Skocz do zawartości

AudioQuest NightHawk


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

Wyluzuj timecage, w dobie wirusa i powszechnej paniki nie warto sie dodatkowo spinać.Nie miałem na celu nikogo obrazić, na tym forum ludzie często odbierają cokolwiek jako obraze.Nie wiem co jest z wami nie tak.

Podsumowując, słuchawki są bardzo dobre, bardzo wygodne i fajnie zrobione jednak cała ta muzyczna dobroć jest zmarnowana przez ten sztuczny, dziwny i niepotrzebny efekt studni.Nie widze sensu zostania z nimi na siłe tylko dlatego że mają jakiś status kultu na tym forum i na innych również.Te słuchawki kosztowały dużą sumke pieniędzy na starcie, dla mnie ich cena startowa powinna być na poziomie maksymalnie 600-700zł.Na razie przed zakupem LCD2 daje sobie spokój z szukaniem.DT-150 deklasują te hawki i to jeszcze mając spory zapas dlatego nie widze sensu szukania na siłe na razie skoro one mi tak świetnie grają.I polecam każdemu posłuchać tych bejerów na mocnym tranzystorku, to jest poprostu granie na poziomie słuchawek za ponad 2k.Pzdr

Edytowane przez deftones9
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim AQ wymagają synergii. Mam Owle i na niektórych sprzętach grają po prostu beznadziejnie, 200 złotych bym za nie nie dał, chyba że z myślą o wymianie przetworników.

Ale są też połączenia, w których wypadają genialnie.

 

I ku mojemu zaskoczeniu, najlepiej się czują na wzmacniaczach hybrydowych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Inszy napisał:

Przede wszystkim AQ wymagają synergii. Mam Owle i na niektórych sprzętach grają po prostu beznadziejnie, 200 złotych bym za nie nie dał, chyba że z myślą o wymianie przetworników.

Ale są też połączenia, w których wypadają genialnie.

 

I ku mojemu zaskoczeniu, najlepiej się czują na wzmacniaczach hybrydowych. 

no dobra hybryda... ale znika Ci całkowicie ten koc? mi sie głownie o to rozchodzi.Nie mam pretensji do reszty, no może poza schowaną całkowcie górą.I bym je zostawił nawet ze względu na tą wygode.Jednak nie mogę przeboleć faktu jak strasznie one potrafią zniekształcić niektóre płyty tym pogłosem.Może i jest lepsza synergia na lepszych torach ale nie wierze w to że inny tor całkowicie podreperuje ich strojenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Spawn napisał:

 

A Tobie to bar na all inclusive zamknęli? :D

Nie, ale słabe te wódki majo.

 

1 minutę temu, Spawn napisał:

 

DT150 nie są warte 2 kilo tylko 3 pary hawków :P

Miałem te słynne dt150 u siebie; modowane, niemodowane, na skórze, na welurze i sorry - są takie se...w sam raz jak za 4-5 stów. 
Hawki je miażdżą.

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pabloj gratuluję zakupu 👍 Z pewnością przyniosą dużo radości🌞

 

Ze słuchawkami tak jest, że niektóre potrafią przypaść do gustu po czasie, potrafią też ukazać braki tego modelu, który się posiada i to porównanie umożliwia tego dostrzeżenie.

 

Jest też bardzo mała grupa lub nawet tylko jeden model, który może mieć wyduszone pady, przeciętny kabel stockowy, a od pierwszego dźwięku wiemy, że to jest to. Nawet jeśli na siłę nie szukaliśmy, a braliśmy tylko z ciekawości, bo ktoś napisał, iż źle brzmi, a chcieliśmy to sami zweryfikować.

Edytowane przez Tytus1988
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co takiego jest w graniu hybrydy, że akurat hybryda ma pasować do danych słuchawek?

 

Ja mam swoją domorosłą teorię, że są dwa typy przyzwyczajeń słuchowych. Pierwsza to zwykła adaptacja ucha, która wymaga od kilkunastu minut do kilku godzin. Druga to bardziej ogólne przyzwyczajenie, które wynika z długiego przyzwyczajenia i lubienia takiego, a nie innego sposobu przekazywania dźwięku. Tu mówimy wręcz o latach. I ludzie, którzy są przyzwyczajeni do szkoły beyerowskiej, mają problem z pomysłem na granie AQ. A być może - dla prostego przykładu - łatwiej przestawić się z grania senek na AQ.

 

Ja w owlach wcale nie słyszałem takiego pogłosu, a mimo to nie mogłem się przekonać, choć miałem je prawie miesiąc.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała zmiana, zmieniłem nieco ułożenie padów na moich uszach.Dałem je bardziej do przodu tak że moje uszy patrząc od tyłu opieraja sie o ścianki padów.Pisząc prościej mam je maksymalnie wzięte do przodu... no i sie polepszyło.Lepsza scena, nie ma już aż takiego mułowatego koca.Właczyłem slayera i jest szybkość, gibkość, ciężar, dobra separacja solówek.

To jest niebezpieczny moment dla mnie, siedze i sobie myśle ''kurde przecież 150tki i tak są lepsze więc może lepiej ściagne je bo zaraz będzie pozamiatane, głowa sie przyzwyczai i lipa'' haha :D aha jeszcze jedna istotna rzecz i może to ona ma w sumie tutaj znaczenie, wsadziłem wtyk do dziury X1S, nie tak jak poprzednio gdzie aune robił za DAC a sp200 pędził.Teraz prosto do aune i nie wiem jak to sie stało ale to zamulenie, studnia gdzieś znikło.Czary mary

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, deftones9 said:

Pierwsze wrażenie po pierwszych odsłuchach.Względem HE 400i dużo lepsze dociążenie, bas jest odpowiedni i wystarczający, nie czuje zamulenia , nie czuje braku kontroli.O dziwo na low gainie(sp200) nie było wcale głośno nawet na 12 godzinie.Przeszedłem na high gain i na 8mej godzinie już jest głosno bardzo.

Ale.... no właśnie jedno ALE dla którego chyba te słuchawki szybko polecą do giełdy.Dzwięk jest cholernie nienaturalny, czuje sie jakbym słuchał ich z głową wsadzoną w studnie.Cała średnica, praktycznie wszystko jest jakby przytłumione, za kotarą.

Z samego SP200 mam podobne odczucia, tak samo z samego Aune S6. Ale jak daje iFi iTube2 przed SP200, to dzieją się cuda, takie, że te słuchawki u mnie zostały, a do kolekcji chciałbym jeszcze Owle, bo też bardzo po mojemu wtedy grają :)

 

To nie są słuchawki, które z każdego toru zagrają względnie dobrze, a czasem troche lepiej. To są słuchawki, które z odpowiedniego toru zagrają BARDZO DOBRZE, a z reszty średnio lub byle jak.

 

Aha i bardzo ważna rzecz, należy sprawdzić czy nie masz luźnych tych plastikowych zaczepów na tym 'rusztowaniu', na którym są pady. Jeśli tak, trzeba je wzmocnić, np wpychając kawałek taśmy izolacyjnej w taki zaczep.

Edytowane przez pabloj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, pabloj napisał:

Z samego SP200 mam podobne odczucia, tak samo z samego Aune S6. Ale jak daje iFi iTube2 przed SP200, to dzieją się cuda, takie, że te słuchawki u mnie zostały, a do kolekcji chciałbym jeszcze Owle, bo też bardzo po mojemu wtedy grają :)

ale nie możesz mieć z samego sp200 bo to jest tylko wzmak :D sprecyzuj co miałeś na myśli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, deftones9 said:

ale nie możesz mieć z samego sp200 bo to jest tylko wzmak :D sprecyzuj co miałeś na myśli

Aune S6 -> iFi iTube2 -> SP200  (Audioquesty lubią)

Aune S6 -> SP200 (Audioquesty nie lubią)

Aune S6 (Audioquesty nie lubią)

Metrum Acoustics Amethyst -> iFi iTube2 -> SP200 (Audioquesty lubią)

Metrum Acoustics Amethyst  -> SP200 (Audioquesty nie lubią)

Metrum Acoustics Amethyst (Audioquesty nie lubią)

Oba te Dace -> Little Dot MK3 SE (Audioquesty lubią)

 

3 hours ago, Inszy said:

I ku mojemu zaskoczeniu, najlepiej się czują na wzmacniaczach hybrydowych. 

 

No i w punkt! Ja mam identyczne wnioski.

Edytowane przez pabloj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deftones9 Nie wiem jak grają z pełną lampą. Moje tory są hybrydowe bo Little Dot MK3 SE to też hybryda. Nie mylić z MK3 (bez SE).

No i z samego DragonFly Reda też w miare fajnie grają, ale on był pod nie strojony ;)

Edytowane przez pabloj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, audionanik napisał:

Nie, ale słabe te wódki majo.

 

Miałem te słynne dt150 u siebie; modowane, niemodowane, na skórze, na welurze i sorry - są takie se...w sam raz jak za 4-5 stów. 
Hawki je miażdżą.

 

Czy one takie słynne? To są dość normalnie i całkiem realistycznie brzmiące słuchawki czego nie można powiedzieć o wielu słuchawkach za 600zł, tym bardziej zamkniętym. Bas mają podbity ale nie mulący, średnicę grubą i pełną ale nie nazbyt podkolorowaną, a góra jakościowo taka dość przaśna ale też niespecjalnie na nią kladą nacisk więc to nie przeszkadza. Wykonanie pancerne, wygoda jak na zamknięte całkiem ok choć mnie trochę za bardzo cisną w czubek głowy na dłuższy czas. Łatwo to poprawić bo obicie pałaka odpinane. Rzeczywiste minusy to, że są brzydkie jak noc i potrzebują troche więcej prądu żeby grać. Ja je traktuje jako woła roboczego i punkt referencyjny jak grają normalne słuchawki w normalnych pieniądzach pod które nie trzeba budować specjalnego toru i dorabiać ideologii tłumacząc dyskusyjną strategię producentów. Jak bym trafił na nie na początku audiofilskiej kariery to pewnie by mnie tu teraz nie było. 

 

Hawki moim zdaniem to bez dwóch zdań wyższa klasa w wielu aspektach ale z wadami które dla mnie je dyskfalifikują ale jak widać dla wielu osób są one wręcz zaletami. Ich zaletą niewątpliwie jest to, że sa dyskusyjne co jest wodą na młyn dla takich jak my ;)

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności