AKG k550 - Made by P.R.C

[ZenekHajzer]

 

@All999 - jak tam K551 rekablowane ? Już opychasz w komisie ale wrażenia jakies pewnie masz ?

Jak nie słuchałeś modowanych to sam rekabling to jeszcze nie jest 100% ich możliwości

Wystukane na parapecie

Muszę potwierdzić!

[Perul]

 

@All999 - jak tam K551 rekablowane ? Już opychasz w komisie ale wrażenia jakies pewnie masz ?

Brak synergii z HM-802, szczególnie w dole. Za dużo jak na mój gust, szczególnie midbasu.

Jak to tylko to, to możesz mi podrzucić do modów - na 99% da radę to poprawić.

 

Wystukane na parapecie

[all999]

 

 

@All999 - jak tam K551 rekablowane ? Już opychasz w komisie ale wrażenia jakies pewnie masz ?

Brak synergii z HM-802, szczególnie w dole. Za dużo jak na mój gust, szczególnie midbasu.

Jak to tylko to, to możesz mi podrzucić do modów - na 99% da radę to poprawić.

 

Wystukane na parapecie

Już sprzedane...

[ZenekHajzer]

K550/551 to są naprawdę dobre słuchawki ale strasznie irytowało mnie ich widzimisię odnośnie kreowania dołu pasma. Raz go było dużo raz za mało i nie było to zawsze zależne od nagrania ale jakby od ich kaprysu (?) no i cisły mnie w ciemię, a w ciemię bity nie byłem

A nie miałeś kłopotów z sealem? Ja miałem czasami podobne problemy. Raz było ok, by w następnej piosence zmatowieć. Przypadkowo odkryłem, że przekręcenie ich w stornę do czoła natychmiast pomagało. Teraz zakładam ie naciągając na głowę od tyłu i od razu skręcam muszle do przodu. Problem "widzimisię" w zasadzie nie wystèpuje. Na chwilę obecną mają u mnie dożywocie - nie wiem czy każdy z Was tak miał z pierwszymi porządnymi słuchawkami

[Suszec]

 

K550/551 to są naprawdę dobre słuchawki ale strasznie irytowało mnie ich widzimisię odnośnie kreowania dołu pasma. Raz go było dużo raz za mało i nie było to zawsze zależne od nagrania ale jakby od ich kaprysu (?) no i cisły mnie w ciemię, a w ciemię bity nie byłem

A nie miałeś kłopotów z sealem? Ja miałem czasami podobne problemy. Raz było ok, by w następnej piosence zmatowieć. Przypadkowo odkryłem, że przekręcenie ich w stornę do czoła natychmiast pomagało. Teraz zakładam ie naciągając na głowę od tyłu i od razu skręcam muszle do przodu. Problem "widzimisię" w zasadzie nie wystèpuje. Na chwilę obecną mają u mnie dożywocie - nie wiem czy każdy z Was tak miał z pierwszymi porządnymi słuchawkami

 

Potwierdzam, odpowiednie ułożenie na głowie powoduje, że basu jest słyszalnie więcej, szczególnie tego niższego.

[maciux]

Szerokie pady, trzeba dobrze założyć by nie było dziury z tyłu, poniżej ucha. Na głowie mojej dziewczyny niewykonalne, seala nie złapie

[Suszec]

Na hedfaju ktoś dawno temu (za górami, za lasami) skrobnął o zamiennikach padów do K550. Mianowicie o tych: https://mrspeakers.com/product/alpha-pads-genuine-lamb-leather/

 

Miał ktoś z nimi do czynienia? (albo z jakimiś innymi ciekawymi padami do K550)

[maciux]

Znam te pady, mam jeszcze przez moment pod ręką Alpha Prime, ale na K551 ich naciągać nie będę Eliptyczne są, więc pewnie trochę trzeba by było się napracować przy zakładaniu. Fajne poduchy, grubsze z tyłu (profilowane), prawdziwa skórka (gruba), sprężysta gąbka w środku (dosyć sztywne).

[Suszec]

Ja mam taki problem, że dla mnie stockowe pady są za płytkie i małżowina dotyka plastikowej siateczki przed przetwornikiem. Ponadto podobno te pady od Alpha Prime powiększają scenę.

Poza tym przypuszczam, że na nich łatwiej jest złapać seala i bas też trochę dostanie kopa.

 

Pytanie tylko czy się opłaca pakować pady za ponad 2 stówki do K550.

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez Suszec

[maciux]

Jakościowo te pady rewelka, jak z Audeze. Nie jestem fanem prawdziwej skóry, ale mocne raczej będą. Te z K551 przy nich jak ceratka prawie. Na pewno odsuną przetworniki od uszu, stąd większa (pewnie szersza) scena, a że są kątowe to przesuną scenę bardziej do przodu, przed twarz (wzmocnią głębię, coś w stylu Q701).

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez maciux

[Suszec]

No te pady z K550/K551 to porażka jeśli chodzi o wytrzymałość, mam czasami wrażenie, że się rozprują jak je dotknę palcem. Plus jest taki, że są miękkie.

 

Może kiedyś się skuszę na te pady od MrSpeakers to dam znać jak to brzmi

 

P.S. Mnie K550 zrekablowane obustronnie przez Fatso nadal zachwycają na DX90 (2.1.0 stock) w praktycznie każdym gatunku

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez Suszec

[side]

Napisz parę słów o tym rekablingu, before - after

 

Jesten teraz przed wyborem 550 vs 551 i chłonę wszelkie inf. (chociaż wiem, że ze wzgl. na źródło, to wszystko o kant..., ale mózg potrzebuje danych)

[ZenekHajzer]

A co bardziej preferujesz? O brzmienie mi chodzi. Dla mnie oprócz rekabla mod Perula jest obowiązkowy. Tłumienie lepsze, nie narzekam na braki w żadnym paśmie.

[Suszec]

Co rekabling poprawia?

 

A no zależy czym się rekabluje. W moim przypadku był to magiczny, tajemniczy kabel od Fatso (nie pytaj ).

Generalnie to przybywa basu tego niskiego i trochę midbasu, między instrumentami pojawia się jeszcze więcej powietrza, słuchawki nabierają dynamiki, scena się wyrównuje (serio, ja miałem na stocku wrażenie lekkiego "przechylenia" sceny w lewą stronę).

 

Na stocku są takie totalnie bezduszne. Po rekablingu ich charakter nie zostaje zabity, ale dostajemy małą dawkę muzykalności. Góra zyskuje minimalnie na jakości, ilościowo mniej więcej tyle samo (może minimalnie mniej), ale teraz już nie gra na jedno kopyto (wcześniej hi-hat brzmiał tak samo jak ride). Koniec końców dostajesz słuchawki równe, bez sztucznej jasności, z bardzo przyjemną sceną i całkiem uniwersalnym brzmieniem, Świetne jest również to, że słuchawki już nie wyciągają całego syfu z nagrania (da się słuchać źle zrealizowanego metalu), ale jeśli realizacja jest perfekcyjna to słuchawki nam to wynagradzają masą szczególików.

 

Podsumowując:

-bas powiedziałbym referencyjny, równy, przyjemna faktura

-średnica neutralna, świetnej jakości, ani nie przyciemniona ani nie za jasna, ze sporą ilością szczegółów

-góra wyrazista i czysta ze słyszalnymi ciągotami do jasności, ale nie nachalna

-pozycjonowanie instrumentów, separacja i porządek na scenie na zdecydowany plus, aczkolwiek ciężko mi opisać dokładnie co słyszę

 

Słuchawki tylko po rekablingu bez żadnych modów w muszli.

 

Na pewno po rekablingu nie robią się "the best", ale tak w przedziale do 1500 zł w klasie zamkniętych dynamików myślę, że dają radę. Chciałbym je kiedyś porównać z Beyerami T70 tak z ciekawości

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez Suszec

[rfzb]

Ja mam taki problem, że dla mnie stockowe pady są za płytkie i małżowina dotyka plastikowej siateczki przed przetwornikiem.

Możesz dołożyć więcej gąbki - na pewno wejdzie taka o grubości 1 cm, grubszej nie próbowałem.

[side]

Po pierwsze, źródłem będzie tylko dap - iriver s100. Zastanawiałem się nad zmianą na coś pokroju X3/X5 lub DX50,ale doszedłem do wniosku, że wolę kupować płyty cd i mieć true flac? Stąd szukam znanej wszystkim synergii z mało znanym i mało urywającym d... plejerkiem.

Po wtóre: Słucham tylko w domu, tylko w nocy, bez komputera, w łóżku, stąd słuchawki muszą być zamknięte i szukam seal z głową i słuchawkami - niezłe wymagania

Tercjo: Muzyka - Sigur Ros,Radiohead, Coldplay, The National, Pink Floyd, polskie: Hey, Lenny Valentino - ogólnie szeroko pojęty rock, ale nie klasyczny.

Najnowsze słuchafony to Takstary pro80 po rekablingu przez Fatso i na padach od HM5.

Brzmienie: tutaj najtrudniej: na pewno chcę słyszeć więcej niż mniej, raczej słucham zgromadzonej muzyki, więc miło móc usłyszeć coś nowego w nagraniach, muzyka ma relaksować i pozwolić odpłynąć niż chwytać za serce, jednak przy całym (wydaje się z dotychczasowej charakterystyki) ciążeniu do neutralności, nie lubię chudego dźwięku, bo grając w zespole przyzwyczaiłem się do brzmienia naturalnego, który ma swój ciężar, no i dynamika ma być, ale nie związana z łupnięciem basu, tylko z faktyczną mocą generowaną przez zespół np. na refrenie; bas nie jest najważniejszy

[Suszec]

 

Po pierwsze, źródłem będzie tylko dap - iriver s100. Zastanawiałem się nad zmianą na coś pokroju X3/X5 lub DX50,ale doszedłem do wniosku, że wolę kupować płyty cd i mieć true flac? Stąd szukam znanej wszystkim synergii z mało znanym i mało urywającym d... plejerkiem.

Po wtóre: Słucham tylko w domu, tylko w nocy, bez komputera, w łóżku, stąd słuchawki muszą być zamknięte i szukam seal z głową i słuchawkami - niezłe wymagania

Tercjo: Muzyka - Sigur Ros,Radiohead, Coldplay, The National, Pink Floyd, polskie: Hey, Lenny Valentino - ogólnie szeroko pojęty rock, ale nie klasyczny.

Najnowsze słuchafony to Takstary pro80 po rekablingu przez Fatso i na padach od HM5.

Brzmienie: tutaj najtrudniej: na pewno chcę słyszeć więcej niż mniej, raczej słucham zgromadzonej muzyki, więc miło móc usłyszeć coś nowego w nagraniach, muzyka ma relaksować i pozwolić odpłynąć niż chwytać za serce, jednak przy całym (wydaje się z dotychczasowej charakterystyki) ciążeniu do neutralności, nie lubię chudego dźwięku, bo grając w zespole przyzwyczaiłem się do brzmienia naturalnego, który ma swój ciężar, no i dynamika ma być, ale nie związana z łupnięciem basu, tylko z faktyczną mocą generowaną przez zespół np. na refrenie; bas nie jest najważniejszy

 

Powiem tak: nie wiem ja będą się zgrywać z Twoim iRiverem, ale mogę Cię zapewnić, że z DX50 jak i jego starszym bratem DX90 K550 zgrywają się świetnie, więc na Twoim miejscu bym zainwestował chociaż w DX50.

Co do doboru muzyki to zdecydowanie K550 dają tutaj radę i dobrze zrealizowany rock brzmi genialnie (Floydzi to miód na uszy). Porównania do Pro80 nie mam, ale wydaje mi się, że Twoje założenia brzmieniowe te AKG spełniają. One nie są chude, musisz tylko je przesłuchać żeby upewnić się czy masz na nich seala.

[side]

Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi

 

Wiesz ile płyt można kupić za dx50? Po miesiącu intensywnego czytania forum stwierdziłem, że najpierw muzyka, potem sprzęt (żeby, jak to ktoś ma w syg., słuchać muzyki na sprzęcie, a nie sprzętu na muzyce).

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez side

[Suszec]

Bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi

 

Wiesz ile płyt można kupić za dx50? Po miesiącu intensywnego czytania forum stwierdziłem, że najpierw muzyka, potem sprzęt (żeby, jak to ktoś ma w syg., słuchać muzyki na sprzęcie, a nie sprzętu na muzyce).

Wiem, bo sam staram się kupować płyty kiedy tylko mam możliwość, ale jednak słuchanie ich na DX90+K550/Music Two przynosi znacznie więcej radości niż słuchanie na przykład na telefonie SGS2 i Brainwavz HM3 (mój pierwszy "zestaw")

[side]

Rozumiem. To jak zagranie tego samego riffu na tanim Squierze podpiętym pod tranzystorowego Cuba i na Fenderze (USA) na lampowym Voxie AC30 - bo widzę, że grywosz

[Suszec]

A grywom, grywom na Fenderowskim Telecasterze, ale niestety podpiętym do Cube'a. Na lepszy wzmak dopiero zbieram, a po drodze jeszcze trochę wydatków audio pewnie będzie

Tak to jest jak się dobrało dwa hobby, które są "pieniędzochłonne"

 

Swoją drogą polecam właścicielom K550 posłuchać tego utworu, dla mnie niesamowicie to brzmi:

https://www.youtube.com/watch?v=x9i6FSaFw7Q

[TRupII]

Pytanie do Was,

 

Według tego co wszędzie czytam k550 i k551 nie różnią się niczym w budowie poza kablem, czyli teoretycznie zrekablowane tym samym przewodem k550 i k551 to są te same słuchafony, rajt? Ktoś miał bezpośrednie porównanie?
W necie jest sporo porównań jednych z drugimi ale wszystkie różnice w podsumowania są opierane o inny kabel właśnie

[Suszec]

Podobno to to samo, przetworniki są identyczne z tego co mi wiadomo.

[all999]

Mam teraz K551, inaczej zapamiętałem bas w K550, na niekorzyść tych pierwszych...

[Suszec]

Tak, ale mowa tu o zrekablowanych. Czy zrekablowane K550 brzmiały inaczej niż zrekablowane K551?

 

Stockowe wiadomo, że brzmią inaczej, sam porównywałem, ale pytanie czy jedyne co czyni różnice to kabel czy też coś innego?

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez Suszec