrza. W DK-3001 - wyższa. DUNU nieco bardziej wyważone, a potrafią grać dosadniej ("większym dźwiękiem" i bardziej bezpośrednio), a OH500 są bardziej zrelaksowane, ale dynamiki im nie brakuje. Obie pary grają naturalnie. OH500 (stockowy kabel i tipsy czarne) vs RDB2gen (stock - Pandora Dwarf i ePro) - OH500 mają pełniejszy i nieco niżej schodzący subbas oraz więcej środkowego basu, bardziej wypełnia przestrzeń. RSB2gen wyraźnie szybszy, bardziej szczegółowy bas. Dół jest bardziej zwarty, ale również z wyraźnym uderzeniem. Niższy środek w OH500 jest pełniejszy i gładszy, ale i równiejszy i mocniej rozciągnięty. W RSD instrumenty mają wyraźnie mniejszą masę, wokale są mocniej wysunięte, ale i gładsze (F.I.R robi robotę tu). Góra jaśniejsza, wyraźnie więcej blasku, ale równie gładka jak w OH500. Oriveti mają lepszą rozdzielczość i separację, a RDB2gen są nieco bardziej szczegółowe. Scena szersza w OH500, głębsza i mocniej napowietrzona w Rhapsodio. OH500 to cieplejsze, bardziej zrelaksowane granie, a RDB2gen to jaśniejsze, bardziej żywiołowe i dynamiczne słuchawki, ale obie pary grają poukładanym i wciąż naturalnym dźwiękiem.1 punkt
-
Mi się podobają. Ale mam pomysł. Wyślę je i resztę rzeczy z tanich dokow jakie mam do @chico99, tak się składa, że mam mu coś do przekazania, a musiał zrobić mi dopłatę , bo ma awersje do Poczty Polskiej. Jak mu się spodobają, to może coś skrobnie. Jak nie to niech puści w kosztach przesyłki komuś dalej.1 punkt
-
TRN X6 to rzeczywiście nic specjalnego z opisów. F1 raczej dla fanów single BA, więc te każdego nie porwą i nie będą szalenie uniwersalne (brak rozciągnięcia), ale dla osób lubiących mocno wypchnięte wokale, to może być ok opcja. Trzeba byłoby posłuchać, by ocenić względem podobnych konstrukcji.1 punkt
-
Oczywiście, Xonar jak każda karta dźwiękowa ma wyjście analogowe tzw. mały jack 3.5 mm. SMSL SAP-2 ma z kolei tego rodzaju wejście.1 punkt
-
Bardziej bym się tu upatrywał problemów w przypadku łączenia go ze słuchawkami w rodzaju Dharma D1000 czy FAD Sonorous IV/VI, które mają specyficzne konstrukcje. W planarach i dynamikach raczej nie będzie to miało za wielkiego wpływu na brzmienie, o ile jakiś w ogóle. To nie sytuacja rodem z Hiby R6, który mając 10ohm na wyjściu, demolował brzmienie wszystkich armatur i hybryd.1 punkt
-
Bo nie widzi progresywnych jpg tylko musza byc standardowe. MusicBrainz Picard dodaje dobre okladki.1 punkt
-
oj tak, dzisiaj w radyju usłyszałem Fastlove i od razu mi się ten wątek przypomniał.1 punkt
-
Dobra, dość pitolenia, będą dwie obniżki, czyli pierwsza i ostatnia Słuchawki do wzięcia (w realizacji). Kupione w oficjalnej polskiej dystrybucji 24 kwietnia tego roku za 1200zł. Rachunek jest więc prosty. Taniej nie będzie. Taka cena tu i teraz i tylko na forum.1 punkt
-
Do tej okrągłej gąbki dołożyłem okrągły płatek, oczywiście między przetwornikiem a zewnętrzną ścianką. Dodatkowo w zestawie mamy parę padów która ma w sobie te plastikowe podstawki które mocują pad z obudową, wyciągnąłem te plastikowe "elipsy" i dołożyłem pod welurowe pady - teraz pady mają dwie plastikowe elipsy. Przepraszam, że to tak tłumaczę słabo...ale wiecie co? Słuchawki grają w końcu bez tego żadnego"efektu" tej wycofanej średnicy, teraz jest optymalnie tonalnie dla mnie. Do tego zyskałem na lekkiej przestrzeni oddalając pad od przetwornika poprzez wstawienie drugiej elipsy pod pad. Polecam to zrobić jeśli ktoś się męczy z wycofaną średnicą. Pozdrawiam 😊1 punkt
-
1 punkt
-
Hidizs tak ma, ewidentnie w du...klienta. Widać to po ich nie rozwiązywaniu problemów z poprzednimi odtwarzaczami, a wypuszczaniem następnych. Ich dewiza to chyba - kup se pan nasz nowy, może teraz będzie śmigać.1 punkt
-
Pamiętam, że sam mi polecałeś Ear Buddy :) Też już zmieniałem pianki w KPP, na szczęście tego towaru jest w bród i tani jak cienki barszcz Sprawdź, bo warto. Bardzo fajnie to gra z SMSL SAP-2.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Oppo PM-3. Dłużej niż 3 miesiące, bo prawie 3 lata Dużo trójek w jednym zdaniu hah. W duecie z DX90 i Aune B1 grało to wspaniale. Niestety nie zagrają ze wszystkim i z źle dobranym źródłem potrafiły zagrać bezpłciowo, pozbawione energii i nudno. Z dobrymi było słodko, rozdzielczo, intymnie, klimatycznie i bardzo przyjemnie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Po sprawdzeniu na kilku torach, dokonałem przełomowego odkrycia - t1v1(no.59xx) to neutralno-ciemnawe słuchawki; zaś w bezpośrednim porównaniu z hd800 i t90 są po prostu ciemne. Nie wiem , czy to kwestia serii, czy co, bo zawsze uważałem je za jasne. Ich barwa doskonale współgra z wyglądem muszli - dystyngowany popiel wpadający na górze w złoto; fakturę dźwięku zaś, świetnie obrazuje drobniutki precyzyjny rysunek ich metalowej siateczki, mieniącej się w świetle na wiele sposobów. Ludzkie głosy to szczyt neutralności. W ogóle średnica to główne danie serwowane przez t1v1 - neutralna do bólu, naturalna(!) i wyeksponowana. Góra jest delikatna i finezyjna, lekko podkolorowana (pozłocona), zrównoważony, niepozbawiony najniższych atrakcji bas dopełnia całości. No wyszły im te słuchawki, kuna. Zawsze je doceniałem, a teraz jeszcze lubię. Sztokowe cierpią tylko na lekki zespół napięcia przedmiesiączkowego, ale wystarczy odpiąć im ten cholerny ekran sommera od jacka, by dźwięk się uspokoił, uwolniła się przestrzeń ze skorupy i zeszła z nich ta leciutka napinka. Dzięki @majkel!!!!!1 punkt
-
Kupiłem w zestawie M5s i OH500. Świetna cena. Szybka wysyłka. Fajne gratisy. Gorąco polecam !1 punkt
-
Kolejny zakup u Maćka potwierdza jego fachowe i profesjonalne podejście jako sprzedawca oraz życzliwość i sympatię jako forumowy kolega. Dzięki1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00