Ranking

Hiby już na salonach Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Mnogość opcji, responsywność i bardzo ciekawe brzmienie.

Kurrrr ...fa, az ide zapodac jakies popisy wokalne na Aune E1 , zeby znalezc ten "karton i twardosc" na srednicy, z nastawieniem, iz cos takiego tam jest, zeby bylo latwiej to znalezc. To samo poslucham na Dynaudio z Cyrusem i na Oppo pm3, cos tu mi nie pasuje z tymi Waszymi kartonami i twardosciami hehehe. tak, posluchalem kawalkow, ktore znam na pamiec, posluchalem na PM3, Dyniach oraz Aune E1 i jedyne co mi przychodzi do glowy to: 1. Koledzy robia sobie jaja z ta kartonowa srednica a jezeli nie to patrz pkt 2 2. Musze sluchac cicho na sluchawkach i nie za dlugo bo chyba faktycznie moze powodowac to utrate sluchu. Aune E1 nie maja nic wspolnego z kartonem czy twardoscia na srednicy. Tyle z mojej strony/moich uszu.

Ponowne spotkanie z mojo (dzięki uprzejmości @Jaworrr), po długiej przerwie, spowodowało u mnie dotkliwe miażdżenie cycków. W sumie spodziewałem się tego, bo wpiąłem go w system kolumnowy ze wzmakiem lampowym (dual mono SE z zasilaniem lampowym), a jak wiadomo najsilniejszą stroną mojusia jest zróżnicowanie barw, artykulacja na średnicy i holografia, które w tym zestawieniu przyprawiają o zawrót głowy i powodują wytrzeszcz oczu, jak przy nadczynności tarczycy. Nnnooo, pewne kłopoty z górą pojawiają się nadal (wpadanie momentami niektórych blach i szelestów barwą w cyfrowość/nalot przypominający trochę zakłócenia/trzaski w niedostrojonym radiu); bas też mógłby być żwawszy, ale w/w zalety i kosmiczna szczegółowość rekompensują to z nawiązką. Aż strach się bać co będzie gdy zmienię ruskie lampy 6ca7 na audiofylskie chińskie treżery, lubo (nie daj Audiofilski Boże), przepnę wzmaka na tryb dla 6s4s!!! Ha!!! i to wszystko dzieje się na dupiatym kablu mały jacek->2xczincz za 90 zeta. No no...ykhmmm tego tam...niezła uczta.

Cayin to firma założona w 1993 posiadająca nader szerokie portfolio. Głównie znana jest z lampowych wzmacniaczy ale produkuje również przenośne odtwarzacze muzyczne. W przygotowaniu na 25 lecie firmy znajduje się flagowy, co ciekawe lampowy odtwarzacz N8, który ma zagrozić liderom segmentu A&Ultima SP1000 oraz Sony WM1Z. Póki co jednak postanowiłem przyglądnąć się bliżej N5II który plasowany cenowo jest bliżej środka stawki. Zapraszam: http://www.audionervosa.pl/2018/08/cayin-n5ii-recenzja-skondensowana-dawka.html

Negocjacja przebiegła tak: Paweł: Biere! Ja: Dobra

Kupiłem q701 niestety poprzedni właściciel wpadł na pomysł żeby opaskę zrobić ze starego paska do spodni. Ja troszkę bardzie się wysiłkiem i wyszło coś takiego. Plastiki niestety troszkę popękał poprzedni właściciel .

W pierwszej chwili pomyślałem, że to drylowane śliwki.

Zupełnie jak kiedyś gra w 3 kubki przy Floriańskiej lub Dworcu. @audionanik to był ten pan w dresie, który "przegrał" 100zł.

"Zacząłem od porównań całej trójki z ósemką w nazwie za pośrednictwem dedykowanego HDV 820, spiętego z PC-tem kablem USB ifi Gemini poprzez iDefendera i iUSB3.0. Windows 10 Professional natychmiast rozpoznał urządzenie, więc słuchać można było od razu, lecz że to usłyszane tak nie do końca mnie zadowoliło, to jeszcze spróbowałem podłożyć pod tego HDV 820 stopki antywibracyjne Avatar Audio Nr1 – i natychmiast duża poprawa. Naprawdę duża, więc spraw tych nie radzę lekceważyć."

No wszystko ,chyba ty nie rozumiesz w pełni... Oczekiwał w HD820 przekazu liniowego i podatnego na źródła jak w HD800 a dostał słuchawki muzyczne i specyficzne....kapewu?!

Może SpinFit CP100? A u mnie E1 mają za sobą już kilkadziesiąt godzin i mam nadzieję, że to koniec wygrzewania Nie zauważyłem żadnych większych zmian, ale brzmienie wydaje się gładsze, z nieco mniej zaakcentowanym basem i szerszą sceną. Bardzo przyjemne w praktycznie każdej muzyce, nie czuję na nich zmęczenia nawet przy dłuższym odsłuchu. Póki ktoś nie jest zadeklarowanym wielbicielem tylko jakiegoś skrajnego brzmienia, Aune powinny się spodobać. Teraz kojarzą mi się z Cozoy Hera, tylko raczej są od nich bardziej rozdzielcze. I to taką fajną rozdzielczością, nie rzuconą na twarz i krzykliwą, jak to lubią robić w Chinach, a osadzoną na muzykalności. Od strony dźwiękowej póki co ciężko mi znaleźć jakieś słabe strony...

Powiem wam .. szacun.

Słuchawki w stanie idealnym, pełny fabryczny komplet, polska dystrybucja, dowód zakupu z 16.04.2018, pudełko, papiery i.t.p. Opcjonalnie kabelek zbalansowany JD - hybryda 2,5mm + przejściówka hybryda z 2,5mm na 3,5mm Sowy sprzedane

@decees Napisałeś same niepotrzebne rzeczy. Opisz proszę wrażenia dźwiękowe

to prawda, nie izoluja ale graja bardzo ok. - moze inaczej, swietnie zgraly sie z fiolkiem x5-3, lepiej niz E1 i z nim graly duzo czysciej, bardziej przestronnie i nasycenie, slychac bylo, ze chce to razem grac,

Masakra panie z tym. Najpierw mi tymi kubeczkami wcisnął balentina teraz Xy a jakbym miał jakiś czas temu kasę to pewnie staxy bym od niego kupił. A tak w ogóle na spółkę z VonBaronem i Jaworem zakazili mnie jakąś audiofilozą czy audiofilicą czy audionerwicą czy jak to się pisze. No po prostu jak tu żyć

R6 jest zabójczo ładny

Uwielbiam ten utwór ?

Gdyby wisiały Jamo to już bym kupił je do zestawu 4.0 . Regulacje głośności możesz sam zrobić na jakimś potencjometrze sterowanym pilotem, ale to kolejne urządzenie i ~200 zł lub więcej, jeśli chcesz lepszy. Philips 22 AH 587 MFB są za 1500 zł. Sam bym brał, ale za dużo w nich pokręteł i jestem zadowolony z Jamo MFB 90 . https://www.olx.pl/oferta/aktywne-kolumny-philips-22-ah-587-mfb-CID99-IDieKCH.html#e1d7ad5779 Nic innego z systemem MFB od firm Philips/Jamo nie znalazłem na OLX. ED. Jeśli mnie szlak trafi to kupię te philipsy i przynajmniej je przetestuję, bo zbieram na te TV i się dozbierać nie mogę .

Statystycznie, zgodnie z prawidlami, przy podejsciu krytycznym nie kierowanym emocjami, racja raczej stanie, tam gdzie wiekszy zbior powstanie

V30 ... powiadasz ze nudna srednica i ogolnie blaszane brzmienie, ze audeuo tak grajo... yyy, sory, ale slon chyba gdzies tu obok przechodzil malo powietrza... yyyy... eeee.... chyba cos nie pyklo albo popsute miales

O, ktoś poza mną coś napisał . To ja wrzucam bardzo ciekawy album (ma prawie 50 lat!) od bardzo nietypowej artystki. Nie słyszałem dotąd tak wyrazistego klimatem, tak pełnego melancholii i japońskiej prostoty albumu. Najlepiej słuchać, jak nazwa podpowiada, w nocy przy dogasającej świeczce. A jeszcze lepiej na plaży, oglądając kołyszące się nocą morze. Gratis - zdjęcia mojego egzemplarza na winylu:

Widać że człek inteligentny. Obnażył się nieco. A ja jako audiofilsceptyk nabrałem do gościa szacunku. Nazwał rzeczy po imieniu.

No to pomyśl o Qutest. Ja nie mogę się nacieszyć Hugo 2 w roli daca, a to ten sam dac w Qutest siedzi.

Dokładnie tak, hexy miałem na głowie stanowczo za krótko, zdążyłem tylko zajarzyć, że wysoka półeczka. Na spotkaniu sam rzucisz uchem, a potem będę się łasił do Szczurza o dłuższe igraszki niczym kurtyzana.

Maciek, wczoraj wypowiedziałeś życzenie "posłuchałbym ich" i masz, teraz ono się realizuje ... Pawłowi nie udało się oszukać przeznaczenia

No widzisz, płynie w Tobie audiofilska krew. Wiedziałem, że to się tak skończy; kiedy audiofil mówi "nie mam teraz na to kasy", tzn że już tylko kalkuluje jak długo można obyć się bez jedzenia, płacenia rachunków, palenia papierosów itd....

Kurde w punkt z tym wyjaśnieniem trafił. Szacun

Czyk czyk żyk czyżyk Odpocząłem trochę na ławeczce w parku bo spokojnie było pomyślałem wynegocjowałem i kupiłem

Spory wycinek rynku nabywców, to ludzie kupujący najdroższy sprzęt, do lansu.

Nie no, P. Ryka wyjaśnił już na początku jak tłumaczyć cenę.

Na pewno nie będę miał DX150 na spotkaniu. Będę musiał trochę poczekać na niego. Ale jeżeli paczka dojdzie na czas (a powinna) to będzie to odsłuchanie Hifiman edition X v2

Wstydzę się, bo kosztowały nowe 2,9k co w świecie dużego stereo nie powinno przecież wystarczyć na kable głośnikowe (jeżeli chcesz się bez hańby na dzielni pokazać); ale dźwiękiem , a zwłaszcza naturalnością średnicy i jej ładnym, bezbolesnym, bo niewidocznym zszyciem z soczystą, niekłującą, fizjologiczną górą bronią się dzielnie. Indiany Line Divy 262 (bo one ci to), jeżeli olać jakość basu, nie miały się czego wstydzić postawione onegdaj obok Dynaudio C1 Platinum, od których słabsze będąc ogólnie, a zwłaszcza w precyzyjnych wycinankach źródeł pozornych, więcej przyjemności ze słuchania dawały ciesząc naturalną barwą i detalu audiofylskiego przy tym nie zaniedbując. Myślałem o ich zmianie kiedyś, ale jakoś następców mi odpowiadających i budżetu nie rujnujących, póki co nie widzę. Bakuś stwierdził nawet, że wolałby słuchać muzyki na tych paczkach niż na staxach. Co do mojusia w roli źródła, to po zmianie lamp na 6CA7-Z Treasure Gold problemy z górą ustąpiły; jeszcze muszę sprawdzić go na wzmaku w trybie dla 6s4s.

Ja obstawiam nadal przy problemach z aplikacją (tipsami), ewentualnie niewygrzane. Choć raczej zmiany po wygrzewaniu nie są tak istotne. Sam pytałeś o porównanie do Triple.Fi i otrzymałeś precyzyjną odpowiedź, więc dlatego drążę temat. Jest też wzmianka o górze: @Bernie kupił drugie E1, więc może zweryfikuje swoje spostrzeżenia.

No właśnie nie szukam więcej góry, po prostu scena w Aune E1 jest mała i góra nie ma tutaj nic do rzeczy. Dźwięk w nich wydawał mi się zbity w "kupę", bez wychodzenia poszczególnych instrumentów na zewnątrz. W Triple.Fi instrumenty wychodziły daleko do przodu i na boki, aż sam się dziwiłem, że w dokach takie rzeczy się dzieją, a jednak. Co przykuło moją uwagę, to ta średnica i w zasadzie główny zarzut do tych słuchawek, odnosi się przede wszystkim do niej, a skoro wyłapałem to w ciągu pierwszych 5minut odsłuchu, to chyba faktycznie coś było na rzeczy. Dobór odpowiednich tipsów nie wiele by zmienił, bo całościowy charakter E1 kompletnie mi nie pasował i poddałem się po odsłuchu kilku kawałków. Poza tym, jak na początku ewidentnie coś przeszkadza w dźwięku, to później może być tylko gorzej, a przynajmniej u mnie tak zawsze jest.

Nie było lepiej - było znacznie gorzej na Aune + DX90. Przynajmniej dla mnie. Dźwięk się rozchodził w szwach, bas dominował, średnica słaba kanciata czy tez kartonowa, jedno co mi się podobało to góra. Zdecydowanie wybieram swoje 3000 w połączeniu z DX90, ale nie omieszkam sprawdzić nowych fiio. 4000 za techniczne były dla mnie, ale słuchałem ich na innym playerze moze teraz byłoby lepiej.

Nie sądzę, V30 jest bardzo dobrym, gładkim dźwiękowo telefonem. W głąb może i było dobrze, ale na szerokość i ogolny rozmiar sceny niesatysfakcjonujący . No tak, ale skoro bez problemu złapałem seal-a, to chyba dobrze je dobrałem i nie widziałem potrzeby szukać z innymi tipsami . Hmm... są podobne do HD600, ale średnica jest zdecydowanie inna, i nic bym do niej nie miał, gdyby nie ta dziwna pudelkowatość, twardość, nie wiem, jak to dobrze opisać .

Mam podobne odczucia. Nie oceniam ich wysoko nie moje granie. Słaba średnica mała scena to nie dla mnie. Zdecydowanie wole np Finale

Słuchałem krótko E1 i nie zrobiły na mnie piorunującego wrażenia, którego spodziewałem się po Waszych i nie tylko, opisach. Przede wszystkim, nie podobała mi się dosyć mała scena, zbyt ściśnięta, zdecydowanie za mało powietrza pomiędzy instrumentami. Bas z kolei, wyższy, za mocno podbity, w niektórych kawałkach dominujący, włażący na średnicę. Hmm.. a średnica natomiast brzmiała jednostajnie, miała metaliczny nalot, podobny do Audeo, tak trochę, jak w radyjku tranzystorowym. Brakowało mi w niej gładkości, analogowości i separacji, wyczułem zlepianie się dźwięków i sztuczność, taką pudełkowatość. Ostatnio miałem Triple.Fi 10 i uważam je ogolnie za lepsze od w/w, choć bezpośrednio ich nie porównywałem. Separacja, holografia, rozmiar sceny, średnica w Triple.Fi 10 na wyższym poziomie. Gdyby nie podbity wyższy bas, słaba rozdzielczość i ergonomia, byłyby na prawdę świetnymi słuchawkami, tym bardziej w cenie, w której można je teraz dostać, czyli +- 250zł. Teraz ponawiam pytanie, które dokanałowe słuchawki, zagrają mniej więcej charakterystyką HD600, oczywiście pomijając ograniczenia związane z rozmiarem tych pierwszych? Budżet, powiedzmy do 1kzł.

Teraz już na powaznie bo z K712 chyba się pospieszyłem. Kupię płyty Manilla Road od The Deluge do The Courts of Chaos włącznie. Cena nie gra roli, ale bez przesady.

Niestety Rafale, nie masz racji. Sprzedawca/firma jest zobligowana do 14 dniowego zwrotu, tylko w przypadku zakupu na odległość, czyli wtedy, kiedy konsument nie ma możliwości sprawdzenia organoleptycznie, zakupionego przedmiotu. Ze względu na powyższe, w momencie złożenia zamówienia przez internet i wybrania opcji z odbiorem osobistym, już nie obowiązuje przepis o ustawowym zwrocie 14 dniowym, a ewentualny zwrot zależy od dobrej woli sprzedawcy.

Ufff.. ale tego się słucha...

http://is3.4chan.org/gif/1532865915718.webm

\

Wprawdzie już Ci gdzie indziej napisałem o dostaniu używek. Jak widać u nas też zdarzają się wreszcie rozsądne ceny używanych Dodam tylko od siebie, że dobrze, iż trafiłeś na czarny kabel. Nie ma on obciążników, za którymi w wersji z szarym lubił się fatygować, co po kilku latach prowadziło do pękania. Minusem tego modelu jest tylko wysychanie kleju pod sitkami, wskutek czego odpadają, ale łatwo je potem przykleić.

Mam wiadomość z ostatniej chwili, że w R6 w wersji international będzie zaimplementowany google play, zatem nie powinna być konieczna zabawa z apk