Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.09.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Słuchawki magnetostatyczne często określane jako plenarne na stałe wbiły się w słuchawkowy krajobraz. Goszczę u siebie nie lada ich okaz, gdyż wycenione na (uwaga!) piętnaście tysięcy złotych Final D8000 robią wrażenie nie tylko ceną, wagą, ale na szczęscie również i dźwiękiem. Japoński Final udowodnił mi już nie raz, że jest producentem śmiałym, nie bojącym się eksperymentów i zawsze oferującym coś nowego i nietuzinkowego. Tak samo jest i w tym przypadku. Zapraszam: https://www.audionervosa.pl/2020/09/final-d8000-recenzja-mocny-przekaz.html Audionervosa.pl dostępna jest teraz również na facebooku. Polub i nie przegap żadnej recenzji https://www.facebook.com/AudioNervosapl-2236342306579559/
    17 punktów
  2. Z mojej strony również podziękowania dla @vonBarona za zaproszenie do odsłuchu nauszników ze szczytów piramidy słuchawkowej. Ogólnie bardzo wyrównana stawka, wszystkie grają popisowo z wyróżnieniem dla Abyssów za przebogaty bas. Poniżej foto dokumentacja dla fanów Bursona i nie tylko, C3 Reference bez żadnych kompleksów czy zadyszki pędził wszystko co widać na zdjęciach. A @vonBaron ma tylko dobrego sprzętu, ze może śmiało popisywać się każdym możliwy dziale😉
    10 punktów
  3. Zakupy z ostatnich tygodni Neotech NEI-3004 UP-OCC 7N Supra BiLine-MP Oraz dwie liny cumownicze robiące za kable zasilające.
    9 punktów
  4. Muzyczny miszmasz, niestety nie wszystko z zamówienia okazało się dostępne i retrospektywa Johanna Johannssona była wcześniej, ale przyszły razem, lubię fizyczne nośniki.
    8 punktów
  5. *piszczy jak mała dziewczynka* Chyba nie będę spał w ten weekend xD
    8 punktów
  6. @Corvin74 są to ZMF Eikon. Dziękuję @MFRD za możliwość ich wypożyczenia! Brzmienie mniej neutralne od Aryi, lekko ocieplone, z lekko lampowym charakterem, z mniej zaakcentowaną górą pasma, ale bardziej odczuwalnym impaktem basu. Są od siebie znacząco różne, ale bardzo przyjemne w odbiorze, idealne do dłuższych odsłuchów. Przez weekend spokojnie porównam
    8 punktów
  7. Bardzo się cieszę, że również przypadło Tobie brzmienie ZMFów. Z pamięci jest to zupełnie inny charakter niż topowych dynamików Sennheisera. Przy takich porównaniach będzie na pewno interesująco. U mnie już ustawiają się w kolejce do odsłuchu
    7 punktów
  8. Dziękuję @dj1978 za możliwość poznania, Bursona C3, gra inaczej niż sobie wyobrażałem, dużo lepiej, świetna scena, dość spokojna góra, mięsista średnica i potężny bas, normalnie nie powiedziałbym że siedzi w środku kostka Sabre. Świetnie zgrywał się z Susvarami, mocy tona.
    5 punktów
  9. Te nowe KZ EDX z pojedynczym dynamikiem to chyba najtańsze, "kompletne" słuchawki na rynku. Za mniej niż 30 zł dostajemy słuchawki, które są nieźle wykonane, lekkie i wygodne (przynajmniej dla mnie kształt obudów jest optymalny). Dołączone tipsy KZ Startips są świetne, a kabelek dobry - nie skręca się, sprawia wrażenie wytrzymałego, odcinki pamięciowe są odpowiednio wyprofilowane, a mikrofon niezły. Brzmieniowo trochę mnie zaskoczyły, bo nie miałem dużych oczekiwań i spodziewałem się ostrej "V-ki" a la KZ ZS6, a dla mnie grają one zdecydowanie lepiej, a przede wszystkim przyjemniej. Basu jest całkiem sporo, nieco misiowatego, ale bez większego zamulania i podbicia w wyższym zakresie. Średnica nie jest tak wycofana i sucha, a góra nie kłuje. Scena w miarę szeroka. Ogólnie grają dość ciepło, ale muszę dać im trochę czasu, bo może to efekt nowej zabawki albo kwestia zestawienia z LZ A6 Mini na niebieskich filtrach. Tak czy inaczej w tej cenie to jak to mówią po angielsku - kradzież.
    4 punkty
  10. Miał być 2.10 jest dzisiaj
    4 punkty
  11. Będą strzelaniny i pościgi w weekend
    4 punkty
  12. @Compton jest to egzemplarz pożyczony od @januszmuzy (dziękuję raz jeszcze za jego użyczenie) i u mnie mają wczasy przy lampie do przyszłego tygodnia W pewnym stopniu traktuję je prawie jak jedne z mojej gromadki, bo już dosyć długo u mnie są i cieszą swym dźwiękiem:) To prawda K1000 mają swoje lata i czasami muszą się podeprzeć na swoim następcy
    4 punkty
  13. Cześć. Uwielbiam moje Grado, ale przeszkadzał mi w nich zawsze ich dość sztywny kabel, brak ogranicznika muszli przed obracaniem, czego efektem był wiecznie poskręcany kabel. Planowałem ten problem rozwiązać i oddać naszym forumowym fachowcom słuchawki do przerobienia na gniazda - początkowo miały to być gniazda MMCX, gniazdo SMC (nakręcane, ale Hifiman), ostatecznie jack 2,5 mm lub nawet 3,5 mm. Udało mi się trafić na gniazda 2,5 mm w dobrej cenie u Audeos: https://allegro.pl/oferta/gniazdo-jack-2-5mm-stereo-panelowe-do-obudowy-7940102186, więc zdecydowałem się dokonać przeróbki własnoręczne. Poza powyższymi gniazdami użyłem wtyczek dwu polowych 2,5 mm kupionych na AliExpress, które jakiś czas temu używałem do stworzenia kabla zbalansowanego do Hifimanów. Poza tym zakupiłem gotowy kabel zbalansowany 4,4 mm na MMCX u Zamoy: https://allegro.pl/oferta/czysta-miedz-zbalansowany-4-4mm-mmcx-fiio-shure-9134940897. Zabieg przeszedł bez problemów. Kilka uwag, gdyby ktoś chciał sobie zrobić taką modyfikację na powyższych komponentach - przede wszystkim na tych gniazdach: gwint gniazda: 6 mm korpus gniazda: 8 mm szerokość przestrzeni pomiędzy połówkami korpusu muszli: 7 mm odległość od krawędzi korpusu do krawędzi otworu na gniazdo: 9 mm (w części korpusu, w której zamontowany jest głośnik) Zastanawiałem się w której części korpusu zamontować gniazdo - wewnętrznej, zawierającej głośnik, czy zewnęrznej, z grillem. Z uwagi na szerokość gniazda konieczne jest powiększenie oryginalnego otworu, dlatego aby zrobić to estetyczniej postanowiłem zamontować gniazdo w korpusie z grilem (gdybym je zamontował w korpusie z głośnikiem, w korpusie z grillem musiał bym zrobić duży otwór aby zmieściła się nakrętka gniazda. Korpusy złożone, więc zabieram się do wiercenia. Wiertło 6 mm i czubiek wiertła mniej więcej po środku otowru, który zostaje po złożeniu obu korpusów (przez który wychodzi kabel). Przewiercenie przez obudowę korpusu zewnętrznego nie stanowi większego problemu, jednak przy wwierceniu się w korpus wewnętrzny zrobiło się niestabilnie i korpus ten wysunął się lekko z zewnętrznego. Korpusy rozebrałem i próbowałem rozwiercić (powiększyć) otwór w korpusie wewnętrzym wiertłem 8 mm, ale jest to problematyczne ponieważ wiertło opiera się na krawędzi, a nie wkręca w plastik. Otwór ten dokończyłem małym pilnikiem. Otwór ma 8 mm średnicy, oraz jego dolna krawędź (od strony głośnika) musi być w odległości 9 mm lub więcej od krawędzi korpusu (na której zamontowany jest głośnik). Chodzi o to, że jak ta odległość będzie większa to korpusy po złożeniu będzie szerszy niż oryginalnie (połówki będzie ograniczać obudowa gniazda). Po spasowaniu elementów, przylutowaniu gniazda, nałożyłem podobną ilość kleju na gorąco co oryginalnie (gniazda nie kleiłem, wydaje się trzymać solidnie bez tego) i złożyłem. Ten krok prawdopodbnie można sobie odpuścić, bo oryginalnego kleju jest na tyle dużo, że po podgrzaniu powinien złapać. Ale nawet bez kleju oba korpusy siedzą w sobie dość ciasno. Przy okazji przerobiłem oryginalny kabel na pasujące wtyczki (chciałem zachować oryginalny charakter słuchawek, a ich kabel podobno dużo temu daje), oraz zrobiłem sobie kabelek zbalansowany do nich. Jako ciekawostkę dodam, że kabalek zbalansowany który kupiłem jest 6-cio żyłowy i producent przeznaczył po dwa kabelki na -i jeden na +. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie czy nie, ale tak to wyglądało - więc lepiej chyba kupować kable 4/8/12/16 żyłowe. Zdjęcia poniżej: https://photos.app.goo.gl/qPr3sVg3tn92PgWW6
    4 punkty
  14. Tak szczerze, to mnie na każdej płycie Toola coś tam uwierało, głównie jeśli chodzi o equalizację. Natomiast podziwiam, ile oni pracy wkładają żeby Tool brzmiał jak Tool (o talencie, wyobraźni już nie wspomnę ;)). Carey mówił, że samo znalezienie odpowiedniego brzmienia dla instrumentów, dodanie efektów przestrzennych itp. zajmuje ok 2 miesięcy na jeden utwór. Ale potem słyszysz 10 sekund płyty i już wiesz że to Tool. I dla mnie to jest sztuka jeśli chodzi o realizację płyty, a jakieś tam przestery, tu i tam zbyt skompresowana dynamika to sprawy drugorzędne.
    4 punkty
  15. Dzisiaj Rolex GMT Master II
    4 punkty
  16. Nie takie mocne ale miodek zawsze dobry. @deftones9 zdrówko:)
    3 punkty
  17. @Spawn musisz stosować szerokokątny obiektyw, nie mieści się wszystko w kadrze.
    3 punkty
  18. mam takie same kable tylko na XLR A dostawa z Amazonu dotarła, gratki będzie co dziś słuchać 😁
    3 punkty
  19. Dzisiaj jest piątek. Jakie ksiązki, jakie recenzje? Na wieczór?! Z recenzją się zgadzam. Jeśli autor lubi elektrostaty ale docenia również potęgę i kolumnowe brzmienie planarów to polecam posłuchać Pioneer SE Master1. Mieszanka wielkiej skali dźwięku z potężną prędkością, przejrzystością i precyzją. Moim zdaniem kocioł najlepszych cech z trzech głównych technologii słuchawkowych plus sposób grania ala kolumna. Chociaż ostatnio ktoś mi na PM napisał że to kaszana i mix TH900 z HD800
    3 punkty
  20. Nie mam nic wspólnego ani z Cayinem, ani Ibasso i Shanling też nie. Nie chwalę też niczego specjalnie, bo w przeciwieństwie do większości spokojnie czekam, aż dotrze. Co najwyżej opieram się o dotychczasowe modele i przewiduję na tej podstawie co może być w nim fajnego. Trudno oceniać coś, czego na oczy się nie widziało, a tutaj można odnieść wrażenie, że kilka osób go już ma od dawna (albo Hiby R8, sam już się pogubiłem o czym mowa w tym wątku) Idealizowanie Sony też nie jest do końca zrozumiałe - potężne aktualizacje (po co, przecież jest dopracowany od a-z od premiery), często diametralnie zmieniające brzmienie, niewielka moc, czasem wręcz śmieszna (stąd i czas pracy na baterii). Cena zatem jeszcze mniej adekwatna do tego co oferuje.
    3 punkty
  21. Dokładnie. Czasami 3.5mm TRRS jest zwany też HiFiman balanced. Więc nie tylko zbalansowane wtyki to 2.5mm i 4.4mm.
    3 punkty
  22. Dzisiejsza nowość warta odsłuchania🎶 https://tidal.com/album/153405213
    2 punkty
  23. A to moje akurat Pojechały do @Tytus1988 na wakacje, bo on ma lampy i tam lepiej grzeje ...
    2 punkty
  24. @majkelJa się nie bawię w adwokata, ja po prostu wiem trochę o sposobie pracy Joe Barresiego jak i jego patrzeniu na dźwięk, a już sam wybór takiego producenta wiele mówi, przecież Tool mógł sobie zatrudnić jakiegoś gościa słynącego z technicznej perfekcji, co by im wyczyścił w Pro Toolsie ten materiał na błysk - takich producentów jest na pęczki A Lateralus to jak dla mnie jedna z najlepszych płyt w historii muzyki rozrywkowej
    2 punkty
  25. 2 punkty
  26. mi się ta reklama bardzo podoba, bo i tak kupię w ciemno jak każdego ich dapa
    2 punkty
  27. Znalazłem na telefonie zdjęcie z pudełkowej perspektywy pożyczonego miesiąc temu od @radzik55 Bursona, więc nie zaszkodzi go również wkleić @LuQi @MichalZZZ gratuluję Wam zakupu!👍👏
    2 punkty
  28. Rozdawali burki za darmo, wiec dla zasady wkleilem, że tez mam
    2 punkty
  29. Spóźniłeś się trochę, bo i tak już @LuQi dzisiaj wygarnął większość lajków z Bursona😉
    2 punkty
  30. Szef przyjmuje do pracy nową sekretarkę: - Nie odstraszyła pani informacja w ogłoszeniu, że mam długi? - Prawdę mówiąc - mówi sekretarka z lekkim rumieńcem na twarzy - właściwie to mnie zachęciło. Profesor egzaminuje blondynkę. Kiedy na kolejne pytanie nie otrzymuje odpowiedzi zaczyna przeglądać jej indeks. - Widzę że z innych egzaminów też ma pani same niedostateczne. Jaki jest właściwie pani ulubiony przedmiot? - Smartfon.
    2 punkty
  31. No chyba czytelnicy Wyborczej.
    2 punkty
  32. Fajna Eterna. Ja dzis limitowany IWC Spitfire.
    1 punkt
  33. Nie porównuję liczb. Mnie interesuje subiektywny odbiór. Pewnie się ostatnio przyzwyczaiłem do dynamicznych realizacji z niedużych studiów, często wykony live, bez "picowania" po. Bo fakt faktem, że wygarem płyty Toola nigdy nie epatowały. Mastering szedł bardziej w klimat, żeby nie powiedzieć - swoistą eufonię. Natomiast ta cała maestria Toola zawiera się głównie w brzmieniu gitary pana Smitha, który używa równocześnie pieca lampowego i tranzystorowego. Jeden przy gitarze robi dużo brudu, harmonicznych, prujących się dźwięków, a drugi ma energię i znakomity sustain. To słychać na ostatniej płycie, a najlepiej zostało spożytkowane na Aenimie. ja wolę Toola, gdy gra bliżej stylu Aenimy, ewentualnie 10,000 Days. Rozwlekłe dłużyzny rodem z Lateralusa nie do końca dla mnie. Lateralusa słuchałem w życiu pewnie z kilkanaście razy, nie więcej, i to od czasu premiery. Ta nowa płyta też mnie nie porwała. Będę do niech podchodził jak @deftones9 "Albatross" miał być przykładem, jak brzmią zamierzone efekty, a nie śmieci. Nie wiem, po co bawić się w adwokata tego, co jest na Fear Inoculus? Identyczne "zamierzone błędy" słyszałem już na paru innych płytach, i to na fizycznym nośniku, nie że Tidal coś skopał, itp. Z kompresją to też jest tak, że można zrobić wysoki RMS w utworze, ale wygar i impakt będzie. Wszystko to kwestia odpowiednich ustawień kompresora dynamiki, a jest ich kilka. Natomiast w FI jak dla mnie impaktu nie ma. Idzie to w stronę głaskania uszu, czego na Aenimie nie było.
    1 punkt
  34. Dzięki uprzejmości pewnego jegomościa mam teraz Susvary na uszach, można je określić trzema słowami - powietrze, detal, rozdzielczość! Faktycznie mając je na uszach boję się że zaraz się rozpadną, pady się odklejają, mocowanie muszli skrzypi, no tandeta jednym słowem. Pierwsze co uderza w uszy to ogrom sceny i świetna holografia, nawet na Abyssach takiej nie mam. Bardzo podoba mi się góra, jest jej dużo, ale jest bardzo delikatna i taka eteryczna wręcz. Średnica, mega rozdzielcza i napowietrzona, dla mnie i mojej muzyki nawet aż za bardzo, brakuje mi tego brudu na gitarach bo jest tu wszystko ultra czyste, wyższa średnica trochę za bardzo się narzuca, detale które w innych słuchawkach są ledwo słyszalne w Susvarach są mocno wyczuwalne. Bas jest bardzo liniowy, nie ma jakiegoś super uderzenia ale też nie brakuję go ilościowo. Susvary to kapitalnie technicznie słuchawki, są bardzo szybkie, mega rozdzielcze i detaliczne (chyba już bardziej się nie da). Mimo to wolę moje Abyssy bo jakoś zapewniają większy fun ze słuchania, nie są tak rozdzielcze czy detaliczne, mają gorszą górę ale gitary chodzą na nich jak na żadnych innych Teraz przynajmniej wiem że nie potrzebuję aż tak dobrych słuchawek Myślę że na dłuższą metę dźwięk Susvar byłby dla mnie męczący choć z dobrą i drogą lampą (WA33?) to kto wie. Szybkie przejcie na Abyssy i jest tak przyjemniej, cieplej a bas wywala plomby...
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności