FOCAL fanklub

[vonBaron]

Jednak sporym minusem jest że Bathys nie mają trybu pasywnego, inny minus to fakt że appka Focala działa tylko po BT. 

[zdzichon]

To już zależy od profilu użytkowania, no i od słuchu. Osobiście nawet po USB rzadko słucham, bo różnica jest na tyle mała że nie chce mi się sięgać po kabel. 

 

Nie mam pojęcia na ile to miarodajne bo nie wiem ile dodaje od siebie elektronika Bathysów, ale próbowałem podłączać je pod Mojo 2 przez 3,5mm. Różnicy jakieś powalającej się nie dosłuchałem, ale też jak już pisałem to nie jest pełnoprawne połączenie. Focal jeden wie co tam wsadzili, czytałem już o Burr Brown i ESS, a komuś jak podłączył pod Shielda to się zameldowały jako Shanling

 

Co do apki to pełna zgoda, mnie jeszcze irytuje że nie działa bez włączonej lokalizacji. WTF?

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez zdzichon

[vonBaron]

Ja zdecydowanie czuję różnicę między BT a USB, wyraźnie częściej korzystam z tego drugiego. Telefon + Roon ARC + Bathys + wyrko =

Edytowane 23 Grudnia 2022 przez vonBaron

[zdzichon]

Widać mam mniej czuły słuch, albo wygoda przeważa. Do tego Focal postanowił, że lampki będą włączone na maksa przy połączeniu kablowym czy tego chcesz czy nie, więc jak ruszam głową w nocy to wyglądam jak latarnia morska

Małżonka przy zasypianiu też nieszczególnie zadowolona.

[Najner]

Godzinę temu, zdzichon napisał(a):

Małżonka przy zasypianiu też nieszczególnie zadowolona

Tape-mod może? Naklej taśmę izolacyjną na diodę. Albo na oczy małżonki

Godzinę temu, zdzichon napisał(a):

Widać mam mniej czuły słuch

Odpal sobie coś skomplikowanego, dobrze zrealizowanego z wieloma żywymi instrumentami i usłyszysz różnice. Ja z wieloma moimi szarpidrutami i darciami ryja też nie słyszałem, natomiast zgadzam się, że różnica jest dla mojego ucha niewielka.

[zdzichon]

4 minuty temu, Najner napisał(a):

Albo na oczy małżonki

Że też na to nie wpadłem

 

Nie zrozumcie mnie źle, słyszę różnice. Jest jednak na tyle mała że tylko w tych chwilach kiedy mam ochotę na naprawdę analityczne słuchanie, chce mi się sięgać po kabel.

 

Z resztą kupiłem bezprzewodowe słuchawki głównie ze względu na ich... bezprzewodowość Jakby nie to, to pewnie poszedłbym w Radiance.

Edytowane 24 Grudnia 2022 przez zdzichon

[dweet]

przekopiuję z innego wątku pytanie:

Czy ktoś może z tutaj obecnych robił kupił te super przecenione Focale Radiance z francuskiego FNACa albo w ogóle w tym sklepie robił zakupy i próbował coś potem zwrócić?

[vonBaron]

Ktoś ma namiar na dobry kabel USBC-USBC do Bathys? Niestety ten mój z kompletu jest walnięty przy jednej stronie wtyczki i trzeszczy, przerywa...

[zdzichon]

A nie lepiej oddać na gwarancję? To jednak towar za spory pieniądz. Czy szkoda zachodu?

[vonBaron]

Mam im odesłać sam kabel?

I tak go chciałem prędzej i później wymienić.

[zdzichon]

Zadzwonić do salonu to 5 minut. Jeśli w grę wchodzi odsyłanie całych słuchawek to mi by się pewnie też nie chciało, ale jeśli nie to robię takie rzeczy dla zasady.

[The Grand Wazoo]

Focal ma bardzo dobry serwis w znaczeniu obsługi, myślę, że załatwisz to jednym telefonem. 

[BearPL]

Od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie stare Utopie. Nowych słuchałem już.

Czy ktoś ze Śląska z Utopiami miałby ochotę się spotkać na odsłuch? 
Mogę podjechać lub zapraszam do mnie, wtedy będę mógł posłuchać ich na swoim sprzęcie. Oczywiście się odwdzięczę. 

 

[MichalZZZ]

Nowe Utopie jeżeli chodzi o wielkość sceny wszerz, są takie same jak ich starsza wersja ?

[Palpatine]

10 minut temu, MichalZZZ napisał(a):

Nowe Utopie jeżeli chodzi o wielkość sceny wszerz, są takie same jak ich starsza wersja ?

 

Z samych pomiarów wypadają bardzo podobnie pod względem sceny. Ale też z chęcią poznam opinię kto słuchał obu par. Pierwsze Utopie dla mnie, to najlepsze duże słuchawki jakich słuchałem do dzisiaj. Trzeba lubić bas, detal, dynamikę i iskierki  Ich największą wadą nie jest scena, a średnica która jest tak intensywna, że zawsze jest na pierwszym planie.

Edytowane 3 Maja 2023 przez Palpatine

[MichalZZZ]

Dziekuje za odp. Ostatnio mialem okazje posluchać starych Utopii oraz Audeze LCD4 i te pierwsze nie zrobily na mnie wow wrażenia, zresztą podobnie jak popularne czwórki od Audeze, choć te jeszcze bardziej mi nie przypadlu do gustu (zdecydowanie wole LCD5, ktore tez idealne nie są), ale nie chce ich jeszcze do konca skreslać (Utopii), bo na moim systemie mogą te sluchawki wypaść znacznie lepiej. W kazdym razie brakowalo mi troche sceny wszerz. Odsluchy byly na Violectricu 590. 

 

24 minuty temu, Palpatine napisał(a):

 

Trzeba lubić bas, detal, dynamikę i iskierki  

 

A to ja wlasnie lubie i dlatego namawiałem Cie na posłuchanie Abyssów 1266

Edytowane 3 Maja 2023 przez MichalZZZ

[Palpatine]

Godzinę temu, MichalZZZ napisał(a):

W kazdym razie brakowalo mi troche sceny wszerz

Żaden tor nie jest na tyle korekcyjny aby to znacząco poprawić.

 

Godzinę temu, MichalZZZ napisał(a):

A to ja wlasnie lubie i dlatego namawiałem Cie na posłuchanie Abyssów 1266

Tak pamiętam.

Edytowane 3 Maja 2023 przez Palpatine

[BearPL]

Nowych Utopii zbyt długo nie słuchałem. Może pół godziny. Stare w salonie audio w Katowicach a drugą sztukę mam od niecałych 2 tygodni w domu od znajomego. Utopia 2022 w porównaniu do moich Clearów MG z padami Utopia miały minimalnie mniejszą scenę. Utopie OG z salonu miały dość zużyte pady i nie wiem czy to tego wina, ale scena była dużo mniejsza niż w moich Clearach. Za to sztuka, którą mam w domu ma odrobinę większą scenę niż moje Cleary MG mimo tego, że pady ma już zauważalnie bardziej zużyte od moich. Ponoć to jest jakiś wybitny egzemplarz. Może to być prawda. 

Zgadzam się z tym, że scena w Utopiach nie powinna stanowić problemu. Dla mnie jest idealna, ale gusta są różne, repertuar muzyczny też jest różny u każdego.  
Średnica na pierwszym planie jest fajna. Ja akurat lubię, ale nie zawsze to się sprawdza. 

Przez ostatnie 2 tyg intensywnie porównuję Utopie, Cleary MG(*z padami Utopii. W skrócie będę pisał "Cleary", ale zawsze to będzie w tej konfiguracji), GL2000 i ostatnio doszły CZ-1. 
Parę razy też dałem żonie do posłuchania tych samych utworów na Utopii vs Inne słuchawki. Nie mówiłem jej co ja myślę ale zaczekałem na jej wnioski i najczęściej pokrywały się z moimi.

Utopie potrafią wydobyć niesamowite emocje. 

Cleary vs Utopia - Utopie są odrobinę lepsze w każdym aspekcie. Suma małych zmian daje całościowo zauważalnie lepsze słuchawki. Nie jest to jednak aż tak duża zmiana, żeby była warta te 10 tys porównując nowe Cleary i Utopie OG.  Nieraz sam się łapałem na tym, że musiałem sprawdzić, które słuchawki mam na uszach. Grało rewelacyjnie, dałem się ponieść muzyce i okazywało się, że to jednak Cleary. Często jest tak, że jak się usłyszy lepsze słuchawki to te, które się miało wcześniej już przestają się podobać. W tym przypadku tego nie ma. Nawet biorąc pod uwagę, że porównanie jest z bardzo dobrym egzemplarzem Utopii. 
Opinia żony: Oceniła, że Utopie są trochę lepsze od Clearów. Na pytanie czy wg niej różnica jest warta 10 tys zł odparła - "w życiu!"  , ale można uznać pytanie za niebyłe, bo co ona tam wie  

GL2000 (double sided) vs Utopia - tutaj sytuacja jest inna. Na padach perforowanych GL2000 potrzebują utworów z dobrą realizacją bez sybilantów i są mniej uniwersalne w repertuarze niż Utopie. Preferuję prawdziwe instrumenty i dużą głośność i wtedy są dla Utopii godnym przeciwnikiem. Prezentacja jest inna niż w Clearach i Utopiach. Mają potężniejsze źródła dźwięku niż Utopia. Na padach skórzanych jest więcej dołu i góra się trochę uspokaja, co czyni je mniej wybrednymi na repertuar i jeszcze zmniejsza dystans do Utopii. Były utwory, gdzie oceniłem je na tym samym poziomie a czasem nawet wyżej. Najczęściej to jednak Utopie były przyjemniejsze w odbiorze i bardziej równe. 

Opinia żony odnośnie GL2000: Grają super, ale czemu one takie niewygodne (one nie lubi wielkich słuchawek).
Raz po przejściu z Utopii na GL2000 powiedziała "O rany, w końcu się pojawiły w tym utworze jakieś inne instrumenty a nie tylko wokal" 

Biorąc pod uwagę, że są to słuchawki, które 6-7x mniej niż Utopie niezależnie czy nowe czy używane, to tym bardziej pomysł o upgradzie do Utopii wydaje mi się zupełnie chybiony. Jedyny minus GL2000 jest taki, że potrzebują naprawdę dużo mocy. 

Ostatni pojedynek CZ-1 vs Utopie.
Miałem z tym porównaniem zaczekać, bo CZ-1 mam od tygodnia. Te słuchawki wymagają dużego przestawienia się na inny odbiór dźwięku.  W porówaniach A-B po jednym utworze mogą mieć problem, chyba że słuchacz nauczy się szybko operować tym przełącznikiem w głowie, który pozwala zrozumieć co się dzieje z dźwiękiem w CZ-1. Ja jeszcze nie do końca to rozkminiłem, więc to będą na razie takie pierwsze wrażenia a dłuższy opis pojawi się pewnie w wątku o CZ-1. 

Jeśli by rozbić dźwięk na czynniki pierwsze typu bas,średnica, wysokie tony, to Utopie technicznie rozjeżdżają chyba wszystko co słyszałem, jednak jeśli to wszystko poskładać do kupy i podać w odpowiedni sposób, sprawa wygląda już zupełnie inaczej. CZ-1, co można przeczytać w każdej recenzji na ich temat, różnią się od innych słuchawek. Z uwagi na średnicę są też szczególnie odmienne od Utopii. Zwykle w CZ-1 wokal jest przesunięty do tyłu, ale znalazłem też uwory, gdzie jest on prezentowany bliżej niż w Utopiach. Zapewne przez to, że był to bardzo niski męski wokal a CZ-1 niskie tony przesunięte są do przodu. 
Nie da się jednoznacznie ocenić, które z tych słuchawek są lepsze. Utopie to przekaz z dużą dozą emocji, dźwięk, który porywa serce. CZ-1 to brzmienie koncertowe, które porywa do w wir pogowania pod sceną. Są utwory, które o wiele bardziej podobają mi się na Utopiach a na CZ-1 brzmią dość słabo, a są utwory, które na Utopiach brzmią dobrze a CZ-1 wybitnie. Przykładowo utwór Lao Che "Wojenka" z festiwalu Pol'n'Rock i ogólnie cała ta płyta, Biena Vista Social Club, Tool. 
Wiem, że nie zależy to od jakości realizacji, bo nawet niektóre utwory słabiej zrealizowane potrafią na CZ-1 brzmieć super. Nie chodzi też o to czy nagranie jest koncertowe - przykładowo mam na CD koncert Muse - na CZ-1 brzmi kiepsko, ale potem podpiąłem Utopie i nic się nie zmieniło - dalej kiepsko, ale bardziej w 2D niż w 3D.

Opinia żony jak dałem jej Utopie po CZ-1 - " O rany, czemu to wszystko takie płaskie. Tam było takie trójwymiarowe" 
To fakt, że 6 przetworników potrafi więcej niż nawet najlepsze 2 przetworniki. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
Utopie na pewno są bardziej wszechstronnymi słuchawkami niż CZ-1.

Podsumowując- na Utopiach wszystko brzmi świetnie i gdyby ktoś dał mi wybór, że mogę wybrać jakiekolwiek słuchawki, ale nie mogę mieć więcej niż 1 pary to Utopie byłyby moim wyborem. Biorąc pod uwagę, że w tej cenie mogę mieć 3 inne pary i wybierać w zależności od repertuaru a  czasem nawet uzyskać efekt lepszy niż w Utopiach bardziej do mnie przemawia. (Zaznaczam tylko, że nie słyszałem jeszcze wielu modeli topowych)
 

Edytowane 3 Maja 2023 przez BearPL

[MichalZZZ]

@Palpatine

 

Znacząco pewnie nie, ale jest odczuwalna roznica, kiedy sie przesiadam z Niimbusa na WA33. Niimbus + Holo May KTE tez pod tym wzgledem jest lepszy niz integra Violectrica. 

Edytowane 3 Maja 2023 przez MichalZZZ

[vonBaron]

Scena w nowych Utopiach nie jest szersza, jest identyczna wręcz. Nowe Utopie już tak nie atakują detalem, są złagodzone. 

[vonBaron]

Warto też dodać że jak się dobrze poszuka to stare Utopie można wyrwać taniej o te 10k, w tej cenie imo nie mają konkurencji. 

[vonBaron]

Niestety znowu mam problem z przerywaniem po USB w Bathys. Teraz mam wrażenie że to nie wina kabla a gniazda USB w słuchawkach. Mógłby ktoś kto ma Bathysy poruszać (powyginać) kablem przy wtyku od strony słuchawek i sprawdzić czy czy jest ok? 

[bleck55]

Niestety znowu mam problem z przerywaniem po USB w Bathys. Teraz mam wrażenie że to nie wina kabla a gniazda USB w słuchawkach. Mógłby ktoś kto ma Bathysy poruszać (powyginać) kablem przy wtyku od strony słuchawek i sprawdzić czy czy jest ok? 

Pewnie się gniazdo poluzowało miałem tak z audeze mobius musiałem podkładać papierek na szczęście dało się wcisnąć miedzi obudowę muszli a wtyk kabla i kabel wtedy siedział sztywniutko. W moich nic nie przerywa jak ryszam kablem.

Wysłane z mojego 21081111RG przy użyciu Tapatalka

[Pioj]

Dołączam się do fanklubu. Chłopcy - Focalowcy

Moje pierwsze focale, kupione tu na forum Elexy, na pierwszy rzut uchem wydawały się po prostu poprawne.

Ale minęło parę godzin, zequalizowałem je do Harman targetu z indywidualizacją pod siebie, i jestem więcej niż przekonany co do nich.

Equalizacją bardzo je wyciąga, przynajmniej jak na moje uszy.

Domyślne strojenie nie jest złe, ale można łatwo je przebić

[Pioj]

Moje focale skłoniły mnie do przemyśleń: jakie mogą być otwarte słuchawki DYNAMICZNE które grałyby na takim samym lub lepszym poziomie jak utopie/cleary takich bardziej rozpoznawalnych producentów?

Na pewno przychodzą mi do głowy HD800S, może AKG K1000 choć ich nigdy nie słuchałem, coś wam przychodzi do głowy? (Z dynamicznych)

 

Oczywiście pytanie czysto teoretyczne

 

Edytowane 18 Października 2023 przez Pioj