Skocz do zawartości

Fanklub AKG


Sojek_88

Rekomendowane odpowiedzi

Wypowiem się, bo miałem K7xx i K712 równoczesnie :)

To nie to samo, K712 jest bardziej techniczne, chłodniejsze od K7xx.
K7xx mają więcej basu i miększą prezentację (taką za delikatną zasłoną w porównaniu do K712).
K7xx mają dołek w wyższej średnicy, który wydaje mi się że w K712 jest mniejszy

 

...ale to tylko moje odczucia
.
Nie porównam ich za to do K701/K702/Q701, bo (niestety!) nie miałem okazji ich posłuchać :3


Swoją drogą jak je jeszcze miałem i jedne obok drugich były powieszone to zauważyłem że K7xx ma mniejsze otwory w kratownicy - tak jakby lakier był grubszy i przez to otworki mniejsze (mniej więcej o 1/4 swojej średnicy o ile dobrze pamiętam) - zastanawiam się na ile to może wpływać na brzmienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się, bo miałem K7xx i K712 równoczesnie :)

 

To nie to samo, K712 jest bardziej techniczne, chłodniejsze od K7xx.

K7xx mają więcej basu i miększą prezentację (taką za delikatną zasłoną w porównaniu do K712).

K7xx mają dołek w wyższej średnicy, który wydaje mi się że w K712 jest mniejszy

 

...ale to tylko moje odczucia

.

Nie porównam ich za to do K701/K702/Q701, bo (niestety!) nie miałem okazji ich posłuchać :3

 

 

Swoją drogą jak je jeszcze miałem i jedne obok drugich były powieszone to zauważyłem że K7xx ma mniejsze otwory w kratownicy - tak jakby lakier był grubszy i przez to otworki mniejsze (mniej więcej o 1/4 swojej średnicy o ile dobrze pamiętam) - zastanawiam się na ile to może wpływać na brzmienie

A jaka jest góra w K712 i czym je napędzałeś? DAC/AMP ten co w stopce?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wypowiem się, bo miałem K7xx i K712 równoczesnie :)

 

To nie to samo, K712 jest bardziej techniczne, chłodniejsze od K7xx.

K7xx mają więcej basu i miększą prezentację (taką za delikatną zasłoną w porównaniu do K712).

K7xx mają dołek w wyższej średnicy, który wydaje mi się że w K712 jest mniejszy

 

...ale to tylko moje odczucia

.

Nie porównam ich za to do K701/K702/Q701, bo (niestety!) nie miałem okazji ich posłuchać :3

 

 

Swoją drogą jak je jeszcze miałem i jedne obok drugich były powieszone to zauważyłem że K7xx ma mniejsze otwory w kratownicy - tak jakby lakier był grubszy i przez to otworki mniejsze (mniej więcej o 1/4 swojej średnicy o ile dobrze pamiętam) - zastanawiam się na ile to może wpływać na brzmienie

A jaka jest góra w K712 i czym je napędzałeś? DAC/AMP ten co w stopce?

 

tak - zestaw jak w stopce DX80 + B1 w trybie class A (na najlepszym IC wg crysisa XD)

 

Góra jest w moim odczuciu bardzo przyjemna. Jak dla mnie szczegółowa, nie sybilizuje, ale lubię jasne słuchawki, więc jestem sobie w stanie wyobrazić, że dla kogoś może być za ostra.

Niestety ciężko mi się odnieść do branżowych standardów bo nie miałem okazji posłuchać :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za opinie, wychodzi na że powininem się kierować w stronę K712 jako upgrade do K240.

K240 mi naprawdę leży - moje pierwsze hifi :) odpowiada mi ilość napowietrzenia w tych słuchawkach. Ogólnie mając teraz też zamknięte SRH840 to muzyka w otwartych słuchawkach jest znacznie bardziej relaksacyjna i tak na prawdę nie widzę miejsca dla zamkniętych słuchawek w użytku domowym poza momentami gdy potrzebna jest izolacja bądź lepszy bas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo więcej basu (subbasu) mają K7xx. Ale dużo niżej schodzą Q701. Odpowiednio napędzone/wysterowane siedemsetjedynki schodzą aż do granic piekieł ;)

Prawda. Nawet nie scena, a bas na zejściu i rozdzielczości jest najmocniejszą stroną klasycznych K7. Dopiero potem umieściłbym atut szerokości sceny.

 

To nie to samo, K712 jest bardziej techniczne, chłodniejsze od K7xx.

Prawda x2. Również sam o tym pisałem parokrotnie na forum i u siebie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za opinie, wychodzi na że powininem się kierować w stronę K712 jako upgrade do K240.

K240 mi naprawdę leży - moje pierwsze hifi :) odpowiada mi ilość napowietrzenia w tych słuchawkach. Ogólnie mając teraz też zamknięte SRH840 to muzyka w otwartych słuchawkach jest znacznie bardziej relaksacyjna i tak na prawdę nie widzę miejsca dla zamkniętych słuchawek w użytku domowym poza momentami gdy potrzebna jest izolacja bądź lepszy bas.

 

 

No, Panie, jeśli odpowiada Ci napowietrzenie w K240, to zakładając na głowę K/Q701/702/712 odlecisz. Dosłownie.

 

;)

Edytowane przez Thomm
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soundman - tak samo dobre, jak używa się ich na codzień to do sceny i tego szybkiego, detalicznego basu można się przyzwyczaić, ale jak się od nich odpocznie to po założeniu od razu przypominają, że to słuchawki, których się nie sprzedaje, bo mają w sobie to coś.

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekawym,co prawda chyba w nie nie wejdę bo za małe na mnie ale pocuduję z ułożeniem na głowie i coś tam usłyszę... :D

Ciekawe czy z HD380pro powalczą basowo, okrutnie mi się podobają 380 w elektronice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dużo więcej basu (subbasu) mają K7xx. Ale dużo niżej schodzą Q701. Odpowiednio napędzone/wysterowane siedemsetjedynki schodzą aż do granic piekieł ;)

Prawda. Nawet nie scena, a bas na zejściu i rozdzielczości jest najmocniejszą stroną klasycznych K7. Dopiero potem umieściłbym atut szerokości sceny.

 

To nie to samo, K712 jest bardziej techniczne, chłodniejsze od K7xx.

Prawda x2. Również sam o tym pisałem parokrotnie na forum i u siebie.

 

 

O tak - to dzięki tobie odrzuciłem sporo głosów na HeadFi że K7xx = K712 i postanowiłem sprawdzić jaka jest różnica :) (i się nie zawiodłem)

Warto słuchać co do powiedzenia mają doświadczeni w temacie, a najlepiej jeszcze z podobnymi preferencjami :) (koniec z tym lukrem, bo cukrzycę dostanę :P)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@asmagus
Niestety z językiem niemieckim mi kompletnie nie po drodze, ale z informacji na HeadFi jutro powinno być wiadomo coś więcej, bo na ten moment dotarłem tylko do tego źródła: http://www.open-end-music.de/vb3/showthread.php?t=9437&page=17

Edytowane przez kopec23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Thomm chyba nie ma nic modowanego.

 

 

Owszem mam. M220 Pro ze zmienionymi padami z fabrycznych skórek na welury :)

 

Natomiast Q701 słucham stockowych, bez żadnych modyfikacji. Zresztą snuffdbko dobrze to wyjaśnił post wyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre te Q701, a nawet rewelacyjne z otwartym bas portem ale...

Jak dla mnie za ulotne i średnica mało skonkretyzowana na scenie, gdzieś tam gra w przestrzeni,

wolę bardziej umiejscowioną na scenie jak w T1 rev2.

Jednak chyba już jestem zepsuty przez półotwarte i zamknięte konstrukcje,

gdzie dźwięk jest bardziej namacalny a mniej ulotny,eteryczny jak w Q701 :)

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie doczekałem sie Twojej opinii , która nie stawia słuchawek w równym rzędzie z bogami olimpu. ;) . Brawo!!!

 

Jakby nie były takie jak opisałeś, to by były jak inne, a tak, to są inne niż wszystkie.

 

Zresztą chyba nikt nie oczekiwał, że byłego czciciela th 900 (uosobienie Marsa) powalą zwiewne wdzięki Afrodis, :P

Edytowane przez rezystor
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He,he,dzięki Rezystor, humor mi poprawiłeś...ale muszę przyznać że Q701 jak na otwarte to klasowe granie zwłaszcza z otwartym bas portem...lepsza średnica od T1 rev2?!

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie te Q701 dziś oczarowały. Wybrałem się na posłuchanie do saturna. DX90+B1 na klasie A spokojnie je pędziło. Nie wiem skąd te słowa, że nie mają basu, że są jasne i jazgotliwe. Ja tu słyszałem bardzo zrównoważony, analogowy dźwięk z dobrym detalem, wyrazistą górą, ale nie przesadzoną, bardzo dużą sceną, dobrze napowietrzoną o dobrej holografii. Wokale prezentowały się bardzo naturalnie, przyjemnie, nie słyszałem żadnych sybilantów. HD600 można uznać za konkurencyjną konstrukcję, ale ja wybrałbym Q701, są ciekawsze i od technicznej strony chyba wygrywają. Gdy podłączyłem od razu po nich hd650 te wypadły dość blado, dużo mniejsza scena, duszność, przesłodzone granie, bez tej szczegółowości co w AKG.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności