Jump to content

Muzyczne Zakupy


ignacy

Recommended Posts

2 godziny temu, Najner napisał(a):

Nie piszę natomiast, że tak jest na pewno wszędzie - jestem po prostu ciekawy, czy ktoś (i gdzie) tego doświadczył.

W katowickim NOSPR czułem się spełniony jako meloman i audiofil, akustyka wyjątkowa.

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

46 minut temu, dj1978 napisał(a):

W katowickim NOSPR czułem się spełniony jako meloman i audiofil, akustyka wyjątkowa.

Stadion Narodowy w Warszawie to chyba najgorsze miejsce na koncert. Byłem na koncercie Pixies w 2014 i totalna kiszka.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, lobuz1 napisał(a):

Stadion Narodowy w Warszawie to chyba najgorsze miejsce na koncert. Byłem na koncercie Pixies w 2014 i totalna kiszka.

Narodowy to kompletna porażka jeśli chodzi o akustykę.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Beh0lder napisał(a):

Nigdy nie zapomnę jak na koncercie AC/DC nie słyszałem solo będąc na trybunach :D

Heh, do dziś to pamietam. 
narodowy z akustyka jest chyba zdecydowanie na bakier. W lepszych warunkach tez bywa różnie. Na stadionie śląskim byłem na rhcp in nagłośnienie było super. Około roku później byłem na Metallice, jak było nagłośnione chyba do tej pory można poczytać w internecie...:(

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, zdzichon napisał(a):

Wydawało mi się że są większe. Skrobnij parę słów jak się osłuchasz.

 

Acha, czytałem kiedyś, że one dzięki DSP robią jakieś cuda i można regulować/rozszerzać gdzie jest sweet spot? Kojarzysz coś takiego?

 

Na razie gram tak jak jest, tyle, że ustawiłem na "desk" zamiast "stand", bo trzymam je na biurku, a jako że tak nie licząc parapetu jest trochę miejsca do ściany to dalem ustawienie "free space" czy jak to się zwie ;) . O tym co mówisz, może doczytam

 

A co do gry:

 

Mam wrażenie, że jest to jasne dosyć granie, jak ktoś chce sporo wypełnienia czy dużo mięsa, to chyba nie tu, neutralne, przestrzenne, z dobrze ułożoną sceną i z utwardzonym basem - ogólnie klasowe, profesjonalne granie. A300 Pro grały dziwnie jeśli idzie o scenę (bo miałem też okazję je mieć krótko), wokale może były ładniejsze, takie ładniej zabarwione, ale nie mogę powiedzieć, że tu wokalom czegoś brakuje, choć wydają się może lekko matowe.

 

Dalsze wrażenia z czasem - scena wg mnie jest taka jaka być powinna - poprawnie budowana (a to nie zawsze wcale jest tak).  Scena zaczyna robić wrażenie, czuć powietrze.

 

Tyle skromnie piszę ja, a nie mam jakiegoś b. dużego doświadczenia - zwł. z głośnikami.

 

To może będzie to. Są pewne upierdliwości użytkowe (typu konieczność wypinania kabla USB, jak się np. chce słuchać po optyku itp.), ale najważniejsze jest w sumie granie.

Edited by Introverder
Link to comment
Share on other sites

A o tym matowym wokalu może muszę cofnąć, bo tak sobie słuchałem Ochmana z Eurowizji i absolutnie nic do wokalu mieć nie mogę - nie jest on pozbawiony życia. Coraz bardziej rzuca mi się w oczy to czystość jeszcze myślę z jaką grają te głośniki, ale to wolę sobie spokojnie posłuchać.. Scena, przestrzeń, powietrze póki co najbardziej dla mnie się wybijają.

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

Stadion Narodowy w Warszawie to chyba najgorsze miejsce na koncert. Byłem na koncercie Pixies w 2014 i totalna kiszka.

 

Bo nie było w ogóle konsultacji odnośnie akustyki a do tego koszty cały czas rosły a trzeba było otwierać na gwałt pod euro. Ilość niedoróbek, kiepskich materiałów przytłacza. Pękały bloki, krzywe ściany, problemy z elektryką, kanalizą etc. Byle szybko, byle tanio a i tak wyszło dużo więcej. To jedna wielka rozpadająca się fuszerka. Na euro już była tragedia a teraz to pewnie jeszcze gorzej po 10 latach. 

 

Co do akustyki to tutaj chłop mądrze w tym temacie prawi odnośnie PGE: https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114526,28740257,zapytalismy-akustyka-dlaczego-na-pge-narodowym-tak-zle-slychac.html

  • Like 1
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, bigmaras napisał(a):

 

Bo nie było w ogóle konsultacji odnośnie akustyki a do tego koszty cały czas rosły a trzeba było otwierać na gwałt pod euro. Ilość niedoróbek, kiepskich materiałów przytłacza. Pękały bloki, krzywe ściany, problemy z elektryką, kanalizą etc. Byle szybko, byle tanio a i tak wyszło dużo więcej. To jedna wielka rozpadająca się fuszerka. Na euro już była tragedia a teraz to pewnie jeszcze gorzej po 10 latach. 

 

Co do akustyki to tutaj chłop mądrze w tym temacie prawi odnośnie PGE: https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114526,28740257,zapytalismy-akustyka-dlaczego-na-pge-narodowym-tak-zle-slychac.html

Oj tam, oj tam. Wystarczyło użyć PEQ. On rozwiązuje wszystkie problemy. Altusy będą grały jak Lowthery i vice versa. Poza tym cieszmy się, że artystom na głowę deszcz nie padał. Podobno akurat był na urlopie ten pan, co twierdzi, że nie po to się buduje kabriolet, żeby z dachem jeździć. 

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Introverder napisał(a):

Są pewne upierdliwości użytkowe (typu konieczność wypinania kabla USB, jak się np. chce słuchać po optyku itp.)

 

Mam te głośniki i nie muszę wypinać kabla USB przy słuchaniu po optyku. Tylko przełączam wejście pilotem lub aplikacją.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, The Grand Wazoo napisał(a):

Jak byłem na koncercie Beyoncé (żony pomysł jak by co), nie zauważyłem (nie zasłyszałem ;)) kiedy Jay-Z się pojawił na scenie i rapował ;) 

To zawsze jakiś plus Narodowego 🤣.

  • Haha 3
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, The Grand Wazoo napisał(a):

Jak byłem na koncercie Beyoncé (żony pomysł jak by co), nie zauważyłem (nie zasłyszałem ;)) kiedy Jay-Z się pojawił na scenie i rapował ;) 

To tak, jakbyś nie był na tym koncercie. Pisałeś o zwrot za bilet?

Edited by majkel
Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

Stadion Narodowy w Warszawie to chyba najgorsze miejsce na koncert. Byłem na koncercie Pixies w 2014 i totalna kiszka.

O, też tam byłem! Ja co prawda głównie na Queens of the Stone Agę, ale Pixies i Kings of Leon też chciałem przy okazji posłuchać. Oczywiście ze "słuchania" nic nie wyszło, bo dźwięk był jedną wielką papką, zarówno na płycie jak i na trybunach. Byłem tam z bratem i obiecaliśmy sobie, że już nigdy nie pójdziemy na koncert na Narodowy.

  • Sad 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, MichalZZZ napisał(a):

Gratki Kacper 🙂👍 Daj proszę znać jak sobie radzi z Abyssami i czy uciągnie Susvary. Dzięki i pozdrawiam Cię serdecznie. 

 

Radzi sobie i z Abyssami i z Susvarami. Oczywiście przy górnych granicach skali głośności ale jej nie brakuje.

Jeśli chodzi o SQ to poziom jest bardzo zadowalający. Nie będę porównywał tego do mojego toru stacjonarnego bo to nie ten poziom ale nie słyszałem lepiej grającego przenośnego sprzętu.

Mogę jeszcze napisać, że SP ma świetną synergię z VC.

 

 

 

Edited by Kridzu
  • Thanks 1
Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, Najner napisał(a):

że już nigdy nie pójdziemy na koncert na Narodowy.

To jak ja. Byłem dwa razy i dwa razy kasa wyrzucona w błoto.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

Register to have access to community resources. Forum rules Terms of Use and privacy anc cookies policy Privacy Policy