AKG k550 - Made by P.R.C

[Karmazynowy]

Nie wiem, ja w swoich MK1 miałem wypchane pady, żeby złapać dobrego seala i ilościowo wydaje mi sie, że jest podobnie. Za to jest trochę inny, nie tak misiowaty jak w MK1. Góra wydaje mi się, też ciągnie wyżej.

 

No jak masz bezpośrednie porównanie to napisz coś więcej. czy MK2 to faktycznie poprawiona wersja?

 

W każdym razie podobają mi się.

Edytowane 9 Lutego 2016 przez Karmazynowy

[rymcymcym]

Już pisałem gdzieś, że jak dla mnie to stare dobre mk1 z dodaną niewielką szczyptą funu w postaci wyciągniętej góry i większej ilości ale lepiej kontrolowanego basu

 

Świetnie się parują z E12A bo Fiio minimalnie je odchudza dodając jeszcze kontroli i sprężystości na basie.

Edytowane 9 Lutego 2016 przez rymcymcym

[Lord Rayden]

Nadal mają taką wielką scenę ?

[rymcymcym]

Mają. Jak na zamknięte rzeczywiście jest wielka.

[zOrg]

@rymcymcym

 

mógłbyś mi krótko napisać jak wypadają z X5 II z i bez e12?

[Perul]

No jak poprawili górę, to rzeczywiście mogą być słuchawki z potencjałem

[rymcymcym]

Z E12 to nie wiem, pewnie zaczęło by się robić z deczka kluchowato. Natomiast z E12A jest drive, trzymanie w ryzach i minimalne uszczuplenie basu. Nie słyszę żeby Fiio dodawał od siebie coś poza tym. Z samym X5II też łapią synergię ale dla mnie kapkę za dużo dołu (należy wziąć poprawkę na to, że ostatnio cierpię na basowstręt )

 

 

Edit: zapomniałem wspomnieć, że moje mk2 są rekablowane co ma wpływ na ich prezentację

Edytowane 9 Lutego 2016 przez rymcymcym

[Karmazynowy]

Ok, ale na pewno dołu jest dużo mniej niż w MOE2 i HD10 - bo te ostatnio słuchałem. Dla mnie to nadal nie są basowe słuchawki zdecydowanie. Powiedziałbym, że są bardzo dobrze zbalansowane, z bdb. sceną. Góry jest więcej niż w MK1 i to z Mojo!

[zOrg]

Z E12 to nie wiem, pewnie zaczęło by się robić z deczka kluchowato. Natomiast z E12A jest drive, trzymanie w ryzach i minimalne uszczuplenie basu. Nie słyszę żeby Fiio dodawał od siebie coś poza tym. Z samym X5II też łapią synergię ale dla mnie kapkę za dużo dołu (należy wziąć poprawkę, że ostatnio mam basowstręt )

 

550 v1 już miałem kupić, czyli teraz v2

 

przydałaby się jakaś bardziej "ludzka" cena - tak w okolicach 600 PLN...

[Perul]

Jak masz rekablowane, to na pewno masz więcej basu niż w fabrycznych - grubsze żyły zawsze dają taki efekt.

[rymcymcym]

Jak masz rekablowane, to na pewno masz więcej basu niż w fabrycznych - grubsze żyły zawsze dają taki efekt.

 

Raczej nie kojarzę zmiany kabla z przyrostem ilości basu. Prędzej z jego kontrolą.

[ma_x_ym]

Tak czytam o tej nowej wersji i jakbym moje stare dobre 550ki rekablowane przez Fatso słyszał...

[Perul]

 

Jak masz rekablowane, to na pewno masz więcej basu niż w fabrycznych - grubsze żyły zawsze dają taki efekt.

 

Raczej nie kojarzę zmiany kabla z przyrostem ilości basu. Prędzej z jego kontrolą.

 

To zależy od przekroju żył, jak bardzo odchudzone z miedzi. Fatality po rekablingu zaczęły grać na odtwarzaczu jakieś 3-4 z 40 stopnie głośniej.

Takstary HD6000 po rekablu wreszcie miały konkretny impakt basu.

Pewnie w K550 aż tak miedzi nie poskąpili, ale na pewno tyle co po rekablu to fabrycznie jej nie ma.

[Lord Rayden]

Tak na Wasze uszy - czy daleko 550 MK II do słuchawek otwartych ? Z tą sceną... Jak to widzicie (słyszycie) ?

[michauczok]

Nie ma specjalnej różnicy w grubości żył przed i po zmianie przewodu, seryjnie jest jakieś 25-26AWG, może deczko mniej. A ja daję 25,5, nie lubię grubych przewodów

Różnice wynikają z:

-Innego materiału izolacji

-Innej geometrii przewodu

-Innego podłączenia - 3 żyły ze wspólną masą vs 4 żyły z odseparowaną

-Prawdopodobnie innej miedzi, innej liczby pojedyńczych drutów w plecionce (mówię prawdopodobnie, bo nie wiem co konkretnie zrobiło AKG)

 

Są słuchawki otwarte które mają mniejszą scenę niż K550 mk II, pod tym względom jest bardzo dobrze, scena dość naturalnie poukładana, nie ma chaosu czy dziur. Jednak słychać że to słuchawki zamknięte.

[Perul]

Może i na oko mają podobną grubość, ale te fabryczne pewnie w środku są zbrojne nitką. Większość kabli obecnie tak robią, nawet w DT770 które niedawno robiłem.

Te AWG25,5 to ile w mm2? Jakoś takie nazewnictwo mało do mnie przemawia .

[michauczok]

https://pl.wikipedia.org/wiki/American_wire_gauge

Nie ma nitek, normalny przewód.

[Karmazynowy]

[Perul]

@Karmazynowy to są MK2? Wyglądają w środku jak jedynki. Czy w otworze po środku przetwornika siedzi gąbka?

[Karmazynowy]

Tak, to są dwójki, też wyglądają dla mnie tak samo. W jedynkach też było tyle kabli?

Zapomniałem sprawdzić tą gąbke.

 

Tak na Wasze uszy - czy daleko 550 MK II do słuchawek otwartych ? Z tą sceną... Jak to widzicie (słyszycie) ?

 

Scena nadal jest fajna i nadal czuć, że jest zamknięta, tj ma swój wyraźny koniec.

 

Dla mnie tylko K550 obojętnie w której wersji i Fostexy X00 po modach dają namiastkę scenową słuchawek otwartych.

Edytowane 11 Lutego 2016 przez Karmazynowy

[Perul]

W lewej muszli kabli jest sporo - tutaj nie wygląda jakoś "ponad budżet" .

 

Gąbka zapewne siedzi, ale może być rzadsza jeśli mają więcej basu i mniej wyższej średnicy.

[Karmazynowy]

Wychodzi na to, że faktycznie coś majstrowali w samym przetworniku a nie w muszlach. Czyli nie da się zrobić domowym sposobem II z wersji I.

[Perul]

Jak nie da - wyciągasz jedną gąbkę a wsadzasz inną . Kwestia tylko dobrania. Możliwe nawet, że wystarczy tą istniejącą dodatkowo ponakłuwać, żeby więcej powietrza puszczała

[Karmazynowy]

A z przetwornikiem co zrobisz? To na pewno nie jest tylko kwestia gąbki.

Edytowane 12 Lutego 2016 przez Karmazynowy

[Perul]

Ja nie wiem czym się różnią MK1 od MK2, nikt jakoś jeszcze tego nie napisał, albo tylko nie znalazłem .

Wątpię żeby inny przetwornik włożyli, tym bardziej że wygląda tak samo, pewnie tylko damping zmienili JEŚLI efekty są takie jak powyżej napisałem. W końcu K545 mają taki sam przetwornik jak K550 tylko bez gąbeczki w środku, a grają zdecydowanie inaczej.