Skocz do zawartości

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

Majkel pewnie słuchał mojego egzemplarza od audionanika. Fatso też miał okazję. Chyba nie był to udany model. ;)

Mi przeszkadzał w nich najbardziej przester na basie. Reklamowałem je nawet ale uznali, że ten typ tak ma. Z oświadczeniem Konsbudu o sprawności słuchawek pusciłem je w świat.

Czytam Twoją sygnaturkę i niewiele z niej rozumiem, ale z tego rozumiem, że trzeba gratulować. Bo to musi HI - END przez duże END.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może miałeś skopany egzemplarz, ja przesterów nie mam, zniekształceń też. A T1 v1 były dla mnie niesłuchalne.

@Compton wyjaśnił, a ja niestety nie słuchałem więcej egzemplarzy. Może jakieś pierwsze, niedorobione przetworniki włożyli do tego egzemplarza? W każdym razie coś było na rzeczy, skoro u Comptona też przesterowywało bas w innym torze.

 

T1v1 z nr 136xx grały dla mnie tak, jak v2 opisują. Ciemniej, gęściej, dla mnie wręcz lekko bajkowo - w porównaniu do np. egzemplarza z nr 13xx, który posiadałem w 2010 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie T1v2 koncertowo wykładały się na tym utworze (słuchanym głośno):

 

A co w tej piosence jest tak wymagającego? Bo na Hawkach może bez polotu, ale nic się też nie wykłada. Choć samej muzyki nie komentuję …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy my piszemy o Hawkach lub robimy konkurs, które słuchawki się nie wykładają?

Piszemy o konkretnym przypadku.

 

Bo to dl mnie dziwne jest, żeby słuchawki z tej półki się wykłady na takim badziewiu. Gdybyś zapodał jakąś orkiestrę symfoniczną, albo dla przeciwwagi jakiś wiertarkastep, to bym to jeszcze jakoś mógł zrozumieć. A tak jestem zwyczajnie ciekawy, co w tej piosence jest takiego niezwykłego. Możesz konkretnie podać moment w którym się najbardziej wykładają Twoim zdaniem?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A czy my piszemy o Hawkach lub robimy konkurs, które słuchawki się nie wykładają?

Piszemy o konkretnym przypadku.

 

Bo to dl mnie dziwne jest, żeby słuchawki z tej półki się wykłady na takim badziewiu. Gdybyś zapodał jakąś orkiestrę symfoniczną, albo dla przeciwwagi jakiś wiertarkastep, to bym to jeszcze jakoś mógł zrozumieć. A tak jestem zwyczajnie ciekawy, co w tej piosence jest takiego niezwykłego. Możesz konkretnie podać moment w którym się najbardziej wykładają Twoim zdaniem?

Dt1990pro via a200p - podłączam się do pytania kolegi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było już parę razy w tym wątku, ale powtórzę: T1 v2 to skopany model. Szybko wchodzi przestery, co zresztą potwierdzają wykresy THD z Innerfidelity - jeśli ktoś nie wierzy moim uszom. Cały dźwięk jakiś sztucznie rozedrgany i porozdwajany. Może w torach o niskiej rozdzielczości tego nie słychać, bo wszystko jest wygładzone i pozlewane, ale u mnie grały tak, jakby miały wysoki poziom zniekształceń po prostu. Poluj na późne egzemplarze T1 v1. To było przyjemne granie.

Moje T1 rev2 chodziły jak zegarek...co bym nie zapodał rozwalały mnie na łopatki...dopiero przy wielgaśnej symfonice albo

ostrym metalu pokazywały co potrafią....najlepsze ,najbardziej rozdzielcze słuchawki co słuchałem.

Ale też jednocześnie muzykalne, co jak na teslę jest nie byle osiągnięciem Beyer potrafi...

Najlepsze słuchawki Beyera co słuchałem i nie tylko,wolę je od HE1000 nawet, jedyne na które 3tys zł, nie szkoda wydać...

A że z niektórymi modelami są problemy?...nie dziwota,nadal stosowany śmieszny patent Beyera,montowanie Drivera w plastikowych

krążkach usztywniających....czy to za 600zł czy za 4tys zł ta sama technologia,bez komentarza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Było już parę razy w tym wątku, ale powtórzę: T1 v2 to skopany model. Szybko wchodzi przestery, co zresztą potwierdzają wykresy THD z Innerfidelity - jeśli ktoś nie wierzy moim uszom. Cały dźwięk jakiś sztucznie rozedrgany i porozdwajany. Może w torach o niskiej rozdzielczości tego nie słychać, bo wszystko jest wygładzone i pozlewane, ale u mnie grały tak, jakby miały wysoki poziom zniekształceń po prostu. Poluj na późne egzemplarze T1 v1. To było przyjemne granie.

Moje T1 rev2 chodziły jak zegarek...co bym nie zapodał rozwalały mnie na łopatki...dopiero przy wielgaśnej symfonice albo

ostrym metalu pokazywały co potrafią....najlepsze ,najbardziej rozdzielcze słuchawki co słuchałem.

Ale też jednocześnie muzykalne, co jak na teslę jest nie byle osiągnięciem Beyer potrafi...

Najlepsze słuchawki Beyera co słuchałem i nie tylko,wolę je od HE1000 nawet, jedyne na które 3tys zł, nie szkoda wydać...

A że z niektórymi modelami są problemy?...nie dziwota,nadal stosowany śmieszny patent Beyera,montowanie Drivera w plastikowych

krążkach usztywniających....czy to za 600zł czy za 4tys zł ta sama technologia,bez komentarza.

 

 

Ale co Ty mówisz? Przecież jak sobie dawały radę ze skomplikowaną muzyką symfoniczną, skoro rozkładają się na jakimś gunwo popie? ;) Toż 3 tysiące to jest mały pieniądz Panie, za takie pieniądze High Endu nie doświadczysz! Żeby słuchawki sobie dawały radę z Beyonce, tudzież innymi tuzami branży pop, to musisz Pan posiadać minimum Utopię. Inaczej będą koszmarne przestery na całej rozległości pasma, tak że się tego w ogóle nie będzie dało słuchać (tu się zgadzam niezależnie od tego czy posiadamy Utopię czy nie – tego się nie da słuchać :D).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Było już parę razy w tym wątku, ale powtórzę: T1 v2 to skopany model. Szybko wchodzi przestery, co zresztą potwierdzają wykresy THD z Innerfidelity - jeśli ktoś nie wierzy moim uszom. Cały dźwięk jakiś sztucznie rozedrgany i porozdwajany. Może w torach o niskiej rozdzielczości tego nie słychać, bo wszystko jest wygładzone i pozlewane, ale u mnie grały tak, jakby miały wysoki poziom zniekształceń po prostu. Poluj na późne egzemplarze T1 v1. To było przyjemne granie.

Moje T1 rev2 chodziły jak zegarek...co bym nie zapodał rozwalały mnie na łopatki...dopiero przy wielgaśnej symfonice albo

ostrym metalu pokazywały co potrafią....najlepsze ,najbardziej rozdzielcze słuchawki co słuchałem.

Ale też jednocześnie muzykalne, co jak na teslę jest nie byle osiągnięciem Beyer potrafi...

Najlepsze słuchawki Beyera co słuchałem i nie tylko,wolę je od HE1000 nawet, jedyne na które 3tys zł, nie szkoda wydać...

A że z niektórymi modelami są problemy?...nie dziwota,nadal stosowany śmieszny patent Beyera,montowanie Drivera w plastikowych

krążkach usztywniających....czy to za 600zł czy za 4tys zł ta sama technologia,bez komentarza.

 

 

Ale co Ty mówisz? Przecież jak sobie dawały radę ze skomplikowaną muzyką symfoniczną, skoro rozkładają się na jakimś gunwo popie? ;) Toż 3 tysiące to jest mały pieniądz Panie, za takie pieniądze High Endu nie doświadczysz! Żeby słuchawki sobie dawały radę z Beyonce, tudzież innymi tuzami branży pop, to musisz Pan posiadać minimum Utopię. Inaczej będą koszmarne przestery na całej rozległości pasma, tak że się tego w ogóle nie będzie dało słuchać (tu się zgadzam niezależnie od tego czy posiadamy Utopię czy nie – tego się nie da słuchać :D).

 

Hmmm?, na popie Ci się rozkładały? ...to pod jaki słaby tor je podpinałeś, swoją drogą tu z T1 rev2 masz panie neutralne granie, jak chcesz cuda wianki na średnicy wiadomo wybierzesz planarne słuchawki....tudzież może i lepiej Dt150, które mają lepszą średnicę od T1...ha,ha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba właśnie najbardziej mi żal T1rev2 że ich nie mam bo nie mogę poczuć się jak w filharmonii...

Najlepsze,najbardziej rozdzielcze,prawdziwe brzmienie instrumentów klasycznych, skrzypce bajka....

Dobra już więcej nie piszę, bo łezka leci...he,he...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dzingi, czy poza tym, że jesteś wielbicielem symfoniki, gardzisz popem, nie słuchałeś T1v2 i masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego, czymś jeszcze chcesz się z nami podzielić?

 

I tu się mylisz drogi kolego – nie posiadam T1 v2, aczkolwiek ich słuchałem. I ciężko, bardzo cięęęęężko mi to pojąć, że wykładają Ci się one na tym kawałku który nam zaserwowałeś. Jednak nie mam żadnych podstaw do tego, by mieć Cię za kłamcę, toteż przychodzi mi jedynie na myśl, że albo musisz posiadać jakiś zepsuty egzemplarz, albo Twój tor ma ujemną synergię z T1 v2 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Compton ich nie ma, miał, reklamował, konsbud stwierdził, ze dobre, pisemnie, Compton je sprzedał , Majkel ich słuchał. One były uszkodzone, Konsbud się wyparł, na tym kawałku się wykładały, nie czytałeś wątku , to dziś wszystko napisane było.

Edytowane przez manuelvetro
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Dzingi, czy poza tym, że jesteś wielbicielem symfoniki, gardzisz popem, nie słuchałeś T1v2 i masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego, czymś jeszcze chcesz się z nami podzielić?

 

I tu się mylisz drogi kolego – nie posiadam T1 v2, aczkolwiek ich słuchałem. I ciężko, bardzo cięęęęężko mi to pojąć, że wykładają Ci się one na tym kawałku który nam zaserwowałeś. Jednak nie mam żadnych podstaw do tego, by mieć Cię za kłamcę, toteż przychodzi mi jedynie na myśl, że albo musisz posiadać jakiś zepsuty egzemplarz, albo Twój tor ma ujemną synergię z T1 v2 :)

 

Co dopiero pisałem, że u mnie ten egzemplarz też się wykładał na basie, więc argument z torem odpada. Było gorzej niż na GS1000 czy PS1000 od Grado, gdzie granica głośności, od której bas charczy, też jest relatywnie niska, a jak na półkę cenową - niedopuszczalnie niska.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja je testowałem na muzyce której chyba większość nie słucha,tak je katowałem ostrą elektroniczą muzyką tudzież metalem

że normalne słuchawki by już wymiękły...T1rev2 łykały to jak stary pijak 3 wino bez popitki...

Nie do zdarcia są...lepsze na basie dla mnie od TH900 ,bo nie przesadzone w tym zakresie...niemiecka perfekcja,coby nie gadać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności