Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.06.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. U mnie zagościły takie oto słuchawki. Mam nadzieję, że D8000 nie będą o nie zazdrosne;)
    12 punktów
  2. W sumie z tegorocznych zakupów którymi się nie pochwaliłem, a warto. Na sam pierw Hihimany HE-5LE, pojawiły się na początku roku: Później trafił się xDuoo XD-05 jako kompan dla Brainwavz HM5 do pracy, no i trzeba mu przyznać że z OPAMP'em LM4562NA ładnie zamiata i nawet z DT-R10 gra tak że mógł bym z nim przeżyć całe wakacje gdyby nie to że jedne i drugie słuchawki są zamknięte i okropnie grzeją uszy. A temperatury mamy jakie mamy. Dobrze że w biurze klima Dziś na biurku rozgościł się za to Audio GD NFB 28: I ten duży kloc przez XLR pokazał mi że HE-5LE umieją więcej niż myślałem(w końcu po balansie powinno być między 8 a 9 W przy impedancji hihimanów). Z drugiej strony po jacku cały czas mam wrażenie że wolę UgzAMP'a który okazał się być głośniejszy, szybszy, bardziej sprężysty i muzykalny. Dac za to gra zupełnie inną szkołą niż chiński dac na PCM1794 w francuskim wykonaniu. Audio GD przy nim okazał się zimnym i cyfrowym źródełkiem ale spróbuję założyć rękawiczki i się chyba trochę przyzwyczaić. No i niestety tylko HE-5LE mają u mnie kabelek zbalansowany więc ciężko mi wyrobić sobie zdanie czy duża różnica między wyjściem zbalansowanym a niezbalansowanym. P.S. Pytanko na koniec ma ktoś lub miał xDuoo XD-05 i testował go z dedykowanym modułem bluetooth? LM z którym go zanabyłem gra miodnie, ale zbiera sporo przesterów gdy jest w pobliżu telefonu stąd pomysł o wykorzystaniu BT, tylko zastanawiam się jaka była by różnica względem kabla.
    8 punktów
  3. Postanowiłem dać ostatnią szansę K7xx. Tym razem chińskim, bezwypustkowym K702 Pierwsze, co się rzuca w oczy, to pudełko. Trzeba przyznać, że poziom megalomanii Beyerdynamic i ich "The studio legend" został efektownie przeskoczony przez AKG "Expect... and discover... perfection" W kontekście tego, co znajdujemy w pudełku, to ponury żart. Miałem 2x K701 austriackie, Q701 (chyba austriackie) oraz chińskie K701 wersja z wypustkami. Wszystkie były wykonane na mniej więcej tym samym (nie rewelacyjnym, ale znośnym) poziomie. Te chińskie z nowej produkcji są wykonane tragicznie! Plastik wydaje się znacznie gorszej jakości, to srebrne wieczko przypomina mi czekoladę z Kinder Niespodzianki - mam wrażenie, że jest... kruche, że jakbym trochę mocniej przycisnął palcem, to by się wgięło do środka Nawet kabel wydaje się gorszy. Co tam kabel, nawet ta srebrna farba udająca metal jest teraz gorsza. Gdybym nie kupił tych słuchawek w sklepie, to bym uznał, że to fake Zmienili też nieco pady, które teraz ustawiają słuchawki jeszcze trochę bardziej pod kątem. Wygoda niewątpliwie większa, niż z wypustkowymi. Co do dźwięku... są jakieś plotki w necie, że te nowe K702 to jest odpowiednik starych Q701. Może coś w tym być, bo grają odrobinę ciemniej, niż austriackie K701, przez co jest też wrażenie nieco mniejszej otwartości sceny. W sumie to praktycznie to samo, co K701 - dźwięk niby bliski neutralności, ale jednak nienaturalny, bas w nich to żart (jak w większości AKG), wyższa średnica/soprany z jakimiś górkami i dolinami, ogólnie w porównaniu z DT880 grają jazgotliwie i dziwacznie. Scena i holografia - kiedyś mi się wydawało, że to wielka zaleta tych słuchawek. Niewątpliwie scena jest szersza, niż w HD650 (ale za to Sennheisery potrafią kreować świetną, namacalną głębie, dźwięk przed słuchaczem, tu K702 są zauważalnie gorsze). W porównaniu do DT880, bardzo się starałem, ale nie udało mi się usłyszeć, żeby scena w K702 była chociaż trochę większa. Nawet o pół centymetra. 880 pokazują źródła pozorne w precyzyjniejszy sposób (zresztą HD650 również, tak samo K550). Rozdzielczość jest zauważalnie wyższa w 880. 702 grają zza koca. Postanowiłem, dla zabawy, ocenić niektóre słuchawki, które miałem: 880: jakość dźwięku 7/10 opłacalność 10/10 T90 8/10 K400 3/10 K240Studio (chińskie) 3/10 K271 (austriackie) 3,5/10 K702 jakość dźwięku 4/10 opłacalność... są tanie, ale wykonanie naprawdę kiepskie, więc maksimum 6/10 K701 (austriackie) 5/10 (no niech będzie, że z jakiegoś Lebena 6/10, chociaż nigdy nie miałem takich cudów w domu) K340 5/10 (za tą elektryzującą wyższą śrcednicę, bo np. bas to żart) K550 5,5/10 Hd650 6/10 Oczywiście to tylko moja, subiektywna opinia Skala: 1 - jakieś tanie słuchawki z marketu; 10 - słuchawki idealne
    5 punktów
  4. Do mnie dotarły Bluedio T3 - nawet nieźle grają prosto z pudełka , porównywalnie albo może nawet i lepiej niż (niemodowane) T4s. Może i basu sporo, ale jeszcze do zaakceptowania, mod pewnie za jakiś czas się pojawi, ale nie wydaje mi się, żebym musiał mocno w nie ingerować. Na pewno trzeba będzie zrobić dziurkę, żeby powietrze miało gdzie ujść przy zakładaniu, bo potrafią się zassać.
    3 punkty
  5. DUNU Titan6 (+ SpinFit CP-100) vs Aune E1 (+ Spiral Dot FX9) - Titan6 na wyraźnie niższej schodzący dół, który mocniej wypełnia scenę, ale jednocześnie jest lepiej kontrolowany. DUNU mają mocniej zaznaczony subbas i nieco więcej środkowego basu oraz lepiej podkreślają fakturę instrumentów. Bas w E1 jest bardziej zwarty i nieco szybciej wygasa, ale jest wyraźnie gładszy. Środek pełniejszy w Titan6, ale grają jednocześnie czyściej, a w Aune - bardziej klarowny. E1 to bardziej wyeksponowane męskie wokale, które są odrobinę pełniejsze. Żeńskie są żywsze w Titan6 (lepiej oddają emocje). DUNU lepiej kontrolują wyższą średnicę, mają nieco mocniej zaznaczony sopran w niższej części i mocniej rozciągniętą górę. Scena podobna na szerokość. Głębsza, wyższa i z lepszym pozycjonowaniem w Titan6, a nieco lepiej napowietrzona w E1. Obie pary grają raczej gładko, ocieplonym dźwiękiem. Aune E1 nieco bardziej neutralne, spokojniejsze. DUNU są bardziej dynamiczne i naturalne, grają większym dźwiękiem i są lepsze technicznie. Fajna stronka. Sporo nieznanego sprzętu
    3 punkty
  6. Kupione na prezent od "Play". Fajne ten maluch gra .
    3 punkty
  7. 2 punkty
  8. A może wygrał w lotka, walnął tym wszystkim i siedzi pod palmą z drineczkiem w towarzystwie dziewczyn? Tego życzę!
    2 punkty
  9. 2 punkty
  10. Na pewno szersza jest w Finalach (jutro będę porównywał z D8000, dzisiaj muszę się z nimi dokładniej osłuchać). Z kolei Utopie są niewygrzane i być może z czasem scenowo będzie lepiej. Zdaję sobie sprawę, że brzmienie Utopii może trochę przytłoczyć, ponieważ oferują mnóstwo szczegółów, podanych w dość bezpośredni sposób, których nie byłem w stanie wychwycić w niektórych utworach nawet na Finalach. Są dużo bardziej przejrzyste od nich, oferują podobne do nich dociążenie dźwięków, ale przez bardziej zaakcentowane soprany (nie przechodzące w żadnym wypadku w jazgotliwość oraz nie zlewające się przy wyższej głośności w bliżej nieokreśloną masę jak miewałem to w Elearach), sprawiają, że działają niczym niczym pobudzające mocne włoskie espresso w porównaniu z finalowskim odprężającym kieliszkiem wysokiej jakości wytrawnego wina. Przyznam, że zarówno jedna, jak i druga propozycja prezentowania muzyki mi odpowiada i w zależności od mojego nastroju, celu słuchania muzyki (odprężenie, pobudzenie, zagłębienie się w detale danego utworu), jedna i druga opcja mnie przekonuje. Fortepian, pianino, perkusja, gitary, mandoliny, klawesyny, skrzypce, kontrabasy, dzwoneczki, kastaniety, trąbki na Focalach brzmią wyśmienicie. W przypadku fortepianu jest to moim zdaniem granie referencyjne, a w innych bardzo jemu bliskie. Miałem okazję dokonać ponad rok temu ich krótkiego odsłuchu, ale nie zrobiły na mnie aż takiego dobrego wrażenia, jak przy moim torze w mieszkaniu. W tej chwili umilam sobie posiłek słuchając na nich Water Music pod batutą Gardinera. Prawdziwa uczta dla zmysłów i... spokojniej, choć zarazem utopijnie
    2 punkty
  11. Od jakiegoś czasu mam smsl'a po przeróbkach. Chciałbym coś dodać do powyższego opisu wpływu zmian dokonanych przez @majkel, ale nic nie przychodzi mi do głowy. Chyba pierwszy raz w swojej audio podróży spotkałem się z sytuacją, w której to co opisuje autor pokrywa się z moimi odczuciami w 100%. SMSL gra nadal mocno, ale już nie nachalnie, to co mi nie pasowało w średnicy (sucho jakoś momentami było), teraz jest nasycone i wyraziste. Dobrą robotę robi zasilacz, ale to nie najlepsza wiadomość dla mnie, bo jak się człowiek sam przekona o wpływie zasilania na efekt końcowy, to nie ma już ratunku. Zastanawiam się już nad kolejnym apgrejtem... Najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że o ile w wersji sklepowej SMSL grał mi "lepiej" z Focalami Listen, to teraz zdecydowanie preferuję Meze - wraz z Tooping D10 i SMSL to moje ulubione połączenie ostatnio.
    2 punkty
  12. Dla mnie to jest czynnik dyskwalifikujący jakiekolwiek słuchawki. Właśnie takie byłyby dla mnie Clear jakbym słuchał ich dłużej. D8000 większa scena niż w Utopiach?
    2 punkty
  13. Dotarły właściwe rozmiary tipsów spiralek oraz po raz pierwszy spinfity(CP100Z), dozbrajanie shozy cp ciąg dalszy...... wcześniejsze "M" spiral dot już pojechały do forumowiczów. Jak się okazuje mój kanał jednak potrzebuje okolic 13mm do prawidłowego seala. spiral doty mają wylotową tulejkę na 5mm ,spinfity 4mm sony silikony blizej 3.8mm
    2 punkty
  14. Bardzo się cieszę, że albumy się spodobały Osobiście przystepuję do testów takich oto Utopii z nowej serii. Jestem bardzo ciekaw, jakie brzmienie zaoferują - będzie utopijnie, czy dystopijnie... oto jest pytanie Na rozgrzewkę idzie soundtrack do Wiedźmina 3 na czele z "The Trail". Potem idzie klasyczno-filmowo-jazzowy z winyli
    2 punkty
  15. B&W morduje smukłe owce i robi pady z ich skóry, która jest jednocześnie cienka oraz naturalna. Dla chcącego nic trudnego.
    2 punkty
  16. Specjalnie dla ciebie. Siallaaa mydełko faa, tak pięknie gra w tych danonkach. Gro i bucy ze hej pisane mobilnie
    2 punkty
  17. w oczekiwaniu na poprawny rozmiar spiraldotsow(ml) oraz spinfitow100z w elkach, znalazłem taki wykres tipsów. testowane na akgn5005: czarny - tx500 czerwony - final audio E różowy - spiraldot pomaranczowy - cp220 reszta jakies inne chinczyki powiększenie gornego rejonu: Kolejny wykres z innym zestawem tipsow: czerwony spinfit cp100 niebieski silikony sony link do zrodła: https://zhuanlan.zhihu.com/p/61491668
    2 punkty
  18. Szaleństwo wyprzedaży na iBood trwa Nie ma co się smucić - przed chwilą była karta microSD 400 GB za 200 PLN, ale teraz jest to co powyżej, a może już coś innego Edit: Dokonałem lekkiej autocenzury
    2 punkty
  19. Sony NW-A45 to nowy, budżetowy DAP, czytający pliki HR. Jest następcą NW-A35, który też nie cieszył się szczególnym zainteresowaniem na forum. Może ta mini recenzja da większe szanse na zainteresowanie dla tego nad wyraz udanego grajka. Nie będę opisywał jak DAP wygląda, i jak działa - jest w sieci sporo filmów na ten temat. A jak to mówią, jeden obraz wart tysiąca słów. Tak w skrócie: mały, ciężki jak na swój mikry wzrost, szorstki w dotyku. Dobry ekran, który się niemiłosiernie palcuje, dobry dotyk. Podzielę się natomiast moimi (rzecz jasna subiektywnymi) odczuciami, na temat dźwięku. W odsłuchu używam FLAC 16/44,1 czyli zrobionych z CD. Mam też kilka płyt HR 24/96-192 i DSD. Słuchawki to AKG K550. Do rzeczy. Aspekt pierwszy - player znacząco różnicuje realizacje płyt. Może się to wydawać oczywiste, lecz jak dotąd, używając CD/SACD nie słyszałem aż takiej różnicy między płytami, ba, nawet poszczególnymi utworami na albumie. Realizacje dobre będą lać miód na uszy, ale słabe, niestety, dają mało przyjemności. Nie jest to, rzecz jasna, jakieś ekstremum, tylko wyraźnie oddane "spapranie" producenta. Szczegółowość i scena. Tu Sony odrobiło zadanie. Szczegółów jest dużo, na szczęście podane są w niezwykle gładki i spójny sposób. Właśnie koherencja dźwięku daje wrażenie "gęstości" i wypełnienia. Do tego otrzymujemy szeroką oraz dość głęboką scenę. Odseparowanie instrumentów w dobrych realizacjach robi wrażenie, wyraźnie "widać" konkretne instrumenty w kreowanej przestrzeni, również w głąb. Z K550 scena bez problemów wychodzi poza słuchawki, i to dość daleko. Soprany są niezwykle dźwięczne i delikatne, daleko im do natrętnego syczenia. Charakter tonalny DAPa jest raczej wyrównany. Mocny bas, z solidnym kopem. Nie jest to jednak bas gruby, dęty i nieokrzesany. To bas konturowy i punktualny. DAP umożliwia różne operacje na dźwięku. Jest korektor (działający bardzo dobrze), jest firmowe ClearAudio+, które w sposób nieco efekciarski dodaje muzyce przestrzeni i włącza jakby V-kę (dawniej zwane konturem). Jest jeszcze kilka "ulepszaczy", których osobiście nie używam. Nawet bez dodatków dźwięk ma klasę. Różnica między plikami "normalnymi" a HR jest słyszalna, ale nie powalaj (przynajmniej dla mnie, a nie jestem wybitnym audiofilem). Pliki MQA brzmią bardzo ciekawie, przy niewielkiej objętości konkurują z FLAC 24 bit. Soniak kosztuje 750zł z 16GB (12GB dla użytkownika) na pokładzie. Gniazdo MicroSD (do 400GB) umożliwia rozszerzenie pamięci, co jest raczej konieczne, zważywszy że album we FLACu to 300-500MB... Jak dla mnie, Sony bez kompleksów może startować do dużo droższych modeli konkurencji. Aha, DAP ma unijne ograniczenie głośności, które może ograniczyć listę użytecznych słuchawek. Można to łatwo obejść, zdejmując blokadę prostym programikiem (scsitool-nwz). I wtedy da radę popędzić większość słuchawek. Regulacja wzmocnienia odbywa się w 120 krokach - można super dokładnie ustawić głośność. Zalecany program Sony, Music Center, mile mnie zaskoczył. W prosty i intuicyjny sposób można zgrywać CD do FLAC. Program skutecznie ściąga opisy i okładki. Nie ma problemów z językiem polskim w tagach. No i sam player ma wreszcie menu w języku polskim. Zapraszam do pytań i dyskusji. Rob
    1 punkt
  20. Też sobie zazdroszczę, że mam możliwość ich spokojnego odsłuchania w domu Zaczynam się powoli przyzwyczajać i bardziej koncentrować się na całościowym przekazie, a nie tylko na szczegółach, co potrafi na początku przytłoczyć i wielu może w pierwszej chwili od Utopii odrzucić. Z tego względu uważam, że wypróbowanie ich w domowych warunkach, na własnym torze będzie miało największy sens. Przyznam, że tak na gorąco zapamiętałem je ze wspaniałej góry, natomiast teraz mam przyjemność delektować się niezwykle misternym, pełnym przepychu obrazem całościowym, jaki przede mną kreślą... z każdą chwilą prezentuje się coraz wspanialej. Według mnie chyba ciężko być neutralnym wobec tych nauszników. Można je albo pokochać, albo znienawidzić. Raczej umiarkowane podejście nie wchodzi w rachubę. Nie wiem, czy jakiekolwiek inne z obecnie produkowanych słuchawek są w stanie zafundować jednocześnie przekaz tak dynamiczny, dociążony oraz zarazem niesamowicie szczegółowy w cenie do 20 tys (nówki). Im dłużej ich słucham, tym trudniej się od nich oderwać. Bas mają w wykonywanym przez Zhao Penga My Grandma and Penghu Bay prawie tak samo mocny jak D8000, fizyczny, co mnie bardzo zaskoczyło, bo w innych utworach wydawał mi się zdecydowanie delikatniejszy od tego z D8000. Jestem ciekaw, czym mnie będą jeszcze w stanie zaskoczyć. Na gramofonie z Regą Arią spodziewam się... utopii Masz rację, zapewne żona powitałaby ją z podobnym atrybutem w ręku do tego, jaki znajduję przy przewodach Finala albo przynajmniej z wałkiem w ręcę. Z tym ostatnim akcesorium żona może też przywitać męża, jak odbierze przed jego przybyciem skierowaną do niego paczkę i zobaczy "nieopatrznie" fakturę za nowy sprzęt
    1 punkt
  21. Bo to jest skala gdzie 1 nie oznacza że są tragiczne, tylko 1 to takie słuchawki z marketu typu jakieś Philipsy za kilkadziesiąt zł. (jakieś typowe, masowe słuchawki, na których oczywiście da się słuchać muzyki). K550 - mają normalny bas. To szokujące, ale o żadnych innych AKG, które miałem tego nie można powiedzieć! I to już jest niezaprzeczalna ułomność. Mają też precyzyjnie zaznaczone źródła pozorne dźwięku i czystą przestrzeń między instrumentami. To są dla mnie ich przewagi w stosunku do K701 (o takich K240 to już nie mówię).
    1 punkt
  22. No chyba że tak, to pewnie w Utopiach nie wytrzymałbyś 5 min. Niestety (albo stety dla portfela) @Tytus1988 potwierdza to co słyszałem wcześniej o Utopiach że przytłaczają szczegółowością, detalem.
    1 punkt
  23. Eleary kupiłem używane. Jeśli chodzi o ergonomię, to zdecydowanie pady od Utopii są bardziej przewiewne. Dopasowanie ucisku do głowy w jednym i drugim wypadku jest idealnie wyważone. Utopie są cięższe od Elearów (40 gramów), ale nie czuję tej różnicy. Komfort jest doskonały. Robią mi "krzywdę" w głównej mierze za sprawą tego, że brzmią bardzo soczyście, emocjonująco, z lekkim upiększeniem, nie tamują dynamiki utworu (przynajmniej tak to odczuwam). Z tego względu muszę się trochę do nich przyzwyczaić. Myślę, że jutro i w sobotę mój osąd będzie mógł być bardziej wyważony. Dzisiaj inne moje słuchawki dla mnie nie istnieją
    1 punkt
  24. Porównywanie Elearów do Utopi IMO niezbyt ma sens, Eleary to model najtańszy a Utopie to flagowce ale i tak zazdroszczę 👍 Huh? Dla mnie Cleary są bardzo wygodne, masz duże uszy?
    1 punkt
  25. lepij chyba ci będzie kupić, zrobić splitter do słuchawek podobnie jak w sluchawkach dla graczy, audio out puszczasz po dacu jaki masz, nagrywanie ustawiasz na port sluchawkowy w laptopie. musisz sprawdzic w opcjach dzwieku czy mozesz tak ustawić.
    1 punkt
  26. Nowy album Fourth Dimension https://synphaera.bandcamp.com/album/ubique Przy okazji - Synaphera ma w swoim katalogu fajne zespoły - One Arc Degree, Ascendant, Germind, S1gns of L1fe https://synphaera.bandcamp.com/music
    1 punkt
  27. Bardziej zagrożone mogą czuć się Focale Eleary, które są w porównaniu z nimi zamulone, dużo mniej szczegółowe,, znacznie mniej dynamiczne, organiczne, z mniejszą sceną, gorszą holografią, z kiepską prezencją wyższego pasma nawet z kablem od JD, który wniósł dużą poprawę w porównaniu do stockowego. Moje Focale Eleary mają za to bardziej "boombastyczny bas". Jednak ogólna prezencja muzyki w wykonaniu Utopii jest zdecydowanie bardziej muzykalna, emocjonująca, imponująca, angażująca i z dłuższymi odsłuchami może być problem. Po około dwóch godzinach muszę zrobić przerwę, bo czuję, że ciśnienie mi podskoczyło, lekko rozbolała głowa i nie ma to na pewno związku z panującymi upałami. W sumie Utopie są zakupem próbnym, ponieważ przymierzam się jeszcze do Sonorousów X, na które czekam już od około 3 tygodni, ale ich recenzent nie chce ich wypuścić. W sobotę mam ostatecznie potwierdzić, czy decyduję się na zwrot, czy je zatrzymuję. Nie podejrzewałem, że będę miał z tym tak duży dylemat. Różnica cenowa między Elearami a Utopiami jest olbrzymia, ale według mnie brzmienie w dużej mierze to uzasadnia. Muzyka płynąca z D8000 jest naturalniejsza od Utopii, bardziej powściągliwa, piękna w swojej prostocie, z obszerniejszą sceną, bardziej dostojnym brzmieniem, ale Utopie wyciągają tyle niuansów, emocji z nagrań... rzeczywiście ten model z nowej serii urzekł mnie. Robię przerwę na obiad i posłucham ich potem wraz z gramofonem
    1 punkt
  28. "Mam nadzieję, że D8000 nie będą o nie zazdrosne;)" Postanowiles to sprawdzic dajac im nóż? Ludzie na forum to maja jednak kaski za duzo
    1 punkt
  29. TEAC może być ciężki do upolowania. Topping NX4 wydaje się fajną opcją - poniżej od najlepszego możliwego sprzedawcy (więc zawsze można po miesiącu oddać jak się nie spodoba i nie ponieść żadnych kosztów): https://www.amazon.de/Kopfhörer-Verstärker-DAC-Anschluss-Headphone-Kompatibel-silber/dp/B01MS7TGB0/ref=pd_sbs_23_4/261-8267790-9846006?_encoding=UTF8&pd_rd_i=B01MS7TGB0&pd_rd_r=063ff84f-98bc-11e9-bb88-d322a8e26b26&pd_rd_w=bWVxQ&pd_rd_wg=aKUBV&pf_rd_p=74d946ea-18de-4443-bed6-d8837f922070&pf_rd_r=3H7AMA342H86E4K5NSKG&psc=1&refRID=3H7AMA342H86E4K5NSKG
    1 punkt
  30. Ja mam wrażenie, że większość sprzedawców komputerów u nas, nie tylko tych pod audio, powinna się zająć raczej jakimś mniej obciążającym umysł zajęciem, jak chociażby prostowanie bananów, albo pieszczenie tygrysów. To już nawet nie chodzi o odróżnianie, chociażby predykcji skoków od tRCD, co bardziej o kojarzenie podstawowych zależności przyczynowo-skutkowych.
    1 punkt
  31. Da się, ale trzeba zamienić kopułki stronami. Podczas noszenia tradycyjnie pojawia się lekki efekt mikrofonowy, ale standardowy kabel jest elastyczny i ma miękką, gładką osłonę, więc nie jest duży.
    1 punkt
  32. To wytrzymałość materiału. Skóra wytrzymuje ok 5 lat intensywnego użytkowania. Oczywiście porządna, naturalna skóra.
    1 punkt
  33. U @bigmaras kupiłem Shanling M0 w zeszłym roku, niedawno SpiralDot'y a teraz racjonalizuję sobie zakupu Dunu Titan 6. Za każdym razem super profesjonalnie i super szybko. POLECAM.
    1 punkt
  34. Przyjąłem od kolegi na wydaje mi się dobrych warunkach Audio GD NFB 28.18, i polecam tego allegrowicza.
    1 punkt
  35. Ja brałem 70mm i pasują jak ulał. Do HA-S500 fajne też są skórzane pady AT od esw9 i esw11, ale kosztują tyle co słuchawki EDIT: Z chęcią bym porównał niezmodowane do moich zmodowanych jak już kupisz parę @timecage
    1 punkt
  36. najzabawniejsze jest to, ze DOKLADNIE taki sam efekt pochodzi od wymiany kabli zasilajacych i transmisji danych na te drogie modele, piekne niczym amazonskie weze Mowie to zupelnie powaznie. Zamiast tak sie wydatkowac zalecam caly karton tych magnesow. Dziala bardzo dobrze, choc jeszcze lepieh byloby powstrzymac sie od kupowania urzadzen, ktore w ogole takie klopoty objawiaja, bo to znaczy ni mniej ni wiecej, ze ich projektact "gowno wie co robi". Taka zmora naszych czasow, nic nie poradze/ Ale gdzie! Wszystko da sie rozwiazan - myyyyyk... 32 opampy njaebane do hi-endowego DACa, a co! Po taniosci przeciez sa
    1 punkt
  37. mi się nie plątaja, nie mają czasu tak szybko odchodzą
    1 punkt
  38. Jestem od dzis szczęśliwym posiadaczem FH7 i jest to pierwszy swiadomy zakup dokanalowek po odsłuchu. Alez to jest dobre. Juz z pudelka gra wspaniale i czuc duzy upgrade wzgledem FCL8s. Duza przestrzen, doskonala gora i potezny bas to sa glowne cechy ktore sie rzucaja w uszy.
    1 punkt
  39. I jak tu nie kochać kobiet, szczególnie tej. drinki.mp4
    1 punkt
  40. https://allegro.pl/oferta/mp3-mp4-sony-hi-res-audio-dla-wymagajacych-8197897585 Opis mnie rozwalił : " dodatek,smycz na szyje Sony,(nie bilo w zestawie,dokupione) ! - do zestawu,producent nie dołącza słuchawki ! Kupujący otrzyma odtwarzacz,z najlepszym ustawieniem dźwiękowym,(moim zdaniem), niezależne jaki gatunek muzyki słuchamy ! Przed skasowaniem,warto zapisać ta ustawienia,to taka moja sugestia !
    1 punkt
  41. Rozczarowanie jakością materiałów użytych do produkcji słuchawek. Tzw. ekoskórą na padach i pałąkach.Zarówno w drogich Oppo jak i tanich Meizu skóra na pałąku łuszczy się. Po około 2-3 latach. Pady szlag trafia wcześniej. Chiny czasem coś na to poradzą. Nie zawsze idealnie. Nakładki z wełny na pałąki Oppo są trochę za "ekstrawaganckie" na ulicę. Idzie do mnie za to nakładka na pałąk Meizu HD50. Na zamek błyskawiczny, chyba z jakiejś pianki. Zobaczymy czy się sprawdzi. Rozczarowuje mnie ergonomia ostatnich doków Fiio - FH5 i FH7. Szkoda że nie poszli drogą FA7. Do ucha o wiele lepsze. Ewentualnie jak FH1.
    1 punkt
  42. W końcu jak napisał @Sir Nick mają twardy rdzeń. 🤢
    1 punkt
  43. Ja mam kompa w salonie , w małym mieszkaniu . Zamówiłem specjalny baryk . Po złożeniu zajmuje mało miejsca .
    1 punkt
  44. 1 punkt
  45. Super transakcja - co prawda kupiłem za pośrednictwem portalu aukcyjnego Monki+ i 1MORE Piston earbuds, wszystko ekspresowo i profesjonalnie.
    1 punkt
  46. 1 punkt
  47. Sposób na upały. Panowie nie dziękujcie.
    1 punkt
  48. Drogi Panie Jimmi - znasz się pan na robocie... Dzięki!
    1 punkt
  49. Witam Was. mógłby mi ktoś pokazać najlepsze ustawienia equalizera w creativie zen nano plus. słucham głównie rock typu Pearl jam, read chot chili peppers itp
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności