Jump to content
Promocja Audio Video Show 2024 ×
Fotorelacja Audio Video Show 2024 HiFiPRO i MP3Store ×

Artorias

Bywalec
  • Posts

    1,111
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Artorias last won the day on September 24 2022

Artorias had the most liked content!

Reputation

914 Excellent

1 Follower

Dodatkowe

  • odtwarzacz
    iFi Gryphon
  • słuchawki
    AQ NightHawk

Ogólne

  • Gender
    Male
  • Location
    Katowice

Recent Profile Visitors

11,100 profile views
  1. Na fabrycznych ustawieniach wszystko było testowane. Na pewno nie było profesjonalnej kalibracji, może ona by pomogła. W każdym razie, nowe gry w HDR wyglądały ok, chociaż zdarzały się pewne miejsca problematyczne, gdzie niektóre elementy były właśnie zbyt słabo widoczne, pamiętam, że w Destiny 2 też mi pokazywał taki przypadek. To wszystko z jednego posiedzenia. Generalnie OLEDy nie są rekomendowane do dobrze oświetlonych pomieszczeń i z tym się nie ma co kopać. Trochę sytuacje poprawił QD-OLEDy, ale tam znowu trwałość kuleje. Może od tego czasu LG zaliczyło na tyle duży progres, że jest ok. Teraz nie śledzę, więc ciężko mi powiedzieć.
  2. Może właśnie w tym leży przyczyna. Przykład z życia wzięty u mojego kumpla na jego LG C9 (jaśniejszy od późniejszego CX-a). Dark Souls Remastered, niektóre lokacje były tak ciemne, że nie było widać niektórych istotnych elementów otoczenia, przez co ciężko było przejść lokacje (tutaj testowaliśmy Blighttown). Ok to można zrzucić na fakt, że gra nie ma wsparcia HDR i inaczej była masterowana, tylko to nie jedyna taka produkcja. Wiedźmin 3, tutaj już z HDR - Nie było widać drabinki przy zejściu do piwnicy w jednym queście. Kumpel (Gospodarz), miał problem, żeby się wydostać . Ogólnie obraz był ciemniejszy od porównywalnego FALD-a, bo ja u siebie wszystko widziałem. Testy robiliśmy, jak już słońce zaczęło zachodzić (pomarańczowo-czerwone niebo), ale jeszcze wpadało do pomieszczenia, więc wcale nie takie tragiczne warunki do grania/oglądania. Jasność w TV na maxa, więc żeby dało się grać, trzeba była suwaki jasności w grze dawać maksymalnie w prawo, co nie rzutowało dobrze na ogólną jakość obrazu, bo niektóre elementy były zbyt rozjaśnione. Może tutaj był problem z tzw "Black crush", ale ogólnie obraz był zauważalnie ciemniejszy od Sony X90E, który miał bardzo dobry kontrast natywny + local dimming na high, więc nie ma mowy o wypłowiałym i nadmiernie rozjaśnionym obrazie, po prostu było widać wszystko co trzeba, a OLED okazał się problematyczny. Wiem, że później kupował rolety, przyciemniał okna, kombinował, więc tak idealnie nie było, pomimo, że wszystkim mówił, że jest ok.
  3. Albo jak jest jasno w pomieszczeniu i TV musi podbić jasność, żeby cokolwiek było widać, zwłaszcza przy błyszczącej matrycy
  4. Tyle, że tutaj skrajnie opinie są w dwie strony. Zgadzam się z tym, że 15 min to zdecydowanie zbyt krótko, nawet jeśli regularnie oglądamy ten sam kontent, ale nie jest też prawdą, że ta technologia jest odporna na wypalenia, ba daleko do tego. Przy rozsądnym użytkowaniu nie powinno się nic stać przez dłuższy czas (kilka lat), tylko dla każdego "rozsądne" może oznaczać coś innego. Teraz jest bum na monitory QD-OLED, które kosztują bardzo duże pieniądze (4-6k za 32 cal), pomijając problemy z migotaniem (czego akurat nie ma w TV), to pierwsze wypalenia pojawiały się ludziom już po kilku miesiącach, mimo regularnego odświeżania matrycy wbudowanymi algorytmami. Nawet Stilgar z Morele, w dość pokrętny sposób, ale przyznał, że po niecałych 3k godzin urozmaiconego kontentu (filmy gry, bez katowania matrycy), są już pierwsze oznaki wypalenia na Alienwarze, choć wg niego to nie jest problem "bo się trzeba przyjrzeć". Dla kogoś kto np pracuje przy takim ekranie, z samego czasu w pracy wychodzi nieco ponad półtorej roku. Ale oczywiście głupotą jest kupowanie takiej matrycy do pracy przy statycznym kontencie. Wracając do TV, to sytuacja na szczęście jest lepsza, ale głównie w przypadku LG, bo oni nie mają tego problematycznego niebieskiej subpiksela, tylko biały na który nakładany jest odpowiedni filtr, co wyraźnie zwiększa trwałość. Taki TV jak najbardziej można rekomendować, ale nie zgadzam się z tym, że OLED i długo długo nic, bo OLED prawda, świetnie wypada, ale głównie w nocy lub przy dobrze wyciemnionym pokoju, w jasnym pomieszczeniu, kiedy jeszcze wpada sporo światła, dla wielu będzie on za ciemny. Trochę taki efekt, jak patrzenie przez okulary przeciwsłoneczne w upalny dzień, niby ok, ale nie każdy to lubi. Pomijam już kwestie gorszej widoczności, bo matryca na pełnej powierzchni ma problem z przekroczeniem 250 nitów. Ja w tej cenie rozważałbym albo OLEDa od LG, albo miniLEDa gdzie jesteś w stanie osiągnąć niemalże OLEDowy kontrast i czerń oraz dużo wyższą jasność, kosztem pewnych przekłamań związanych z algorytmem lokalnego wygaszania. Szkoda, że 65 odpada, bo Bravia 7 (co prawda 1k ponad budżet), wypada najrówniej z miniLEDów, mimo gorszego kontrastu i większego bloomingu. Inne propozycje to Samsung QN92D, Hisense U8N i TCL C855. Oczywiście wspominany przez użytkowników Oled od LG, też jest dobrą rekomendacją, chociaż moim zdaniem nie jedyną słuszną Wszystko zależy od oczekiwań, warunków i sposobu użytkowania.
  5. Artorias

    Sport

    Cóż, oczywiście, że Vini robi różnice i to najczęściej na plus. Aktualnie głownie na jego grze Real opiera swoje wyniki, Mbappe, to na razie porażka i gdyby nie karniaczki, to statystyki by miał fatalne. Zgadzam się z tym, że Vini może mieć bardziej udaną karierę od Neymara. Wychodzi na to, że Vini jest na tyle inteligenty lub wierny klubowi, że nie zniszczy sobie kariery odejściem do PSG czy do innej ligi, która mu nie służy. Gdyby Neymar wytrzymał jeszcze te dwa lata i nie rozwalał tria MSN, to i on by na tym zyskał i zespół, a tak hajs za niego poszedł na Coutinho i Bombele, który pomimo ogromu cierpliwości włożonej przez Xaviego, do jego osoby i tak pokazał klubowi środkowy palec. Chociaż tyle, że nie odszedł za darmo i faktycznie Barca trochę tej kasy odzyskała. Z drugiej strony też bym uciekał na miejscu niektórych piłkarzy, widząc co robi prezes Bartomeu za sterami klubu. Przekręty, matactwa, psucie drabinki płacowej, bezjajeczność, oszustwa i wały. Wrócił Laporta, wraca piękny football oparty o wychowanków z La Masia. Oby tylko ten transfer Mbappe nie odbił się czkawką Realowi, gość ma ego, które może nie być takie łatwe do okiełznania przez Ancelottiego. Praktycznie zerowe udzielanie się w pressingu też mu nie pomaga. Słyszałem, że koledzy z zespołu dość krzywo patrzą, na jego brak zaangażowania w grze obronnej.
  6. Artorias

    Sport

    Vini pewnie by się z Tobą nie zgodził Ostatnio znowu dał popis.
  7. Artorias

    Sport

    Serio Ty po całej mojej wypowiedzi uznałeś, że problemem Viniego jest to, że zatańczył po strzelonej bramce? Jeśli tak, to takiego fikołka z piruetem i telemarkiem już dawno nie widziałem ^^ Tańczy nie tylko Vini, Yamal, a tysiące innych piłkarzy na czele z Grizmannem czy Mbappe. Nie, nie tutaj leży problem, który zresztą sam dostrzegasz, jeśli obawiałeś się jego reakcji na gali. Osobiście nie bronie też Suareza jeśli już o nim wspomniałeś, za to co zrobił w meczu reprezentacji, będąc zresztą graczem Liverpoolu mogli go zawiesić do końca kariery i pretensje mógłby mieć tylko do siebie. W Barcelonie pare razy zanurkował by wymusić faul, ale na tym polu i tak może buty czyścić pewnego sławnego Portugalczykowi Absolutnie też nie uważam, że Carvahal nie zasłużył na tą nagrodę, bo patrząc na same puchary to na pewno zasłużył. To czy był najlepszy na swojej pozycji to druga sprawa. Mnie jest ciężko ocenić. Tak samo ciężko mi podważyć słuszność tego że dostał ją Rodri, bo jednak pewne argumenty za tym stoją. Mnie to osobiście obojętne, czy Rodri czy Carvahal, jeśłi mam być szczery. Może to jakaś wielka zmowa dziennikarzy przeciw Realowi, bo to przecież oni rozdają punkty. Tak samo jak kiedyś Neymar, który w szczycie formy był najlepszym skrzydłowym na świecie, a zatrzymanie go w uczciwy sposób graniczyło z cudem, no ale prawdą absolutną, szczególnie forsowaną przez kibiców Realu było to, że to płaczek, symulant, turlacz, a każdy faul na nim, to zawsze było "aktorstwo". Teraz mamy podobną sytuację z Vinim, tyle że ten sam często prowokuje, obraża rywali, wymac**je rękami, jest zawsze poszkodowany, każda decyzja sędziego przeciwko niemu to rasizm itd. Wystarczy uczciwie przyznać ile razy powinien kończyć mecz z czerwoną kartą, a nie dostał nawet żółtej. Myślę, że warto postawić się tutaj na miejscu zarówno jednych, jak i drugich. Nie neguje wartości czysto piłkarskiej Viniciusa oraz faktu, że bardzo trudno go zatrzymać. Tylko on sam nie pomaga sobie przez swoje zachowanie i tyle.
  8. Artorias

    Sport

    Ja odnoszę wrażenie, że nawet spora część kibiców Realu jest zniesmaczona jego zachowaniem, ale nie wypada psioczyć na gościa, który robi im wyniki i narażać się innym kibicom ulubionego zespołu. Pytanie skąd wiadomo na długo przed galą, kto ją wygra? Czy faktycznie głosy są już dawno policzone i oficjalną częścią tej gali, jest przekazanie wyników stosunkowo wcześniej do laureatów, żeby wiedział ten, kto ma się pojawić. Czy to tylko coś na kształt sondaży i ogólnych odczuć wg dziennikarzy? To pierwsze świadczyłoby o absurdalnej patologii i bezsenswności całego przedsięwzięcia. Pamiętna rywalizacja pomiędzy CR-em a Messim zdaje się temu przeczyć, zwłaszcza jak obaj mieli konkurencyjny rok. W przypadku, kiedy ogólne odczucia po głosowaniu były takie, że Messi i długo długo nic, bo CR miał przeciętny sezon bez wyraźnych trofeów, to faktycznie nie trzeba być ekspertem lub mieć przecieków by podejrzewać jaki będzie rezultat. Widocznie w przypadku Viniego sprawa nie była taka oczywista oraz to, kto napompował ten balonik. Może część światka piłkarskiego celowo nadmuchało sprawę Vinicjusza w dobrej lub złej intencji, a sami nie byli pewni jak wygląda sytuacja z głosowaniem. Nie wiemy czy w ogóle France Football miało w tym jakiś udział. Mnie ciekawi czy dziennikarz głosuje online i ma założony swój własny profil, na którym w dowolnym momencie może zmienić wybór? Co mogło spowodować zmianę decyzji u kilku osób po blamażu z Barcą. Jest dużo niewiadomych. Gdyby Vini udowodnił w przeddzień gali, że jest najlepszy, to myślę, że wyszedłby ze statuetką (czemu i tak bym nie przyklasnął o czym dalej), a tak wyłożył się na ostatniej prostej. Ten rok był generalnie bardzo trudny, z jednej strony mamy zawodników mocno utytułowanych, z drugiej Brazylijczyka, który na swojej pozycji był najlepszy ale o tej lepszości zdecydowały głownie trofea, bo czysto piłkarsko patrząc na ostatni okres, taki Raphinia czy Yamal są bardzo blisko, a do tego mają znacznie lepiej poukładane w głowie. W swoim prime Neymar czysto piłkarsko wciągał Viniciusa nosem, a rzekłbym, że w pewnym momencie, wychodziło mu więcej niż Messiemu. Co wolny to brama, tylko rzadko kiedy Argentyńczyk go dopuszczał. Generalnie wykończenie, szybkość, drybling, technika i magia, której od czasów Ronaldinhio już nikt nie prezentował. Vini to głownie szybkość i balans ciałem, którym robił robotę i przyzwoite liczby, tyle że wykończenie pozostawia bardzo wiele do życzenia, a technika cóż ... powiedzmy że użytkowa ok, ale magikiem to on raczej nie zostanie. (Z ostatniego klasyka) Miał w tym roku małą konkurencje, bo Barca sama się wykluczyła przez brak trofeów, więc może dobrze się stało, że szukano najlepszego zawodnika na innej, "mniej widowiskowej" pozycji. Przez wiele lat, defensywni zawodnicy byli pomijani, jak chodzi i głównych nominowanych, mimo świetnie rozegranych sezonów. No i to jest idealne podsumowanie całej tej sytuacji. Skąd mamy wiedzieć, jak zachowałby się Vini, gdyby tą nagrodę wygrał. Czy pokazałby klase? Czy zacząłby wykrzykiwać głupoty do kamer, pokazywać pokraczne gesty triumfu, tańce którymi mógłby kogoś urazić. Ja osobiście nie chcę, by osoba niepoczytalna była przedstawiana jako wzór piłkarskiego świata, zwłaszcza dla młodszego pokolenia. Nie wiadomo jak wpłynęło by to na samego Brazylijczyka, któremu ewentualna sodówa mogłaby wyrządzić jeszcze większą krzywdę.
  9. Artorias

    Sport

    Dla mnie sprawa jest prosta pod kątem Viniego. Jednym z podstawowych kryteriów do przyznania nagrody jest postawa fair play. Te "kontrolowane" przecieki to tylko nauczka dla klubu jak i samych piłkarzy, żeby nie brać nic za pewnik. Jak to chyba w minionym El Clasico Vini wykrzyczał do Gaviego, że w pn idzie odebrać złotą piłkę Z drugiej strony, inni piłkarze którzy byli nominowani, a (prawdopodobnie) wiedzieli, że nie wygrają, jednak pojawiali się na gali, by pogratulować zwycięzcom, tak zrobił C.Ronaldo czy chociażby Lewandowski, którego bezczelni okradziono z tej nagrody. Real wyraził dezaprobatę, a przecież nie znamy dokładnie wszystkich powodów, dlaczego tak się stało. To, że była to tylko chęć aby im dopiec, to tylko spekulacja, bo jest równie dużo powodów, które mogły spowodować taki a nie inny scenariusz. Pomijając już kwestie fair play u Vinicjusza, to Real miał pecha, że miał aż trójkę zawodników w ścisłej czołówce i głosy mogły się rozkładać po równo. Zwolennicy City mieli w sumie jeden typ, którym był Rodri, a sympatycy Realu rozkładali swoje głosy na powyższą trójkę. Nie wiem też kiedy te głosy były oddawane i czy blamaż z Barcą mógł mieć jakieś znaczenie, wszak młokosy z Barcy spuściły Realowi niezłe lanie, a taki 17-letni Yamal, który brylował na Euro i igrzyskach (oba turnieje wygrała Hiszpania), w tym meczu nakrył czapką zarówno Vinicjusza, jak i Mbappe, a był daleko poza czołówką nominowanych. Szkoda trochę Carvahala. Sam nie jestem w stanie powiedzieć, kto zasłużył bardziej. Carvahal zgarnąl więcej tytułów, ale Rodri mógł wypaść lepiej pod kątem czysto piłkarskim. Bojkot Realu jest zrozumiały, tyle że kontrowersje na tej gali są od lat, ale dopóki Real zgarniał statuetki, to Perezowi to nie przeszkadzało, więc to też nie jest jakieś ideologiczne posunięcie, a najzwyczajniej urażona duma.
  10. Jeśli tak stawiamy sprawę, to może pierwsze Orfeusze, razem z dedykowanym do nich wzmakiem. Kto wie, może zostałoby jeszcze na Sony MDR-R10, jeśli by się dobrze poogłaszać. Edit: Ok Orfeusze odpadają, bo są otwarte.
  11. Ale gdzie tu widzisz problemy? Pytałeś czy można coś poprawić względem tego co w pudełku, dostałeś odpowiedź, że potencjalnie owszem, ale nie musisz nic wymieniać, bo sporo użytkowników Zen DACa korzysta tylko z tego co dał producent w pudełku i są zadowoleni, a to że może da się jeszcze coś zyskać, to tylko dodatkowy atut. Z większością tanich chińczyków wiele nie ugrasz, jeśli brzmienie Ci od razu nie przypasuje. Z tego co pamiętam, to chyba wyjście słuchawkowe ma wyższy priorytet i jak wepniesz słuchawki, to tylko na nich będziesz miał dźwięk, ale tutaj mogę się mylić, więc jeszcze sprawdź, albo może ktoś tutaj to potwierdzi.
  12. Każdy Ci w tej kwestii powie co innego. Jeśli masz zamiar poprzestać na Zen DAC, to moim zdaniem warto spróbować z czymś lepszym, jak chodzi o przewody USB, niż to co dają do zestawu. Tamten kabelek nie ma żadnego ekranowania, a przynajmniej tak było w v1, u mnie zbierał zakłócenia z powodu obecności różnej maści sprzętu w bezpośrednim sąsiedztwie, a przynajmniej tak tłumaczę fakt, że po wymianie na stosunkowo tani przewód od Taga Harmony, brzmienie stało się mniej "krzykliwe" i lepiej uporządkowane, przybyło też nieco dołu. Może to była też kwestia stabilniejszego napięcia, bo z racji tego że był dłuższy mogłem go wpiąć bezpośrednio do PC, a nie do usb-huba na biurku. Spróbować możesz i ewentualnie odesłać, jeśli nie będzie różnicy. Jakbyś miał Zen CANa, to na pewno proponowałbym lepszy zasilacz niż to do dają do zestawu. Ja właśnie do Zen DACa wpiąłem zasilacz z Zen CANa i nie słyszałem żadnej różnicy względem połączenia z USB. Chyba, że masz zamiar podpinać do telefonu, to wtedy dodatkowe źródło zasilania się przydaje.
  13. Artorias

    Zegarki

    A to łobuz. To faktycznie Xiaomi Band mógłby wystarczyć.
  14. Artorias

    Zegarki

    Nie wiem jak obecnie, ale jeszcze pare lat temu, Garmin miał najlepsze czujniki i np nie nabijał kroków, jak ktoś jechał tramwajem. Generalnie jedynie Apple Watch wtedy stawał z nim w szranki, tyle że wyglądał jak gadżet dla 16-latków. Garmin przy nim wyglądał wręcz prestiżowo. Jeśli komuś zależy na funkcji smart, to ihmo lepiej zainwestować w dobry telefon. Ja też sportowcem nie jestem, ale np wskakując na drążek czy robiąc inny trening, wolałbym jednak mieć w miare precyzyjne pomiary. Wątpię, żeby teraz role drastycznie się odwróciły na niekorzyść Garmina.
  15. "Dla mnie" - Słowo klucz. Są i tacy, którzy po przesłuchaniu 1-2 utworów są w stanie wskazać jaka kostka siedzi w środku, zwłaszcza, że jednak są pewne cechy, po których idzie to poznać. Np srebrzenie w Sabrach czy ten dziwny nalot na AKM, który sami twórcy nazywają "Velvet sound". Już nawet nie mówiąc o R2R. Jak chodzi o AMP, to sprzęty na THXach grając bardziej detalicznie i analitycznie. Nawet nieco szkieletowo i ciężko znaleźć sprzęt, który w tym przypadku byłby wyjątkiem. Można tego nie słyszeć lub się tym nie przejmować, zwłaszcza że każdy ma inną wrażliwość i dla jednego zawsze będzie dobrze, a drugiemu będą przeszkadzać najdrobniejsze defekty. Nie powiedziałbym, jeśli pasuje Ci Zen Stack, w którym producentowi bardzo dobrze udało się pożenić muzykalność, opartą na analogowym sznycie z przyzwoitymi technikaliami. U wielu użytkowników ten duet zabawił na dłużej i nie jestem przekonany, że Gustard będzie krokiem do przodu, chyba że chcesz 2 mini sprzęty zastąpić jednym combo.
×
×
  • Create New...

Important Information

Register to have access to community resources. Forum rules Terms of Use and privacy anc cookies policy Privacy Policy