Skocz do zawartości

Fanklub słuchawek ZMF


MFRD

Rekomendowane odpowiedzi

Co do wygody Eikonów, to fakt, ciężkie są w rękach, ale na głowie komfort jest taki, że mogę w nich siedzieć pół dnia i nie mam wrażenia, jakby kark miał mi strzelić jak sucha gałązka. W porównaniu do Audeze LCD-X ze starym pałąkiem, to pod kątem wagi różnicy wielkiej nie ma, ale w kwestii komfortu jest przepaść.

 

Brzmieniowo Eikony to jest... No jest. @audionanikdobrze mówisz. Ja kocham te słuchawki za średnicę właśnie. Naturalna, organiczna, jest po prostu idealna pod każdym względem. Bo ani nie brakuje tam mięcha, ani energii. Jest fajnie, z jajem i zawsze jakoś tak... angażująco. 

 

5 minut temu, szwagiero napisał:

Czyli co Eikony lepsze niż VC? Ciekawe, a może ta ocena wynika z długości odsłuchów? Sprzęt towarzyszący też zapewne zmienił się 10 razy od momentu słuchania np. CD3000 heh.

Czy lepsze? Ponoć zauważalnie inne, ale ja VC nie słuchałem jeszcze i muszę to nadrobić. Z tego co wiem, jak komuś nie zależy na technikaliach, to często wybiera Eikony zamiast VC.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VC wybierają ludzie, którzy szukają możliwie najlepszych zamkniętych i nie chcą się czuć klaustrofobicznie po przejściu z czegoś fajnego otwartego. Nie bez przyczyny VC są kilkukrotnie bardziej popularne od Eikonów (tak gdzieś ~5x na oko), mimo dwukrotności ceny. 

 

Na AVS będą do posłuchania wraz z Atrium, Caldera i Auteur Classic.

 

Co do wygody, to jakiś czas temu była aktualizacja opasek (crescent band) - można ją kupić i zmienić samemu w razie potrzeby: https://audeos.pl/zmf-crescent-band 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Roo_Volt napisał:

Ale co ja tam wiem, mi się podobają Crosszone. ;)

Jest nas już trzech do wysłania na jakąś wyspę w ramach kolonii karnej. Tak dodam na pocieszenie, że jako kolonia karna Zjednoczonego Królestwa zaczynał Kontynent Australijski. Nie muszę chyba tłumaczyć, że zmiana kontynentu w obecnym czasie to nie jest jakiś bardzo głupi pomysł?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Roo_VoltTe Crosszone które dostały słabą ocenę w jednej recenzji? :D Wyglądają na pewno ciekawie, kiedyś miałem dwudrożne Technicsy i tak sobie zapamiętałem ale nie słuchałem wielu droższych słuchawek które gdzieś tam potem mi się przewinęły. To miałbym odpowiednio niższe oczekiwania wobec nich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Undertaker napisał:

@Roo_VoltTe Crosszone które dostały słabą ocenę w jednej recenzji? :D

Myślę, że w większości recenzji wypadają co najmniej blado. Crosszone powinny mieć wielką instrukcję z punktami.

1. Posłuchaj minimum godzinę.

2. Nigdy nie oceniaj porównawczo, zamieniając co kilka sekund ze słuchawkami o tradycyjnej konstrukcji.

3. Zamknij usta bo masz rozdziawioną gębę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2022 o 15:00, audionanik napisał:

Tak, to straszne. Bardzo się tym przejmuję. Jak je zakładam na uszy to jednak mi przechodzi.

Widzę, że podobnie przejmujemy się recenzjami. Mnie też przechodzi, jak odpalam swojego Wartburga K271.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Karny jack dla ZMF. Niby takie super wytrzymałe, amerykańskie, ciężkie i solidne, a okazuje się, że regulacja pałąka (wersje z tymi kliknięciami a nie jak dawniej bez wypustek na śrubach) to nadaje się co najwyżej do założenia na głowę ewentualnie patrzenia na to jak pięknie to drewno się prezentuje na wieszaku. O co chodzi? Chciałem sobie wyregulować pałąk bo okazało się że ustawienie na 3 ząbku od dołu (nawet mniej niż połowa) jest dla mnie za duże, ale nie sądziłem że wydawać by się mogło głupia regulacja ustawienia wysokości mnie przerośnie. Mianowicie, ruszyć tego nie idzie, działa to jakoś topornie i trzeba się skupić/odpowiednio to chwycić i może przeskoczy -> zazwyczaj o kilka ząbków na raz. Czasem uda się przesunąć delikatnie i wychodzi jedno kliknięcie. 

 

Dodam że od początku robię mniej więcej jak Zach na wideo

 

Ale machnąłbym ręką na to. Tyle tylko, że już przy pierwszej próbie znalezienia najlepszego i najwygodniejszego ustawienia zauważyłem, że schodzi farba z tych śrub regulujących wysokość i "paćka" ręce. Normalnie garażówka XXI wieku. Jeszcze myślę że z dziesięć razy tak przejadę i będę miał wersję stainless, no rewelacja! :D Do tego nie wiem czy to mój astygmatyzm ale widać powoli małe obtarcia/zadrapania na tych śrubach. Mam wersję zwykłą zdaje się taką czarną czyli to nawet nie jest chyba ten stop magnezu który - o zgrozo - podobno jest jeszcze gorszy jeśli chodzi o wytrzymałość gdzie sama strona ZMF przestrzega że jak się kupi wersję cygańską w złocie to lepiej tego nawet nie dotykać :D

 

Słuchawki za 7000 PLN, nieco ponad rok. Słowem - rewelacja. To już byle Ultrasone za 200 zł w promocji mogę sobie przesuwać do woli i nie ma ani śladu, są jak nowe. 

 

Polecam ZMF!!

Edytowane przez Undertaker
  • Sad 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Under, no co Ty? Z choinki się urwałeś, czy jak? Pierwszy raz masz srajend w rękach? Zdziwionyś, jak jakiś młody nieopierzony pisklak audiofila.

Tylko przypadkiem nie molestuj lakieru muszli paznokciem:D. Farbka na widełkach u mnie też nie jest jakoś przywiązana do podłoża na wieki wieków amen. Na deser zdejmij pady i spójrz na dziurki, którymi prawdopodobnie dostrajana była komora akustyczna😂.

Ale ja to wszystko czniam, bo w dźwięku eikonów jestem zakochany na zabój.

Ach no i ja mam suwaną na gładko wersję regulacji👍.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, majkel napisał(a):

No właśnie jestem ciekawy, czy ta steel okaże się stainless. No bo po co malowali?

 

Dla mnie to też jest niepojęte, ale widocznie dla ZMF to żaden problem. Widziałem że ktoś na hedfaju pisał o podobnym przypadku do mojego to mu Zach polecił kupić jakiś długopis do malowania małych powierzchni czy jak to tam się po fachowemu nazywa :D

 

@audionanikNo niby masz rację, ale czasem mnie jednak rusza to jak audiofile są rypani w tym hobby na hajendzie. Najlepsze są te opisy gdzie ktoś czeka 3 miesiące na nowiutkie CiJemEf, no wtedy to nawet taki stoik jak ja by chyba nie wytrzymał :D Fakt faktem mam używane z drugiej ręki to nie dałem tych 7 patyków bo już bym chyba wolał za węgiel przepłacić niż za ten amerykański cud techniki. A tak to poczekam sobie aż jakiś napaleniec jak ja to odkupi. Dla mnie to dwa marzenia-wyobrażenia właśnie Audeze LCD2 i ZMF legły w gruzach -> dźwiękowo nie są jakoś dużo lepsze od byle Monolithów M1070/1570 czy jakichś innych Hawków, a do tego to garażowe DIY pełną japą. 

 

Jeszcze poszperałem i okazuje się że te gimbale są mocowane na jakiś klej. Czyli wychodzi że jak muszla odpadnie to sobie mogę sam ulepić słuchawki za grube tysiące. :D

Edytowane przez Undertaker
  • Thanks 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Undertaker napisał(a):

 

Dla mnie to też jest niepojęte, ale widocznie dla ZMF to żaden problem. Widziałem że ktoś na hedfaju pisał o podobnym przypadku do mojego to mu Zach polecił kupić jakiś długopis do malowania małych powierzchni czy jak to tam się po fachowemu nazywa :D

 

@audionanikNo niby masz rację, ale czasem mnie jednak rusza to jak audiofile są rypani w tym hobby na hajendzie. Najlepsze są te opisy gdzie ktoś czeka 3 miesiące na nowiutkie CiJemEf, no wtedy to nawet taki stoik jak ja by chyba nie wytrzymał :D Fakt faktem mam używane z drugiej ręki to nie dałem tych 7 patyków bo już bym chyba wolał za węgiel przepłacić niż za ten amerykański cud techniki. A tak to poczekam sobie aż jakiś napaleniec jak ja to odkupi. Dla mnie to dwa marzenia-wyobrażenia właśnie Audeze LCD2 i ZMF legły w gruzach -> dźwiękowo nie są jakoś dużo lepsze od byle Monolithów M1070/1570 czy jakichś innych Hawków, a do tego to garażowe DIY pełną japą. 

 

Jeszcze poszperałem i okazuje się że te gimbale są mocowane na jakiś klej. Czyli wychodzi że jak muszla odpadnie to sobie mogę sam ulepić słuchawki za grube tysiące. :D

Kup sobie innego amerykańca- Ethery i po temacie: lekkie jak piórko, pałąk to mój ulubiony, giętki jak niejedna tancerka gogo i grajo. Slidery działają tylko nie ma co za mocno przykręcać śrubę. 😀

Edytowane przez lobuz1
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lobuz1 napisał(a):

Kup sobie innego amerykańca- Ethery i po temacie: lekkie jak piórko, pałąk to mój ulubiony, giętki jak niejedna tancerka gogo i grajo. Slidery działają tylko nie ma co za mocno przykręcać srubę 😀

Nie no otwarte floły, to obiektywnie bardzo dobre słuchawy...tylko jeden jest problem - ja osobiście nigdy nie poczułem do nich mięty i nawet nie wiem dlaczego🤔, a słuchałem na różnych dakach i wzmakach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, audionanik napisał(a):

Nie no otwarte floły, to obiektywnie bardzo dobre słuchawy...tylko jeden jest problem - ja osobiście nigdy nie poczułem do nich mięty i nawet nie wiem dlaczego🤔, a słuchałem na różnych dakach i wzmakach.

Warto do nich wrócić z dobrym źródłem. Komfort, wygoda i wygląd też pierwsza klasa- można słuchać godzinami. Nie sprzedam ich- nie ma mowy.

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli chodzi o dźwięk to fakt, są malowniczo-wymuskane, wygładzone nieco, dopracowane pod każdym kątem, z fajnym sub-basem ale ogólnie brakuje dociążenia na niższej średnicy i większego drajwu. Niby nie męczą i są bardzo dobre scenicznie jak na zamknięte, ale jak się dłużej wsłuchać to dalej zamknięte (eureka). 

Są dobre ale 7 patyków za takie coś? Wolałbym Aeony Closed z wkładkami z 1 ząbiem, ale ja bym je wolał też od Audeze LCD2, Ultrasów Edition 9 czy 8EX i wszelkich innych :D 

 

Co trzeba oddać ZMF, to drewno jest całkiem ładne, pałąk prawdopodobnie najlepszy z jakim miałem styczność (pomimo niemałej wagi nie wbija się w łeb) i wygląda solidniej niż nitinolowy-panagłośniczkowy. Podoba mi się też to że muszle się obracają w niemalże dowolnych kierunkach, choć ktoś się żalił że mu odpadły (mocowane na klej). 

 

Niemniej jednak Audeze LCD2 sprawiały lepsze wrażenie całościowo, lepsze muszle, fajne grille, super pady. Jedynie co to pałąk wbijał się w czerep. 

 

10 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Kup sobie innego amerykańca- Ethery i po temacie: lekkie jak piórko, pałąk to mój ulubiony, giętki jak niejedna tancerka gogo i grajo. Slidery działają tylko nie ma co za mocno przykręcać srubę 😀

 

Czaję się na jakieś oferty ale nawet jak się pojawiają to ja wtedy nie mam siana :D Chociaż ta regulacja w Aeonach też szału nie robiła, potrafiły mi zjeżdżać. Pan Głośniczek to jednak też DIY-erka. 

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Undertaker napisał(a):

No jeśli chodzi o dźwięk to fakt, są malowniczo-wymuskane, wygładzone nieco, dopracowane pod każdym kątem, z fajnym sub-basem ale ogólnie brakuje dociążenia na niższej średnicy i większego drajwu. Niby nie męczą i są bardzo dobre scenicznie jak na zamknięte, ale jak się dłużej wsłuchać to dalej zamknięte (eureka). 

Są dobre ale 7 patyków za takie coś? Wolałbym Aeony Closed z wkładkami z 1 ząbiem, ale ja bym je wolał też od Audeze LCD2, Ultrasów Edition 9 czy 8EX i wszelkich innych :D Ba, wolę Ultrasy PRO900 czy nawet PRO480i pędzone z Kubka, a Robiny mimo że obiektywnie to może nie do końca ten poziom co Ijony też mi się chyba bardziej podobają i nie są polepione w garażu. 

 

Co trzeba oddać ZMF, to drewno jest całkiem ładne, pałąk prawdopodobnie najlepszy z jakim miałem styczność (pomimo niemałej wagi nie wbija się w łeb) i wygląda solidniej niż nitinolowy-panagłośniczkowy. Podoba mi się też to że muszle się obracają w niemalże dowolnych kierunkach, choć ktoś się żalił że mu odpadły (mocowane na klej). 

 

Niemniej jednak Audeze LCD2 sprawiały lepsze wrażenie całościowo, lepsze muszle, fajne grille, super pady. Jedynie co to pałąk wbijał się w czerep. 

 

 

Czaję się na jakieś oferty ale nawet jak się pojawiają to ja wtedy nie mam siana :D Chociaż ta regulacja w Aeonach też szału nie robiła, potrafiły mi zjeżdżać. Pan Głośniczek to jednak też DIY-erka. 

Jak się bez sensu dokręca to później wyrabia się gniazdo, śruba nie trzyma i zjeżdża. Mam ustawione na stałe od nowości, z odpowiednim oporem i nie ma żadnego problemu. Mam stare Aeony z olx i bez problemu dokupiłem do nich za parę groszy slidery od kuropa. Wykonanie jest pierwsza klasa- to nie jest diy z niedoróbkami. Ogładałem je pod lupą- perfekt!

0EBBA2C2-C5B6-43CD-8751-C7A49FA5F090.jpeg

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Undertaker napisał(a):

No u mnie się wyrabiało bez dokręcania, choć słuchawki pamiętam z promocji przyszły niby nowe ale bez folii :D Niemniej jednak serwis mi to zrobił za friko więc nie narzekałem. Sam system regulacji jednak nie najlepszy... 

Jakby dali tam taką wkładkę (coś jak helikola) z gwintem wewnętrznym metrycznym/calowym, posmarowali śrubę loctite i skręcili odpowiednio to byłoby idealo a oni zastosowali wkręty do tworzywa ale nie jest tak źle.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, audionanik napisał(a):

Nie no otwarte floły, to obiektywnie bardzo dobre słuchawy...tylko jeden jest problem - ja osobiście nigdy nie poczułem do nich mięty i nawet nie wiem dlaczego🤔, a słuchałem na różnych dakach i wzmakach.

Mamy to samo zdanie?? Szok! Ether flow to są poprawne słuchawy które jak bym miał to bym używał ale jednocześnie cały czas bym się zastanawiał na co je wymienić. Tylko że bym ich nie miał bo nie ma powodu dla którego miał bym je kupić.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, audionanik napisał(a):

Ale że gdzie dokładnie? Te cycki widełek nie wchodzą w muszle tylko przyklejone są?

Tak wchodzą- dwa elementy ze zdjęcia powyżej skręcane są wkrętem do tworzywa, który nacina gwint wewnątrz tego „cycka” w plastiku. Nie jest to super pewne połączenie i ja przedstawiłem rozwiązanie tego problemu: zamiast wkrętu do tworzywa zastosować śrubę z gwintem metrycznym lub calowym, którą smarujemy klejem do gwintów Loctite zabezpieczającym odkręcaniu. Aby tego dokonać do tego plastikowego elementu z cyckiem (jak to ująłeś) należy umieścić wkładkę z gwintem wewnętrznym lub zastosować metalowe slidery z gotowym gwintem wewnętrznym.

 

.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, audionanik napisał(a):

@lobuz1 o których słuchawkach piszesz?🙃

No bo ja zrozumiałem, że @Undertaker ostrzega przed odpadaniem muszli w eikonach…teraz to już nic nie wiem.🤯

Ja pisałem o Etherach. Anyway.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności