Fatso Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Czy dałoby się zrobić wzmaka, który nie tyka impedancji wyjściowej źródła, tj. pozostawia ją taką samą? Abstrahując od sensowności takiego rozwiązania. A coś ty się tej impedancji uczepił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciux Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 No bo to teraz jeden z głównych zarzutów do O2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 eee, nie zauwazyłem... O2 jaki jest każdy widzi, konkurencji w swojej klasie cenowej ma jak kot napłakał. Jest dobrym wstępem wyżej. Ot i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Nie jest tak mocny by wysterować najtrudniejsze słuchawki ale przy mniej wymagających idzie łeb w łeb z violectriciem w dużo wyższej półce cenowej. Nigdy też nikt mu nie uzurpował miana najlepszego wzmacniacza na świecie, po prostu miał dać ludziom do myślenia i podnieść poprzeczkę dla producentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 No właśnie moje pytanie właśnie nasuneło się od tego że MrB napisał że jest transparentny, podczas gdy podłączyłem sprzęt pod niego słyszę że nie jest, zabrał wiele z jakości wyższej średnicy i początku wysokich, zabrał analogowość dźwięku, owszem dodał większą scenę, zarówno wszerz jak i w głąb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 A może po prostu słuchawki tak grają z większym i stabilnym wzmocnieniem? W dodatku podwójny amping przy źródle które nie koniecznie jest dobre jakościowo tak się odbija od dźwięku? Ja podłączałem się pod różne źródła i zawsze był efekt którego można się było spodziewać i w moim odczuciu nie miesza się do muzyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Tak nie grają z większym i stabilnym wzmocnieniem, gdyż je podłączyłem do BP i tam była nadal ich barwa zachowana, a nie jakieś rozmycie i chropowatość dźwięku. Nie twierdze że O2 jest słaby, gdyż to co zrobił z CA Pro 330 coś czego właśnie od tych słuchawek oczekiwałem, dla mnie referencję w dźwięku. Ale był wtedy pdpięty ZIP, a jak ja swoje to miałem Monolith MX7000, który wiadomo jak gra bardzo analogowo, co do jego impedancji to nie mogę tego znaleźć ile ma. Więć o źródło dla niego jakie jest idealne jasne, z mała impedancją, gdyż tak myślę o nim jako amp, jest tani, mały, a przy tym ma zasilanie akumulatorowe, więć jak najbardziej w moje potrzeby się wpasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Nie mam pojęcia o czym mówisz bo ja żadnego rozmycia i chropowatości nie zaobserwowałem. Na pomiarach ma płaski FR i nie zauważyłem problemów z żadnym pasmem, wręcz przekaz z podłączonego uae23 jest szczery i czysty ( nieraz do bólu ). Hi2050 grały fajnie na mojej integrze tak analogowo na innych źródłach tego nie miałem co nie znaczy że grały gorzej sprawdź inne źródło np podłącz takiego d03k. Z pewnych źródeł wiem że BP mocno ingeruje w dźwięk, dlatego nie zagrywka się zbyt dobrze z neutralnymi źródłami, a dobrze mu nawet robią źródła z lekkim mułem, sam majkel poleca do niego ciepłe grajki typu e10. Więc synergia z MX z BP mnie nie dziwi. Edytowane 17 Lipca 2013 przez MrBrainwash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filas Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) misiek, możesz łaskawie wytłumaczyć, czym jest 'analogowość' i 'chropowatość'? Dziwne stwierdzenia, na dodatek takie dosyć mało wymowne. Już pomijam tą felerlną analogowość, która jest w sumie nie wiadomo czym, ale wygodnie się jej używa. Analogowość, biorąc pod uwagę sam sprzęt 'czystoanalogowy' w moich oczach powinna być tym, że fala jest gładsza, mniej postrzępiona - no ale to tylko moje domniemanie (wszak nie wiem nadal, jak to brzmi), czyli chropowatość powinna być po drugiej stronie. Edytowane 17 Lipca 2013 przez Filas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 dokładnie o to mo chodzi Filas, analogowa - gładka, ciepła barwa, bez cyfrowego nalotu. Chropowatość tutaj był bardzo wokal postrzępiony, jak wokalistka wyciąga to wiadomo że że ma głos jednostajnie narastający lub jednostajnie opadający, podczas gdy tutaj było ciszej, głośniej, ciszej, nie było to jedno stajne, tylko takie posiatkowane, jeszcze przesunął wokal o kilka oktaw niżej i dodał stuczny, jakby cyfrowy nalot do niego. W rzeczywistości powinno być to jednostajne, sprawdzone na monitorach Genelec, które dają dokładnie analizę w głąb nagrania. Właśnie o to mi chodziło jakie źródło pod niego powinno być, z jakim ma dobrą synergię. Gdyż myślę o zakupie jego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Jeśli Perul będzie odsyłał sabre to możemy się umówić co do testów. Ciekawe są te twoje spostrzeżenia. Ja gdy dopiero co przyszedł do mnie o2 to po podłączeniu go do ipure to właśnie dynamiką i czystością-swobodnością-naturalnością byłem zachwycony. Nic się nie mieszało do muzyki i to było dla mnie urzekające. Jak wejdę na kompa to podeśle Ci linki z muzyką to sobie porozmawiamy o twoich wrażenia j po jej przesłuchaniu ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filas Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) dokładnie o to mo chodzi Filas, analogowa - gładka, ciepła barwa, bez cyfrowego nalotu. Chropowatość tutaj był bardzo wokal postrzępiony, jak wokalistka wyciąga to wiadomo że że ma głos jednostajnie narastający lub jednostajnie opadający, podczas gdy tutaj było ciszej, głośniej, ciszej, nie było to jedno stajne, tylko takie posiatkowane, jeszcze przesunął wokal o kilka oktaw niżej i dodał stuczny, jakby cyfrowy nalot do niego. W rzeczywistości powinno być to jednostajne, sprawdzone na monitorach Genelec, które dają dokładnie analizę w głąb nagrania.Właśnie o to mi chodziło jakie źródło pod niego powinno być, z jakim ma dobrą synergię. Gdyż myślę o zakupie jego. Skoro już tak głęboko wchodzimy, to z tego, co powiedział mi internet wychodzi, że monitory też mają swoje charakterystyczne sposoby grania, ale mniejsza z tym Z tą ciepłą barwą i cyfrowym nalotem to nadal po prostu nie rozumiem, o co chodzi - wiem, że to przyjemne, ale czym jest cyfrowy nalot? Nie wszędzie zresztą 'barwa powinna być ciepła' - niektóre rzeczy powinny brzmieć 'zimno'.Jak możemy to wszystko nazwać po imieniu (a najwidoczniej tak jest, skoro - prawdopodobnie - trafiliśmy w to samo określenie), to po co włączać jakieś dziwactwa językowe. A jeżeli rwie, zamiast trzymać narastnie/opadanie, to chyba albo problem z zasilaniem, albo z niedostatkiem dynamiki - tu prosiłbym, żeby ktoś inny za mnie się pozastanawiał, co może być powodem, bo ja nie mam do tego głowy. Edytowane 17 Lipca 2013 przez Filas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciux Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) miskiekkb: Napisz proszę jeszcze na podstawie jakich testów dokonałeś takich wniosków. Dużo osób tutaj pisze jak O2 wpływa na dźwięk, ale zapominają oni o kilku kwestiach. Doświadczyć neutralności lub transparencji O2 można dwoma sposobami. Już to wcześniej pisałem, ale przepadło w natłoku "informacji". 1. Użyć źródła o niskiej impedancji wyjścia i wzmacniacza O2 z gainem 1x (bez podbicia) - sprawdzałem tak między innymi z Samsungiem R1, Zune 30, Clip+. Nie było jakiegokolwiek wpływu na dźwięk. 2. Użyć źródła bez braków w mocy z niską impedancją wyjścia z O2 w konfiguracji z 2,5x na średniowymagających słuchawkach - np FiiO E17 i O2. Nie doświadczyłem żadnej różnicy z i bez O2. Jeśli ktoś takie różnice wyłapuje to ślepe testy i do dzieła. Parę osób na forum potwierdziło brak wpływu O2 na brzmienie w zachowaniu odpowiedniej metodologii testu. Jeśli ktoś tę różnicę słyszy to tylko ślepe testy mogą to potwierdzić, czyli sytuacja kiedy nie będzie można usłyszeć tego co się chce usłyszeć. Jak już powtarzałem napisać można wszystko, ja np. wczoraj słyszałem w nagraniu jak gitarzysta nieprecyzyjnie złapał próg, przez co częstotliwość dźwięku była za niska o 0,3 Hz. Kiedy różnice są przy używaniu O2: A. Jeśli impedancja źródła jest stosunkowo wysoka (a stosunek dziurki do słuchawek mniejszy niż 1/8) - wpływ będzie, niwelacja efektu dampingu - rozjaśnienie przekazu, odetkanie basu i niższej średnicy. Tutaj kryje się wytłumaczenie "wyrównywania, wpływu na średnicę i wszystkich innych niuansów". Zresztą różnice wynikające z różnego współczynnika dampingu są powodem najczęściej percypowanych różnic brzmienia. Tak, okaże się, że po podłączeniu iPoda pod O2, wzmacniacz nie będzie transparentny, z racji impedancji iPodów. B. Kiedy podłączymy słuchawki, które potrzebują więcej prądu niż jest w stanie dać źródło, a O2 jest w stanie im pomóc. Wtedy efektem będzie lepsze wysterowanie słuchawek - znowu O2 w konfiguracji 1x nie wpłynie na brzmienie. Zrobiłem mnóstwo testów. Porównywałem O2 do Bursona Soloist SL, BP, Lyra, Asgarda 2, chyba wszystkie FiiO itd. Niedługo dalsze porównania. Najbliżej brzmieniowo do O2 był Burson Soloist SL (nie jakościowo, ale sygnaturowo, bo jakościowo to inna bajka), cała reszta znacząco wpływała na brzmienie źródła, w tym bardzo wyraźnie BP, który dodał każdym słuchawkom swojego charakteru. Na dokładkę, tutaj możecie porównać sobie wykresy O2 i Soloist SL: http://www.innerfidelity.com/images/AllAmpsJuly2013.pdf W tym kolejne pomiary O2, niezależne od NwAvGuya. Warto również rzucić okiem na FiiO E12... Dlatego nakłaniam was, drodzy posiadacze O2, żeby zrobić konkretne testy, a nie zaprzeczać pomiarom po kilku minutach słuchania O2, gdzieś tam z doskoku. Tak, O2 może być często niesatysfakcjonujący, wtedy zazwyczaj trzeba winić źródło. Edytowane 17 Lipca 2013 przez maciux 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Źródło albo słuchawki albo samą muzykę ; ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Z tym to się zgodzę właśnie dlatego chodziło mi cały czas o źródło. Pomiarów nie mam zamiaru robić, liczy się to co słyszę, owszem pomiary tylko mogą wskazać coś może być interesujące dla danej osoby, co może się spodobać, a w rzeczywistości nie.@maciuxCo do O2 to był to Perula, z jakim gainem był ustawiony to nie wiem. Podłączyłem Monolith mx7000, nie wiem jaką ma impedancję, gdyż nie mogę tego znaleźć, ale podejrzewam że może mieć wysoką i Takstary Hi2050 i spowodowało to że wysoka średnica, początek wysokich zabrzmiał nieciekawie, strasznie rwał. To może stąd właśnie w twojej recenzji że brak im wysokiej średnicy, napoczątku się dziwiłem temu, przecież one dla mnie mają dobrą wysoką średnicę, a bardzo kiepską, wogóle prawie że nie mają tej ok 1500 hz, tam to jest kaszana, gdyż taki g3 czy fis3 zagrane na pianie, wogóle nie słuchać tego dźwięku.Sprawdziłem to na nastepujących kawałkach, oczywiście nie YT tylko w przypadku Salyu z dvd wyjęte ścieżka dźwiękowa, a w przypadku Kalafina i Jaurim rip z cd do ogghttp://www.youtube.com/watch?v=7majgyyW6Pchttp://www.youtube.com/watch?v=i6wjFzX2BMghttp://www.youtube.com/watch?v=5B71Uor4Bj4 @Filasmasz rację po co włączać dziwactwa językowe. I się z Tobą zgadzam że prawie każdy monitor studyjny ma też swoją barwę, a dźwięk ma być taki jak został masterowany ciepły bądź zimny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciux Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) misiekkb: Moim zdaniem HI2050 mają problem właśnie w wyższej średnicy. Podłączałem je jeszcze do E17 i E17 z E09k (ale tutaj damping zmienił wszystko...). Plus konfiguracje z Samsungiem R1 i FiiO E12, E12 z ODAC itd. Efektem są lekko sykliwe soprany, jakby bez wsparcia, talerze perkusyjne bez kształtu (detali) i płytkie, spłaszczone damskie wokale. To właśnie głos piosenkarek mnie w tym upewnił. A jako, że O2 i ODAC dla mnie nie dodają (lub mało dodają, jeśli dodają) do brzmienia to dlatego uważam, że daje to dobry ogląd na specyfikę słuchawek. Zresztą porównałem O2 do Soloist SL (na marginesie różnica nie jest oczywiście warta 2700 zł), który również uważany jest za neutralny i przedstawiają to również wykresy, dlatego twierdzę, że O2 jednak nie ujmuje średnich (no chyba, że to kwestia impedancji źródła). Zresztą, nie zrozumcie mnie źle, HI2050 to nadal świetne słuchawki, pewnie po modzie Perula poprawiłyby się średnie. Edytowane 17 Lipca 2013 przez maciux Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Co do mojego O2 to z tego co wiem ma gain tak jak fabryka dała czyli zdaje się 2,5x i 4x . Przez większość czasu ustawiony był na 2,5x (z wyjątkiem odsłuchu HD580), chyba, żeby ktoś przestawiał pod swoje preferencje. Edit: Co do modowania Hi2050 to trudne słuchawki i jakichś przepastnych różnic nie udało mi się uzyskać po modzie. Najbardziej w nich przeszkadza mi ta góra, lepsza niż w Superluxach, ale to nie to co np w X1 czy K172HD. Edytowane 17 Lipca 2013 przez Perul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 @Maciuxi tak mi zagrały jak napisałeś właśnie na O2, tak grają na Fiio E17, Fiio E10, Fiio E11. Na samym Monolith, czy discamnie sprzed 20lat, na AK100, na Monolith mx7000 podpięty pod BP tak nie grają, nie mają płaskich wokali i talerze perkusyjne mają kształt. Właśnie wokale, talerze, instrumenty smyczkowe, pianino, stopa, werble to jest właśnie na to co zwracam uwagę i to dokładnie w takiej kolejności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciux Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Perul: To O2 z Headnhifi czy JDSLabs? Bo standard to chyba 2,5 i 6,5x, ja właśnie z drugiego stopnia zrezygnowałem na rzecz 1x. 6,5x przesterowywał mi większość słuchawek, a nigdy nie był mi potrzebny. misiekkb: Taki AK100, dla przykładu, z 22 Ohm na wyjściu zapewne je podgrzał, lekko przyciemnił - ściął soprany, przez co średnica zabrzmiała równiej. Niestety 60 Ohm Takstarów to dalej za mało na AK100, E09k (10 Ohm). Na E09k z E17 zabrzmiały masywniej, bardziej basowo i ciemniej, przy czym E17 i E09k są bardzo bliskie O2 i ODAC, ale lekko ścinają górę i dół, a do tego nie mają takiej swobody w przestrzeni, grają technicznie i surowo. A to właśnie efekt niskiego dampingu, w tym wypadku nie był specjalnie korzystny, ale np. z Grado SR60i było już spoko Tak jak pisałem w recenzji. BP dla mnie bardzo faworyzuje dół i górę - bardzo dobrej jakości, swoją drogą (tak w porównaniu do O2, Bursona i Lyra/Asgarda 2). Zapewne bardzo dobrze zgrywa się z Monolithem, bo ODAC albo HiFace DAC dla BP miały jednak za mało średnich, IMO potrzebowałbym źródła uwypuklającego środek, żeby czerpać przyjemność ze słuchania jazzu na BP. Nie wiem jaki jest Monolith, bo tutaj trzeba wykluczyć już efekt dampingu BP, bo jego 5 Ohm na 60 Ohm Takstarów to już git. Edit: Chociaż teraz mówi się o magicznym sofcie poprawiającym brzmienie AK100, więc mogę się mylić co do połączenia z HI2050. Edytowane 17 Lipca 2013 przez maciux Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Kiedy różnice są przy używaniu O2: A. Jeśli impedancja źródła jest stosunkowo wysoka (a stosunek dziurki do słuchawek mniejszy niż 1/8) - wpływ będzie, niwelacja efektu dampingu - rozjaśnienie przekazu, odetkanie basu i niższej średnicy. Tutaj kryje się wytłumaczenie "wyrównywania, wpływu na średnicę i wszystkich innych niuansów". Zresztą różnice wynikające z różnego współczynnika dampingu są powodem najczęściej percypowanych różnic brzmienia. Tak, okaże się, że po podłączeniu iPoda pod O2, wzmacniacz nie będzie transparentny, z racji impedancji iPodów. B. Kiedy podłączymy słuchawki, które potrzebują więcej prądu niż jest w stanie dać źródło, a O2 jest w stanie im pomóc. Wtedy efektem będzie lepsze wysterowanie słuchawek - znowu O2 w konfiguracji 1x nie wpłynie na brzmienie. W punkcie B - czyżby O2 na gainie x1 miał tak mało mocy, że nie napędzałby lepiej słuchawek niż samo źródło? Bo mi się zdawało (na podstawie tudzież jednej recki, gdzie pisali, że do wielu słuchawek starczy gain 1x), że na 1x też powinno wpłynąć na brzmienie (w sensie, że po prostu napędzi słuchawki, czego samo źródło nie zrobi). Edytowane 17 Lipca 2013 przez oblivion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciux Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Gain 1x to brak podbicia, jedynie regulowanie mocy źródła. Co np. z 2Vrms ODACa jest ok, ale już z mocą Clipa+ nie bardzo, wtedy mam 2,5x. NwAvGuy tłumacząc amping wspominał, że najlepsze brzmienie uzyskuje się bez podbicia, a jeśli już to dobrze, żeby było jak najmniejsze. W sumie doświadczyłem tego na HD 25-1, polecono mi właśnie zamienić 2,5x na 1x (dzięki GigerE), bo 120 dB skuteczności HD25-1 nie potrzebuje żadnego podbicia w większości przypadków, a brzmienie się poprawia, bo nie jest już tak napompowane i agresywne (jak testowałem HD 25-1 to je określiłem właśnie mianem narwanych, in your face, dopiero potem zrozumiałem, że to kwestia ampingu). Edit: Tutaj artykuł http://nwavguy.blogspot.com/2011/09/all-about-gain.html Edytowane 17 Lipca 2013 przez maciux Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Zależy od słuchawek. Niektóre potrzebują więcej prądu, a niektóre więcej wzmocnienia. Obie te rzeczy są ważne, aby efekt był dobry. Na blogu tego którego imienia nie można wymieniać są już te wszystkie informacje. Edytowane 17 Lipca 2013 przez MrBrainwash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Cóż nie sądziłem, że wzmak na gain 1x może nie wzmacniać W takim razie po co o2 na 1x, dla ozdoby biurka? No bo jak nie wzmacnia to lepiej do lineouta słuchawki po prostu (nawet do RCA przecież można słuchawki przez przejściówkę podłączyć - a regulacja głośności z windowsa lub przez potencjometr, jeśli źródło ma możliwość regulacji lineoutu jak to niektóre budżetowe DACi, które mają tak, żeby można było głośniki podłączyć). Edytowane 17 Lipca 2013 przez oblivion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Raz, że nie zawsze wzmacniacz jest potrzebny. Dwa dobrze wiedzieć o co chodzi z napięciem i prądem we wzmacniaczu i jak to przekłada się na słuchawki, bo to są dwa różne aspekty. Edytowane 17 Lipca 2013 przez MrBrainwash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciux Opublikowano 17 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 (edytowane) Po to żeby dało się do ODACa wpiąć słuchawki i uzyskać wysoki damping. No i wtedy można porównywać brzmienie innych wzmaków (z wielką łatwością) Moc ODACa wystarcza nawet na HD600, ale przy utworach z wysokim DR czasem włączę 2,5x. Na HM5 również nie używam podbicia, mają dobrą skuteczność, a są czułe cholernie na balans potencjometru, więc przy 1x mogę go spokojnie rozkręcić na 50% i mieć spokój. Edytowane 17 Lipca 2013 przez maciux 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.