Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Barthuss

Ee

 

 

Ja jeśli już to bym chętnie nabył chętnie HD540 reference gold :) ponoć ekstra.

Szykuje się nowy hype ;)

 

Niestety wychodzi na to, że dorwiesz prędzej HD800 za 500 zł ;)

 

Na spokojnie :) HD600 spokojnie mi starczają w tej roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeśli już to bym chętnie nabył chętnie HD540 reference gold :) ponoć ekstra.

Szykuje się nowy hype ;)

 

Voila:

 

http://www.ebay.de/itm/182029632288?_trksid=p2055359.m1431.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

 

O ile wiem kilka osób z Forum ma ten model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja jeśli już to bym chętnie nabył chętnie HD540 reference gold :) ponoć ekstra.

Szykuje się nowy hype ;)

 

Voila:

 

http://www.ebay.de/itm/182029632288?_trksid=p2055359.m1431.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

 

O ile wiem kilka osób z Forum ma ten model.

 

 

Ma, ale z oryginalnymi lub regenerowanymi padami, te z podanej aukcji to akustyczna porażka ;)

 

Zwykłych HD 540 też bym nie przekreślał, są bardzo dobre. Grają inaczej niż Goldy, jednak równie interesująco. W sumie przestrzeń zwykłe mają lepszą niż Goldy, Goldy za to mają bardziej dopieszczoną średnice i wysokie, ale nie mają już takiego kopa jak zwykłe.

 

Zwykłe Reference są lepsze niż wersja II.

 

Tutaj o nich pisałem i wkleiłem parę fotek ;)

 

http://audiohobby.pl/index.php?topic=4516.msg0#new

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem całkiem niedawno na forum (pozdrawiam Pendragon-a) HD 540 reference w wersji (podobno- nie wiem czy na 100%) 600 Ohm.Jimmy zrobił do nich kabel na lince (x4) z miedzi i gra to z QP1R jak dla mnie super.Wcześniej miałem PM-3 - nie ma wogóle odniesienia.Wiem inna konstrikcja itd,ale za kilkaset złotych stare "dziadki" dają kilkukrotnie lepsze doznania akustyczne.Polecam każdemu posłuchać.Jak brakuje dołu/wypełnienia wymienić kebel na miedź i jest oooogień :).

Edytowane przez hary2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem całkiem niedawno na forum (pozdrawiam Pendragon-a) HD 540 reference w wersji (podobno- nie wiem czy na 100%) 600 Ohm.Jimmy zrobił do nich kabel na lince (x4) z miedzi i gra to z QP1R jak dla mnie super.Wcześniej miałem PM-3 - nie ma wogóle odniesienia.Wiem inna konstrikcja itd,ale za kilkaset złotych stare "dziadki" dają kilkukrotnie lepsze doznania akustyczne.Polecam każdemu posłuchać.Jak brakuje dołu/wypełnienia wymienić kebel na miedź i jest oooogień :).

Jeśli nie mają sygnaturki "300 ohm" to wersja 600 om.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco ponad tydzien temu kolejna przygoda z Sennheiserem. Tak od niechcenia podbilem oferte w licytacji pol godziny przed koncem w aukcji w ktorej nie bylo nawet fotek i... wygralem.

W ten sposob stalem sie posiadaczem HD590 w stanie "igla". Zadnych zadrapan, przebarwien, swietnie zachowane pady, kabel bez przelaman.

 

Brzmienia na razie nie oceniam, ale zaskakuje bardzo wysoka skutecznosc. Z AIM graja wystarczajaco glosno na 20% mocy i 20% w odtwarzaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zakupiłem całkiem niedawno na forum (pozdrawiam Pendragon-a) HD 540 reference w wersji (podobno- nie wiem czy na 100%) 600 Ohm.Jimmy zrobił do nich kabel na lince (x4) z miedzi i gra to z QP1R jak dla mnie super.Wcześniej miałem PM-3 - nie ma wogóle odniesienia.Wiem inna konstrikcja itd,ale za kilkaset złotych stare "dziadki" dają kilkukrotnie lepsze doznania akustyczne.Polecam każdemu posłuchać.Jak brakuje dołu/wypełnienia wymienić kebel na miedź i jest oooogień :).

Jeśli nie mają sygnaturki "300 ohm" to wersja 600 om.

 

Dotyczy to także Reference II?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco ponad tydzien temu kolejna przygoda z Sennheiserem. Tak od niechcenia podbilem oferte w licytacji pol godziny przed koncem w aukcji w ktorej nie bylo nawet fotek i... wygralem.

W ten sposob stalem sie posiadaczem HD590 w stanie "igla". Zadnych zadrapan, przebarwien, swietnie zachowane pady, kabel bez przelaman.

 

Brzmienia na razie nie oceniam, ale zaskakuje bardzo wysoka skutecznosc. Z AIM graja wystarczajaco glosno na 20% mocy i 20% w odtwarzaczu.

 

I jak wrażenia dźwiękowe (bo co do wygody to one są zdaje się bliźniaczym modelem HD570, a one były dla mnie wygodniejsze od wszelkich innych Sennheiserów), dają radę? Miałem HD570 i swego czasu zrobiły na mnie niezłe pierwsze wrażenie, bo to były jedne z moich pierwszych poważniejszych nauszników, ale były jednak jakieś dziwne - zbyt jasne. Podobno HD590 tu są lepiej wyważone.

 

No i gratulacje wygrania aukcji, szczególnie jeśli faktycznie są zadbane. To bardzo rzadko spotykany model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie jestem w stanie nic sluchac i oceniac, bo po wirusowce z zeszlego tygodnia przyszlo takie przeziebienie, ze caly czas mam zakorkowane uszy. Z 500-tek, ktore mam blizej im do hd545 niz do hd540, ale nie porownywalem jeszcze 1:1, bo i tak na ten moment nie ma to sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nieco ponad tydzien temu kolejna przygoda z Sennheiserem. Tak od niechcenia podbilem oferte w licytacji pol godziny przed koncem w aukcji w ktorej nie bylo nawet fotek i... wygralem.

W ten sposob stalem sie posiadaczem HD590 w stanie "igla". Zadnych zadrapan, przebarwien, swietnie zachowane pady, kabel bez przelaman.

 

Brzmienia na razie nie oceniam, ale zaskakuje bardzo wysoka skutecznosc. Z AIM graja wystarczajaco glosno na 20% mocy i 20% w odtwarzaczu.

 

I jak wrażenia dźwiękowe (bo co do wygody to one są zdaje się bliźniaczym modelem HD570, a one były dla mnie wygodniejsze od wszelkich innych Sennheiserów), dają radę? Miałem HD570 i swego czasu zrobiły na mnie niezłe pierwsze wrażenie, bo to były jedne z moich pierwszych poważniejszych nauszników, ale były jednak jakieś dziwne - zbyt jasne. Podobno HD590 tu są lepiej wyważone.

 

No i gratulacje wygrania aukcji, szczególnie jeśli faktycznie są zadbane. To bardzo rzadko spotykany model.

 

Ja miałem te HD570 po Tobie i porównywałem z HD600 (wersja pierwsza, jaśniejsza brzmieniowo).

Względem nich to HD570 były trochę bardziej dociążone i powolne w basie, ale tak poza tą zmianą to im do HD600 wiele nie brakowało :) .

Edytowane przez Perul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolniejsze od hd600 :D toć to mułki ...

Tylko trochę wolniejsze w basie i to od pierwszej wersji, tej jaśniejszej/szybszej. Nie wykluczone, że była to też kwestia wzmacniacza X-can v2 na którym porównanie było robione, w końcu 300 ohm łatwiej w ryzach utrzymać niż 64 ohmy.

Edytowane przez Perul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co na pewno mogę powiedzieć, to w HD590 jest wycofany środek. Jest to chyba jeden z głównych powodów dlaczego te słuchawki są niezbyt lubiane. Po podbiciu małego conieco korektorem jest dużo lepiej. Mam takie swoje ustawienie EQ pod AIMP robione pod któreś Sennki (to chyba nawet pamięta HD650): +8dB na 30Hz malejące do +0 na 125Hz, minimalna redukcja na 700Hz (-2dB), lekkie podbicie na 1,4kHz (+2dB) i od 2kHz do końca podbicie o 6dB (z górką +8dB na 7,5kHz).

Zrobiłem małe porównanie z HD545 na moim przytępionym obecnie słuchu, testowane na szybko na SLS Riverside i jakichś tam losowych kawałkach. Przeszkadzajki po stronie 590 (są wyraźniejsze), bas schodzi niżej w 545, ale jakby trochę lepiej kontrolowany w 590. 545 wydają mi się grać trochę bliżej niż 590. Ogólnie w 590 dźwięk jest trochę bardziej ułożony, w 545 jest trochę więcej szaleństwa. Generalnie przypomina mi to porównywanie Grado SR325 z RS2 jeśli chodzi o sposób grania (nie tonalność) - niby wyższy model jest dostojniejszy, ale czy daje więcej radości?

Edytowane przez sn4ke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sn4ke, Perul - dzięki za odpowiedzi.

 

Nie ukrywam, że swego czasu polowałem na ten model. Ot choćby z ciekawości właśnie, czy wyeliminowano w nim wady HD570. Faktycznie, było w nich sporo nie do końca porządnie kontrolowanego basu, ale co mnie najbardziej w HD570 drażniło to takie udziwnione, rozjaśnione wysokie tony. Przez to cierpiała barwa, która mi nie odpowiadała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że mam małą przerwę między projektami, udało mi się wykonać pierwsze odsłuchy HD800S należących do naszego forumowego przyjaciela @Baele, któremu serdecznie dziękuję za możliwość założenia ich na głowę i odsłuchania na własnym torze w domowym zaciszu.
Ogólne wrażenie:
Naprawdę bardzo ciekawie strojone i moim zdaniem wcale nie gorsze od pierwszych HD800, choć gust będzie bardzo mocno decydował za wyborem między zwykłymi a eskami. Eski są łatwiejsze w odbiorze i dopasowaniu do toru, zwykłe to więcej zabawy i większa analiza oraz scena, ale też dla wielu osób wciąż cechy te mogą być ważniejsze i przemawiać za zwykłą wersją.
Porównując je do moich K500 EP, bo widziałem że temat się rozwinął w statusach, ale też w kontekście zwykłych HD800:
Bas:
- w HD800S twardszy, mocniejszy, szybszy, równiejszy
- w K500 przyjemniejszy, bardziej midbasowy, nieco słabszy (jakbym odblokował BPorty, to miałbym zapewne wyrównanie w pojedynku na ilość)
Średnica:
- w HD800S nadal z przestronnością, bardzo "Dharmowa", trochę odsunięta od słuchacza
- w K500 bliższa, bardziej namacalna, intymna, lepiej podkreśla każdy wokal, zwłaszcza kobiecy
Góra:
- w HD800S jaśniejsza, bardziej na ostro, czuć mocny fundament zwykłych 800-tek, ale nie aż tak, jak było to u nich słyszalne. Wydają się czytelniejsze, podkreślają zwłaszcza grzechotki, talerze, podają je bliżej i wyraźniej
- w K500 bardziej wygładzona i analogowa, przede wszystkim w najdalszym krańcu. Mocniej za to kładą nacisk na punkt 2,4 kHz, są bardziej naturalne i relaksacyjne bez utraty detalu i precyzji.
Scena:
- w HD800S większa, bardziej przestronna, efektowna i pogłosowa, choć mniejsza niż w zwykłych,
- w K500 wychodząca od środka ku krawędziom, nieco mniejsza i mniej pogłosowa, za to wydaje się bardziej swobodna i niegorzej napowietrzona.
Ogólnie HD800 to klasa wyżej ponad K500 (no shit Sherlock), co słychać w dynamice i czystości, ale o dziwo nie jest to jeszcze monstrualna przepaść, a najwyżej jedno oczko, może półtora uwzględniając moje zmęczenie.
Tak czy inaczej ocena jest bardzo pozytywna z mojej strony na tą chwilę i raczej utrzyma się spokojnie przez czas trwania testów właściwych. Naprawdę fantastyczne słuchawki, choć mogłyby być zawsze trochę tańsze ;).
Edytowane przez EvilKillaruna
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności