Fanklub HiFiMAN

[matkin]

Widziałem opinię jedynie w necie, że HE4>HE500>HE400. Szkoda wywalać kasę jak tylko pojawi się jakikolwiek HiFiman niech to będzie ten lepszy, żeby potem na szybko nie opychać 400i, żeby chapnąć HE5 w trybie superdeals, ale nie super dla mnie

[lolomanolo]

Co sugerujecie do wysterowania HiFimanów od HE4/5/6? Ale, żeby już nie zastanawiać się czy jakiś inny wzmacniacz pokazałby w nich więcej.

 

Warto brać się za te niedorobione wypierdki 400i/500i/560 ?

Do he-4 polecają lyr'a, do he-6 już zdecydowanie nie, więc musisz konkretnie.

 

quote name="matkin" post="1420748" timestamp="1485724121"]Widziałem opinię jedynie w necie, że HE4>HE500>HE400. Szkoda wywalać kasę jak tylko pojawi się jakikolwiek HiFiman niech to będzie ten lepszy, żeby potem na szybko nie opychać 400i, żeby chapnąć HE5 w trybie superdeals, ale nie super dla mnie

 

Znowu za bardzo uogólniasz. Wszystkie podane przez Ciebie modele grają dobrze, tylko inaczej. Właściwie to chyba tylko co do he-6 się większość zgadza, że są najlepsze.

Edytowane 29 Stycznia 2017 przez lolomanolo

[LuQi]

Widziałem opinię jedynie w necie, że HE4>HE500>HE400. Szkoda wywalać kasę jak tylko pojawi się jakikolwiek HiFiman niech to będzie ten lepszy, żeby potem na szybko nie opychać 400i, żeby chapnąć HE5 w trybie superdeals, ale nie super dla mnie

 

W takim razie polecam samemu posłuchać zanim ponownie określisz je jako "niedorobione wypierdki".

[Palpatine]

I opanuj kulturę językową i szacunek dla innych użytkowników. Są tutaj fani słuchawek za 200-300 zł i za 15000-20000. I są fani poszczególnych modeli. Więc może nie warto tak wpadać i deprecjonować kogokolwiek, szczególnie jak przychodzi się po poradę?

[Firegon]

Pytanie co do he-500, może akurat ktoś będzie wiedział.

Na jakie pady wymienilibyście te standardowe? Audezowe, HM5 kątowe a może zwykłe? Ewentualnie próbował ktoś z Alpha padami?

[grubbby]

Ja testowalem hm5 skore hynryde i welur.

Zdecydowanie polecam welur.

Hybryda troche a skora mocno dusi dzwiek. Zamula. Owszem jest dociazenie cieplej bardziej pluszowo jak tego sie chce... ale kosztem szybkosci i sporym.kosztem sceny i holografii. Dla mnie juz to bylo zbytnie przymulenie.

[Soundman1200]

Jezu jakie piękne Stax009mk2.

Jakie tam ładne, do piękności 009 nie mają startu...najtańsze i najgorsze Hifimany planarne, najgorsze materiały zastosowane,odpadowe...plastiki.

Co sugerujecie do wysterowania HiFimanów od HE4/5/6? Ale, żeby już nie zastanawiać się czy jakiś inny wzmacniacz pokazałby w nich więcej.

 

Warto brać się za te niedorobione wypierdki 400i/500i/560 ?

HE500 nie polecam, zupełnie mi nie podeszły, dziwne ,jasne granie, zbyt rozjaśniona wyższa średnica,męcząca...

Bas słaby jak na planary,do LCD2 nie ma startu, niewygodne i słabo wykończone,choć pałąk ok.

Góra 1,5tys warto dać za nie...Zaraz mnie zjadą...jak po burej suce...

[Palpatine]

Te na zdjęciu to 300 - czyli raczej nie planarne

[Soundman1200]

Aha, myślałem że HE400s, to co innego,akurat HE300 są dobre...

[Palpatine]

Ski mają pałąk nowego typu i gniazda jack 2,5mm zamiast konektorów.

[grubbby]

 

Jezu jakie piękne Stax009mk2.

Jakie tam ładne, do piękności 009 nie mają startu...najtańsze i najgorsze Hifimany planarne, najgorsze materiały zastosowane,odpadowe...plastiki.

Co sugerujecie do wysterowania HiFimanów od HE4/5/6? Ale, żeby już nie zastanawiać się czy jakiś inny wzmacniacz pokazałby w nich więcej.

 

Warto brać się za te niedorobione wypierdki 400i/500i/560 ?

HE500 nie polecam, zupełnie mi nie podeszły, dziwne ,jasne granie, zbyt rozjaśniona wyższa średnica,męcząca...

Bas słaby jak na planary,do LCD2 nie ma startu, niewygodne i słabo wykończone,choć pałąk ok.

Góra 1,5tys warto dać za nie...Zaraz mnie zjadą...jak po burej suce...

Masz szczescie ze wlasnie zjadlem lunch i nie jestem glodny

[Inszy]

Jak już gdzieś wspominałem, tym ze zdjęcia bliżej mi do SHP2700 po modzie niż do Staxów 009:

[Firegon]

 

Jezu jakie piękne Stax009mk2.

Jakie tam ładne, do piękności 009 nie mają startu...najtańsze i najgorsze Hifimany planarne, najgorsze materiały zastosowane,odpadowe...plastiki.

Co sugerujecie do wysterowania HiFimanów od HE4/5/6? Ale, żeby już nie zastanawiać się czy jakiś inny wzmacniacz pokazałby w nich więcej.

 

Warto brać się za te niedorobione wypierdki 400i/500i/560 ?

HE500 nie polecam, zupełnie mi nie podeszły, dziwne ,jasne granie, zbyt rozjaśniona wyższa średnica,męcząca...

Bas słaby jak na planary,do LCD2 nie ma startu, niewygodne i słabo wykończone,choć pałąk ok.

Góra 1,5tys warto dać za nie...Zaraz mnie zjadą...jak po burej suce...

 

 

To były przynajmniej dwa - trzy ciosy w żołądek ( mocniejsze niż bas w he-500 hyhyhy ) i poprawka z kolana w krocze!

Pady faktycznie mogłyby być ciut wygodniejsze, to samo z konektorami pionowo w dół, przez które kabel wygina mi się na ramionach jak leżę.

ALEEEEEE

Mi się tam podobają i to bardzo. Nie uważam, że średnica jest zbyt rozjaśniona, a męcząca to chyba ostatnie słowo które pojawiłoby mi się w głowie.

Grają cudownie, dla mnie instrumenty i wokal nie miały nigdy tak pełnego brzmienia.

Fakt, że u mnie wzmacniacz trochę je temperuje + słuchałem w życiu może z 8 planarów, więc wielkiego porównania to ja nie mam.

 

No ale własną opinię każdy może mieć i mi nic do tego

[jarrro]

HE-500 to świetne słuchawki, potrafią czarować. I to mówię mimo to, że także używam Nighthawków

 

wysłane mobilnie

[matkin]

I opanuj kulturę językową i szacunek dla innych użytkowników. Są tutaj fani słuchawek za 200-300 zł i za 15000-20000. I są fani poszczególnych modeli. Więc może nie warto tak wpadać i deprecjonować kogokolwiek, szczególnie jak przychodzi się po poradę?

Brzydki matkin

 

Znowu za bardzo uogólniasz. Wszystkie podane przez Ciebie modele grają dobrze, tylko inaczej. Właściwie to chyba tylko co do he-6 się większość zgadza, że są najlepsze.

Czyli cała rodzinka trzyma poziom. Dzięki, i o to chodzi

[Szakovsky]

Aha, myślałem że HE400s, to co innego,akurat HE300 są dobre...

 

 

 

Kaj ty się odczep od 400S, może nie grają jak typowy planar ale czy to wada? Zależy czego się oczekuje i czy oczekuje się od planara planara czy dobrego dźwięku.

[Soundman1200]

Jakoś jestem nastawiony negatywnie na Hifimany po wpadce u mnie z HE1000...

Dwa razy dostać niby nowe HE1000 , które popsuły się niemal od razu...tak że tego.

Ale dźwiękowo zapewne się hifimany bronią, żeby tylko popracowali nad jakością wykonania...

[Szakovsky]

Jakoś jestem nastawiony negatywnie na Hifimany po wpadce u mnie z HE1000...

Dwa razy dostać niby nowe HE1000 , które popsuły się niemal od razu...tak że tego.

Ale dźwiękowo zapewne się hifimany bronią, żeby tylko popracowali nad jakością wykonania...

Jakością czego? XDD

[szwagiero]

A planar to niedobry dźwięk czy jak?

 

@Soundman1200 - te HE500 których sluchaleś to musiały być popsute, one w żadnym wypadku nie są jasne czy ostre.

[Soundman1200]

Lepsze pady, kable, muszle, żeby nie trzeszczały słuchawki za 14tys zł, pady w HE500 to jak wyrób z czasów komuny, odpychają swoją

słabą jakością, przyciągają włosy jak magnes metal...he,he....itd.

Pamiętam jak znajomy mi przysłał swoje HE500 na odsłuch, chłop nic ich nie czyścił od kilku miesięcy, a miał kota w domu.

Wiele w życiu przeżyłem, ze śmiercią za pan brat byłem, ale ten widok padów HE500 obrośniętych kłakami i włosami, tak gęsto że

nawet szczotką nie dało się ich usunąć, to koszmar co czasem mi się śni...

Nie dałem rady ich założyć na uszy,musiałem najpierw umyć w wodzie i wyszorować, trochę pomogło.

Trauma na całe życie ...Słuchawki za 3tys...i takie pady dali.

[Szakovsky]

Lepsze pady, kable, muszle, żeby nie trzeszczały słuchawki za 14tys zł, pady w HE500 to jak wyrób z czasów komuny, odpychają swoją

słabą jakością, przyciągają włosy jak magnes metal...he,he....itd.

Pamiętam jak znajomy mi przysłał swoje HE500 na odsłuch, chłop nic ich nie czyścił od kilku miesięcy, a miał kota w domu.

Wiele w życiu przeżyłem, ze śmiercią za pan brat byłem, ale ten widok padów HE500 obrośniętych kłakami i włosami, tak gęsto że

nawet szczotką nie dało się ich usunąć, to koszmar co czasem mi się śni...

Nie dałem rady ich założyć na uszy,musiałem najpierw umyć w wodzie i wyszorować, trochę pomogło.

Trauma na całe życie ...Słuchawki za 3tys...i takie pady dali.

Oj tam, trzeszczenie. Porysowany driver to jest to!xD Osoba która zaprojektowała pady do He400s (starsze wersje były lepsze bo miały wymienne kółka z środka) powinien do końca życia wiosłować na galerze ku czci lorda Orpheusa pierwszego albo robić jako kostka brukowa na Syberii. Te plastiki mi już się powyginały, pady rozpruły a kabel przerywaxDDD A no i mam porysowany driverxDDDDD

Edytowane 1 Lutego 2017 przez Szakovsky

[lolomanolo]

W końcu udało sie zasiąść i porządnie posłuchąć he-4.

Od środy do wczoraj na soliście sl mk2 - Szybkość, otwartość i jeszcze raz szybkość. Czasem brakowało mi trochę dociążenia, jakby dźwięk był wręcz za szybki, konturowy, a brakowało mu masy i wypełnienia i to byłoby tyle z negatywów. Mimo, że są jasne, dla niektórych wręcz ostre, nie ma tu żadnego kłucia na które jestem bardzo wrażliwy - najprawdopodobniej wysoka średnica jest dobrze kontrolowana. Czystość dźwięku, separacja i to co subiektywnie odbieram jako wierność odwzorowania dźwięków jest bardzo dobra, jedna z najlepszych jakie do tej pory słyszałem.

Wczoraj przyszedł lyr 2 z philips jan i 6n23p - Dzwięk nabrał dociążenia, ożywił się, wszystko się ociepliło, góra się uspokoiła. Scena się powiększyła nabrała trójwymiarowości, ale największe wrażenie zrobiła na mnie głębia. Z JAN trochę za dużo basu i misiowato, ale z ruskimi jest bomba. Wystarczająco, żeby dźwięk wypełnić, ale go nie zamulić. Generalnie pierwsze skojarzanie jakie przyszło mi do głowy po założeniu he-4 z lyrem na ruskich lampach to stax 009 w połączeniu z erudyką. Tylko spokojnie, nie piszę, że grają tak samo, czy nawet podobnie tylko, że ogólne wrażenie wydało mi się bardzo podobne. Staxów słuchałem 4 miesiące temu i tylko przez półgodziny, ale wbrew forumowej opinii nie wydały mi się jakoś strasznie analityczne. Lyr to zdecydowanie nie jest uniwersalny wzmacniacz, szybkością nie grzeszy. Połączenie z hołkami raczej nie będzie szczęśliwe, ale z hd540 może być już spoko. Z he-4 jest bardzo dobrze. Dźwięk nabrał pełni, stał się bardziej naturalny, a detale jak były tak są, ale podane w bardziej muzykalny, mniej ostry sposób z niesamowitą głębią i separacją, To bardzo otwarty dzwięk, ale jednocześnie precyzyjny. Holografia jest wzorowa i nie ma tu mowy o żadnym rozmyciu, co moim zdaniem z reguły towarzyszy przestrzennym słuchawkom. W riverside "time travellers" każda struna gitary wybrzmiewa jakby z osobna, a czasem przy mocniejszym ataku da się nawet usłyszeć fret buzz!

Za dwa tygodnie powinny przyjść jeszcze 400i i wtedy zdecyduję, które pójdą w świat, choć na dzień dzisiejszy ciężko mi sobie wyobrazić, że miałyby to być he-4.

Dziękować audionanik'owi za rekomendacje lyra!

[audionanik]

...ale rekomendację tylko do he4 .

No i 6n23p rules, he he.

He 4 mają problem z okolicami 5khz, ich membrana lubi se tam powachlować "sobie a muzom" (co widać na wykresie CSD), ale i tak na przekór wszystkiemu lepiej oddają brzmienie instrumentów klasycznych niż ether flow (spokojnie, nie deprecjonuje ich). Myślę, że na lyrze właśnie trochę się gubi ten brak tłumienia okolic 5khz, u mnie dodatkowo pomagają chyba welurowe pady od Audeze.

[lolomanolo]

czyli, że welurami od audeze jednak lepiej? bo chyba na początku miałeś mieszane uczucia.

[audionanik]

czyli, że welurami od audeze jednak lepiej? bo chyba na początku miałeś mieszane uczucia.

Nadal mam mieszane i nie mam czasu narazie tego wyjaśnić, bo obecnie onanizuję się th-900, które niedługo muszą wrócić do Bakusia.