Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 27.05.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. A u mnie przyszła długo wyczekiwana paczka, upgreade z Playmate'a
    15 punktów
  2. Porównałem iBasso DX220 z DX200, FiiO M11 i M15. DX220 to topowy odtwarzacz od iBasso, wyposażony w ekran o przekątnej 5 cali, podwójny przetwornik ES9028PRO i odświeżony moduł wzmacniacza AMP1 MKII. Sprawdziłem, co potrafi i jak wypada w porównaniu do iBasso DX200 oraz FiiO M11 Pro i M15. Doceniłem poprzednika, czyli model DX200, który od momentu premiery służy mi jako referencyjny odtwarzacz. Z satysfakcją używam go ze standardowym modułem wzmacniacza AMP1 i nadal zachwyca mnie precyzyjnym, rozdzielczym i przestrzennym brzmieniem. Postanowiłem nadrobić zaległości i przetestować nowszego DX220, który nie bije rekordów cenowych (3499 zł). Producent zastosował te same przetworniki ze stajni ESS Technology, co w DX200, czyli dwie, stacjonarne kości ES9028PRO, ale powiększył ekran, dopracował układ i zaktualizował moduł wzmacniacza. Czy to godny następca iBasso DX200? Jak wypada w porównaniu do FiiO M11 Pro i czy ma szanse w starciu z FiiO M15? Odpowiedzi poniżej. https://kropka.audio/test/odtwarzacze/ibasso-dx220-recenzja/
    12 punktów
  3. Powrót do przeszłości, czyli powrót do D2000
    5 punktów
  4. Dzisiaj dotarła lampa. Na razie wygrzewam, ale zmiany na plus są słyszalne od pierwszej chwili.
    5 punktów
  5. Dzisiaj dotarł xDuoo TA-10. Dziękuję @bigmaras za udaną transakcję. Psvane jeszcze nie dotarła, więc chwilowo słucham na stockowej lampie, która co prawda szału nie robi, ale porównując do mojego Topaza upgrade jest bardzo duży. Dynamika, bas, holografia, wysterowanie słuchawek - wszystko na ogromny plus. Teraz czekam na Psvane, jak dojdzie skrobnę parę słów. Podsumowując - bardzo udany zakup dla kogoś, kto szuka dobrej integry w okolicy 1k zł. Moje K702 dostały drugie życie
    5 punktów
  6. Cześć! Jestem nowym użytkownikiem forum i chciałbym się z Wami przywitać. Jako pierwszy post udostępniam swoją krótką recenzję słuchawek Monolith M1060 Planar. Są to wrażenia uwzględniające również pracę z dźwiękiem. W przyszłości mam nadzieję, że będę mógł się dzielić swoją opinią na temat innych "narzędzi", które wzbogacą nasz czas spędzony z muzyką. Zapraszam do lektury Nie jestem osobą piszącą testy na co dzień, czy często opisującą wrażenia z użytkowania sprzętu. Normalnie pracuję, a w wolnej chwili nagrywam wideo-testy syntezatorów oraz tworzę muzykę elektroniczną w zaciszu domowym. Niedawno otrzymałem do przesłuchania słuchawki M1060 Planar firmy Monolith, będącej jedną z marek firmy Monoprice, które zaskoczyły mnie innego rodzaju brzmieniem niż to, do którego jestem przyzwyczajony. Zwykle do odsłuchu i pracy używam narzędzi studyjnych, więc skorzystanie z wysokiej jakości słuchawek Hi-Fi było dla mnie swego rodzaju eksperymentem. M1060 Planar to słuchawki otwarte, masywne (500g), ale wygodne i bardzo dobrze wykonane, dostarczane w stylowym opakowaniu (uwielbiam czarne pudełka), w twardym futerale. Całość robi bardzo dobre wrażenie. Kabel słuchawkowy jest odłączalny, więc w razie jego uszkodzenia wymiana nie stanowi problemu. Nie lubię zagłębiać się w parametrach technicznych, wykresach i różnych cyferkach. Lubię natomiast polegać na własnych odczuciach i na tym co słyszę. Przejdę zatem od razu do brzmienia. Oprócz słuchania muzyki, słuchawki wypróbowałem również podczas nagrywania oraz pracy nad miksem. Często w otwartych konstrukcjach brakuje dolnego pasma, jeżeli jesteśmy przyzwyczajeni do konstrukcji zamkniętych. M1060 Planar nie ma żadnych problemów z jego odtwarzaniem. Dół jest okrągły, jednocześnie punktowy i doskonale słychać nuty nawet w najniższych rejestrach. Drugą zaskakującą dla mnie rzeczą, jest sposób odtwarzania całego środkowego pasma – nigdy bym nie pomyślał, że stworzone z myślą o przyjemnym słuchaniu muzyki słuchawki Hi-Fi, mogą naprowadzić mnie na problematyczne częstotliwości lub błędy, które wcześniej pominąłem korzystając ze słuchawek Beyerdynamic DT-770 Pro, Avantone Mixphones MP-1 oraz Roland RH-300. Dźwięk pozostaje przyjemny w odbiorze i jest jednym z najlepszych, jakie słyszałem. Górne pasmo posiada pewien charakter, do którego bardzo szybko udało mi się przyzwyczaić. Charakter pojawia się tam, gdzie pasmo nie jest całkiem równo odtwarzane. Nie przeszkadza to jednak w niczym i ładnie zamyka reprodukowany przez M1060 Planar zakres częstotliwości. Samo słuchanie dobrze wyprodukowanej muzyki na słuchawkach Monolith M1060 Planar, to czysta przyjemność. Musimy tylko pamiętać o odpowiednim wzmocnieniu (wyjście słuchawkowe w telefonie może sobie nie poradzić, jeżeli lubimy głośniej słuchać), nie ma jednak wymogu stosowania bardzo drogiego wzmacniacza słuchawkowego - wystarczy lepszej jakości interfejs audio z porządnym wzmacniaczem słuchawkowym lub odtwarzacz z dobrym DAC. W tym przypadku korzystałem z przenośnego odtwarzacza FiiO M11, który zdołał napędzić te słuchawki aż nadto. Pozwolę sobie tu na małą dygresję – było bardzo miło mieć pod ręką urządzenie przechowujące ulubioną muzykę, na które nikt nie może zadzwonić, choć wyglądem przypomina telefon. Można wyjść z domu nie zabierając ze sobą telefonu, posłuchać muzyki w bardzo dobrej jakości i się wyciszyć. Podsumowując, zdecydowanie warto sprawdzić słuchawki Monolith M1060 Planar wraz w towarzystwie wysokiej jakości odtwarzaczy przenośnych firmy FiiO. @Hunart Słuchawki Monolith M1060 Planar: https://mp3store.pl/sluchawki/hi-fi-studio/monoprice/2019560952723132837/0889028041611/monoprice-monolith-m1060 Przenośny odtwarzacz Hi-Fi FiiO M11: https://mp3store.pl/odtwarzacze-audio/przenosne-hi-fi-hi-end/fiio/2019570443762002710/6953175760535/fiio-m11
    4 punkty
  7. Na wstępie chciałbym podziękować @Nicodem za możliwość odsłuchu! Dzięki dosyć niespodziewanemu obrotowi spraw, miałem okazję gościć u siebie nowego DACa od Sonnet ( designerzy DACów sygnowanych nieistniejącą już marką Metrum ). Nie mogłem spędzić z nim tyle czasu ile bym chciał ( czyli notabene kilku lat ), bo w czwartek przetwornik musi wyruszyć w drogę do @vonBaron , ale te kilkanaście godzin odsłuchowych z pewnością wystarczyło do sformułowania pierwszych wrażeń. Muszę nadmienić, że jest to produkt niemal wyjęty z pudełka i potrzebuje pewnie kilkudziesięciu lub kilkuset godzin, żeby się w pełni rozegrać. DACa słuchałem niestety po USB bez konwertera ( bo tak owego niestety w chwili obecnej nie posiadam ). Interkonekty, choć zbalansowane, również pozostawiają sporo do życzenia. Pozostałymi elementami toru były SuperSymmetry Dynahi z kilkoma upgrade'ami i słuchawki Shipibo.audio Chacruna ( HE-6 autorstwa michauczoka ). Interesowałem się tym DACiem jeszcze przed premierą. Cees Ruijtenberg wspominał wtedy, że będzie to poziom Pavane/Adagio za mniejszą kwotę i w mniejszej obudowie. Nie jestem w stanie stwierdzić czy to prawda, bo ani Pavane ani Adagio nie słyszałem, natomiast nie ulega wątpliwości, że Morpheus to DAC naprawdę klasowy. Zacznę od tego, że jest to DAC NOS R2R i gra wręcz stereotypowo. Dosyć duże, analogowe, ułożone brzmienie, nastawione przede wszystkim na rozkoszowanie się muzyką, podane na scenie, której z pewnością nie można nazwać olbrzymią. Z tym, że scenie nie brakuje ani głębi ani szerokości, ona po prostu jest taka jaka powinna być ( przynajmniej tak mi się wydaje ). Osobiście do torów słuchawkowych preferuję oddalone granie, natomiast rozmiar sceny w Morfeuszu zdecydowanie mi nie przeszkadza. Największymi atutami tego DACa są czarne tło i rozmieszczenie dźwięków na scenie. Nigdy nie miałem u siebie tak uporządkowanego dźwięku, wszystko wydaje się być na swoim miejscu, dźwięki są duże, ale świetnie odseparowane ( bez niepotrzebnego uczucia sterylności ). Detalu też nie brakuje - wręcz przeciwnie, dźwięków i wybrzmień jest tu co niemiara, ale nie są one prezentowane w sposób nachalny, męczący - jak np. w przypadku tych zastosowań Sabre, których udało mi się posłuchać ( m.in. LKS DA-004 ). Dół potrafi i zagrzmieć i strzelić z bata, średnica jest nasycona, duża, dźwięk wydaje się mieć masę, góra zaś choć niesamowicie gładka, nie jest rozmyta. Słychać wszelkie niedociągnięcia, wybrzmienia, drżenie strun, przejścia. Z ciekawostek - na początku leniwie słuchałem w trybie pre, bo nie chciało mi się szukać w instrukcji jak go przełączyć. Ale wyłączenie tego trybu to skok jakościowy o kolejną klasę - basu nie dość, że więcej to jeszcze lepiej kontrolowany, w dodatku zrobiło się czyściej, wyraźniej. Po drugie, normalnie słuchałem z potencjometrem około godzinie 12-1, teraz np. jestem na 3. Zakładam, że można to też uznać za wadę Jeśli chodzi o negatywy, to mogę nagiąć logikę i stwierdzić, że jest to DAC jest tak równy, tak ułożony, że nie ma w nim natychmiastowego efektu WOW. Np. Audio-GD R2R 7HE miał tak potężne wybrzmienie basu, że kapcie spadały, a tutaj po prostu wszystko jest równe, nigdzie nie ma przesady. Poza tym, wiele osób wolałoby pewnie jeszcze więcej barwy, ciepła analogowości, przynajmniej takie mam wrażenie po obcowaniu z ludźmi na AVS. Nie mam cienia wątpliwości, że jest to lepszy DAC niż Yggdrasil Analog 2, być może faktycznie jest tutaj mniej planktonu, natomiast wszystko inne przemawia za Sonnetem. Nie jestem w stanie wydać werdyktu co do Audio-GD R2R 7HE, bo tam miałem niestety inny tor. Jestem ciekaw co powie na jego temat @vonBaron . Będzie dosyć dziwnie jeśli się okaże, że dla niego iFi gra lepiej, no ale cóż zrobić
    4 punkty
  8. Popieram kolegę wyżej bo słuchałem jego D2000 i porównywaliśmy z D7000 i generalnie mam podobne odczucia. Przepaści jak dla mnie nie ma ale różnice też nie są minimalne. Warto rozważyć upgrade gdy 2000 się podobają, po prostu duży brat gra tak jak i wygląda: bardziej hmm szlachetnie napisałbym.
    3 punkty
  9. Ja nie tak dawno miałem obie pary, generalnie różnica składa się do lepszej średnicy, która w D7k brzmi normalnie, jest pełna i względnie bliska, wysokie są mniej natarczywe, ale to minimalnie, bas lepiej kontrolowany, ale też do perfekcji nieco mu jednak brakuje, subbas oczywiście jest w obu parach.
    3 punkty
  10. Dalsze kontynuowanie sprzeczki będzie ukarane zgodnie z regulaminem.
    2 punkty
  11. Those Were The Days - Mary Hopkin https://tidal.com/browse/track/49783121
    2 punkty
  12. O, Pan, który w wiadomości PW odgrażał się, że "AK będzie miało regularnie psutą opinię" i "będzie wojna" bo "jego takie rzeczy bawią" - dalszego ciągu nie przytoczę ze względu na wulgaryzmy, żenujące. Powodem tego oto stanu dla sprostowania tematu (jak już osobnik wyżej zaczął wystawiać opinie bez podstaw) było nieprzyjęcie dispute przez nich, co pewnie dało się normalnie wyjaśnić, bo wina leżała w błędnym opisie przedmiotu, który zakupił, ale niestety nawet ja przestałem mu odpisywać na wiadomości PW (a starałem się mu pomóc, choć wcale nie musiałem) bo okazał się być awanturnikiem i prowokatorem. Nie dziwię się sprzedawcy jeśli w ten sam roszczeniowy sposób podchodzi do tematu. Co do kabla wyjaśniam - mam takie kable i są mega miękkie, zresztą wiele osób na forum je ma i może to bez problemu potwierdzić Jak będzie trzeba to nawet filmik nagram żeby rozwiać wątpliwości jak ktoś potrzebuje
    2 punkty
  13. Pomyśleć, że kiedyś nerki zajmowały ledwo 1/5 szerokości przodu
    2 punkty
  14. Wczesne wykrywanie homoseksualizmu.
    2 punkty
  15. SPL jest liczony przy 1KHz. Jeżeli chodzi o moc przy rożnej częstotliwości, to czy jest to 10Hz czy 10MHz, to moc jest potrzebna taka sama, ALE to ile mocy wzmacniacz jest w stanie oddać jest też zależne od jego impedancji w całym paśmie, a ta jest zależna od kilku czynników. Niedobory i przestery na basie to zbyt skąpe pojemności w sekcji zasilania.
    2 punkty
  16. Moim zdaniem silny jest efekt kulturowy - Amerykanie lubią brzmienie ciemne i gładkie. Audeze było tam zawsze hitem (a pierwsze wersje były bardzo ciemne), a rekomendacje Innerfidelity to dla mnie raczej ostrzeżenie, że słuchawki są właśnie za ciemne i zbyt wygładzone. A w ogóle zastanawiam się, skąd tyle emocji - ten Crinacle to rozumiem guru słuchawek dokanałowych? Bo na takie listy fajnie rzucić okiem, ale audio to tak subiektywny temat, że na spieranie się o miejsce w rankingu nie warto tracić energii. No i sam ranking i opisy wyglądają bardzo ubogo np. w porównaniu do takiego starego z head-fi: https://www.head-fi.org/threads/battle-of-the-flagships-58-headphones-compared.634201/.
    2 punkty
  17. Przesuwny rejestr do tda1541 nie sprawdził się gdyż był z ad1865 a z tego co czytałem jak już się narobiłem jest niewiele w sieci na temat przesuwnika do tda 1541 do pracy data l data r. Mam jeden schemat jak będę miał więcej czasu to sprawdzę. Na tę chwilę zamontowałem usb ala amanero wybór tda lub ad plus led . Ledy od częstotliwości próbkowania od 44 do 384khz na AD1856 i działa pokazuje wszystkie prawidłowo.TDA od 44do96khz ostatnia fotka prawie finał jeszcze boczki drewniane przykręce jutro Mqa do 96khz na fotce 88.1khz no i prawidłowo 3 led od lewej 384khz upsampling z 44.khz na AD1865n
    2 punkty
  18. U mnie to bardziej kwestia dnia czy nastroju. Potrafiłem ciepłymi słuchawkami rzucić w kąt po 15min odsłuchu bo grały mi za jasno.
    2 punkty
  19. Do sprzedania Focal Elear. U mnie trochę ponad miesiąc, pograły kilkanaście godzin. Kupione jako używane z dowodem zakupu z 2017. Pady noszą wyraźne ślady użytkowania acz nie są wygniecione ani potargane więc spełniają swoje zadanie. Pozostałe elementy nie budzą żadnych zastrzeżeń i trzeba się dopatrywać pod światło jakichkolwiek śladów. Technicznie oczywiście w pełni sprawne. W zestawie pudełko w stylu kuferka wyścielane miękkim materiałem, 4 metrowy boa dusiciel zakończony wtyczką 6,3mm i bardzo dobrej jakości, firmowa przejściówka na jacka 3,5mm. Poproszę 1700zł + cena przesyłki (paczkomat lub kurier)
    1 punkt
  20. Zapraszamy do przeczytania recenzji słuchawek ULTRASONE E11 na portalu Audio-Holic 👍 "Eleven to najtańszy model z referencyjnej linii Edition. Zawiera większość opatentowanych rozwiązań stosowanych przez ULTRASONE. (...) Jakość wykonania – super. Ergonomia – świetna. Wygląd – urzekający. Dźwięk – czarujący. (...) Edition 11 tworzy dźwięk, który służy relaksowi i prostej przyjemności ze słuchania." http://www.audio-holic.pl/index.php?option=com_rsblog&view=post&id=25
    1 punkt
  21. @maciej3raczej nie z nerkami, a wąsem pewnego Pana kojarzy mi się grill z zdjęcia, które zamieściłeś. Powyżej brakuje jednego modelu. Nowa czwórka idealnie nadaje się do tego tematu
    1 punkt
  22. Również posiadam tą wersję kabla wraz z BL-03 i jest super miękki i dobry dziękowo jak i jakościowo. Jak będę potrzebował koleny kabel wymienić, np w BL-05 to na sto procent będzie taki sam zakupiony.
    1 punkt
  23. @Firegon Może i będzie dziwnie ale za to jak się stan konta ucieszy Niestety z opisu wynika że Morpheus bardzo wpasuje się w moje gusta. Po prostu musi być lepszy bo Pro IDSD to DAC/AMP z bajerami i za niższą kasę a Morpheus to czysty DAC za duuużą kasę. Zresztą mnie się już Amethyst podobał jako DAC także tego Fajnie że Sonnet nie silił się na stworzenie krowy pokroju Addagio czy Pavane.
    1 punkt
  24. 1 punkt
  25. To już koniec boczki założone . Za x czasu jak zrobię tryb równoległy do Tda 1541 to dam relację czy działa do 384khz schemat już posiadam tylko narysować płytkę i wytrawić . Jak będzie działałać to się dołoży do skrzynki miejsce jest. W trybie pracy na Ad1865n świeci led czerwony w prawym dolnym rogu
    1 punkt
  26. Jako, że mam czas słuchać głównie w łóżku przed zaśnięciem, to jest mi praktycznie wszystko jedno jakie słuchawki założę, byle były wygodne. Oczywiście bardzo często odpływam już na 2 czy 3 piosence (potem się budzę z godzinę później, ściągam słuchawki i idę spać dalej), ale czasem (rzadko) potrafię i do 2 godzin dociągnąć. Często zmieniam słuchawki, i nie przyzwyczajam się do konkretnych brzmień, za to szybko adaptuję (max kilka minut). Zasadniczo lubię słuchawki ciepło/naturalnie grające, choć np takie TH900 mimo pewnej agresywności też mi się podobały i dość szybko się na nie przestawiałem. Mam też coś takiego co nazwałbym cyklicznym powtarzaniem się upodobań do danego typu grania. Objawia się to głównie na basie, gdzie są okresy, że musi być go sporo, a innym razem wystarcza mi normalna ilość. Różnie trwa ten cykl, ale chyba nigdy nie był krótszy niż pół roku, raczej jest to koło roku-półtora.
    1 punkt
  27. Jak wymieniasz przykładowo kabel to owszem on może mieć większą lub mniejszą oporność ale to nie jest tak, że na jednym sennki dostają 10watów a na drugim 1wat bo słuchawki pobiorą tyle ile potrzebują i nie da się wtłoczyć w nie więcej. Każde urządzenie gra jakoś czyli że robi rzeczy w jakiś konkretny sposób i każdy element w torze cośtam zmienia. Możesz mieć dwa wzmacniacze posiadajace identyczne wartości mocowe, ale różnić się one mogą poziomem szumów, zniekształceń czyli ogólnie poziomek jakościowym. Żeby było śmieszniej wzmacniacz dający lepszy bo czystszy sygnał może wydać się chudszy a ten gorszy poda dźwięk grubszy i często właśnie to jest mylone z ilością potrzebnej mocy. DACi też brzmią inaczej i jeden wydaje się chudy i anemiczny a drugi mocarny i głęboki mimo że obydwa można zafixować na 2V na wyjściu. Podsumowując słuchawki potrzebują dobrej jakości wzmacniacza ale to nie oznacza że rzeczywiście potrzebują 6W na kanał
    1 punkt
  28. A teraz dla Was wszystkich... właśnie nastał czas wolności i Amerykańskiego snu!
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Nie tyle guru co po prostu był pierwszy i z racji życia w Azji ma dostęp do ogromnej ilości iemów. Ludzie liczą się z jego opinią bo ma dobre ucho nawet jeśli oczywiście nie każdy zgadza się z jego gustem. A sam ranking to tylko wrażenia z krótkiego odsłuchu a nie ranking na zasadzie hej to są moje 47 najlepsze słuchawki i są lepsze niż 48 ale gorsze niż 46. Bardziej coś na zasadzie to gra dobrze technicznie ale kiepska tonacja a tamto jest dobre w obu aspektach.
    1 punkt
  31. @gruesome Mnie wszystko gra tak samo, nie mam wahań. A gdy mam ogólne zmęczenie lub sesja trwa za długo i pojawia się zmęczenie, wtedy pora posłuchać ciszy. Takie zmiany o których piszesz to tylko w samolocie odnotowałem.
    1 punkt
  32. Świeżynka. Piękny prezent na dwudziestolecie- remaster wykonany przez autora + dłuższy edit. Boziu, jak mi to siada! Świetny przykład świat dźwięku może roztaczać niesamowite krajobrazy przed oczyma.
    1 punkt
  33. @marec2masz rację ja wysłałem dwa zapytania w sprawie promocji na PM do mp3store i nie było żadnego odzewu. Potem wysłałem maila na "kontakt" do sklepu i tam otrzymałem instrukcję, co i jak. Wówczas wszystko poszło z górki.
    1 punkt
  34. a tam takie se sprawiłem
    1 punkt
  35. Ja też nie rozumiem, czemu to jest tak skomplikowane. Po paru godzinach i interwencji mailowej doczekałem się maila z informacja że akceptują cenę preorderową ale trzeba dopłacić za kuriera 15 zł ponieważ darmowa przesyłka dotyczy tylko zamówień w cenie nie promocyjnej
    1 punkt
  36. Potwierdzam, bardzo dobry kontakt jest z Łukaszem na privie, chociaż na razie tylko jeden klamot wypożyczyłem, wrócił rzeczywiście bardziej pancernie zapakowany niż ja sam wysłałem, trochę czasu mi zeszło na otwarciu przesyłki. Wszystko na plus, godny zaufania cieławiek [emoji6] pewnie nasze drogi się jeszcze krzyżują. Pozdrawiam. Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  37. Szukam wkrętarki... - Tapatalk
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności