FOCAL fanklub

[roger987]

18 godzin temu, MrSheep napisał(a):

Czyżby ten delikatnie metaliczny tembr? 

Dlatego właśnie papier jest the best  

[BearPL]

10 godzin temu, audionanik napisał(a):

 No można tak się bawić i udawać, że nie słyszymy tego wkurzającego pogłosu/huczenia/napiętego tembru/brzrzdęęękania, czy jak tam zwał, ale możemy też kupić normalne słuchawki np w których wykorzystano biocelulozę na zawieszeniu z gumki, czy nawet tradycyjnego cumla z polimeru. Metalom lekkim mówimy stanowcze audiofilskie NIE!

 

A w praktyce jak ten efekt, o którym piszesz można usłyszeć? Masz jakiś przykładowy utwór i moment kiedy ten efekt występuje? 

Clearów OG nie słyszałem, ale póki co Clear MG z padami z Utopii, kabelkiem lepszym i Mojo 2 jest dla mnie zwieńczeniem poszukiwań. W tych słuchawkach nie ma niczego co by mi przeszkadzało a jest wiele rzeczy, które mnie zachwyca. 

Utopii jeszcze nie słyszałem, ale też nie spieszy mi się do tego, bo jest to pakowanie się w ogromne koszty. Mojo 2 już może nie wystarczyć, więc kolejne 5tys za wzmak minimum i jeszcze więcej za upgrade słuchawek (Najtaniej nówki widziałem na ebayu za jakies 12,5tys). Używanych Utopii raczej bym się bał kupował. Historie o padających przetwornikach pojawiają się dość często, choć niewiele to mówi ile statystycznie pada tych przetworników. 

W pewnym momencie trzeba sobie zrobić pauzę.

Clear MG to dla mnie jest i tak bardzo duży skok w stosunku Beyerów T1. Dałem ostatnio żonie do posłuchania - ona nie jest zupełnie słuchawkowa - ale jak się wkręciła to słuchała ze 2 godziny i też stwierdziła, że to wyższa liga w stosunku do T1. 

[Artorias]

28 minut temu, BearPL napisał(a):

A w praktyce jak ten efekt, o którym piszesz można usłyszeć? Masz jakiś przykładowy utwór i moment kiedy ten efekt występuje? 

Nanik jest w stanie doszukać się każdej niedoskonałości w brzmieniu, nawet w sytuacjach gdzie większość nic nie zarejestruje, więc nie przejmuj się tym za bardzo

[BearPL]

16 minut temu, Artorias napisał(a):

Nanik jest w stanie doszukać się każdej niedoskonałości w brzmieniu, nawet w sytuacjach gdzie większość nic nie zarejestruje, więc nie przejmuj się tym za bardzo

Hehe, spoko. Nie przejmuje się absolutnie. To tylko ciekawość. Cleary MG nagle nie przestaną mi się podobać. 

[audionanik]

2 godziny temu, BearPL napisał(a):

A w praktyce jak ten efekt, o którym piszesz można usłyszeć?

Uszami.

 

2 godziny temu, BearPL napisał(a):

Masz jakiś przykładowy utwór i moment kiedy ten efekt występuje? 

Każden jeden.

 

2 godziny temu, BearPL napisał(a):

W tych słuchawkach nie ma niczego co by mi przeszkadzało a jest wiele rzeczy, które mnie zachwyca. 

Zatem pora zakończyć poszukiwania i smaganiem przeciwników toru swego czas się zająć - żeby forum rosło w siłę, a forumowiczom żyło się zabawniej.

1 godzinę temu, Artorias napisał(a):

Nanik jest w stanie doszukać się każdej niedoskonałości w brzmieniu, nawet w sytuacjach gdzie większość nic nie zarejestruje

Ba! Chyba jestem tu jedynym uczulonym na tembr elearów i klirów.

1 godzinę temu, BearPL napisał(a):

To tylko ciekawość.

Już kiedyś pisałem, że ciekawość to pierwszy stopień do komisu.

1 godzinę temu, BearPL napisał(a):

Cleary MG nagle nie przestaną mi się podobać. 

Ten proces nie zawsze jest nagły; choć faktycznie najczęściej coś się podoba, podoba, podoba...aż tu nagle - trzask prask i w****ia.

[BearPL]

44 minuty temu, audionanik napisał(a):

Uszami.

 

Każden jeden.

 

Zatem pora zakończyć poszukiwania i smaganiem przeciwników toru swego czas się zająć - żeby forum rosło w siłę, a forumowiczom żyło się zabawniej.

Ba! Chyba jestem tu jedynym uczulonym na tembr elearów i klirów.

Już kiedyś pisałem, że ciekawość to pierwszy stopień do komisu.

Ten proces nie zawsze jest nagły; choć faktycznie najczęściej coś się podoba, podoba, podoba...aż tu nagle - trzask prask i w****ia.

 

Uszami próbowałem i nie działa. Musi być jakiś inny sposób... (zastrzegam, że uszy myte) 
 

A poszukiwania tak, zakończone...do czasu aż znów się nie rozpoczną.

Rozpoczną się raczej nie prędko. Planuję trzymać Cleary jeszcze ponad 4 lata - do końca gwarancji,  no chyba że pewnego dnia się okaże, że dorzucić 10tys to będzie drobny wydatek - taki jak teraz na kebsa na cienkim bez frytek, to wtedy od razu kupuję Utopie z Hugo TT2 bez odsłuchu.

Dużym atutem Clearów MG + Mojo 2 jest dla mnie teraz mobilność, nie żebym chciał wychodzić z domu, bo po co , kogo  tam interesuje zewnętrzny świat, ale można ten zestaw przenieść sobie do sypialni, odpalić przed snem i wtedy pełny chillout. Nie mogę wtedy tylko słuchać King Crimson, bo żona się budzi jak perkusja nakurza. 

[Artorias]

2 minuty temu, BearPL napisał(a):

Uszami próbowałem i nie działa. Musi być jakiś inny sposób... (zastrzegam, że uszy myte) 

A świecowanie uszu zrobione?

[BearPL]

6 minut temu, Artorias napisał(a):

A świecowanie uszu zrobione?

 Nie chciało się palić. Chyba wosk kiepskiej jakości  

A tak na poważnie to miesiąc temu miałem czyszczone przez laryngologa wielką strzykawą z wodą. Polecam. 

[audionanik]

No to już pójdę sobie…co będę tutaj tak sam siedział…

[Spawn]

MG są ponoć złagodzone w stosunku do OG (tak na headi nazywają pierwszą wersje) a w dodatku kolega ma inne pady to już w ogóle mało to wie jak to gra  Ja się przychylam do tego co mówi @audionanik. Cleary (OG) mają jakieś takie nieprzyjemne rozwibrowanie. Słychać to albo właśnie nie tyle słychać co czuć. U mnie objawia się to tak że np na wokalu jak się przeciąga to mam wrażenie że mi okulary wpadają w mikrodrgania. To nie jest ostrość, to nie jest jasność, to nawet brzmi dobrze ale jakoś tak nieprzyjemnie i przy krótkim odsłuchu mnie to nie drażni ale przy dłuższym trochę tak. To jest o tyle ciekawe że np ADX5000 są jaśniejsze, mają więcej góry o nieco szklistej i nie do końca oszlifowanej charakterystyce która mi nie odpowiadała ale nie czułem rozdrażnienia a w clearach trochę tak. Dla mnie jednak bardzo mocno tłumi to wymiana padów na welurowe dekoni. Cleary stają się odrobinę cieplejsze ale tego rozedrgania za to już tak nie czuć.

Edytowane 20 Października 2022 przez Spawn

[majkel]

28 minut temu, BearPL napisał(a):

A tak na poważnie to miesiąc temu miałem czyszczone przez laryngologa wielką strzykawą z wodą. Polecam. 

Kategorycznie odmawiam. Nie mam ochoty potem zmieniać moich jedynych, zarazem najlepszych na świecie, słuchawek. Zacznie mnie kłuć, syczeć, brzdękać, a dźwięki ciche staną się głośnymi bez wzajemności ze strony tych prawidłowo głośnych. 

 

Ponadto, parafrazując klasyczkę - gdyby natura chciała, to by się uszy same nie zapychały. Czyli tak ma być. 

[BearPL]

  

4 minuty temu, Spawn napisał(a):

MG są ponoć złagodzone w stosunku do OG (tak na headi nazywają pierwszą wersje) a w dodatku kolega ma inne pady to już w ogóle mało to wie jak to gra  

Jeden pan tutaj wie jak to gra  , ale MG ponoć mają wiele cech poprawionych względem OG. Nie miałem niestety jak porównać. Pady z Utopii drastycznie zmieniają dźwięk. Jest mniej rozrywkowy, ale bardziej zrównoważony, szczegółowy i z większą sceną. Kabel też dokłada swoje do przejrzystości. Rozmawiamy więc o 2 różnych słuchawkach o podobnej nazwie a jak te drugie jeszcze zmodyfikować (pad + kabel) to może się okazać, że grają bardzo różnie. Myślę jednak, że charakterystyczna dynamika Focala będzie w obydwu. 

[audionanik]

25 minut temu, Spawn napisał(a):

Dla mnie jednak bardzo mocno tłumi to wymiana padów na welurowe dekoni. Cleary stają się odrobinę cieplejsze ale tego rozedrgania za to już tak nie czuć.

Pady rzeczywiście mogą to łagodzić, ja słuchałem sztoków.

 

15 minut temu, majkel napisał(a):

Ponadto, parafrazując klasyczkę - gdyby natura chciała, to by się uszy same nie zapychały. Czyli tak ma być. 

Kiedyś pani laryngolog wyciągnęła mi z ucha czop wielkości żołędzia (jeśli czytają to panie - wyjaśniam- chodzi o owoc dębu).

Zapytałem czemu to tam było, przecież myję uszy w środku bardzo dokładnie. Pani laryngolog (z przeproszeniem lewaków) na to: „no właśnie dlatego, bo uszy służą do słuchania, a nie mycia”.

[Perul]

Godzinę temu, Spawn napisał(a):

U mnie objawia się to tak że np na wokalu jak się przeciąga to mam wrażenie że mi okulary wpadają w mikrodrgania. To nie jest ostrość, to nie jest jasność, to nawet brzmi dobrze ale jakoś tak nieprzyjemnie i przy krótkim odsłuchu mnie to nie drażni ale przy dłuższym trochę tak.

A czy czasem nie są to fale odbite od tego co jest za przetwornikiem? Czy wewnątrz muszli jest jakieś wygłuszenie (rzadka gąbka, czy owata)?

Z tego co widzę na fotkach z netu, przed przetwornikiem nie ma takiej wkładki materiałowej/gąbkowej jak np w HD800, i to mogą być też odbicia, czy rezonanse od tamtych elementów.

[Spawn]

Jest siateczka tylko pod grillem (w hd800 grill jest pod siateczką) i nie ma wygłuszenia tylko widać na wylot jak popatrzeć pod światło. Zresztą taki zwykły rezonans to było by raczej widać na wykresie CSD a Cleary na takim wygladają czysto jedynie w zakresie ultrasonicznym cośtam mają ale ja mam tyle lat że mi to już nie powinno przeszkadzać

Edytowane 20 Października 2022 przez Spawn

[Perul]

@Spawn polecam zdobyć cienką gąbkę (2-3mm) i wyciąć w podobie tych z HD800, czyli nie tylko przed przetwornik, ale i wokół.

Ewentualnie cienki filc (max 1mm), ale podejrzewam, że gąbka da lepszy efekt rozbicia fal/rezonansów.

[Tytus1988]

Jest recenzja Focali Utopia 2022 od p. Piotra Ryki:

 

https://hifiphilosophy.com/recenzja-focal-utopia-2022/

 

Jest ciekawie, tym bardziej, że "mamy w nowych Utopiach także słuchawki stanowiące dynamiczną alternatywę dla Abyss 1266 (...)"

 

 

[vonBaron]

Z taką wąska sceną to Utopie im nie zagrożą a wiem co pisze bo miałem obie słuchawki. 

[Roo_Volt]

Obie utopie mają jedną cechę, której nie mają Abyss. Utopie zagrają z grajka. Dla mnie to istotna cecha. 

 

Dodam tylko, że nigdy nie słyszałem niczego lepszego niż Abyss 1266 + wa33. 

Edytowane 26 Października 2022 przez Roo_Volt

[Palpatine]

Podobno nowe Utopie łapią piękną synergie z nowym A&K SP3000

[Tytus1988]

@vonBaronzgadzam się, że w tym względzie na pewno będą ustępować Abyssom, ale tak jak wspomniał Jacek są łatwiejsze w napędzeniu, a przy tym większa ilość sprzętów (w tym także mobilnych) będzie dla nich dobrymi kompanami. Jeśli są przy tym koherentniejsze od poprzedniczek i jeszcze bardziej naturalne w odbiorze, warto je sprawdzić. 

[Artorias]

Ja tam osobiście nie traktuje rozmiaru sceny, jako bezwzględnego argumentu na korzyść danych słuchawek. Jest to kwestia dość mocno subiektywna i zależy też od preferencji. Zdarzało mi się słuchać słuchawek, które miały ją nienaturalnie rozciągnięta i mimo że w kategoriach absolutnych była największa, to wolałem słuchawki, które mają ją mniejszą, ale bardziej naturalną, a do tego dorzucały bardzo dobre pozycjonowanie.

[_salgado_]

Godzinę temu, Palpatine napisał(a):

Podobno nowe Utopie łapią piękną synergie z nowym A&K SP3000

 

Coś mi świta, że takie kombo będzie przygotowane w strefie słuchawkowej na avs. Chętnie sprawdzę jeśli wytrwam w kolejce do odsłuchów bo ta pewnie będzie duża

 

Pamiętam wcześniejszą utopie na wcześniejszym ak (sp1000), pamiętam, że marudziłem coś o kiepskiej kontroli góry oraz peaku w okolicy górnej średnicy. Zobaczymy.

Edytowane 26 Października 2022 przez _salgado_

[vonBaron]

Nowe Utopie to raczej skok w bok niż faktycznie lepsza wersja. Faktycznie basu jest więcej a wysokie tony są stonowane w porównaniu do pierwszej wersji. Według mnie musem jest zastosowanie do nich srebrnego kabla. Cala reszta czyli świetna dynamika, szybkość, rozdzielczość pozostała w nowych Utopiach. Scena pozostała bez zmian ale przestały trzeszczeć. Mimo wszystko słucha mi się ich bardzo dobrze, dzięki ociepleniu są teraz bardziej muzykalne i można ich słuchać bez przerwy, muzyka wręcz płynie. Szkoda tylko że Focal tak przesadził z ceną. Wczoraj widziałem demowki pierwszej wersji za 12k także... Wygląd nowych Focali też został wyraźnie stonowany i wyglądają teraz zwyczajnie a widełki trzymające muszle wręcz brzydko. Nowe Utopie to bardziej muzykalne słuchawki od poprzedniej wersji choć nie tak dobre technicznie. Mnie samemu teraz byłoby ciężko wybrać którą wersję Utopii wolę, tą bardziej techniczną czy bardziej barwną. 

[vonBaron]

Posłuchałem chwilę nowych Utopii na fabrycznym kablu i faktycznie zmiana kabla to mus, docelowo słucham na WireWorld Platinum Eclipse. Na fabrycznym robi się już lekka bula na basie a wysokie są jeszcze bardziej schowane, siada też lekko dynamika.