AudioQuest NightHawk

[Jot R]

Hawków nie słyszałem, ale Owle do wieczorno - relaksacyjnego grania są idealne. Odkąd je mam zapomniałem co to bezsenność

[Pawel_PK]

4 minuty temu, Jot R napisał:

Hawków nie słyszałem, ale Owle do wieczorno - relaksacyjnego grania są idealne. Odkąd je mam zapomniałem co to bezsenność

Może czas wpiąć je w coś innego niż telefon :F

Z czego grane?

 

P.

[Jot R]

Wpięte w SMSL IQ po balansie (kabelek 8 żył miedź złocona). Powyższe pisałem w pozytywnym znaczeniu, taki relaks, że można odpłynąć

[kartonik]

57 minut temu, Undertaker napisał:

Jeśli o kimś zapomniałem, to proszę o wyrozimiałość. Po prostu podałem takie najbardziej znane mi przykłady jednych z najbardziej znanych osobistości audio tego forum. 

 

 

Wiedziałem, że nie jestem znaną osobistością na tym forum

 

Edytowane 1 Października 2019 przez kartonik

[Weird_O]

1 godzinę temu, audionanik napisał:

Słuchawki Audioquest Nighthawk są bardzo fajne i wygodne.

❓ To o drewniakach?

@all999 chyba też...

..no i @hibi, bo się wstydzi karton na głowie nosić...

..no i @Jaworrr, bo je lubi..

 

Ekhem.

[Undertaker]

@kartonikSorry, pamiętałem o Tobie, jednakże ja jestem na etapie wybielania się z tego co napisałem o Hawkach. Obawiałem się jednak, że jakbym przywołał Twój nick, to bym nie wytrzymał...

 

P.S. @jd1210też zniewolił Jastrzębie na dobre, zdaje się. Tak trzymać!

 

Wpisujcie miasta...

 

Pochwalcie się swoimi...

 

Poka...

 

A, nieważne. 

 

 

 

Edytowane 1 Października 2019 przez Undertaker

[jd1210]

5 minut temu, Undertaker napisał:

P.S. @jd1210też zniewolił Jastrzębie na dobre, zdaje się. Tak trzymać!

Ja kupiłem NHC prawie wygrzane, no i miałem XDP100. Prawie od razu miałem dobrą synergię z nimi. Nawet nie próbuje je wpinać do stacjonarki, tam królują 990PRO. Ale gdym musiał zrezygnować z jednego toru, to NHC by zostały z Pionkiem.

[Weird_O]

O mnie to już nikt nie pamięta, a swojego ptaka nie sprzedam nigdy ;]

Carbony tacie oddałem i mu służą, chociaż on woli żylety pokroju hd800 natomiast drewniaczki foreva majn.

[audionanik]

Under, grasz dalej?

57 minut temu, kartonik napisał:

 

Wiedziałem, że nie jestem znaną osobistością na tym forum

 

 

35 minut temu, Weird_O napisał:

 

Ekhem.

 

[Undertaker]

@jd1210Nie śmiałbym zaprzeczać, że słuchawki aq spoko grają nawet bezpośrednio z telefonu (u mnie iPhone 4). Jednak jak je podłączyć do toru by EarStream, to pojawia się wcześniej wspomniany przez @majkela pneumatyzm. 

 

Słowem, też jest ******ście

 

Choć kartonik jednak pozostaje, ale w tym przypadku to dużo zależy od szczęścia i formy odsłuchowej odsłuc**jącego. Przy porównaniach z innymi słuchawkami zjawisko słyszalne, bez nerwicowego przepinania poszczególnych par gdzieś tam w tle egzystujące i prawie nieprzeszkadzające. 

 

3 dni temu jeszcze ze 3 godziny ich słuchałem bez przerwy. 

 

Obecnie w hołkotrzeźwości wytrwałem ze 3 dni właśnie jakoś. A może coś mieszam. 

 

Także niby jestem w grze ale nie do końca. 

 

@Weird_OSorry, widocznie za mało afiszowałeś się z hołkami jakie one to nie są prześwietne. P.S. Ty wolisz zwykłe, bez węgla? 

 

Vive cenzura. 

Edytowane 1 Października 2019 przez Undertaker

[Weird_O]

Tak, wolę pierwszą wersję, jest bardziej owocaś.... karmelowa! Gęsta, ciemna, ma duszę. Ba, zagęszczam je sobie jeszcze bardziej FAWem Noir i jest mniam. 

Carbony takie zwyklejsze się wydają, Owli nie słyszałem i nie chcę.

Edytowane 1 Października 2019 przez Weird_O

[saudio]

@Undertaker no cóż wstyd się przyznać ale mam

One som inne, jedyne w swoim rodzaju, no i które słuchawki dyndają na gumkach i to się trzyma!

Edytowane 1 Października 2019 przez saudio

[Corvin74]

Proszę przestańcie bo znów zaczynam tęsknić za NHC 🙁

[Undertaker]

Wstawilbym lajki ale się wyczerpali. 

 

43 minuty temu, Weird_O napisał:

Tak, wolę pierwszą wersję, jest bardziej owocaś.... karmelowa! Gęsta, ciemna, ma duszę.

 

To może ja złą wersję hołków kupiłem? 

 

Te są super ale mam wrażenie, że co najmniej jeden punkt gdzieś na wykresie jest podciągnięty.

 

A Owle to już uśmiech Colgate. 

 

Tak czy inaczej, nic to, bo też są tak jak @saudiopisze. 

 

Niestety jak się do nich przyzwyczaiłem na dobre, jak sobie pomyślałem, że ich nie ruszę, to następnego dnia pakowałem kuferek. Ale ja tak już miewam. 

 

I przy okazji chyba najlepiej przemyślane słuchawki konstrukcyjnie przynajmniej dla takiego ciemniaka jak ja, bo:

 

- mega wygodne

- banalna wymiana padów

- nic nie trzeba regulować

 

Właśnie te gumki z czasem tam nie popuszczą jak w AKG? 

 

 

 

 

[kartonik]

2 godziny temu, Corvin74 napisał:

Proszę przestańcie bo znów zaczynam tęsknić za NHC 🙁

 

Przecież nasłuchałeś się ich w Żywcu, to na jakiś czas powinno wystarczyć

 

Edit. Albo to był koś inny

[Corvin74]

Godzinę temu, kartonik napisał:

 

Przecież nasłuchałeś się ich w Żywcu, to na jakiś czas powinno wystarczyć

 

Edit. Albo to był koś inny

Słuchałem, ale to w ciąż wraca i wraca, a Wy Szanowni co chwila je kupujecie... i mówicie o nich..

[Rotgut]

Tak czytając wasze wypowiedzi odnoszę wrażenie, że Nightowle są trochę z tyłu względem Nighthawków, mają zdecydowanie mniej właścicieli na dłużej. Przypadek? Typowa zależność zamknięte/otwarte czy jednak coś jest na rzeczy i są jaśniejsze, bardziej zbite od hawków albo coś jeszcze?

[chico99]

Dla mnie drewniaki>sowy. Inna funkcjonalność ale granie też inne.

Lubie jednak i te, i te.

[hibi]

On 10/1/2019 at 5:13 PM, jd1210 said:

Ja kupiłem NHC prawie wygrzane, no i miałem XDP100. Prawie od razu miałem dobrą synergię z nimi. Nawet nie próbuje je wpinać do stacjonarki, tam królują 990PRO. Ale gdym musiał zrezygnować z jednego toru, to NHC by zostały z Pionkiem.

Masz rację zgrywają się + szmaciane pady

Mojo się kurzy 😕

Edytowane 4 Października 2019 przez hibi

[espe0]

W dniu 1.10.2019 o 20:58, kartonik napisał:

 

Przecież nasłuchałeś się ich w Żywcu, to na jakiś czas powinno wystarczyć

 

Edit. Albo to był koś inny

Jak je słuchałem lata temu to nie zrobiły na mnie wrażenia. Ale na Żywieckim spotkaniu zostałem oczarowany!

[kartonik]

Bo to były moje

[Rotgut]

No to w zasadzie opinię na temat Owli mam wyrobioną. Za to odpowiedź na pytanie, czy je chcę, to jeszcze nie do końca...

Bo faktycznie, to są słuchawki relaksujące, ale trochę za bardzo.

 

 

[Undertaker]

Audioquesty to dla mnie spokojne słuchawki do plumkania jak już opada audionervosa. Przy czym Owle to chyba radośniejsze mimo wszystko były od ponurych Hawków. 

 

T70 obok, rekablowane? 250 omów, z tego co widziałem w innym temacie? Czyli malutko basu, choć dobrego jakościowo, brzmienie takie trochę bardziej na głębię nastawione chyba, moje T70 były też krystalicznie czyste. Nazbyt czyste. Takie ogólnie bez jakiegokolwiek funu, raczej do bajerzenia dźwiękowego. Momentumy, o ile to pierwszej generacji jak dla mnie dobre granie ale nie w tej klasie co pozostałe słuchawki na zdjęciu jednak. 

[Rotgut]

T70 rekablablowane i modowane byPerul.

 

@Undertaker, oczywiście ogólnie masz rację co do klas. Ale jednak trochę nie tego się spodziewałem.

Wiem, że masz założenie znaleźć słuchawki, które będą dobre do wszystkiego. Ja przeciwnie, chciałbym mieć różne słuchawki do różnej muzyki. T70 bardzo pasują mi do klasyki, i to tej współczesnej, gdzie często są zagmatwane dźwięki, jakieś zgrzyty, gwałtowne skoki dynamiki, takie tam.

Owle miały być rozwinięciem Momentum, które bardzo mi pasują do bluesa, rocka, starszego jazzu, wokalu.

 

Napisałeś kiedyś coś, co aż sobie zapisałem, bo wydawało mi się, że - to jest to. Cytuję:

 

A Owle to taki przyjemny, zbity dźwięk, nieco przychmurzony, przydymiony, najbardziej spójna wizja i koherencja brzmieniowa gdzie mam wrażenie, że te słuchawki od początku do końca tak miały właśnie grać i taki miał być efekt, zero ostrości, sybilacji czy też jakiejś nachalności, niezdecydowania, pomieszania sygnatur.

 

I ja czegoś takiego szukam. Tyle że Owle mają jakąś oddaloną średnicę, gitara elektryczna jakby dalej, wokal schłodzony. Melody Gardot brzmi nagle bardziej jak Patricia Barber. Mam takie skojarzenie, że Momentum są hot, a Owle cool. No i po prostu nie angażują tak muzycznie jak momentumy.

 

Co mi się w nich podobało? Np. kawałek z OST Kingdom of Heaven z chórem, niektóre ECM-y, kawałek symfonii Beethovena (jest coś majestatycznego, dostojnego w brzmieniu Owli).

Więc nie jestem przekonany. Szukam czegoś o ich gładkości, rozdzielczości, ale balansie tonalnym, bliskości średnicy i stonowanej górze momentum. Jak nie znajdę, to pewnie wrócę do tematu i może kupię dapa, będę się ratował korekcją, więc nie skreślam ich.

 

Aha, gdzieś są wypowiedzi o zaprzestaniu produkcji. Czy w ogóle chodzi o słuchawki Audioquesta czy poprzednie wersje, a Carbon są cały czas w produkcji dostępne?

[Undertaker]

@RotgutNo niezłe moje rykowizny żeś zacytował. Jak tak czytam, to próbuję sobie przypomnieć, jaką czekoladę wtedy jadłem

 

Audioquesty dla mnie są bardzo spójne ale ponure. Owle mniej, ale jednak. 

 

No i do Twojego opisu pasują mi... Hawki  A przynajmniej powinny się bardziej spodobać niż Owle. 

 

Audioquesty nie są już produkowane bo Skylar Gray, co to je wymyślił, zawinął się z audioquesta. W Tophifi zostały chyba same Owle, a w innych sklepach co tam im zalega. A tak to zakupy z drugiej ręki.