Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.06.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Mam kilka portretów z Meeta a że nie mam pojęcia kto jak się nazywa na forum to może dla bezpieczeństwa (i RODO) narazie wstawię tylko te ukazujące sprzęt. W międzyczasie opiszę najbardziej znaczące dla mnie pary: CA IO/Polaris/Andromeda - bardzo mocno się zawiodłem, chociaż winię za to tipy więc dam jeszcze szansę w przyszłości Empire Vantage/Legend X - Vantage niepozorne dopóki nie wejdzie kick w tracku... wtedy robią się z nich basoarmatki / Legend X po prostu pięknie, to jest brzmienie do którego dążę. DT880 Premium - Odkąd tylko usłyszałem o tym niesławnym Treble Peak'u to zakładając je miałem wewnętrzny niepokój... ale jednak niepotrzebny bo jak się okazuje ich brzmienie naprawdę mi przypasowało. HE1000 - To było dziwne doświadczenie. Pierwszy kontakt z planarami i od razu poleciałem do HE1000. Odpaliłem sobie Hansa Zimmera, zacząłem się wsłuchiwać po czym... w rękach zacząłem czuć coraz większe mrowienie i niedowład... po pewnym czasie odniosłem wrażenie jakby wysysały ze mnie energię życiową. Przy drugiej próbie już posiedziałem znacznie dłużej zmieniając już repertuar na coś bardziej rozrywkowego ale i tak nawet 2 godziny później mocno bolała mnie głowa. Zmodowane CALe Blondyna - chyba najlepsze zamknięte słuchawki jakie słyszałem
    7 punktów
  2. Oj spodobały, chyba do pozna w nocy ich posłucham.. dzięki, podrzucę do @kurop w połowie tygodnia. Jest u mnie, na PRiv jak odesłać? Tak piękne się zgrały, podobnie Pioneer SE-Monitor5. Chciałbym wszystkim podziękować za zaangażowanie, że przyjechaliście i spędziliśmy miło czas... a szczególe chłopakom z Lukarno Audio... nie spodziewałem się takiego zestawu sprzętu... i wzmaki na 6n13s... takie mam🤣 @kurop jak zwykle błysnął sprzętem.. IFi... super @Mayster dzięki... za sprzęt do posłuchania. chlopaki z WBA.., kupa wzmacniaczy, nie spali po nocach aby skończyć sprzęt na meet.
    4 punkty
  3. Świetny meet, dzięki za organizację i za dostarczenie goodies, każdemu z osobna i w całości!(!!!) Niestety czas płynął nieubłaganie szybko i praktycznie całościowo pochłonęło mnie portable, czyli tradycyjnie.. - Trzeba zresztą ograniczać swoje potrzeby Mały trip raport z odsłuchu rzeczy, które najbardziej mi się spodobały: AK SP2000 - tak jak SP1000, bajeczne granie, które nawet gdyby podłączyć do tego pchełki z kiosku pochłonęłoby odbiorcę w całości. Może te AKacze są jednak warte tej kasy? AK SR15 - Podobał mi się po raz wtóry, charakter SP1000/2000, ale dużo bardziej skoncentrowane granie. FIIO FH7 - bardzo dużo mikrodetali i trzeba przyznać, że coś wspólnego z FH5 mają. Zrobiły na mnie wrażenie bardzo korzystnie wycenionych, będą się podobać, ale.. CA IO - Posłuchałem po FH7 i mnie trafiło.. że "to" do mnie przemawia. Może to przez dużą głośność jaką mnie uderzyły na początku, a może przez to, że to świetne doki. Przez chwilę miałem wrażenie, że faktycznie coś jest na rzeczy z jakimś dziwnym spadkiem na niższych wysokich, ale po zmianie tipsów na SpinFit to wrażenie zniknęło. Dla mnie, pewny upgrade dla BGVP DM6, o podobnym rozłożeniu akcentów, z charakterem armatur z Andro i na który mogę sobie pozwolić Lampowy, przenośny wzmak od Lucarto - Duża, bardzo dobrze poukładana scena, bogactwo oddania faktur. Gra doskonale z cieplejszymi, ale nadal wyraźnymi grajkami. Złapał synergię z Sony NW A35 i muszę przyznac, że w swojej cenie, było by to bardzo dobre. Kabelek Oriveti Affinity - Świetnie się układa, lekki, i zadziwiająco wpływa na dźwięk. Totalnie neutralny, słuchawki z nim wyłapują każdy niuans i nie ma się wrażenia wyoblnia dźwięku. Przy czym ostro też nie jest. Z Oriveti OH500 bardzo dobry duet. EE Legend X - Niby delikatna V-ka, ale.. odnoszę wrażenie, że da się na nią wpłynąć, tak by bardziej zbalansować pasmo tipsami. Niestety nie wpadło mi to do głowy od razu.. bo zaczarowały mnie w takiej formie. Odniosłem wrażenie, że to bardzo wyszukane granie, z doskonale rozłożonymi akcentami. Flagowiec pełną gębą.
    4 punkty
  4. Starym gradosom spod znaku wyschniętych resztek kleju i kiepsko obrobionego drewna, charakteru odmówić nie można, to prawda. Każdy egzemplarz miał swój, niepowtarzalny i biorąc pod uwagę precyzję wykonania - dość przypadkowy...ale w Audeze było to samo, również z awariami... tylko w jednym teamie postawili na wrzaski, a w drugim na pomruki.
    3 punkty
  5. Wczorajszy koncercik Carbonów w warszawskiej progresji świetny. Fajna scenografia i wizualizacje, dobre nagłośnienie, CBL wiadomo - bajka. Było trochę duszno - chyba klima sobie nie radzi z tak ogromnym pomieszczeniem. Stellardrone nas rozgrzał przed szybszymi Carbonami, a we wrześniu w tym samym miejscu zagra Solar Fields - po wczoraj wiem, że na pewno też się wybiorę. Jakaś fotka i filmik znaleziony na Instagramie - nie mój
    2 punkty
  6. Pionek, Little Bear, Shanling M5s, wzmak Lucarto + NWA35 Empire Ears - kuferek Kabelek Affinity Fiio FH7 CA IO Shure 846 Rozgardiasz
    2 punkty
  7. Spotkanie bardzo dobre. Sporo sprzętu do posłuchania, świetni ludziska - pozdrawiam. Od siebie wrzucam kilka fotek.
    2 punkty
  8. Zakupiłem od tytułowego użytkownika BTR3, wszystko w najlepszym porządku, szybka wysyłka, świetny kontakt. Polecam
    1 punkt
  9. Różnica pomiędzy SBC a LDAC to jak nieba a ziemia. Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  10. Też mam QC25. Używam wyłącznie w czasie delegacji służbowych (na kablu lub z BTR3). Ciekaw jestem co i jak można w nich poprawić. Może bym się skusił
    1 punkt
  11. Przesiedziałem z nim dłuższą chwilę testując dokanałówki więc o samym dźwięku się nie wypowiem. Porównanie mam tylko w stosunku do DX120. Bardzo podoba mi się interfejs, jest trochę duży, na IEMkach słychać pewną ilość szumu, jednak ogólne wrażenia bardzo na plus.
    1 punkt
  12. Czekamy na podsumowanie Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka Powalczę Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  13. Ja proszę o parę słów na temat Kann Cube (jak był) oraz Kef Space One Wireless kolegi @espe0 (jeśli ktoś słuchał). Dzięki.
    1 punkt
  14. Nic z tych rzeczy tylko $9.36 amerykańskiego VATu Znajomy i tak miał większą paczkę tak więc nawet za przesyłkę nie płaciłem.
    1 punkt
  15. To Shanling ME 100. Bardzo pewnie siedzą w uszach nawet przy dość intensywnym ruchu
    1 punkt
  16. A ja ciągle poprawiałem E1 mimo OTE. Dlatego wolę obudowy typu ciem.
    1 punkt
  17. hehe pisałem na telefonie (a mam jakieś auto uzupełnienia) i się jakoś tak napisało ...one nie oszukają przeznaczenia
    1 punkt
  18. Jeśli zdecydujesz się na dx150 to polecam od razu przynajmniej z amp7, jeśli nie chcesz zmieniać kabelka. Jednak w budżecie powinno starczyc na dx150 z amp8 i kabelek
    1 punkt
  19. Jeśli chcesz słuchać Spotify, nie potrzebujesz balansu to kup LG V30 😉
    1 punkt
  20. @Rakos możesz rozważyć też Sony NW-ZX300
    1 punkt
  21. Na temat m11 ciężko narazie coś powiedzieć jeśli chodzi o dźwięk. Czytałem gdzieś na head-fi ,że m11 potrafi lekko przybliżać wokale ,więc może to nie być najlepszy kompan dla fh5. Fh5 słuchałem na dx150 z amp6 i z amp8. Na amp6 po balansie było już fajnie, ale na amp8 była petarda. Dużo wyższa holografia, duzo lepiej kontrolowany bass, wokal lekko się wycofał i naprawdę dużo przyjemniej się ich słuchało. Ogólnie dzwiek dużo czystszy. Ze wszystkich dokow na jakich sprawdzalem rozniece między amp6 i amp8 ,fh5 zyskiwaly najwiecej Z shanlingiem m5s ponoć też jest bardzo dobra synergia.
    1 punkt
  22. Wygrzewanie w serii RS jest prawie tak toporne jak w GS. Wydaje mi się, że co nowsza seria to Grado daje bardziej "świeże" drewno co powoduje dłuższe schnięcie podczas użytkowania w pierwszych miesiącach.
    1 punkt
  23. Listeny Kolorowe w dobrej cenie: https://www.ibood.com/electronics-pl/pl/product-specs/50192/203757/bezprzewodowe-suchawki-listen.html Magazynów opróżnianie?
    1 punkt
  24. A może SR15 od Astella? Jest teraz w promocji.
    1 punkt
  25. Właśnie porównuje ETHERY z TH-909. Natomiast odkąd zapodałem lampy RCA 6080 to jest to miazga. EDIT: własnie założyłem FLOW 1.1 i jadę z 6080... rewelacja, zacytuję siebie z FB: "Sinus Audio Dzisiaj w wariacji z lampami mocy RCA 6080 z 1971 roku, które zaskakują. To są takie lampy, których im dłużej się słucha, tym bardziej docenia się ich klasę. Nie są do końca neutralne, natomiast są niesamowicie naturalne, i jednocześnie robią pewien niesamowity "numer". Brzmienie jest przyciemnione, ale nie ma tutaj mowy o ograniczeniu szczegółów. Ta lampa podkreśla to, co ma podkreślać, dodaje emocji, dodaje stereofonii. I jeszcze jedno. Last, but not least. Bas. Rytm. Jednak RCA, to RCA " ETHER ma chyba lepsza górę, niż TH-909... ale to muszę jeszczę posłuchać.
    1 punkt
  26. E1 raczej wyglądają normalnie. Można im zausznice nałożyć.
    1 punkt
  27. Myślałem, że otwarta wersja Fostexów, czyli TH-909 będzie częściej na mojej głowie. A tutaj jednak MrSpeakers ETHER FLOW 1.1. Pomijam to, że wzmacniacz Sinus Audio, za tą cenę i nawet tak ogólnie to świetnie urządzenie - natomiast z FLOW gra co najmniej obłędnie. TH-909 to są świetnie, rewelacyjne słuchawki. Natomiast ETHERY mają jakąś taką dziwną cechę, że fascynują brzmieniem.
    1 punkt
  28. Dokładnie. Dla mnie OTE to super wygoda, ale Comety nie siedzą mi w uchu przy takim sposobie noszenia. Dodatkowo wyglądają wtedy jak jakieś czułki czy antenki wystające z uszu. W każdym wypadku, komicznie.
    1 punkt
  29. Ja mam CAL ze 100 lat 😛 Jak się popsuły kupiłem nowe (niby że żonie w prezencie ale nie była grzeczna i nie dostała :P) ...w ogóle pamiętam ich debiut - w Vobisie stał ekspozytor z CAL + grajek x-fi ... kupiłem i to, i to.
    1 punkt
  30. Zaginął worek na słuchawki z napisem Presonus. Jakby ktoś go u siebie znalazł to chętnie odzyskam na kolejnym meecie Kupa sprzętu, jeszcze więcej bardzo fajnych ludzi. Sprzęt Lucarto pięknie wykonany, obudowy prezentują się świetnie. Dźwiękowo jakoś mnie nie porwało albo moje plebejskie uszy nie są godne. Chyba po prostu wolę tranzystor, tamte lampy dla mnie grały za gęsto. Burson Conductor V2+ za to pozytywnie mnie zaskoczył, bardzo uniwersalny. Czego by nie podpiąć to brzmiało bardzo przyjemnie. Ze słuchawek podobały mi się któryś wysoki model Fostexa, HE-500, Audeze LCD-2C oraz niespodziewany bohater meeta, AKG K712. Również wielkie dzięki dla organizatora i wszystkich którym chciało się przynieść tyle sprzętu. Następnym razem może coś ciekawego od siebie przyniosę.
    1 punkt
  31. @Name44 tak to prawda to niezwykle genialne połączenie i to gładkie srebro. Bajka. Rzut oka na Mite
    1 punkt
  32. Moim skromnym zdaniem 700 troche za bardzo swidruja sopranami, co po jakims czasie moze meczyc. Mam wrazenie, ze dotyczy to jednak rocka i elektroniki, i raczej nie odnosi sie do jazzu czy muzyki powaznej. Sam jestem wielkim fanem swietlistych sluchawek, ale wysokie tony w HD700 to jednak dla mnie troche za duzo.
    1 punkt
  33. Disco, bo po alkoholu poziom wymagań muzycznych gwałtownie spada. 🍷🍺 Ale alkohol piję rzadko.
    1 punkt
  34. Nie denerwuj się, wielu się zachwycało hd800-kami. Przeszło chyba wszystkim, szybciej jednym, innym później. To taki rodzaj kataru.
    1 punkt
  35. Raczej do podróżowania w jakieś odludne miejsce, w którym np. jakiś wytatuowany wierzyciel wygłosi prelekcję na temat "dlaczego warto oddawać długi w terminie". (BMW)
    1 punkt
  36. He he, chciałoby się powiedzieć - umarł król, niech żyje król! T1v1 z późniejszej produkcji rządzą. Cieszy, że już numery z okolic 6000 grają tym lubianym przeze mnie u nich dźwiękiem, poznanym kilka tysięcy egzemplarzy później. Łatwiej będzie trafić na właściwe używki. Tymczasem mam w zanadrzu kolejne tricki do Beyerdynamiców, a może nie tylko. Zaaplikowałem już swoim obydwu parom i każdego kolejnego dnia utwierdzam się w przekonaniu, że rozwiązanie to zostaje. DT880 grają w sposób już bezczelnie dobry przy ich cenie. T90-kom jest to wybaczone z urzędu. Czy pomogłoby T1 - nie wiem, bo one już po odpięciu i rozłączeniu od siebie ekranów grają pięknie. Można sprawdzić podczas kolejnego ataku audio-nerwicy u jakiegoś właściciela. T90 bez tej kolejnej ingerencji - tym razem elektrycznej - są od T1 całościowo gorsze. Tylko szybka i ciężka muza idzie im z marszu bardziej w rytmie marszu.
    1 punkt
  37. @espe0 " podobno" na A4 to kiedyś korków nie było
    1 punkt
  38. Mnie też kusiły różne tematy - od niezłego zlecenia, przez 0,7 czarnego rumu Jamajskiego ze znajomkiem do wesela kolegi z pracy - wszystko odmówiłem ...miejsce wariata audio jest wśród innych wariatów audio
    1 punkt
  39. Co się rzuca w oczy od razu po przejściu z PS500e to inne nastrojenie na linii srednica/sopran. RS2e wydobywają z siebie te zakresy w sposób klasyczny dla tej marki. Są świeże i trochę w stylu Grado "szarpią", żeby usłyszeć jak to wszystko na górze się tam upłynnia trzeba będzie niestety poczekać. Słuchawki grają dźwiękiem bliższym ale nie tak głębokim jak PS500e. Co sie rzuca od razu w oczy po przejściu z PS500 to linia melodyjna. Jeśli chodzi o to, to RS2e krótko mówiąc sa lepszymi słuchawkami. Podtrzymywanie wybrzmień jest zrobione koncertowo, podejrzewam że po wygrzaniu kiedy przekaz się ujednolici a muzyka zacznie płynąć w stylu wypalonych Grado bez przeszkód, to bedzie po prostu perełka. Może konkrety: PS500e vs RS2e Bas: Uderzenie jest zaznaczone ale nie tak jak w PS500. Postawmy sprawę jasno - RS2e to słuchawki spokojniejsze od PS500e, popisują się, ale w innym stylu. Głebi z PS500 tu nie uświadczymy, PSy uderzają mocniej, sa zwarte, są lepszym all rounderem. Psy lepiej tu wypełniają i mają lepszą fakturę. Generalnie bas w tych RSach to nie jest ich mocna strona, może się to zmieni w trakcie wygrzewania. Jest odpowiednio zestrojony tak żeby prowadził rytm i dawał odczuwalne uderzenie, ale to się wpasowuje w charakterystykę słuchawek, nie sądze żeby było dla kogoś za dużo. Nie ma szans na jakieś podbarwianie, efekty studni itd. Średnie: Oj tu się dzieje. I dzieje się dużo i dobrze. Mam wrażenie że RSy wydobywają informacje w zupełnie inny sposób niż PSy, to jest inne rozłożenie wszystkiego w dźwięku. Gitary są bardziej wypchnięte, ale też ogólna separacja jest lepsza, zjawiska mają inne miejsca niż w PSach, odnosze wrazenie że RSy nie sprowadzają tak do jednego mianownika wydarzeń w muzyce jak PSy. Podtrzymywanie wybrzmień i takie delikatne echa dźwięków które pogrywają sobie w tle, tworząc lepsze plany niż w PSach da się od razu zauważyć. Pogłosy są lepiej zaznaczone, plany rozkładają się świetnie w głąb na scenie. Wokalne są lepsze na RS2e, wokaliści naprawdę fajnie płynnie śpiewają, lepiej i dłużej "zaciągają". Świetna sprawa. Czy RS2e są lepiej nastrojone na średnicy? Myślę że tak. Linia melodyjna która jest wspierana rytmem jest elementem przewodnim tych słuchawek, to są cholernie dobre słuchawki do słuchania muzyki po prostu. Mankamentem jest ta sztuczność, nienaturalność, takie jakby szarpanie po uszach, które znika w trakcie wygrzewania. Trzeba po prostu poczekać. Wysokie: Zaskoczenia tu nie było, to jest ten sam sopran co w PS500 tylko podany inaczej niż w PSach, jest go więcej i na razie mocniej daje się we znaki przez brak dopalenia. Jest hmmm.... niespokojny. Robi to samo co robiły niedopalone GS1000, jak ktoś słyszał to wie o czym mówię. Generalnie sopran w RS2e ma inne miejsce niż ten z PS500e co wynika ze strojenia. W PSach jest bardziej wtopiony w całość, inaczej łączy się ze średnicą. To takie "zmiłuj się" dla głośnego słuchania, łaska której w RS2e nie uświadczę na razie. Może po wygrzaniu. Nie różnicuje lepiej, nie rozciąga się lepiej, nie wyciąga więcej detalu, po prostu jest go więcej co może się przydać do rocka żeby lepiej wydobyć perkusję. Generalnie jest cacy. Nie będę się tu rozwodził na tym sopranem bo to klasyka Grado i każdy tu wie na pewno o czym mowa. Strojenie RS2e dostały bardziej typowo Gradowe jak mówi audionanik. Będą się układać wraz z wygrzewaniem więc nie chcę tu więcej pisać, bo wiem że część tych słów i tak będę musiał potem cofnąć. Generalnie bardzo przyjemne słuchawki, myślę że jak się wypalą podadzą bardzo przyjemny, delikatny dźwięk. Przypominają mi SR225e ale mają więcej sopranu i to lepszego jakościowego oraz lepszy, lepiej fakturowany bas. Z PS500e i GS1000e mają mniej wspólnego. No cóż, gramy i czekamy, ale mniej więcej widzę jak to się skończy. Fajnie będzie jak naprawdę zaczną łapać ciepło. Teraz są może tak ciepłe jak PS500e więc nie bardzo. SR225e były cieplejsze. A więc PS500e kontra RS2e. Które są lepsze? Szczerze? Nie wiem. I jedne i drugie są świetne. No kurde, to Grado Miłośnicy wokali, rocka klasycznego, instrumentów, jazzu, cichszego słuchania powinni wybrać RS2e. PS500e są bardziej wykopowe, lepiej złozone jakby do kupy, popisują się dynamiką i można słuchać głośno, chyba lepszy wybór dla młodszych audiofili i ludzi którzy siedzą nad dźwiękiem. Generalnie co by nie mówić to podobne słuchawki, RS2e jakby bardziej chaotyczne ale i tak fajne. Więcej potem. Na razie osobiście skłaniam się ku PS500e, ale kto wie co wyjdzie jeszcze. Jeszcze tylko o wyglądzie. Dla mnie te słuchawki zjadają każde inne na śniadanie. Są k***a przepiękne a drewienko pachnie Dzięki Paweł że mogę słuchać tych RS2e i że wyszedłeś z tą propozycją wymiany. Cudo.
    1 punkt
  40. Comet masz teraz w promocji mp3store po 699zl
    1 punkt
  41. Takie pierwsze - muszą się wygrzać i to słychać. Dźwięk po BT jaśniejszy delikatnie niż po kablu. Ogólnie bardzo bogata średnica która póki co nie przejawia ani ocieplenia ani ochłodzenia. Bardzo zdyscyplinowany lecz nie konturowy bas - słuchać że jeszcze nie wygrzany - jest go w sam raz - mocno naturalnie. Wysokie kryształowo-tytanowe ale nie ostre bez grama sybilowania i z ciekawym wybrzmiewaniem. Całościowo w ilości wszystkiego jest po równo a średnica nie jest schowana przez co wokale są blisko a perkusja ma świetną organiczną fakturę. Scena bardzo spójna umiarkowanie napowietrzona - jest sporo odstępu między instrumentami - bardziej na boki niż wgłąb (jest efekt ładnego odrywania się od muszli). Słychać realizację nagrania ale nie są bezlitosne dla kiepskich nagrań - wszystko brzmi bardzo dobrze - być może za sprawą niezłej szybkości. Nie chlastają basem jak sony 1000czki. I są to zdecydowanie najlepiej wykonane słuchawki BT jakie kiedykolwiek miałem. Po wygrzaniu napiszę zrewidowaną recenzję - a w sobotę będą na meecie we Wrocławiu jakby co
    1 punkt
  42. Tak, przed rozpoczęciem pracy zazwyczaj pada "k***a, kto to tak u******lił?!".
    1 punkt
  43. Piękne by były, gdyby były czarne. I matowe.
    1 punkt
  44. Ja dziś skończyłem moją pierwszą grę na PC czyli Shogo: MAD. Najlepsze jest to że dopiero teraz przeszedłem ją bez kodów. Bardzo żałuję że nigdy dwójka nie powstała.
    1 punkt
  45. Pojadę klasyką Niezależnie od tego, czy na renderach, czy na zdjęciach, czy na żywo, wszędzie prezentuje się genialnie. Co by nie mówić, jeśli chodzi o wygląd, prezentację, ten ipod jest po prostu idealny. Prostota, nowoczesność, minimalizm, styl, elegancja, ergonomia, łatwość obsługi, intuicyjność... i mógłbym tak jeszcze długo.
    1 punkt
  46. Czekam na "ComeBack", a nie "Dapy" za tysiące .
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności