wiatrak Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 Jak jest z izolacją/wyciekaniem dźwięku w NightOwl ? Nie będą przeszkadzać innym w biurze przy wyższej głośności ? Szukam w miarę zbliżonego dźwięku do HD600/HD650 w konstrukcji zamkniętej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
folab Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 HD-600 nie mają nic wspólnego z HD-650 a Audioqest jest całkowicie inny niż oba Senheisery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bendezar Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 (edytowane) 41 minut temu, wiatrak napisał: Szukam w miarę zbliżonego dźwięku do HD600/HD650 w konstrukcji zamkniętej. W miarę zbliżone to są Momentum M2, oczywiście do 650 a nie 600. Edytowane 26 Stycznia 2020 przez bendezar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 36 minut temu, folab napisał: HD-600 nie mają nic wspólnego z HD-650 Trochę za daleko idące stwierdzenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
folab Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 (edytowane) za daleko ? Mam HD-600 i słuchałem HD-650 ,jedne lekkie i swobodne drugie przyduszone bardziej dociążone....gdzie tu podobieństwo ? Podobieństwo w sposobie prezentacji żródeł pozornych ewentualnie . Edytowane 26 Stycznia 2020 przez folab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakus1233 Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 16 godzin temu, folab napisał: za daleko ? Mam HD-600 i słuchałem HD-650 ,jedne lekkie i swobodne drugie przyduszone bardziej dociążone....gdzie tu podobieństwo ? Podobieństwo w sposobie prezentacji żródeł pozornych ewentualnie . Jak nie byłem doświadczonym "audiofilem" (w sumie dalej się za takiego nie uważam, ale wiem więcej niż kiedyś), to gdy porównywałem hd600 z hd650 też nie słyszałem różnic teraz je słyszę, ale generalnie słychać, że te sluchawki są sobie bliskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
folab Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 48 minut temu, bakus1233 napisał: Jak nie byłem doświadczonym "audiofilem" (w sumie dalej się za takiego nie uważam, ale wiem więcej niż kiedyś), to gdy porównywałem hd600 z hd650 też nie słyszałem różnic teraz je słyszę, ale generalnie słychać, że te sluchawki są sobie bliskie Naturalnie im wyższej klasy źródło i wzmacniacz tym większa różnica między tymi słuchawkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 Co prawda "w miarę zbliżone brzmienie" to dla każdego co innego (mi potrafiły się dwie zupełnie różne konstrukcje zlewać przy testach "przeskokowych"), ale ja w dalszym ciągu w odniesieniu do HD650 polecam Shure 1540. Być może warto sprawdzić. P.S. Niektórzy uznani audiofile twierdzą zgoła odmiennie, to jest że im wyższej klasy źródło tym różnice między słuchawkami się zacierają. Ciekawe stwierdzenie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
folab Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 10 minut temu, Undertaker napisał: Co prawda "w miarę zbliżone brzmienie" to dla każdego co innego (mi potrafiły się dwie zupełnie różne konstrukcje zlewać przy testach "przeskokowych"), ale ja w dalszym ciągu w odniesieniu do HD650 polecam Shure 1540. Być może warto sprawdzić. P.S. Niektórzy uznani audiofile twierdzą zgoła odmiennie, to jest że im wyższej klasy źródło tym różnice między słuchawkami się zacierają. Ciekawe stwierdzenie Dziwne by to było bo znaczyło by tyle samo że im czystsze okno tym mniej widać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 Godzinę temu, Undertaker napisał: P.S. Niektórzy uznani audiofile twierdzą zgoła odmiennie, to jest że im wyższej klasy źródło tym różnice między słuchawkami się zacierają. Ciekawe stwierdzenie Trochę w tym prawdy jest zwłaszcza jeśli chodzi o słuchawki otwarte, bo wyższej klasy źródło (wzmacniacz) lepiej panuje nad membraną przez co wszelkie zamulenia itp wynikające z kiepskiego napędzenia są niwelowane. Przykładowo takie Fidelio X1 z telefonu mają zauważalnie wycofane średnie (zwłaszcza te wyższe), a ze wzmaka się w miarę wyrównują. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
folab Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 (edytowane) 3 minuty temu, Perul napisał: Trochę w tym prawdy jest zwłaszcza jeśli chodzi o słuchawki otwarte, bo wyższej klasy źródło (wzmacniacz) lepiej panuje nad membraną przez co wszelkie zamulenia itp wynikające z kiepskiego napędzenia są niwelowane. Przykładowo takie Fidelio X1 z telefonu mają zauważalnie wycofane średnie (zwłaszcza te wyższe), a ze wzmaka się w miarę wyrównują. Mimo wszystko z łatwością można na ślepo odróżnić dowolne modele słuchawek ,no chyba że dwa modele jednego producenta róznią się jedynie bardziej rozbudowaną sceną i drobiazgami jakimiś to będąc nie uważnym mozna się pomylić. Edytowane 27 Stycznia 2020 przez folab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 27 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2020 (edytowane) 29 minut temu, folab napisał: Mimo wszystko z łatwością można na ślepo odróżnić dowolne modele słuchawek ,no chyba że dwa modele jednego producenta róznią się jedynie bardziej rozbudowaną sceną i drobiazgami jakimiś to będąc nie uważnym mozna się pomylić. Chodziło mi o to, że przy dobrze napędzonych słuchawkach, różnice jakie są między słuchawkami, są mniejsze. Edytowane 27 Stycznia 2020 przez Perul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StAc Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Panowie, Hawki w kuferku grają sobie i stąd moje pytanie. Jak je najlepiej wygrzewać? Na minimalnej głośności, takiej na jakiej słucham czy może trochę głośniej? Aktualnie druga opcja jest na tapecie, ale nie wiem czy dobrze robię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Po prostu ich używaj i tyle, a nie w kuferku. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 (edytowane) Jak wyżej. Tak samo jak poznamy nową dziewczynę, to nie zamykamy jej w komórce z wibratorem, tylko korzystamy od razu. Edytowane 29 Stycznia 2020 przez audionanik 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 29 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 No nie wiem... Ja z reguły najpierw z nią porozmawiam... 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jot R Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zawsze wygrzewaj na głowie bo przy okazji pady układasz i masz szybciej efekt docelowy. poza tym wygrzewasz w takich warunkach w jakich później będą użytkowane - na tym samym repertuarze i z tą samą głośnością. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 2 godziny temu, Inszy napisał: No nie wiem... Ja z reguły najpierw z nią porozmawiam... A tak, tak, one o takich mówią „gawędziarz”. Często sypną przy okazji garść niepochlebnych epitetów. Wielu audiofili też woli gadać o teorii, wykresach, technologii, cudzych recenzjach itp. niż samemu się przekonać co dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 1 minutę temu, audionanik napisał: A tak, tak, one o takich mówią „gawędziarz”. Często sypną przy okazji garść niepochlebnych epitetów. Wielu audiofili też woli gadać o teorii, wykresach, technologii, cudzych recenzjach itp. niż samemu się przekonać co dobre. Jak również nie jest potrzebne 150h na wygrzewanie/przyzwyczajenie/adaptację "słuchu", itp. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Godzinę temu, audionanik napisał: Wielu audiofili też woli gadać o teorii, wykresach, technologii, cudzych recenzjach itp. niż samemu się przekonać co dobre. Ja już od paru lat wiem co dla mnie dobre. Sprzętu też nigdy nie "wygrzewałem". Swoją drogą swego czasu miałem stare i nowe z pudełka K701. Różnica była taka, że musiałem się jej domyślać na siłę. Może coś tam się układa, a może nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weird_O Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Akurat jesli chodzi o hawki (przynajmniej te pierwsze, nie wiem jak z carbonami) to różnica jest kolosalna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 57 minut temu, Weird_O napisał: Akurat jesli chodzi o hawki (przynajmniej te pierwsze, nie wiem jak z carbonami) to różnica jest kolosalna. Nie aż taka znów kolosalna i jest wynikiem wyłącznie zużycia i ułożenia się padów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Ja miałem tylko 3 pary Hawków Carbonów. Jedne nowe i te mi grały najlepiej. A przynajmniej tak sobie wmówiłem. Może dlatego, że były nowe. W każdym razie nie zmieniały mi się brzmieniowo raczej, ale już nie pamiętam dokładnie. Druga para Hawków to jakiś rok po premierze pamiętnej promocji w tophajfaj. Jak ich posłuchałem pierwszy raz po takiej przerwie to se myślę - jestem w domu. Ale kilka dni później doznałem jakiejś nerwicy - widać tak już w życiu jest że jedni się zarażają od nietoperzy, a drudzy są po prostu zdrowo ******lnięci - i okazało się, że one mi wręcz syczą niczym tesle! I są suche w dźwięku. No ja rozumiem, że Hawki może nie podbarwiają jak niektóre planary, ale też bez przesady. Pochwaliłem się tym nawet na forum, dostałem kilka lajków z których do dzisiaj jestem dumny. I co się okazało? Po kilku dniach efekt przeszedł. I teraz ciekawostka: gdzieś w tamtym okresie miałem właśnie Beyery T1v1 i pamiętam, że patrzyłem się na zdjęcia które wykonałem tym słuchawkom w celu wstawienia je w komis. Taki mam jakiś dziwny fetysz. Mijały dni, miesiące (kogo ja oszukuję, pewnie z miesiąc może), Hawki grały już normalnie. Tak do rany przyłóż. Z jakiegoś niewytłumaczalnego kaprysu kupiłem sobie kolejną parę i jak porównywałem - obie grały identycznie. Nawet pomimo deczko zużytych padów w jednej z nich. No ok, minimalne różnice może i były w odległości średnicy, scenie, ale to bardziej nanoróżnice. Zupełnie nieistotne. Także jak chcesz się bawić w wygrzewanie, sprawia Ci to radość - miłej zabawy. Wtedy polecam lekturę wpisów @GRADO__Fana tutaj na forum (choć nie wiem czy prawa fizyki dla grado i innych słuchawek są takie same), a jak to nie wystarczy - proponuję wtedy znanego bloga o filozofii hajfi. Od razu przytoczę najciekawsze informacje, które stamtąd wyniosłem. Kto wie, może uratuję niejednego audiofila? - słuchawki można zbyt szybko wygrzać - można je przegrzać, wygrzewając za głośno, zbyt długo na raz (eureka!) - ten zasługuje na osobny myślnik czy tam krechę: słuchawki można źle wygrzać na nieprzystającym do nich jakościowo sprzęcie! Na tutejszym forum wyczytałem, że odkładając słuchawki na balkon też mogą być ciekawe efekty. Ja nie próbowałem, a teraz za zimno jest. Ci którym Hawki się łuszczą, przyznawać się! Inna sprawa, że wygrzewanie to pikuś, ale jedyna słuszna filozofia dobrego dźwięku podaje także, że słuchawki różnią się między sobą do tego stopnia, że powinno się kupować dokładnie ten sam egzemplarz, którego się słuchało (o ile się spodobał). Drugi może już tak nie zagrać. Powymądrzałem się. Czasem mi trochę przykro z tego powodu, że nie słyszę efektów wygrzewania 5 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StAc Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 @Rafacio @Undertaker @Weird_O @Jot R Dzięki za odpowiedzi Będę ich sobie słuchał, ot tak, w miarę możliwości. @audionanik dziękuję za uświadomienie jak złożonym zagadnieniem jest wygrzewanie hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 29 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2020 Nie ma sprawy, przyjemność po mojej stronie Trzeba słuchać muzy i się cieszyć. Jak mawiał pewien mądry audiofil - "Kiedy zaczynasz wygrzewać słuchawki, to znaczy, że przegrywasz z audio-nervosą". P.S. Podobno Edition 9 wygrzewają się najdłużej (pół roku) - został mi jeszcze miesiąc. Potem koniec świata. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.