Skocz do zawartości

Fanklub AKG


Sojek_88

Rekomendowane odpowiedzi

 

Też mnie to ciekawi, bo z dotychczasowych opinii wynikało, że DT150 mają średnicę jak rzadko które Beyery i daleko im do Vkowego grania.

 

"jak rzadko które Beyery"? Hmm, jak na mój gust Beyerowi udało się zrobić więcej niż jedne słuchawki z dobrą średnicą (patrz na przykład DT901 czy 931).

 

 

to sprecyzujmy jak rzadko które Beyery dziś produkowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam te zachwyty i coś mnie zastanawia... Normalne M220 to AŻ TAKI skok względem K240 czy po prostu zachwyt nowością prowokuje wyolbrzymienia?

 

Jeśli o mnie chodzi - ogólnie to jestem wieloletnim posiadaczem modeli z tej serii (tj. K2), więc przynajmniej mnie osobiście trudno zaskoczyć ich dźwiękiem i doprowadzić do hurrarecenzji. Jednakże tak jak pisałem w jej treści na AF: uważam M220 za najlepszy obecnie produkowany wariant tej serii. Nie jeden z najlepszych. Najlepszy. A przynajmniej na nausznicach welurowych z BD :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Wprawdzie nie jestem Kuba, ale skoro piszesz takie rzeczy to po pierwsze cytuj, a po drugie, kto to jest Cris i dlaczego chciałbyś go wysyłać na urlop?

 

 

 

Cris = Crysis94.

 

Dla mnie to zwykły małolat nabijający sobie posty. Mniej lub bardziej bzdurne (z naciskiem na to drugie). I tak, właśnie za to by sobie długo tutaj nie popisał. A już na pewno by sobie nie popisał na PCL. Bo pewien poziom trzeba trzymać (nawet jeśli czasami leci się w offtop - taka już specyfika for internetowych).

 

Jeśli w jakikolwiek sposób kogoś (Crysisa) obraziłem to po prostu mnie ukarz. Ale w tym momencie piszę to nie jako Thomm ale jakoTommo/Tomek. Bo w pewnych kwestiach jestem konsekwentny. Cholernie konsekwentny. I wybacz, nie z każdym musi mi być po drodze - tak netowo jak i w życiu prywatnym.

 

:)

Czytam te zachwyty i coś mnie zastanawia... Normalne M220 to AŻ TAKI skok względem K240 czy po prostu zachwyt nowością prowokuje wyolbrzymienia?

 

 

Zachwyt powinien mi minąć jakiś tydzień temu. Nie minął. Więcej, kiedy już uznałem 220 za słuchawki bardzo dobre (a już na pewno jako grające powyzej swojej ceny), to założyłem na nie te welury i okazało się, że potrafią grać jeszcze lepiej :D

 

Nie wiem, może idealanie zgrywają się z moim muzycznym gustem, może trafiły w "ten punkt", może mój tor im służy. Nie wiem, autentycznie nie wiem. Wiem, że nie mogę się od nich odkleić, a słuchanie na nich myzyki to czysta rozkosz, poezja etc.

Edytowane przez Thomm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Herman

Na ogół tak, elektroniki, ambientu, IDM, ostatnio też sporo psychodeliki jako że nadaje świetne tempo w pracy. Ale zdarza się też puścić Panterę, Five Finger Death Punch, Ministry czy XYZ. Moim zdaniem lepiej - wokal jest bliższy a góra, zwłaszcza w rejonie 10kHz nawet z welurami nie kosi tak uszu. Do tego bas świetnie prowadzony i zarówno wzmacniający niższą średnicę, jak i nadający odpowiedniej rytmiki. Na skórkach było mi - zwłaszcza przy talerzach - trochę za ciemno. Tak samo na skórkach basu było już za dużo, bębny lubiły czasami dominować, ale gdybym miał wskazać, czy było to dla mnie bardziej nieznośne w DT czy M220, to wskazałbym ponownie DT.

 

DFy na ten przykład mniej naciskają na bas, a więcej na wokal i jakość realizacji. M220 lepiej sobie z tym ostatnim radzą, ale jak coś jest skaszanione to niestety też lubią wytknąć błędy. Po prostu nie robią tego prosto w twarz każąc nam zjeść kartkę z uwagami. Do rocka i metalu wolałbym od nich M220, są po prostu lepsze i dają więcej przyjemności. DFy bardziej do weryfikacji realizacji i odsłuchu jak album jest zrobiony, niż do przyjemności płynącej z jego obcowaniem w sensie muzycznego smaku.

 

 

I jeszcze jedno. Z reguły staram się nie wnikać, nie w tym wątku/na tym forum. Niemniej jednak coś napiszę (publicznie). Cris nie pierwszy raz "popisuje się" swoją wiedzą - tak w temacie stricte audio jak i w pochodnych vide jego wypowiedź w statusie jednego z Userów kilka dni temu, że "dyski Seagate są do kitu". Napisał to ktoś, kto w całej swojej ignorancji nie wiedział, że od kilku lat Seagate przejął dział HDD Samsunga (bardzo dobry zresztą). Obecnie produkowane dyski Seagate to de facto Samsung. I są bardzo dobre. Amen.

 

Wybacz Kubo i jeśli taka Twoja wola to wyedytuj ten mój post. Ale czasem odzywa się po prostu we mnie ten "sprzętowiec", Odzywa się we mnie Tommo@PCL. I pewnych rzeczy/pisanych bzdur nie przepuszczę płazem. I gdyby Cris mi coś takiego napisał na Labie kilka lat temu to miałby jakieś dwa tygodnie odpoczynku od pisania na tamtym forum, z ładną adnotacją w statusie ostrzeżeń - "sprzętowy ignorant" - jak zwykłem to wpisywać (o ile byłbym w dobrym humorze rzecz jasna... ). No wybacz...

 

 

Uważam że w audio operujemy na tak daleko idących subiektywizmach, że powinniśmy okazywać minimum szacunku nawet dla osób, które w naszym i innych odczuciu błądzą w swoich opisach i mijają się z prawdą jakkolwiek bliską obiektywności. Ale właśnie - to są ich jakby nie patrzeć odczucia i mają do tego prawo. Czynników do ich wystąpienia może być wiele, a to tor zrobiony na słowo honoru, a to kabel fatalny i nausznice skasowane, a to punkt odniesienia grający karykaturalnie i przez to mózg nie mający szans na przestawienie się tak szybko na nową sygnaturę. Jak jest - nie wiemy, ale możemy jedynie wyrazić swoje zdanie na ten temat, tak samo jak on ma prawo do wyrażenia swojego zdania i słyszenia co tylko mu się podoba. Nie widzę tym samym podstaw do interwencji u Crysisa, bo sam nie mam monopolu na prawdę i nie mnie sądzić co ktoś słyszy i co powinien słyszeć.

 

Jeśli są to zaś bzdury pisane z premedytacją i np. negowanie dla samej negacji żeby komuś zaszkodzić lub wyśmiać, to już trochę inna sprawa, a co było widać w wątku o R70X swego czasu.

Edytowane przez EvilKillaruna
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam te zachwyty i coś mnie zastanawia... Normalne M220 to AŻ TAKI skok względem K240 czy po prostu zachwyt nowością prowokuje wyolbrzymienia?

 

 

Ogólnie pamiętam jak to było z CAL! czy HD681, potem M50, K550/551, SHP9500.

Gdy wchodził każdy z tych modeli na rynek był hype. Z R70X oraz M220 będzie identycznie, za jakiś czas pojawi się nowy ciekawy model i sprawa tych słuchawek ucichnie.

Ktoś nie pamiętam kto chyba MrBrainwash w jakimś temacie wrzucał schemat - jak w momencie wprowadzenia nowego modelu rośnie zainteresowanie, a potem wraz z wprowadzeniem kolejnego maleje.

Czasem pojawiają się też b. śmiałe opinie typu "biją słuchawki warte tysiące". Oczywiście pieniądze nie grają, ale czasem należy po prostu przymknąć oko na hurraoptymistyczne opinie.

Pamiętam jak krążyły opinie, że HD681 ucierają nosa dawnym flagowcom Sennheisera :) Teraz już niewielu właścicieli tych słuchawek pozostało, a kiedyś miał je co drugi forumowicz podobnie CAL!.

Opinie są po to by zaciekawić, ale trzeba się przekonać na własne uszy, dużo zależy od własnych upodobań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ho, to szefie...jak posłuchasz DT150 to rzucisz te 220 w kąt.

To wyjątkowe Beyery ,grają gęsto i nasycenie...jakże inaczej od obecnych Beyerów. Bas wspaniały, miazga...

Potrafią zawstydzić słuchawki za kilka tysięcy.

Średnicą jak w pchełkach od komy?

 

OK, góra i bas bardzo fajne, ale średnica, uboga, i wycofana bardzo :P

 

No teraz to jestem w szoku że tak powiem..he,he.

Leżę i nie wiem jak wstać...powiedzieć że DT150 mają ubogą i wycofaną średnicę to jak....

Stwierdzić że 2+2 = 5

Jak to przeczyta Synthax to się załamie, jego ulubione średnicowo grające słuchawki są do bani...

DT150 to chyba jedyne słuchawki o których pomyślałem ,o kurczę niemal jak Audeze, a wiadomo Audeze to mistrzowie średnicowego grania.

Wychodzi że Crysis 94 słuchał na padach welurowych i na dziwnym,chudym wzmacniaczu.

Jeżeli są tak duże rozbieżności w odbiorze tych samych słuchawek to już mnie chyba nic nie zdziwi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czytam te zachwyty i coś mnie zastanawia... Normalne M220 to AŻ TAKI skok względem K240 czy po prostu zachwyt nowością prowokuje wyolbrzymienia?

 

Jeśli o mnie chodzi - ogólnie to jestem wieloletnim posiadaczem modeli z tej serii (tj. K2), więc przynajmniej mnie osobiście trudno zaskoczyć ich dźwiękiem i doprowadzić do hurrarecenzji. Jednakże tak jak pisałem w jej treści na AF: uważam M220 za najlepszy obecnie produkowany wariant tej serii. Nie jeden z najlepszych. Najlepszy. A przynajmniej na nausznicach welurowych z BD :).

 

Oh, w to nie wątpię, że są najlepsze. Bardziej mnie interesuje to o ile. Jednak dotąd K240 czy K242 raczej rzadko były wymieniane jako słuchawki wybitne, a przynajmniej ja tego nie zaobserwowałem. Teraz nagle okazuje się, że w sumie podobnie grające M220 z tymi samymi przetwornikami niszczą flagowce. Jeśli tak jest, to przecież standardowe modele nie powinny jakoś bardzo odstawać od tego poziomu, prawda?

 

Pytam ze względów czysto praktycznych - chętnie bym w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości ich spróbował, ale nie bawi mnie uganianie się za jakąś limitowaną amerykańską wersją. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Wprawdzie nie jestem Kuba, ale skoro piszesz takie rzeczy to po pierwsze cytuj, a po drugie, kto to jest Cris i dlaczego chciałbyś go wysyłać na urlop?

 

 

 

Cris = Crysis94.

 

Dla mnie to zwykły małolat nabijający sobie posty. Mniej lub bardziej bzdurne (z naciskiem na to drugie). I tak, właśnie za to by sobie długo tutaj nie popisał. A już na pewno by sobie nie popisał na PCL. Bo pewien poziom trzeba trzymać (nawet jeśli czasami leci się w offtop - taka już specyfika for internetowych).

 

Jeśli w jakikolwiek sposób kogoś (Crysisa) obraziłem to po prostu mnie ukarz. Ale w tym momencie piszę to nie jako Thomm ale jakoTommo/Tomek. Bo w pewnych kwestiach jestem konsekwentny. Cholernie konsekwentny. I wybacz, nie z każdym musi mi być po drodze - tak netowo jak i w życiu prywatnym.

 

:)

 

Tommo, nie znam PCL, może poza kilkoma recenzjami Grzyba (świetnymi zresztą zwykle), ale my tu w tematyce audio pozwalamy sobie na dopuszczanie każdego zdania, pod warunkiem, że się nie obrażamy. Ty, tutaj jesteś już na granicy wg mnie. Więc posłuchajmy muzyki i spróbujmy się nie zaczepiać :)

 

Choroba, muszę chyba w przyszłym miesiącu kupić jakiś konkretny wzmacniacz i postarać się o odsłuch M220.

Edytowane przez all999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kubo

 

Słyszenie O.K. - to jest niemierzalne. To coś bardzo subiektywnego. Ale pisanie, że "dyski Seagate są do dupy", gdzie tą tezę możnaby w jednej chwili obalić posługująć sie tylko czystymi danymi dotyczącymi sprzedaży/zwrotów gwarancyjnych? Litości...


 

 

Tommo, nie znam PCL, może poza kilkoma recenzjami Grzyba (świetnymi zresztą zwykle), ale my tu w tematyce audio pozwalamy sobie na dopuszczanie każdego zdania, pod warunkiem, że się nie obrażamy. Ty, tutaj jesteś już na granicy wg mnie. Więc posłuchajmy muzyki i spróbujmy się nie zaczepiać :)

 

 

 

 

Okej. Ja pisząc powyższe mam nadzieję, że takowej granicy nie przekroczyłem, bo wierz mi, nawet się nie starałem. Normalnie zrobiłbym to bez przepitki bez względu na konsekwencje ;)

 

I tak, masz rację - skupmy się na słuchaniu muzyki, tudzież sprzętu służącego do jej odłsuchu.

 

:)

 

"Świetnymi" w cudzysłowie? Dobrze rozumiem? ;)

Edytowane przez Thomm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi jakim cudem można uniknąć hype'u kiedy na rynek wchodzi nowy produkt, który z założenia ma być bardzo dobry? Jak zdobyć informacje na jego temat? Zaufać 2 osobom na forum? Przecież to jest logiczne i dla mnie zupełnie naturalne, że hype nastąpi. Czasem trochę się przesadza, a M220 w opiniach naszych kolegów brzmią świetnie, czy to prawda, czy nie, jak to sprawdzimy? Kosztują względnie niedużo, świetnie wyglądają, a według mnie czasem warto zaryzykować :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi jakim cudem można uniknąć hype'u kiedy na rynek wchodzi nowy produkt, który z założenia ma być bardzo dobry? Jak zdobyć informacje na jego temat? Zaufać 2 osobom na forum? Przecież to jest logiczne i dla mnie zupełnie naturalne, że hype nastąpi. Czasem trochę się przesadza, a M220 w opiniach naszych kolegów brzmią świetnie, czy to prawda, czy nie, jak to sprawdzimy? Kosztują względnie niedużo, świetnie wyglądają, a według mnie czasem warto zaryzykować :)

 

Inna sprawa, że każdy z nas podłączy je pod coś innego, a takie słuchawki przecież nie zagrają z iPhone'a 4S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czytam te zachwyty i coś mnie zastanawia... Normalne M220 to AŻ TAKI skok względem K240 czy po prostu zachwyt nowością prowokuje wyolbrzymienia?

Jeśli o mnie chodzi - ogólnie to jestem wieloletnim posiadaczem modeli z tej serii (tj. K2), więc przynajmniej mnie osobiście trudno zaskoczyć ich dźwiękiem i doprowadzić do hurrarecenzji. Jednakże tak jak pisałem w jej treści na AF: uważam M220 za najlepszy obecnie produkowany wariant tej serii. Nie jeden z najlepszych. Najlepszy. A przynajmniej na nausznicach welurowych z BD :).

Oh, w to nie wątpię, że są najlepsze. Bardziej mnie interesuje to o ile. Jednak dotąd K240 czy K242 raczej rzadko były wymieniane jako słuchawki wybitne, a przynajmniej ja tego nie zaobserwowałem. Teraz nagle okazuje się, że w sumie podobnie grające M220 z tymi samymi przetwornikami niszczą flagowce. Jeśli tak jest, to przecież standardowe modele nie powinny jakoś bardzo odstawać od tego poziomu, prawda?

 

Pytam ze względów czysto praktycznych - chętnie bym w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości ich spróbował, ale nie bawi mnie uganianie się za jakąś limitowaną amerykańską wersją. ;)

A mi się wydaje, że K2xx mogą być ni doceniane i jestem ciekawy jak grają ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi jakim cudem można uniknąć hype'u kiedy na rynek wchodzi nowy produkt, który z założenia ma być bardzo dobry? Jak zdobyć informacje na jego temat? Zaufać 2 osobom na forum? Przecież to jest logiczne i dla mnie zupełnie naturalne, że hype nastąpi. Czasem trochę się przesadza, a M220 w opiniach naszych kolegów brzmią świetnie, czy to prawda, czy nie, jak to sprawdzimy? Kosztują względnie niedużo, świetnie wyglądają, a według mnie czasem warto zaryzykować :)

 

 

Za 2-3 tygodnie przekonasz się nausznie czy to tylko hype ;)

 

A ja się (taką mam nadzieję) przekonam czy R70x są aż tak dobre jak twierdzicie. Oczywiście podzielimy swoje opinie przez pryzmat własnego słuchu, toru itd.

 

:)

Edytowane przez Thomm
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oh, w to nie wątpię, że są najlepsze. Bardziej mnie interesuje to o ile. Jednak dotąd K240 czy K242 raczej rzadko były wymieniane jako słuchawki wybitne, a przynajmniej ja tego nie zaobserwowałem. Teraz nagle okazuje się, że w sumie podobnie grające M220 z tymi samymi przetwornikami niszczą flagowce. Jeśli tak jest, to przecież standardowe modele nie powinny jakoś bardzo odstawać od tego poziomu, prawda?

 

 

Pytam ze względów czysto praktycznych - chętnie bym w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości ich spróbował, ale nie bawi mnie uganianie się za jakąś limitowaną amerykańską wersją. ;)

 

Bo nie były, a raczej były dosyć specyficzne przez swoją górkę przy 8-10 kHz i przez to było to najczęściej opisywane jako love or hate. Dorzucając do tego przeciętną wygodę robiło się dosyć średnio. M220 zaś poprawiają wszystkie wady tej serii przy zastosowaniu welurowych nausznic, jakie tylko mógłbym im wypunktować. Aczkolwiek one dalej siedzą w wyższym mid-fi i pod ex-flagowce najwyżej podchodzą, przynajmniej w moim odczuciu. Dla mnie punktem odniesienia są nie tylko one, ale przede wszystkim stare DFy, toteż mogę porównać sobie to i owo dosyć namacalnie. Ale premiumy które miałem przez lata ostatecznie sprzedawałem, też z jakichś przecież powodów.

 

Według mnie ogólnie słuchawki z serii K2 są przeznaczone dla osób świadomych. AKG mocno wyeksploatowało potencjał ich driverów, pokazując że nawet przy 30mm jednostkach dźwięk można mocno wyciągnąć klasowo.

 

 

 

 

Choroba, muszę chyba w przyszłym miesiącu kupić jakiś konkretny wzmacniacz i postarać się o odsłuch M220.

 

 

Wzmacniacza specjalnego nie potrzebują - u mnie X1S daje sobie z nimi świetnie radę, choć ona ma na pokładzie więcej mocy niż gaina. Do starszych AKG już faktycznie należałoby się w jakiś agregat prądotwórczy zaopatrzyć.

 

@Kubo

 

Słyszenie O.K. - to jest niemierzalne. To coś bardzo subiektywnego. Ale pisanie, że "dyski Seagate są do dupy", gdzie tą tezę możnaby w jednej chwili obalić posługująć sie tylko czystymi danymi dotyczącymi sprzedaży/zwrotów gwarancyjnych? Litości...

 

Bo są :). Tj. generalnie używam WD, choć mają problemy czasami z silnikami. Seagate z kolei elektroniką. Już nie raz i nie dwa się SG u mnie nie sprawdził z różnych powodów, toteż podziękowałem temu producentowi. Z tym że najwyraźniej w przeciwieństwie do Crysisa mam całkiem dobrze rozbudowaną argumentację popartą doświadczeniem z ich modelami (7200.11 i 7200.12 np.).

 

 

A mi się wydaje, że K2xx mogą być ni doceniane i jestem ciekawy jak grają ;)

 

Bo są niedoceniane. Ale zachęcam również do tych starych modeli - one naprawdę grają nieziemsko jak na swoje czasy i na całą półkę upper-mid-fi.

Edytowane przez EvilKillaruna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie tak, jak mówisz.

 

Mówisz, masz. Za jakieś 2 tygodnie :)

 

Przypomnij mi tylko o ich wysyłce via PM. Ja pewnie będę pamiętał, piszę tak na wypadek gdyby mi to w natłoku obowiązków zawodowych umknęło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hype był, jest i będzie. Czasem jest według mnie dobry vel SHP9500, czasem przeciwnie np. Fidelio L2. Wszystko zależy od naszych upodobań.

Bo jedne i drugie są świetne :)

 

 

 

Choroba, muszę chyba w przyszłym miesiącu kupić jakiś konkretny wzmacniacz i postarać się o odsłuch M220.

 

 

Wzmacniacza specjalnego nie potrzebują - u mnie X1S daje sobie z nimi świetnie radę, choć ona ma na pokładzie więcej mocy niż gaina. Do starszych AKG już faktycznie należałoby się w jakiś agregat prądotwórczy zaopatrzyć.

 

Ok, ale ja i tak planuję wzmaka, bo mam tylko dapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@FeX

 

Kochankę czasami się zdradza z inną kochanką ;)

 

To co wolisz - M220 czy Q701? Czy może zrobimy trójkącik? ;)

 

Tak serio: wyslę Ci M220, jakiś miesiąc później Q701. Deal? A jeśli R70x okażą się tak dobre jak piszecie... (nerwowo sprawdza stan konta...).

 

;)

Edytowane przez Thomm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Q701 mnie też ciekawią, tylko czy wypuścisz swoją "kochankę"? :)

 

Słuchałeś K702 MiC, więc generalnie będzie to samo, tylko że nieco cieplej i mniej wygodnie przez bumpsy na opasce. Reszta generalnie bez zmian.

 

 

 

Hype był, jest i będzie. Czasem jest według mnie dobry vel SHP9500, czasem przeciwnie np. Fidelio L2. Wszystko zależy od naszych upodobań.

Bo jedne i drugie są świetne :)

 

 

IMO M220 PRO + EDT990V > SHP9500 + Canare :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w sumie to trochę teraz żałuję, że się na massdropowe KXX nie załapałem.

 

Ale Kuba pisał, że grają bezpiecznie - trochę sennheiserowo (HD600), więc może dlatego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności