Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki według was jest brzmieniowo oryginalny kabel NH, bo ciągle mam wrażenie, że nie jest liniowy, słyszę na nim podbicie niższej średnicy i coś na modę nosowości, jest z dobrym konturem nie rozmywa ale w porównaniu do np kabla Audeosa jest całkiem inny taki jak opisałem wyżej. 

Miałem zamiar zamówić nowy z Audioqesta 3 metrowy z nowej poprawionej Lini ale obawiam się podobnego brzmienia. 

Ten z occ Audeosa jest trochę za rozlazły brak mu kontroli. 

 

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gabler napisał:

Jaki według was jest brzmieniowo oryginalny kabel NH, bo ciągle mam wrażenie, że nie jest liniowy, słyszę na nim podbicie niższej średnicy i coś na modę nosowości, jest z dobrym konturem nie rozmywa ale w porównaniu do np kabla Audeosa jest całkiem inny taki jak opisałem wyżej. 

Miałem zamiar zamówić nowy z Audioqesta 3 metrowy z nowej poprawionej Lini ale obawiam się podobnego brzmienia. 

Ten z occ Audeosa jest trochę za rozlazły brak mu kontroli. 

 

Jak kupiłeś kabel z ciepło grającej miedzi OCC do ciepłych, gęstych słuchawek to jak to miało zagrać razem? :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Vaiet napisał:

Jak kupiłeś kabel z ciepło grającej miedzi OCC do ciepłych, gęstych słuchawek to jak to miało zagrać razem? :)

Ten kabel nie był przeznaczony do NH ale do hd700 których już nie mam, jako, że wtyki pasują to można byłoby go używać do NH ale nie bardzo to się zgrywa... 

Ciekawe są kable WireWorld ale drogie i cholera wie jak by się to zgrało

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Undertaker napisał:

Od razu przytoczę najciekawsze informacje, które stamtąd wyniosłem. Kto wie, może uratuję niejednego audiofila?

wystarczy

- słuchawki można zbyt szybko wygrzać

- można je przegrzać, wygrzewając za głośno, zbyt długo na raz (eureka!)

- ten zasługuje na osobny myślnik czy tam krechę: słuchawki można źle wygrzać na nieprzystającym do nich jakościowo sprzęcie!

Z tego co napisałeś wynika, że ja swoje słuchawki popsułem, bo jeżeli już je "wygrzewałem" to wkładałem do szafki, grały non-stop przez jakiś czas, do tego głośniej niż słucham na co dzień, repertuar był bardzo zróżnicowany, a co gorsze grały z Sansą Clip+ lub co gorsza ze starym telefonem. :(

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Compton napisał:

Był ostatnio na OLX Lavricables 8 żyłowy pod AQ za 400 zł.

Tak się zastanawiałem czy wziąć na próbę ale ktoś kto się nie zastanawiał, od razu to zrobił ;)

Taką legendę przepuścić, no wiesz... :)

 

@HustlerNo nic tylko wysyłać na serwis. Chociaż ten zróżnicowany repertuar może i się wybroni, bo zdaje się zapomniałem dodać coś o szumie - że nim nie wolno. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Undertaker napisał:

Taką legendę przepuścić, no wiesz... :)

Przepuściłem, bo się zastanawiałem za długo :D

A tak na serio, to się zastanawiałem czy inwestować w średnio lubiane przez mnie Hawk,i czy sobie odpuścić i je sprzedać.

Ale mam teraz pożyczony wzmacniacz SMSL SP200 i powiem Ci, że tak jak z niego grają (po SE), to na prawdę coraz bardziej zaczynają mi się podobać.

Myślę, że żaden kabel nie da takiego progresu jak odpowiednia amplifikacja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Undertaker napisał:

 

 

@Hustlernic tylko wysyłać na serwis. Chociaż ten zróżnicowany repertuar może i się wybroni, bo zdaje się zapomniałem dodać coś o szumie - że nim nie wolno. 

Mam nadzieję że to żarty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak jest. Choć ten Lavricables to się odbił takim echem, że hej. Mimo wszystko mi tam w Hawkach kabel użytkowo nie przeszkadzał, a skoro brzmieniowo on jest przemyślany to pewnie nie ma czego żałować ;)

 

@StAcNo taki już ze mnie śmieszek leniuszek. 

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Compton napisał:

Ale mam teraz pożyczony wzmacniacz SMSL SP200 i powiem Ci, że tak jak z niego grają (po SE), to na prawdę coraz bardziej zaczynają mi się podobać.

 

A na czym to polega? To jaką sygnaturę ma te SP200?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Compton Odnośnie jeszcze SP200, to z ciekawości - jak może wyglądać porównanie tego wzmacniacza do sekcji wzmocnienia takich DAC/AMP'ów, jak np.:

  • Questyle CMA400i,
  • Aune S6/Pro,
  • Burson Playmate,
  • RME ADI-2 DAC?

Nie pamiętam czy miałeś okazję ich słuchać, ale czy byłaby istotna korzyść z jego włączenia do toru i zastąpienia wbudowanego wzmacniacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu miałem u siebie tylko CMA400i i Playmate, ale nie bezpośrednio z SP200.

Mogę jedynie napisać co wnosi wzmacniacz w przypadku combo iFi i DSD PRO.

W przypadku Hawków jak i Etherów dodaje przestrzeni, świeżości brzmieniu, rozjaśnia je, poprawia detal, powietrze, motorykę i kontrolę basu.

Jednym słowem jest o wiele lepiej.

Natomiast w przypadku D7000 i nowo nabytych K812, SMSL nie wnosi poprawy w brzmieniu, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że je pogarsza, bo robi się momentami za ostro.

Przyciemnienie i bliska średnica iFi jest w punkt z Denonami i AKG.

 

Wszystko jak widać zależny od synergii słuchawek z torem.

Jak jest, to nie ma co kombinować z dodatkowym klockiem.

Jak nie ma, to może okazać się niezbędnym elementem dobrze grającego systemu.

 

Nie wiem czy tym wpisem odpowiedziałem na Twoje pytanie?

 

  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi mi o to czy np. mając combo z przedziału cenowego, jak wyżej, tj. 2-4 tys. zł warto dokupić osobny wzmacniacz w granicach połowy tej kwoty, chcąc "polepszyć" dźwięk. Biorąc pod uwagę, że chyba SP200 gra ponad "swój budżet"?

Widzę jednak, że nie ma "generalnych zasad" w tym zakresie i wszystko zależy od posiadanych słuchawek, pozostałego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie będzie.

Jakościowo to dobry wzmacniacz, zdecydowanie warty każdej złotówki, ale jeżeli mamy combo które łapie dobrą synergię ze słuchawkami, to IMO nie ma sensu.

Jeżeli chcemy trochę dźwięk ożywić, dodać mu energii, sceny, powietrza, to myślę że warto rozważyć dołożenie go do zestawu.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.01.2020 o 18:35, Undertaker napisał:

 

 

Także jak chcesz się bawić w wygrzewanie, sprawia Ci to radość - miłej zabawy. Wtedy polecam lekturę wpisów @GRADO__Fana tutaj na forum (choć nie wiem czy prawa fizyki dla grado i innych słuchawek są takie same), a jak to nie wystarczy - proponuję wtedy znanego bloga o filozofii hajfi. 

 

Od razu przytoczę najciekawsze informacje, które stamtąd wyniosłem. Kto wie, może uratuję niejednego audiofila?

 

- słuchawki można zbyt szybko wygrzać

- można je przegrzać, wygrzewając za głośno, zbyt długo na raz (eureka!)

- ten zasługuje na osobny myślnik czy tam krechę: słuchawki można źle wygrzać na nieprzystającym do nich jakościowo sprzęcie!

 

Na tutejszym forum wyczytałem, że odkładając słuchawki na balkon też mogą być ciekawe efekty. Ja nie próbowałem, a teraz za zimno jest. Ci którym Hawki się łuszczą, przyznawać się! :D

 

Inna sprawa, że wygrzewanie to pikuś, ale jedyna słuszna filozofia dobrego dźwięku podaje także, że słuchawki różnią się między sobą do tego stopnia, że powinno się kupować dokładnie ten sam egzemplarz, którego się słuchało (o ile się spodobał). Drugi może już tak nie zagrać. 

 

Powymądrzałem się. Czasem mi trochę przykro z tego powodu, że nie słyszę efektów wygrzewania :(

 

:D 

No ja mam inne doświadczenia i tu się z Piotrem Ryką nie zgodzę. To już przesada :) 

Ale faktycznie może być tak, że ktos ma słuchawki bardzo długo, a nie są wygrzane dobrze i nie rają tak jak by mogły, ale takie wygrzewanie poprawne można zawsze zrobić. W każdym momencie. Nie ma tak, że źle wygrzałeś i kaplica.
A to o sprzęcie to częściowo prawda :P  O tyle, że niezwykle ważne jest jak sprzęt nisko potrafi zejść z basem i jak kontroluje słuchawki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem pady na welurowe, puściłem In A Silent Way Davisa i to jest to czego szukałem do jazzu. Ciepło, ale nie duszno, bas został opanowany przez zmianę padów do zadowalającego poziomu. Nic nie kłuje u góry przy obecności detali i ładnego rozciągnięcia. Na razie grają mi z M0 jako DAC USB (Alien leży i się ładuje), ale nawet na maluchu jest bardzo ok. Chyba muszę iść i posłuchać ich z Cobaltem w jakimś salonie.

Edytowane przez StAc
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
15 minut temu, Inszy napisał:

Jaki kabel do NightOwli? Miedź, miedź posrebrzana czy miedź złocona?

A co w brzmieniu chcesz zmienić? Na fabrycznym słuchasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności