Ranking

w tym budżecie najlepiej wziąć dx220+fh7 u @bigmaras i po sprawie albo fh7 + s6rui - przestrzeń, dynamika i finezja + fun, energia - i jest komplet iem na wszelkie gatunki i okazje fh7 nie szumią jak Andro, i grają lepiej. Solarisy to ergonomicznie kloce, do tego sygnatura jest przekombinowana - męcząca, subbas podbity kosztem midbasu, ofensywne granie - bez odsłuchu jest ryzyko, że nie podejdą, do tego poza budżetem, a technicznie wcale nie lepsze od fh7 noble audio - od fh7 lepsze będą dopiero katana, kaiser czy khan. czyli 9 tysi wzwyż. i od katany wolę fh7, bo nie są tak nudne. empire ears - znam tylko najwyższe legend x - i dla mnie za dużo basu a za mało energii na górze 64 audio - żeby wejść poziom wyżej od fh7, trzeba wywalić krocie, bo ta firma lubi drogo fearless - s6rui/s8f to mocny, bogaty, szybki bas, dość bliska średnica (s8f jeszcze bliższa) i dość jasna, bardzo energetyczna góra (s8f jeszcze ostrzej), całość gra bardzo energetycznie, funowo, angażująco, świetnie barwowo i technicznie - fh7 są spokojniejsze, bardziej finezyjne, przestrzenne, technicznie lepsze od s6rui i ciut lepsze od s8f

Ludzie... co to za absurd... Ja tylko wrzuciłem filmik, gdzie jakiś facet porównał 2 modele Grado, tani i drogi, chyba wyraźnie napisałem, że to nie jest moja opinia, bo ja tych słuchawek nie słyszałem. Napisałem też o awaryjności, która skłoniła mnie do pozbycia się GS1000i, chociaż ich dźwięk bardzo mi się podobał. Nie mam pojęcia, jak z tego można wyczytać, że ja udowadniam fanom Grado, że się mylą. Naprawdę niektórzy są tu strasznie przewrażliwieni... A najśmieszniejsze, że strofuje mnie facet, który od lat biega po całym forum i wypisuje, jak to wszystkie słuchawki są beznadziejne, poza kilkoma tanimi modelami, które on akurat ma, popierając to dogłębną i merytoryczną analizą w rodzaju "bo to mi się nie podoba" Proponuję niektórym trochę wyluzować

Hmm, ale kto tu kogo hejtuje? Dochodzimy do punktu, w którym wyrażenie własnej opinii w wyważony, rozsądny sposób uznawane jest za hejt? Serio? Wszystko ma się sprowadzać do miałkiej rozmowy gdzie wszyscy się zgadzają i sobie ślepo przytakują? Tak się składa, że nadal mam GS1000 i SR125 i jakkolwiek lubię ich brzmienie, to jestem rozczarowany jakością wykonania (a dokładniej jej stosunkowi do ceny). Inni po prostu robią to lepiej. @saudio przywołał do porównania AKG K1000. Bardzo bym sobie życzył, aby Grado robiło tak trwałe nauszniki, jak robiło AKG. Poza tym jak pisał wcześniej @audionanik po uszkodzeniu driwera w GS1000 w jego miejsce włożyłem przetwornik z SR60 i nikt ze słuchających nie zauważył różnicy. Trudno chyba to nazwać wadą projektową, czyż nie?

IMO E1 to jedne z najbardziej niesłusznie hajpowanych doków ever. Niczym się nie wyróżniały, serio. Niczym.

czasem jak czytam teksty tego gościa, to mam wrażenie, że można w nich poprzestawiać marki/nazwy słuchawek i nikt się nie kapnie, jak z horoskopami, pi razy oko wszystko będzie pasowało.

Hejt - modne słowo. Jak się nie podoba, to jest hejt. Do niedawna to była homofobia. Wcześniej faszyzm. Zawsze się znajdzie jakieś lewackie słowo-klucz, żeby zdyskredytować krytykującego lub niezadowolonego. A w drugą stronę to jak będzie - hyper? lover? Bez etykiet bardzo proszę i bez uogólniania, że forum, bo ja się nie poczuwam.

Flares Pro za 119£ czyli ok 570zł z kodem BIRTHDAY20

Ja to widzę tak.

@retter koniecznie chciał napisać coś mądrego i głębokiego, tylko że nie zadał sobie trudu zrozumienia sensu dyskusji, więc wyszło mu jak zwykle To spory wysiłek na rzecz utrzymania zasad logiki wypowiedzi i pielęgnowania czystości naszego języka oraz poprawnej gramatyki.

Jest fanklub Lypertek, to warto mieć dodać jeden poświęcony firmie-matce, czyli Oriveti. Pod nazwą to ukrywa się młoda marka z Chin, która została założona w 2015 roku przez zespół złożony jest z ludzi przez lata pracujących dla takich gigantów jak Beyerdynamic, Klipsch, Etymotic czy Ultimate Ears. Firma przygodę z rynkiem rozpoczęła od słuchawek Primacy, które później zastąpił model New Primacy. Ten dostępny jest o jakiegoś czas w sprzedaży w Polsce i doczekał się nawet testów: https://www.audionervosa.pl/2019/01/oriveti-new-primacy-recenzja-woska-uczta.html https://gadzetomania.pl/60445,oriveti-new-primacy-sluchawki-premium-w-dobrej-cenie-test Niedawno firma wprowadziła nowe hybrydy, czyli OH300 i OH500, które są już nawet dostępne w PL (w ofercie sklepu Audeos). Od niedawna mam okazję zapoznać się z nimi, ale już teraz dodam, że warto się nimi zainteresować. OH300 i OH500 mają te same zestawy (bogate jak zwykle) i konstrukcje, ale różnią się liczbą otworów w tulejkach (2 lub 3) oraz kolorem - tańszy model jest czarny, a droższy ma półprzezroczystą obudowę. Oba są wyraźnie większe niż New Primacy, ale komfort jest niezły. Plusem jest brak "driver fleksa", który czasami mógł pojawiać się w ONP. Oba świetnie wypadają pod kątem dźwiękowym: Oriveti OH300 - ewolucja względem New Primacy, grają bardziej naturalnie i spójnie. Basu odrobinę więcej, ale jest on lepszy jakościowo, środek naturalno-neutralny (bardziej z przodu niż w ONP), a góra gładsza niż w poprzedniku, ale niepozbawiona blasku i dobrze rozciągnięta. Największym atutem względem poprzednika jest scena - lepsze pozycjonowanie i separacją, a do tego OH300 lepiej oddają plany. Bardzo konkurencyjna opcja w swojej cenie. Oriveti OH500 - szkoła grania ta sama, ale strojenie nieco zmienione. Środek nieco pełniejszy i gładszy, ale i bardziej szczegółowy. Wokale trzymają się przed twarzą, ale "nie wchodzą w głowę". Góra jest do tego gładsza, ale bardziej szczegółowa i lepiej rozciągnięta. Scena wyraźnie większa niż w OH300, wrażenie robi szczególnie szerokość, ale lepsza jest też głębia (dźwięk wyraźnie poza głową). Więcej powietrza, separacja jeszcze lepsza. To samo z pozycjonowaniem czy oddaniem planów. Świetną opcją do OH500 jest kabelek Affinity. Utwardza dół i poprawia jeszcze zejście (subbasu też nieco więcej), środek jest bardziej przejrzysty i klarowny, nieco bliżej do neutralności, ale nie brakuje muzykalności. Góra dostaje więcej blasku i rozciągnięcia, ale wciąż jest gładka i naturalna. Scena jeszcze zyskuje na szerokości i głębi. Jeszcze trochę testów przede mną (zabawa tipsami, kabelkami, źródłami), ale to materiał na godnego konkurenta dla iBasso IT04 (z CB13).

Żeby było jasne... Grado są jak kobiety. Mają masę wad, są wk...e, mają swoje humory, kaprysy, ale jak się je pokocha i wybaczy to i owo to zostają na całe życie. Niekoniecznie to samo Grado Ja uwielbiam Grado GS1000i, ale nie raz Fostex TH900 ośmieszyły je zejściem i potęgą basu. Nawet teraz jak słucham IEM-ów Kansa Pro, to zejściem basu je pokonują jak Porsche furmankę (w elektronice i współczesnym jazzie elektrycznym) Sony Z1R to je rozwalają prawie we wszystkim, a wykonaniem i jakością to jest deklasacja. Ale jak słucham akustycznego jazzu, klasyki (szczególnie w małych składach), muzyki akustycznej... to GS1000i nie mają sobie równych w przekazie emocji. Chyba żadne słuchawki tak nie oddają brzmienia "żywych" instrumentów. Ale gdybym miał wybrać jedne jedyne słuchawki, to nigdy Grado P.S. I zaj...cie grają z lampą

Jestem po 3 godzinnych porownaniach m11 z dx158. Porownywalem tylko na fh5 i r1 zenith. Zenithy nie złapały najlepszej synergii z m11, choć miałem nadzieję, że będzie lepiej. Technicznie są porównywalne, choć dla mnie z akcentem na dx158. Równie dużo szczegółów, m11 gra trochę szerzej , głębią porównywalna. Różnią sie prezentacją i dobrze było by móc porównać przed zakupem. Ergonomia na plus dla dx150. Jest odrobinę grubszy, jednak krótszy i mi wygodniej leży w dłoni . Wyświetlacz i ogólna obsługa lepsza w m11 i faktycznie jest to już smartfonowe działanie. M11 ma plus w postaci wszystkich wyjść sluchawkowych(dx158 ma tylko zbalansowane 4.4) gdybym mial dzis wybrac jeden z nich i tak mimo wszystko wybralbym dx158,bo bardziej pasuje mi jego granie

Aune E1 i brak basu? Aune E1 i jakość nieadekwatna do ceny? Kolego nie złapałeś szczelności i wybitnie sygnatura mogła się nie zgrać z Twoimi preferencjami. Ilość dołu odebrałem za tak konkretną, że uznaję je za lekko funowo grające słuchawki, a i jakościowo w tej cenie jest wspaniale.

J.w. Plus jakoś nie widzę tych braków na basie, nawet na adapterach zmniejszających czułość i uwzględniając aplikację/izolację na sprzęcie pomiarowym:

Było jak wyżej. W żadem sposób nie podchodzę lekceważąco do forumowiczów. Tym bardziej do tych z którymi rozmawiam i coś im obiecuję. Musisz zrozumieć, że nie funkcjonujemy tylko na forum, jest jeszcze real life ... I lajk na zgodę. Tak jak napisałem. Pracuję nad tematem i może w przyszłym tygodniu uda się go ogarnąć.

Mnie E1 grały dobrze prosto z pudełka. Pierwszą parę miałem nową, drugą już wygrzaną. Różnice nie były dla mnie na tyle wielkie, żebym mógł powiedzieć, że słuchawki się jakoś spektakularnie zmieniły. Fakt, że słucham już długo teraz na innych tipsach, bi flange i one dużo poprawiają izolację i trochę bas, ale na stockowych z dużym otworem też lubiłem słuchać z początku i dla mnie było OK. Pianek w ogóle nie lubię. Słuchałem też kiedyś E1 z tym Sony A45, co prawda krótko i IMO nie grało to źle. Może sprawdź czy nie masz włączonych jakichś polepszaczy dźwięku, bo w Soniaczach często one dużo psują. Senferów nie znam, ale z tego co o nich piszą, to mają obfity bas. Musisz słuchać chyba w ogóle na bardzo basowych słuchawkach, jesteś przyzwyczajony do dużo większego basu, ze jeszcze w E1 jest go dla Ciebie mało. Przejście z takich słuchawek o diametralnie różnej, bardziej basowej sygnaturze wywołuje widocznie szok podobny jak wyjście z sauny do bardzo ciepłej, ale nie gorącej wody, wydaje się że jest zimno. Myślę że z tego się bierze odczuwanie tego basu, bo przecież w E1 na brak basu nie można narzekać. No, ale nie ma co się ostatecznie zmuszać jak nie podchodzą, puścić za pół ceny w komisie, ktoś na pewno kupi. Ja kupiłem zaraz druga parę, jak zgubiłem pierwszą, bo tak mi podeszło ich granie.

Już niedługo, cierpliwości. Jednego możecie być pewni, że PL jest na samym początku wysyłek

Bez przedniego szkła

Przecież nikt tu nie porównuje Grado do K701

Jeśli Ci zależy na bardzo dobrym wyjściu zbalansowanym to polecam Shanling M5s. Do tego masz świetną baterię, Tidala oraz rewelacyjne czarne tło. W twoim budżecie kupisz odtwarzacz i klasowy kabelek 2,5 mm 😎

przybywa góry, przestrzeni, rozdzielczości, pojawiają się mikrodetale skok o klasę wyżej

M11 gra dopiero 3 dzień, łącznie kilkanaście godzin, także coś może się poprawić, ale według mnie Twoje wymagania bardziej spełnia dx150 z amp8. Dodatkowo łapie lepsza synergie z fh5.

Tam masz mnóstwo gumek i pianki, także każdy dobierze coś dla siebie. Jakość tipsów porównywalna ze SpinFitami

Lepiej posłuchać @mykupyku on trafia w punkt. Bad Guy ma talent do opisu z ktorego nic nie wynika. Tyle, że łatwo stwierdzić, że coś mu siadło, to i tak sporo w świecie teflonowych recenzji.

Wszystkie Grado na stół a potem do wora! Nie ma takiego słuchania! https://www.youtube.com/watch?v=sAn7baRbhx4

Jeżeli one cały czas będą plastikowe w dźwięku to będzie wtopa stulecia . Plastikowy dźwięk mam za 30 zł w hje120 kupionych wieki temu i szczerze ich nie polecam. Obecnie nie mam żadnej głębi w dźwięku, żadnej. Miało być 50+ godzin, ale niech będzie, dobiję do 100 i wtedy napiszę 2 zdania w temacie o e1.

Bo łatwo jest hejtować takie produkty o których większość ma takie zdanie choć ich nie miała, ale czy wypada kopać leżącego??? Bo ludzka natura jest taka że potrzebujemy na kogoś wylać złość, że ktoś ma gorzej i od razu jest lepiej... Bo to forum zbiera takich ludzi co jest przykre, tu nie ma przyjaźni tu jest zawieść. Taki narodowy sport chyba wychodzi Gradosy mają wady projektowe jaki i wyjątkowe zalety, albo się to akceptuje albo się ich nie tyka.

K701 lepsze, wiem bo miałem, Grado też

Jacy przeciwnicy? Np. @marekhall ma nawet kilka par gradosów, a ja miałem. Wołajmy razem: "NIC NIE GRA JAK GRADO!!!"

Sorki, tego już nie przeczytałem. Tym bardziej przepraszam, szczerze. Poczekam zatem. Pozdrawiam. Wiem jak forum działa, nie jestem tu nowy [emoji3] Tym bardziej byłem zdziwiony zaistniałą sytuacją, ale moja gafa, błąd. Za dużo w delegacjach i forum czasem ładuje się z opóźnieniem. Nigdy bym nie posądzał forumowiczów, zwłaszcza tych z długim stażem, o taki brak zainteresowania. Szanuję tutaj obecnych ( i nie tylko tutaj) z całego serca i nie trzeba lajków na zgodę. Sorry za zamieszanie, jak oisalem- poczekam. Miłego dnia życzę [emoji3][emoji3] Powiem więcej, niektóre społeczności, ludzi z nimi związanych ( w tym te forum także) traktuję jak rodzinę, czuję się z nimi bardzo zżyty. Pamiętam tych co są a także tych których z nami już nie ma. Pozdrawiam jeszcze raz.

Spoko. Żartuję sobie. No co? Dobrego humoru z rana nigdy za wiele. Ale jak sam przeczytasz swoje wypowiedzi, i moje pisanie to zrozumiesz mój sarkazm/humor. Ogólnie byli coś tak: " C 10 do mnie dotarło, już jutro może coś skrobnę" Napisałem później coś w stylu" chyba się jednak z C10 nie zgraly" Zero odzewu, później piszecie o przyciskach itd. Sorry że poczułem się lekko olany. Może za bardzo się wczułem. No nic, przepraszam.

Podobne klimaty - jak takie lubisz

@Karmazynowydo teraz myślałem, że wolę oryginał. Dziękuje.

Dokładnie jak twierdzi @Vaiet Miałem Aune swego czasu, po około 30h dźwięk powoli zaczął się zmieniać. Po wyjęciu z pudełka nie nadają się do słuchania w ogóle. Z dobrymi tipsami (jak dla mnie Spiralki), basu nie trzeba szukać. Nie uważam, że są źle wycenione. W takim przedziale cenowym nawet ciężko o konkurencję.

To samo rzec można o Andromedach... Większość słuchawek ma "przesadzone" ceny (w porównaniu do tego co dany model prezentuje). Z reguły właściwą wartość zyskują w komisie jako używki. Inna sprawa, że nie każde słuchawki każdemu pasują. Ja lubię E1 choć wolałbym ich brzmienie w obudowie ala Westone czy Fiio FH1. Ktoś może nie lubić. Tipsy i dobry seal wiele zmieniają. Naród hajpuje FH5 i FH7 a z moimi uszami nie za bardzo się one zgadzają. Wolę FA7 a te znowu nie są tu "wielbione".

Bo E1 to mocno przereklamowane słuchawki, dobre by były za połowę ceny.

To może trochę mniej i spróbuj IMR R1 ZENITH lub Fearless audio s8 freedom, albo trochę ponad podany budżet Campfire audio solaris. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Oczywiście, chociaż w moim wieku, bywają z tym problemy

Zamknięte to zło ! prawie zawsze są gorsze a jak mam się odizolować to jednak iemy.

ten gościu od hawajskiej ceratki... to jednej maści specjaliści, tak jak ten gościu japan od fotek dźwięku, a nie jego opisu, albo mesje toranku od impresji dźwiękowych a nie testów... to są szpanerzy a nie testerzy - czasem trafią, czasem nie, ale pogadać/popisać się muszą zresztą recenzje brooko/twistera i wielu innych to też połowa tego co przeczytali u innych, połowa tego co im się udało usłyszeć i trzecia połowa bzdur. pierdyliard opisów obudowy, okablowania, pudełka i ekraników oraz przyrody, a o dźwięku akapicik plus pieldyriald porównań a co z czym a co nie z czym lepij albo inaczyj czy gorzyj, byleby nie napisać dokładnie jak. hawajski zły chłopczyk jest znany z "oryginalnego" słuchu oraz gwałtownych porywów miłości do sprzętów niektórych marek. ale takie fearless s6rui kupiłem po ****oburzy, którą wywołał i faktycznie trafił taki już koloryt jest forumów audio

Wszystko od FiiO...

Jeśli zdecydujesz się na dx150 to polecam od razu przynajmniej z amp7, jeśli nie chcesz zmieniać kabelka. Jednak w budżecie powinno starczyc na dx150 z amp8 i kabelek

Jeśli chcesz słuchać Spotify, nie potrzebujesz balansu to kup LG V30 😉

Najbardziej to pasuje tutaj:

Aż nie wiedziałem czy pasuje bardziej tu czy do ostatnio słuchanych

Dieta cud.

Nikt mi nie odpisał ? wiec odpisze sobie sam (może się komuś przyda) wystarczy zainstalować TeamViewer na obudwu urzadzeniach, na sterowanym urządzeniu - Quick support, jak na załączonym obrazku. https://mixroliki.ru/video/tmXTN_TaUUU/remote-control-ibasso-dx200-from-another-android-device/