Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.05.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wszyscy mają mambę, mam i ja .
    11 punktów
  2. Poprosze o filmik jak zakladasz te pady na dokanalowki i wpychasz wszystko do ucha.
    6 punktów
  3. Wtedy prawdziwy hartkor ucina kabel i dorabia nową wtyczkę, lub ewentualnie kupuje mk2 z porządnymi łączówkami, a nie niszczy (wg mnie bardzo ładnych) słuchawek.
    3 punkty
  4. Jak by słuchawki producenta kabli nie reagowały na zmianę kabli to byłby niezły samobój
    3 punkty
  5. Mam FAD E3000 i E1. Do metalu, rocka, elektroniki słuchawki marzenie. Szybkie, dociążone, z dobrą separacją dźwięków. Bez ostrej góry. Funowe granie. E3000 są ciemniejsze i bardziej basowe. Wygoda dla mnie jest ok, żadnych problemów. Z E3000 też miałem problem z wypadającą jedną słuchawką, ale po mocniejszym wciśnięciu nie wypada Jakość wykonania bdb, metalowe, odpowiednio ciężkie. Jedno co mi się nie podoba to efekt mikrofonowy występujący na odcinku od splittera do słuchawki, jest wyraźny i przy cichszych odsłuchach lub cichszych partiach w muzyce będzie słyszalny. E1 dają się założyć OTE (kabel za uchem) co rozwiązuje problem
    3 punkty
  6. Pojedyncze armatury na sterydach. Comet to nowe i zarazem najtańsze słuchawki dokanałowe w ofercie Campfire Audio. Posiadają stalowe obudowy, w których zamknięto pojedyncze przetworniki armaturowe wraz z komorami T.E.A.C. Amerykański producent wprowadził niedawno do sprzedaży dwie nowości z różnych biegunów cenowych. Pierwsza z nich to model Atlas, czyli kosztowne słuchawki wyposażone w pojedyncze dynamiki 10 mm, wycenione na 1300 dolarów. Druga nowość to tytułowe Comet, które kosztują 200 dolarów, a więc plasują się poniżej najtańszego do tej pory modelu Orion (400 dolarów). Zastosowano też nową konstrukcję, dużo mniejszą i łagodniejszą od kanciastych słuchawek Polaris czy Andromeda, zaś pełnozakresowy przetwornik ma zagwarantować kompletny dźwięk. Sprawdziłem czy się udało. https://kropka.audio/test/sluchawki/campfire-audio-comet-recenzja/
    2 punkty
  7. B&O H6v2 - lekkie i wygodne, podobnie detaliczne i z wykopem.
    2 punkty
  8. No więc kupiłem sobie Owle. Będę miał możliwość posłuchać ich na oryginalnym kabelku Hawków, jak i na ich oryginalnych padach. Aż jestem ciekaw co to będzie . Ale na razie kilka wrażeń na gorąco: - już z pudełka i niewygrzane grają super - są nieco cięższe od Hawków i o dziwo wygodniejsze przez to - grają intensywniejszym dźwiękiem, a przez to są bardziej efektowne - mają nieco gorszą górę od Hawków, nie tak pięknie gładką - plany, głębia, scena są absolutnie zadziwiające i to nie tylko jak na zamknięte, a wogóle - kabelek mi się wcale podoba, fajnie pomyślany i wykonany, mógłby być tyci elastyczniejszy
    2 punkty
  9. Ja chciałem przeprosić za kolegę. Inni audiofile z Krakowa tak nie uważają.
    2 punkty
  10. To jest jedna z największych bzdur jakie ktoś wymyślił i propaguje, a ludzie to łykają. Serio? Od ileś tam tysięcy lat ludzie jedzą węglowodany z białkiem, i dobrze im się trawi ten pokarm. A wiece dlaczego? Bo pomimo, że różne enzymy trawią białka i cukry to żołądek produkuje je wszystkie w tym samym czasie. Ba, robi to zanim wpadnie mu jedzenie, a wróżbitą nie jest albo drugim mózgiem żeby przewidział co akurat za chwilę zjecie i które enzymy ma wyprodukować.
    2 punkty
  11. Dlaczego to zrobiłeś swoim fostexom? Nie dość, że zrezygnowałeś z najlepszych gniazd (czyli z braku gniazd), to wsadziłeś najgorsze z możliwych; wynalazca smc powinien zginąć w publicznej egzekucji.
    2 punkty
  12. Wyglądają jakbyś podłączył zawory gazowe. Jeśli ktoś lubi to może i szpetne to nie jest .
    2 punkty
  13. Lada chwila premiera nowego "kanapkowego" wzmacniacza od xDuoo XD-10 Cena oficjalna: 250 USD
    1 punkt
  14. Jak posłuchałem starych 6f8g w miejsce oryginalnych chińskich, czy współczesnych rosyjskich 6sn7, to przepadłem... Może to magia, sentyment, w każdym razie moje najmłodsze lampy sterujące to rocznik 1942. Jest tego trochę, Tung-Sol, Sylvania, RCA, Ken-Rad, a jeszcze trochę brakuje. Z drugiej strony Kondo do swoich topowych monobloków ładuje współczesne 6sn7 Tung-Sol produkcji rosyjskiej i kasuje za te końcówki coś koło 800 kzł. Planuję kupić Shuguang Treasure Series CV181-Z, podobno rewelacja, to zobaczymy co te współczesne z wyższej półki potrafią.
    1 punkt
  15. Proszę, dostarcz literaturę wskazującą, że ten proces powoduje lepsze trawienie surowej żywności od tej poddanej obróbce. Skądś przecież tą wiedzę zaczerpnąłeś? Podziel się po prostu źródłem. Ja podałem źródła, które wskazują iż jest odwrotnie. Widocznie panowie na Oxfordzie są w błędzie. Trawienie pokarmu roślinnego jest bardzo wymagającym procesem. Organizmy roślinożerne posiadają ku temu specyficznie wykształcony szlak pokarmowy - kilkadziesiąt metrowe jelita dla trawienia enzymatycznego i wielokomorowe żołądki dla efektywnej fermentacji bakteryjnej struktur błonnikowych. Człowiek jest organizmem monogastrycznym, o średniej długości jelit, który do efektywnego trawienia źródeł węglowodanów złożonych ( czyt. błonnika ) potrzebuje korzystać z dodatkowego, "zewnętrznego" żołądka - czy to jest proces fermentacji jak np. produkcja chleba na zakwasie, czy moczenie aktywujące enzymy uwalniające zmagazynowane formy energii ( np. fityny ), czy obróbka termiczna. Przewód pokarmowy człowieka nie jest przystosowany do przetwarzania dużej ilości włókien roślinnych - jak wspomniałem, nie posiadamy odpowiedniej budowy układu pokarmowego, ani też odpowiednich szczepów bakterii w odpowiedniej ilości, czy choćby zwykłych enzymów trawiennych ku temu niezbędnych. Szczury np. produkują ogromne ilości fitazy, dlatego bez problemu radzą sobie z trawieniem dużej ilości zbóż i nasion. Człowiek - nie. Autoliza (stgr. αυτό 'samo' i λύσις 'rozszczepienie') – proces rozpadu komórek i narządów wewnętrznych spowodowany przez lityczne enzymy wewnątrzkomórkowe. Czyli inaczej mówiąc, autoliza to proces samotrawienia narządów ( np. katabolizm mięśni ). Jaki to ma związek z trawieniem pokarmów?
    1 punkt
  16. Po pierwszym odsłuchu powiem tak - chyba stroiła go ta sama osoba co xDuoo Nano D3. Granie zdecydowanie podobne, choć w XQ-23 nie podbito tak bardzo wyższego basu, więc całość wydaje się bardziej przejrzysta od D3 (choć grajek wypada lepiej scenicznie). Góra faktycznie mocno zaznaczona, więc osoby mocno na nią wyczulone mogą mieć jej nadmiar. Dla mnie to wesołe fałkowanie. A, i mimo że słychać szum, to jest on na tyle niski, że przy muzyce praktycznie do pominięcia. Ogólnie zapowiada się fajne małe ustrojstwo.
    1 punkt
  17. A jakieś szersze wyjaśnienie? Przynajmniej jakieś odnośniki? Wiarygodne źródła mówią co innego. Fizjologia organizmu mówi co innego. Błonnik nierozpuszczalny tworzący ścianki komórkowe warzyw i owoców powoduje gorszą dostępność enzymów trawiennych i strawność substancji odżywczych w postaci surowej niż po poddaniu obróbce termicznej, która "rozluźnia" jego wiązania strukturalne. Dodatkowo, niepoddane żadnej obróbce produkty roślinne posiadają wysokie stężenie substancji antyodżywczych - fityn, szczawianów czy innych kwasów / form błonnika hamujących przyswajalność lub wiążących substancje odżywcze. Kaufman CF. Smith AF, Kraig B, eds. Cooking Techniques. The Oxford Encyclopedia of Food and Drink in America. Oxford University Press, 2013, 537–544. Graham, Douglas. "The Challenges of Going on a Raw Food Diet". FoodnSport.com. Retrieved 2016-09-30. Oste, RE. "Digestibility of processed food protein". Advances in experimental medicine and biology. 1991, 289: 371–88.
    1 punkt
  18. Teoria z warzywami i wątrobą jest bardzo wątpliwa. Błonnik nie wpływa szkodliwie na wątrobę, co najwyżej nadmiar powoduje dyskomfort trawienny. Owoce - tak, fruktoza w owocach metabolizuje się inaczej niż reszta cukrów, jest priorytetyzowana jako źródło glikogenu wątrobowego, a po uzupełnieniu rezerw przekształcana jest bezpośrednio w tkankę tłuszczową via lipogeneza de novo. Szczególnie sprzyja stłuszczeniu struktury wątroby. Lekarze nie muszą się znać na dietetyce, i często się dość słabo znają... przynajmniej Ci pierwszego kontaktu. Obecne zalecenia co do spożycia owoców i warzyw są takie, że przeważać powinny warzywa przynajmniej w stosunku 3:2 wobec owoców. Moim zdaniem spokojnie może to być stosunek 4:1, a nawet same owoce są zbędne ( niewiele owoców postrzegam jako wartościowy element diety ). PS. W przypadku alkoholu sytuacja jest zdecydowanie gorsza. Sam alkohol nie jest jakoś szczególnie szkodliwy, ale przekształcany jest w organizmie do aldehydu octowego - kancerogenu klasy 1, substancji nawet 30-krotnie bardziej toksycznej dla organizmu niż prekursor, czyli etanol. Dopiero w następnej kolejności wątroba przekształca go w nieszkodliwy kwas octowy. Niemniej, jest to bardzo wymagająca praca dla wątroby i regularna ekspozycja wykazuje po prostu toksyczność wobec hepatocytów wątrobowych. Kac jest wynikiem właśnie nagromadzenia w organizmie aldehydu octowego + chwilowego odwodnienia. Co więcej, alkohol jest w zasadzie jedyną substancją "spożywczą" mogącą doprowadzić do zaburzenia gospodarki kwasowo-zasadowej - żadna żywność w normalnych warunkach nie ma na to wpływu. Dlatego, alkohol jednak jest nieporównywalnie groźniejszy dla wątroby/zdrowia niż jakakolwiek inna żywność.
    1 punkt
  19. Arctic Monkeys zawsze w formie.
    1 punkt
  20. Teraz jestem obrażony
    1 punkt
  21. Dodam kilka alternatyw, które także możesz rozważyć: - Accutone Gemini HD - też przetwornik z foli berylowej, podobne granie, ale masz możliwość jego modyfikacji (3 pary filtrów), fajne metalowe kopułki, ale te są większe niż w E1, a do tego kabel jest gorszej jakości - thinksound ms02 - zbalanowane, ciepłe granie z przyjemną górą, grają równiej niż E1, konstrukcja z drewna i metalu - thinksound ts03+mic - podobne do tych wyżej, ale to już bardziej V-ka z mocniej zaznaczonym subbasem i górą; - Simgot EN700 Pro - pełne, naturalne, nie tak gładkie jak E1, bardziej uniwersalne, z większą sceną, lepszą konstrukcją, ale większe Poziom wyżej to np. LEAR Kaleido. Gładkie, dynamiczne, z jasną, a równocześnie spokojną górą oraz swobodnie grającym basem. Gdy masz już gładkie słuchawki, to do cięższej muzyki poleciłbym coś jak DUNU Falcon-C, Campfire Comet czy tańsze iBasso IT01. Bardziej energetyzujący przekaz, szybki (E1 czy E3000 ciężko nazwać szybkimi słuchawkami nawet, gdy idzie tylko o dynamiki) Tyle, że one mogą czasami zagrać nieco ostrzej, ale można to zmienić tipsami i doborem źródła. IT01 same w sobie się uspokajają po przegraniu 200h. Wspomniane tu FH1 to inne granie niż E1, ale tak czy siak lepsze od nich będą IT01. Zastanowiłbym się nad Simgot EN700 Pro i iBasso IT01.
    1 punkt
  22. Ja bym prosił z ciekawości o przykładowy jadłospis z jednego dnia tej diety rozdzielnej. Napiszę już od razu, że w praktyce jest niemożliwa do ułożenia, chyba że zamierzamy jeść jedynie cukier stołowy, olej kokosowy rafinowany i pierś z kurczaka W kwestii enzymów - jak wyżej wspomniane, już sam zapach pożywienia powoduje ich produkcję w niewielkim stopniu, choć akurat to nie żołądek je produkuje ( w niskim pH żołądka aktywnych jest niewiele enzymów trawiennych ), a większość trawienia enzymatycznego przebiega w dwunastnicy. Enzymy się nie "zużywają", bo działają jak katalizatory procesu. Kwestia lepszego trawienia surowego - w większości przypadków jest wręcz przeciwnie. Tylko jaki sens ma chęć ograniczania węglowodanów, i jednoczesne zastępowanie ich innymi produktami, tak samo w nie bogatymi? Wafle czy wasa to dalej wysokowęglowodanowe produkty, a wafle często mają wyższy IG od chleba pszennego. Wasa czy wafle mogą mieć jedynie ten plus względem chleba, że są łatwiej strawne ( suszony chleb / sucharki posiadają strukturę sprzyjająca "penetracji" enzymów trawiennych ). Dla mnie masz 2 wyjścia: ♦ Więcej tłuszczu, który Cię zapcha. ♦ Coś na bazie błonnika, który nie wlicza się w typowe węgle na dietach niskowęglowodanowych. Przepis na kanapkę niskowęglowodanową w 5 minut z mikrofalówki: http://www.sfd.pl/Zdrowa_bezglutenowa_kromka_z_mikrofali_w_5_minut_!-t1147283.html Kalorie: 281,23-kcal Węglowodany: 6,64g Białko: 8,94g Tłuszcze: 25,27g 2 takie kanapki + szynka + pomidor i można się mega zapchać. Tylko trzeba wejść we wprawę z przepisem i dostosować ilość składników. W momentach zwątpienia i głodu warto mieć przy sobie gorzką czekoladę 90%, pasek 20g potrafi skutecznie zabić pierwszy głód ( to prawie 200 kcal ). Orzechy też mogą być przydatne. Ja generalnie proponuje na takich dietach odpowiednio przygotowaną owsiankę wysokotłuszczową na bazie ziaren: słonecznika, sezamu, pestek dyni, siemienia lnianego, cynamonu cejlońskiego itd. Cynamon cejloński bardzo dobrze wpływa na gospodarkę insulinową, reguluje poziom cukru we krwi. Na początku diety niestabilny cukier może być problemem, potem się to reguluje.
    1 punkt
  23. Witam, swego czasu zakupione jakieś tańsze słuchawki dokanałowe dla znajomego i dla siebie kabelek audio - http://allegro.pl/vention-kabel-audio-hifi-4n-ofc-srebro-dl-200cm-6706764485.html?fromVariant=7053644816 - jako zamiennik badziewnego kabla dołączonego do Edifierów R1600TIII. Kabel pierwsza klasa i faktycznie w mojej ocenie słychać różnicę. Kontakt i sama realizacja zamówienia jak zawsze na najwyższym poziomie. Polecam ?
    1 punkt
  24. Pewnie Dorian nagrywa unpacking na youtube
    1 punkt
  25. Zamówiłem u BigMarasa kilka drobiazgów "spod lady" Świetny kontakt i błyskawiczna wysyłka. Polecam!
    1 punkt
  26. Oooo!!!! @Firegon!!! Sorry, ale nikt mi nie wmówi, że dodatkowe złącze jest lepsze niż jego brak. Ponadto danonki/foszteksy nie reagują jakoś spektakularnie na zmianę kabla (jak np NH), a fabryczny w th900 nie jest zły. Ale jeśli ktoś już musi, bo inaczej się udusi, to nadal klasyczny rekabling (bez montażu gniazd) jest audiofilsko lepszy. Dlatego dla upartych audiofili powstały mk2 (ze znacznie lepszymi złączami niż toto cuś).
    1 punkt
  27. Da się wstawić gniazda od hd800, ale to większe koszty
    1 punkt
  28. Może dlatego, że SMC zajmują mało miejsca i na inne gniazda jego po prostu go nie było?
    1 punkt
  29. tak, znamy... "Nasze biuro znajduje się pod poniższym adresem: West Wing, 2/F,822 Lai Chi Kok Road,Lai Chi Kok, Kowloon,Hong Kong +85281990575"
    1 punkt
  30. No właśnie cisza jak makiem zasiał. Gdzieś czytałem, że są już w niektórych sklepach na zachodzie. U nas cisza...
    1 punkt
  31. A serek wiejski z pomidorem Ciebie nie zapcha? Zrób sobie jakąś pożywną sałatkę z serem, dużą ilością warzyw i mięchem (kurczak/ryba/jajko). Zobaczysz, jak się najesz. Tylko bez żadnych oliw czy majezonów Też ostatnio jem za dużo pieczywa, ale na dietę Kwaśniewskiego chyba jestem za słaby xd
    1 punkt
  32. Wklejony powyżej kabel do Cascade trafił do mnie. Zawsze ceniłem kable Smoka za ich stosunek jakości do ceny, a także samego autora jako eksperta w swoim fachu, ale nigdy nie spodziewałem się hi-endowych doznań. Z tym kablem jest inaczej. Genialnie wykonany solidny drut. Super wtyki - zdecydowanie wyższej jakości niż fabryczne, które trzymają się gniazd dość luźno i bardzo łatwo je ze słuchawki wyrwać, co bywa irytujące. Kabel JD jest też znacznie sztywniejszy i grubszy od oryginalnego (tam mamy plączącą się cienką sznurówkę), co trochę organicza opcje outdoorowe, ale tylko trochę. O brzmieniu się nie wypowiem, bo nie mam z czym go porównać - oryginalny kabel to wtyk 3,5mm, tu mamy balans 4,4mm, więc samo wyjście grajka wpływa na brzmienie i na pewno w większym stopniu niż drut. Tak czy siak - polecam jak zawsze.
    1 punkt
  33. wiadomo może już coś więcej o cenie i dostępności, są teraz fajne oferty na allegro na m1 i zastanawiam się czy warto czekać na m0 :)
    1 punkt
  34. Całe nie, trochę wystają, ale w moim przypadku niedużo. Trochę bardziej ze SpinFit, mniej z Comply. Nie są jeszcze tak małe, jak Flare Audio. Odnośnie F9 Pro - moim zdaniem tak, FiiO są lżejsze. F9 Pro mają ten armaturowy peak, który kontruje dół i nie są tak zagęszczone w średnicy. W efekcie Comet są "obfitsze", masywniejsze i trochę ciemniejsze.
    1 punkt
  35. Ponoć armaturę od KZ trzeba zapchać łojem i poczekać aż obeschnie, dopiero wtedy dobrze gra.
    1 punkt
  36. Jedne z najbardziej basowych słuchawek jakie miałem to K702 po bas modzie, napewno nie są basotłuki bo to pełna kultura
    1 punkt
  37. Artur Andrus "Sokratesa 18"
    1 punkt
  38. W necie nie piszą, bo już nie są nowością. Nie zdobyły popularności jak np. dt880/990, hd600/650, czy akg k/q7xx, więc niesłusznie zostały zapomniane, bo nawet dzisiaj, w swoim przedziale cenowym są wybitne. Moje jeszcze żyją Tylko, że codziennie nie używam, więc to też może ma wpływ. Być może jak ktoś ma mniejszą głowę i nie rozchyla mocno przy zakładaniu i je bardziej szanuje to nie pękają, tj. to było w przypadku Sennków hd555/595, gdzie niektórzy się zaklinali, że wcale im nie pękają. Druga sprawa - na innych forach znaleziono rozwiązanie - można przeszczepiać pałąk od takstarów lub beyerów. Hi2050 w razie czego siedzą w pudełku i grzecznie czekają aż będą potrzebne
    1 punkt
  39. Nie powiedział bym tego. Po przeczytaniu likna i paru próbach z wsadzaniem rzeczy tam opisanych i innych materiałów typu pianka poliuretanowa, miękka uszczelka gumowa w postaci rurki, zauważyłem, że zmienia się sposób prezentacji na trochę bardziej wysunięty do przodu, zdecydowanie zmienia się równowaga tonalna poprzez osłabienie średnicy, brakuje "ciała" wokalom i innym instrumentom w tym zakresie. Przy słuchaniu oper ulatują gdzieś emocje z głosów śpiewaków, w jazzie akustycznym to samo. Może w innych rodzajach muzyki, innej budowie ucha, osobistym preferencjom brzmieniowym ta modyfikacja przynosi poprawę, u mnie jednak oryginalne pady brzmią najlepiej, a jedynym modem jaki wg mnie przynosi poprawę, to włożenie w muszle (po odkręceniu frontów z przetwornikami) niewielkiej ilości (2 x 2 x 2 cm.) owczej wełny do wytłumiani kolumn. Uspokaja się wtedy trochę zbyt wysunięta wyższa średnica.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności