Ranking

Ele...onorki 😁😍.

Ręka do góry, kto jeszcze na forum od czasów gdy na te słuchawki był hype 😆🖐️

FiiO M11 Plus Ltd + FH5S @Palpatine pytałeś się Maciuxa pod recenzją jak to gra, i czy nie jest to granie w stylu AKM. Nie jest. Te wzmacniacze THX dają większą scenę i więcej góry. Nie ma "miśka'. Oprogramowanie jeszcze w powijakach - nie czyta plików WAV dobrze.

Kolejne kabelki - balans na solid core do Sundar - IC też na solid core do ZEN

Ktoś ma tu parcie na rozpętanie bezsensownej flame-war ****iarskimi podjazdami. Wróćmy do tego co jest ważne, czyli na co wymieniamy ciężko zarobione dutki. Dziękuję @tommir. Dokładnie to czego mi brakowało w mojej kolekcji IEMów.

Legenda 😉

Jezdę audiofilę! dzieki @chico99!

Taka sytuacja u mnie we wrocławskim MP3Store... Jeżeli ktoś lokalnie chciałby przetestować to koniecznie proszę o kontakt priv przed przybyciem. W poniedziałek wysyłam go do Katowic, gdzie poleży do końca przyszłego tygodnia a póki co jest na 3 dni u mnie.

Zachwycony zmianą kabla oznajmiam wszem i wobec (co pewno tajemnicą nie jest) że Hifiman nie umi kabli. PAW6000 + RE-600 via balans.

No i ostatecznie został ze mną...

Ja jeszcze mam swoje gdzieś w jakimś kartonie. Te słuchawki mnie sporo nauczyły o tzw. modowaniu, zrozumiałem że ludzie potrafią popsuć przyzwoicie grające słuchawki i stwierdzić, że takie popsute grają lepiej i jeszcze namawiać innych, żeby swoje też popsuli

Kilka lat temu po zakupie 812 wywołałem ogólne zdziwienie wśród znajomych i tu na forum. Jak to? Przecież ich nie da się słuchać, przecież one mają ten peak itp itd...tak jak pisałem już kilka razy. Trzeba dać im chwilkę czasu, dobrać tor i wszystkie powtarzane przez wielu problemy znikają. Naprawdę. Stają się jednymi z lepiej grających słuchawek. Bardzo wygodnymi co też jest ważne. Mało które potrafią pochwalić się podobną przestrzenią, barwą, emocjami i wielowarstwowością brzmienia. Dziwią i zaskakują mnie powtarzane przez wielu stereotypy o tych słuchawkach. @manuelvetro posłuchaj ich koniecznie z jakąś mocną i cieplejszą lampą. Wspaniałe doznania gwarantowane 🙂

Nie, trochę inaczej się nazywa.

Pomysl nad jakims filtrem, np ND400 to bedziesz mogl bawic sie tak w ciagu dnia z ruchomymi przedmiotami Irlandia

A po co są pieniądze? Po to żeby je wydawać Hobby to ogromna częśc naszego życia, jeśli ktoś je w ogóle ma, a jak ma to trzeba pielęgnować.

Sp1000m + Kinera Nanna ❤️ Pięknie to gra wszystkie gatunki, których słucham. Bardzo muzykalnie, zaspokaja moje potrzeby basshead'owe i stagehead'owe, mikrodetalu też coś tam jest. Słucham już od tygodnia i nie mogę się oderwać, na pewno szybko się nie rozstaniemy.

Kolejna próba uczenia się cykania fot przy wieczornych spacerach

Właśnie skończyliśmy spokanie z @Majkiel . No, no te odpimpowane T1 ze wzmacniaczem i dac inhouse zagrały rewelacyjnie. Dziękuję za miłe spotkanie. BTW: w czwartek 30.09 będę we Wrocławiu. Może meet?

🎶

Taka jest filozofia Roba Watts'a od początku. Wychodzi z dwóch założeń. Balans powoduje więcej problemów niż daje korzyści oraz wyjście zbalansowane jest remedium innych producentów na problem, którego Chord nie ma. Tego cały czas się trzyma.

Idę do żony (która mi pożyczyła kasę na nie) z paragonem za k812, opiewającym na 5014 PLN i pokazuję argentum z certyfikatem i czerwona torebką ochronną i mówię, że plus 1k, czyli, że słuchawki warte 6k. A ile Ci pożyczyłam? 2,5k, a ile zapłaciłeś, 2,5k, mówię. To są warte 2,5k odpowiada. Przynoszę wielgaśne pudło, mówię, zobacz jakie ładne, jakie wielkie, jakie miłe w dotyku... Patrzy na mnie, wyraźnie znudzona i niezainteresowana... A gdzie Ty to będziesz trzymał, przecież miejsca już nie masz? Jak to gdzie, odpowiadam, na uszach!

Jak to mówią, stara miłość nie rdzewieje - no, zwłaszcza gdy jest ona z miedzi 😁 Do udanej transakcji doszło z: 1) użytkownikiem @tawek33 - SP1000 🍻 2) amazon.pl - etui miter A tu jeszcze zdjęcie rodzinne:

Kolejna porcja fotek z rowerowych wypraw. 😉

@neonlightpatrz, jak se kupisz stare k812, moje z 2015 roku, jak pady naprawić, ponoć po 4 latach pady można zmieniać, jak używane intensywnie Mod odwracalny, dzięki @Perultyś mie natchnął z tą gąbeczką (akurat przy okazji pigwów, ale, whatever) I gra jak miód w malinach ! No, dzisiaj już mi się prawie udało. @Weird_ONastraszyłem, że argentum przerywa... A ja źle wpiąłem po prostu 🙏

Przedstawiam prawdziwe audiofilskie brzmienie: Hifiman Hm-601 wraz z Yamaha HP-1. Yamaha Hp-1 potrafią grać różnie to moja trzecia sztuka, którą przesłuchiwałem. Tda 1543 też jak widać potradi brzmieć różnie, miałem Lite Dac-Ah i mnie nie zachwycił, nawed po zmianie opampów. Byłem sceptycznie nastawiony do 601 po lita dac-ah. Nie potrzebnie, bo tutaj jest wszystko co mi potrzeba. Hifiman wie jak dobrać komponenty. Można się spokojnie nasycić tym dzwiękiem. Daję satysfakcję ze słuchania. Kompletny brak cyfrowego nalotu dla mnie. Bardzo realistycznie brzmiące wokale. Muzykalność, słodkość, ciepło, nasycenie. Piękny bass. Miałem yamahy w tym samym czasie co lcd-2f z heimdallem 2 i Hp-1 to ich taka pomniejszona wersja. Myślę, że yamahy były projektowane do takich źródeł jak to w hm601 Wrażenia po około 3 miesiącach używania.

@zdzichon @paratykus @marco-polodziękuję za podzielenie się pięknymi albumami!🙂👍🏆 @marco-polo zaproponowałeś piękną, epicką ścieżkę dźwiękową w klimatach północy z "Wikingów". Z mojej strony drobna przeciwwaga Dalekiego Wschodu - Lin Hai, Untamed🎶 https://tidal.com/track/115589557 Czasami w ścieżce dźwiękowej mam wrażenie, że słyszę inspiracje twórczością Ennio Morricone🎶😉

Teraz czas na muzykę Żart

Jest ktoś na tej grupce? Musi być mocno.

Posłuchałem chwilę na przemian jednego i drugiego i takie mam przemyślenia. Na wstępie zaznaczę, że poniższe cechy są pisane w bezposrednim porównaniu jednego odtwarzacza z drugim. Ogólnie oba dapy są do siebie zbliżone, słychać, że to ta sama szkoła grania, i to na bardzo wysokim poziomie, a przynajmnjej jak na mój gust Dla ułatwienia, dla dużej ultimy (SP1000) będę używał skrótu "D", dla niebieskiego malucha (SP1000M) "M". Na początek to co odrazu słychać w D to granie w miarę równe, nic nie wychodzi przed szereg, jak dla mnie wysokie są łagodne choć z wysoką rozdzielczością i lekkim rozświetleniem, średnica cudownie odkryta, zaskakuje niuansami i powabem, a wszystko zwieńczone przepięknie gęstym, zbitym, nisko schodzacym i dobrze kontrolowanym basem. W M'ce jest troszkę inaczej. Gra bardziej 'nonszalancko', przed szereg wychodzi delikatnie bas, który jest bardziej obły i lekko rozdmuchany, co sprawia wrażenie, że jest go więcej, kontury są większe ale nie mają takiego wypełnienia jak w D. Co ciekawe, przy bezpośrednim porównaniu do D, mam wrażenie, że bas w M delikatnie nachodzi na dolną średnicę - czego wcześniej w ogóle nie stwierdziłem, zostało to obnarzone dopiero po konfrontacji ze starszym bratem. W M'ce zdarza się, że górna srednica, podobnie jak bas, też delikatnie wyjdzie przed szereg (być może to właśnie efekt lekkiego przysłonięcia dolnej średnicy przez bas?). M gra też ciut bardziej "energicznie/agresywnie". D gra spokojniej, bardziej równo w średnicy, bas choć obfity to świetnie trzymany w ryzach, scena oraz separacja instrumentów marginalnie lepsza w D - to wszystko sprawia, że to właśnie w D słyszymy więcej szczegółów. Z górą jest ciekawie, gdyż ogólnie słychać tę samą szkołę grania, mimo to jest to chyba element, w którym najbardziej można wyłapać różnice - w D jest jej trochę więcej, jest ona też bardziej szczegółowa i bardziej doświetlona/zaznaczona. To chyba tyle na teraz. W skrócie uważam granie D za dojrzalsze, bardziej zrównoważone, podczas gdy M gra bardziej "nonszalancko", bardziej energicznie. Nie są to kolosalne różnice i tak jak napisałem na początku, wychodzą tylko w bezpośrednim porównaniu jednego dapa z drugim. Na przykład, w życiu bym nie pomyślał, że bas w M cokolwiek może przykrywać, i nigdy wczesniej tego nie zaobserwowałem oraz stwierdzenie, że M gra bardziej "energicznie/agresywnie" niż D, wcale nie oznacza, że to granie ostre, nieprzyjemne - nic z tych rzeczy! M to bardzo, ale to bardzo przyjemny w odsłuchu player, który dostarcza mnóstwo radości PS W dalszym ciągu M to dla mnie bezapelacyjnie król kieszonkowego grania D - będzie takim domowo/kanapowym mobilnym źródłem

@bob2000 bardzo się cieszę, że mogłem przypomnieć ten kawałek w wykonaniu zespołu Gipsy Kings😉 @neonlight dzięki za przypomnienie o tym filmie i ścieżce dźwiękowej do niego!😉👍 Nie chce się wierzyć, że to już 30 lat... podobnie jak w przypadku "Fading like a Flower" od Roxette🎶

Hifiman RE-600 v2 / Songbird + MMCX.

Pierwsze próby zabawy z czasem naświetlania w nocy, niestety na ekspresówce był mały ruch, stąd smugi świateł niezbyt mocne.

@paratykus również gratuluję!🙂👍🥇 A z mojej strony trzy ujęcia z różnych perspektyw... ...Wzgórza i Baszty Giedymina⛰ ...oraz widok ze Wzgórza na Wilno🌲🌞

Czy producenci słuchawek tworzą swoje produkty z myślą, że będą one grać źle dopóki poszczególny użytkownik nie znajdzie do nich mistycznej synergii? Pod co oni je tworzą, bo chyba nie pod jakąś specyficzną kombinację Kowalskiego której sami nie znali?

A zamkniętą wersję K872 ktoś z forumka posiada(ł)? Ciekaw jestem, czy równie dobra po dobraniu toru do otwartej? Co do synergii toru to jest sprawa podstawowa, ale większość osób woli kupować co chwila kolejne słuchawki, zamiast zadbać o ich odpowiednią synergię. Tak potem właśnie produkt dostaje łatkę, bo ktoś go posłuchał chwilę na przypadkowym sprzęcie i wystawia opinie.

@domildziękuję za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami nt. CZ-1!🙂👍 Muszę przyznać, że są niezwykłe, ale przez to chyba mnie urzekły. Cieszę się, iż Tobie również się sonicznie spodobały i miło spędziłaś z nimi czas.

Te słowa mają taką moc, że wybrzmiały trzy razy

Bomby prawdy, mądrego to nie żal posłuchać Ja świadomie wysiadam na dłuższy czas z tego wagonika. Pewnie w tym tygodniu dojadą Tripowin MELE, Moondrop KATO już mam opłacone. I koniec. Od teraz przekierowuję fundusze - czas na wymianę laptopa, Kindla z Paperwhite 4 na Paperwhite 5, coś jeszcze pewnie wyskoczy po drodze. Ale chętnie poczytam co w słuchawkach piszczy

Jak widzę wasze wrzuty przebojów z lat 90 to cieszę się, że mnie to ominęło. Znam tylko 2unlimited, bo wokalistka mi się podobała i ze względu na okrutną tandetę kojarzę dr alban. Reszta obijała się o uszy, a to w sklepie, a to na jakiejś imprezie i to wszystko. Moim zdaniem już wtedy muzyka ogólnie pop stawała się asłuchalna i trwa to do dzisiaj, tylko coraz jest gorzej. Najbrdziej dziwne dla mnie jest, że w aktualnych przebojach - czasem sprawdzam - nie ma melodii. Wolę takie lata 90

Potestuje w wolnej chwili, na razie Sweet z Lotoo robi robotę

Trzeba jeszcze w Android audio odkliknąć Play Trough Android

Także, ten tego… Zestaw do zmywania k812 + xdp300r

Dzięki @Tytus1988 miałam okazję zapoznać się z Crosszone CZ-1. Po K1000 to chyba najbardziej intrygujące słuchawki z jakimi miałam do czynienia. Na pierwszy rzut ucha nie wyróżniały się jakoś szczególnie. Przy bogactwie informacji dawały jednocześnie wrażenie lekkiego rozmazania krawędzi dźwięków, nie wiem za bardzo jak to określić. Ta mgiełka była dość dotkliwa podczas bezpośrednich porównań z innymi słuchawkami, grającymi u mnie bardziej rozdzielczo. Na pewno nie było to granie krystaliczne, ale jednocześnie zachowana została duża przejrzystość całego obrazu. Dawało to trochę dziwne wrażenie, ale po dłuższym słuchaniu można było przyzwyczaić się do tej maniery i docenić inne aspekty. To co zachwycało to pięknie zbudowana scena, a także świetne oddanie efektów towarzyszących słuchaniu muzyki na żywo, różnych delikatnych wybrzmień i pogłosów. Raczej po jaśniejszej stronie, ale np. organy zaskakiwały potęgą basu. W ogóle ten instrument CZ-1 potrafiły ukazać wyjątkowo prawdziwie - i brzmieniowo, i osadzając go w przestrzeni. Poza tym słuchalne okazały się niektóre starsze nagrania, których dziwna stereofonia doprowadza mnie w przypadku innych słuchawek do szału. Już nie było tak że jeden instrument do jednego ucha, inny do drugiego. CZ-1 ratowały sytuację dając dużo bardziej realistyczny przekaz. Tyle z lampą, było więc miło i przyjemnie. Przesiadka na A20, jak wróżyli koledzy w innym wątku, nic nie poprawiła, raczej wręcz przeciwnie. Miałam jednak okazję posłuchać krótko CZ-1 z mocniejszym i lepszym wzmacniaczem - Ferrum Audio (z tego co wyczytałam na forum zdaje się był obecny na niedawnym krakowskim spotkaniu). Efekt był piorunujący, coś jak założenie okularów podczas seansu 3D w kinie, po uprzednich próbach oglądania obrazu bez dedykowanego oprzyrządowania. Z tą różnicą że oglądać tak się nie da, a słuchać można było, i to z przyjemnością. Natomiast prawdziwy zachwyt pojawił się dopiero przy tej konfiguracji. Teraz to już grało po prostu obłędnie, bez żadnych mgiełek czy przymazań. Koronkowe, misterne, a przy tym niesamowicie naturalne granie, z takim namacalnym dźwiękiem. Świetnie sprawdzające się w klasyce i jazzie, natomiast mniej pasujące mi do cięższych gatunków.

Magiczne kombo: EE Valkyrie MKII + PW audio Monile ft. 1950s + Lotoo PAW Gold Touch