Skocz do zawartości

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

To może DT770? One są dość ciepłe brzmieniowo. Obecnie mam na warsztacie wersję 80 ohm i na pewno nie jest to męczące granie :)

 

I zyskują na dobrym wzmacniaczu (ale to chyba jest ogólna cecha każdych słuchawek Beyera)

W miejsce Beyera, wstawiłbym wokółusznych.
W miejsce "wokółusznych" wstawiłbym nic.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To ja słucham chyba jakiś innych DT990Pro, bo mowy nie ma aby były krzykliwe.

Mówiłem to kilka razy, słuchałem 3 par 990pro i każda grała inaczej, ahh ta nie niemiecka precyzja :D

 

 

Ja słuchałem 2 + 1 vintage. Fakt, że odstępy czasu były spore, ale różnice były bardzo duże. Od takich, które totalnie mi się nie podobały, po takie z którymi "mógłbym żyć". Mówią, że przez pady... ale czy aż tak.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem

1 para 4 letnie, mało używane

2 p. 2 letnie sporo używane

3 p. sklepowe wygrzane wystawowe, pady lekko ugniecione

 

Zabawne jest to że 1 i 3 grały w miarę tą samą manierą a 2 zupełnie inaczej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

To może DT770? One są dość ciepłe brzmieniowo. Obecnie mam na warsztacie wersję 80 ohm i na pewno nie jest to męczące granie :)

 

I zyskują na dobrym wzmacniaczu (ale to chyba jest ogólna cecha każdych słuchawek Beyera)

W miejsce Beyera, wstawiłbym wokółusznych.
W miejsce "wokółusznych" wstawiłbym nic.

 

Tyż prowda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

To może DT770? One są dość ciepłe brzmieniowo. Obecnie mam na warsztacie wersję 80 ohm i na pewno nie jest to męczące granie :)

 

I zyskują na dobrym wzmacniaczu (ale to chyba jest ogólna cecha każdych słuchawek Beyera)

W miejsce Beyera, wstawiłbym wokółusznych.
W miejsce "wokółusznych" wstawiłbym nic.

 

Tyż prowda :)

 

 

 

A chciałem tylko podać @soulxx informacje, że warto kupić dedykowany wzmacniacz a tu taka od razu jazda ;):P , delikatna, inteligentna ale jazda... Poza tym jesteśmy w dziale Beyerdynamic a nie "słuchawki ogólnie" :D

 

Chyba się skusze i zakupie te DT770, a jak z wyciszeniem od otoczenia i który wariant ohmowy będzie najlepiej się sprawował z takim e10k(w przyszlosci pewnie kupie aune t1 albo cos podobnego). W ogóle dzięki bardzo za odpowiedzi :)

 

 

Ja mam 80 ohmowe i jestem zadowolony, kilka drobnych (odwracalnych) zmian i na chwilę mam spokój ze słuchawkami. Najczęściej natomiast polecane/używane są 250ohm. Jak znasz na poziomie podstawowym angielski, to na stronie headfi jest fajne porównanie różnych wersji (770-880-990) również ohmowo. Ja od tego rozpoczynałem moją króciutką przygodę ze słuchawkami Beyera. Wyciszenie jest na tyle dobre, że trzeba migać światłem jak wchodzi się do mojego pokoju - bo nie słyszę gości/rodziny (może za głośno słucham :) )

 

http://www.head-fi.org/t/513393/guide-sonic-differences-between-dt770-dt990-models-more

 

To ja słucham chyba jakiś innych DT990Pro, bo mowy nie ma aby były krzykliwe.

Mówiłem to kilka razy, słuchałem 3 par 990pro i każda grała inaczej, ahh ta nie niemiecka precyzja :D

 

 

Według mnie chybiony argument - już @aulait wcześniej pisał, że są małe szanse aby różnice pomiędzy tymi samymi modelami i różnymi egzemplarzami brzmiały ZASADNICZO inaczej. Nie chcę opisywać argumentów @aulait, ale w pełni się z nimi zgadam : jedyną płaszczyzną do właściwego porównania dwóch egzemplarzy tego samego modelu (w przypadku różnic dźwięku) to :

a. weryfikacja czy mają takie same pady (nie tylko kolor ale i budowa np. ilość otworów po wewnętrznej stronie)

b. otwarcie słuchawek do bebechów i weryfikacja czy wewnątrz nie ma jakichś dodatkowych wygłuszaczy (mat, filców, płatków kosmetycznych itp) , innych elementów (dociążeń przetwornika)

c. zastosowany kabel

 

Jestem przekonany, że @perul to potwierdzi - z jego doświadczeniem w zakresie modowania słuchawek na pewno powie jak duży wpływ na brzmienie Beyerdynamiców (i nie tylko) mają te elementy - gdyby było inaczej po co byłoby modowanie? ;) Ja mogę się uczyć od mistrza (tak robiłem czytając jego posty dotyczące modowania) i sam wiem, że mimo, że kupiłem DT770M (czyli niesłuchalna wersja dla perkusistów) to po kilku zmianach dostałem wersję (jak myślę... bo opisy i w amerykańskich i francuskich i niemieckich forach - zgadzają się z moimi odczuciami) z grubsza "podstawową" DT770/80.

Edytowane przez slavo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

To ja słucham chyba jakiś innych DT990Pro, bo mowy nie ma aby były krzykliwe.

Mówiłem to kilka razy, słuchałem 3 par 990pro i każda grała inaczej, ahh ta nie niemiecka precyzja :D

 

 

Według mnie chybiony argument - już @aulait wcześniej pisał, że są małe szanse aby różnice pomiędzy tymi samymi modelami i różnymi egzemplarzami brzmiały ZASADNICZO inaczej. Nie chcę opisywać argumentów @aulait, ale w pełni się z nimi zgadam : jedyną płaszczyzną do właściwego porównania dwóch egzemplarzy tego samego modelu (w przypadku różnic dźwięku) to :

a. weryfikacja czy mają takie same pady (nie tylko kolor ale i budowa np. ilość otworów po wewnętrznej stronie)

b. otwarcie słuchawek do bebechów i weryfikacja czy wewnątrz nie ma jakichś dodatkowych wygłuszaczy (mat, filców, płatków kosmetycznych itp) , innych elementów (dociążeń przetwornika)

c. zastosowany kabel

 

Jestem przekonany, że @perul to potwierdzi - z jego doświadczeniem w zakresie modowania słuchawek na pewno powie jak duży wpływ na brzmienie Beyerdynamiców (i nie tylko) mają te elementy - gdyby było inaczej po co byłoby modowanie? ;) Ja mogę się uczyć od mistrza (tak robiłem czytając jego posty dotyczące modowania) i sam wiem, że mimo, że kupiłem DT770M (czyli niesłuchalna wersja dla perkusistów) to po kilku zmianach dostałem wersję (jak myślę... bo opisy i w amerykańskich i francuskich i niemieckich forach - zgadzają się z moimi odczuciami) z grubsza "podstawową" DT770/80.

 

Niestety nie potwierdzę, bo słuchałem u Rettera ten konkretny egzemplarz DT990, który grał inaczej niż pozostałe - miał bardziej dociążoną średnicę i trochę jej więcej.

Co może być przyczyną? Nie wykluczam rozrzutu produkcyjnego, ale może i przebieg, a nawet warunki, w których były słuchawki przechowywane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się skusze i zakupie te DT770, a jak z wyciszeniem od otoczenia i który wariant ohmowy będzie najlepiej się sprawował z takim e10k(w przyszlosci pewnie kupie aune t1 albo cos podobnego). W ogóle dzięki bardzo za odpowiedzi :)

Według mnie Ultrasone HFi780 są lepsze pod wieloma względami np. zdecydowanie lepiej izolują ale kosztem komfortu. Mają większa scenę/głębie, w tym 360 stopniowe pozycjonowanie.DT770 leci bardziej na szerokość. Lepsza rozdzielczość. Bardziej muzykalne .Lepsza separacja,powietrze. Góra bardziej otwarta ale już tylko na dobrym źródle.Są mniej wymagające, również dla nagrań. No i mają zdecydowanie mocniejszy wykop w basie. Jedynie co lepsze wydawało mi się w DT770 250 dźwiękowo ,to przestrzeń jest bardziej na boki, z dłuższymi pogłosami wałęsającymi się po muszli, choć różnica już jest mało co wyczuwalna.

Edytowane przez adivxv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@perul - touchee jak mawiają francuzi. :P Poza tym przykładem znasz drugi-trzeci taki? Po prostu wyjątek, który nie obali reguły (ale to jest tylko moje zdanie).

A prośba o potwierdzenie dotyczyła skal zmian związanych z wymienionymi elementami (pady itp) a nie tego konkretnego, jednego (lub nielicznego) przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój egzemplarz DT990 Pro ma ponad 10 lat. Nie wiem czy to już "wintydż" czy jeszcze za wcześnie :) W każdym razie potrafią nieźle zakłuć w ucho. Dopiero lampa łagodzi ich temperament. Fakt, że mam pady, których nie zmianiałem od nowości. Zrobiły się naleśnikowate. Być może to dodatkowo wpływa na ich sposób grania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż takiego rozrzutu powtarzalności co do brzemienia nie znam u niemieckiego producenta ponoć studyjnych zabawek :D

Acz były jakieś jazdy z 990@600ohm

 

Chodzi o to ze nie mówcie ze znacie 990pro i tych już nie, nie róbcie mojego błędu.
Ja posłuchałem 990pro kumpla tych 2 letnich i co ostra V-ka bardzo mnie zniechęciła do TEGO MODELU, potem kupiłem sam bo najtańsze z zamiarem dostrojenia na 880ed z lepszym dołem,

Kupiłem w ciemno 990pro przyszły i grały kompletnie inaczej niż się spodziewałem co pokazały mi 990pro znajomego, w zasadzie grają prawie tak jak tego oczekuje, pełna ciepła średnica, bas w sam raz bez braków bez zalewania reszty, góra rozciągnięta ale nie sypiąca szkłem po uszach jak znajomego.

 

Oba modele mają 250ohm, z serwisu wiem ze w pro i ED jest ten sam driver.

I jeszcze raz powiem przekładałem pady, przyciskałem muszle etc znam te triki dlatego moje zdziwienie było tak duże i trzyma się do teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie idą do mnie DT 880S (vintage). Miał to ktoś?

Miał i nadal ma. Co ciekawe brzmienie HD880 nie różni się tak pomiędzy edycjami i latami jak w przypadku dwóch pozostałych modeli na tym samym przetworniku (770 i 990)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

880S to wersja 600 ohm.

 

Co do padów - co Ci będę mówił, sam dobierzesz :) Jak chcesz to może jak się wreszcie kiedyś spikniemy podrzucę Ci moje 880S i na bieżąco porównasz z różnymi padami.

Edytowane przez marekhall
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację.

Oryginalnie były tam skórkowe pady bez perforacji od strony drivera, jak w DT770M i DT770 PRO 32 OHM Limited Edition?

Ta końcówka S czyli Studio to zapewne protoplasta późniejszych PRO?

 

Tak, były skórkowe, bez perforacji, dokładnie jak te moje:

 

pady 88

Co do skóry, to był to inny materiał, niż używany obecnie. Ten, z którego wykonują teraz pady zużywa się bardzo szybko. Jego zużycie objawia się przez złuszczenie wierzchniej warstwy, która zaczyna się lepić. Wygląda to obleśnie. Problem dotyczy zarówno modeli DT150 jak i DT770
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Sennheiser jest "lepsiejszy", bo już w latach siedemdziesiątych stosował "super nowoczesne" skórki rozkładające się w taki właśnie sposób ;)


Gabarytowo to kształt taki jak w DT 770?


Na fotce wydają się niższe niż te w DT 770 czy DT 990 (bardziej płaskie)

Edytowane przez Aulait
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Sennheiser jest "lepsiejszy", bo już w latach siedemdziesiątych stosował "super nowoczesne" skórki rozkładające się w taki właśnie sposób ;)

Gabarytowo to kształt taki jak w DT 770?

Na fotce wydają się niższe niż te w DT 770 czy DT 990 (bardziej płaskie)

Tak, są niższe,

Sorry, muszę lecieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No to Sennheiser jest "lepsiejszy", bo już w latach siedemdziesiątych stosował "super nowoczesne" skórki rozkładające się w taki właśnie sposób ;)

Gabarytowo to kształt taki jak w DT 770?

Na fotce wydają się niższe niż te w DT 770 czy DT 990 (bardziej płaskie)

Tak, są niższe,

Sorry, muszę lecieć

 

Dzięki, jakbyś mógł pomierzyć wymiary tych oryginalnych padów(wysokość, średnica wewnętrzna i zewnętrzna), byłbym Ci bardzo wdzięczny. Może się jeszcze komuś przyda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się właśnie zastanawiam czy DT150 na welurowych padach można jeszcze nazwać słuchawkami zamkniętymi. U mnie po zmianie na welury dźwięk się nieco mocniej wylewa na zewnątrz, za to tłumienie odgłosów z zewnątrz stało się naprawdę niewielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności