Skocz do zawartości

Fanklub HiFiMAN


all999

Rekomendowane odpowiedzi

hf.jpg

 

Specifications:

  • Frequency response: 5Hz-55kHz
  • Impedance: 20Ω
  • Sensitivity: 97dB
  • Weight: 470 grams/16.57 ounces.


Accessories:

  • Single-end 3.5mm cable (1.5m) *1
  • XLR balanced cable (3m) *1
  • Single-end 6.35mm cable (3m) *1


AUDIVINA will be available in March at a suggested retail price of $1,999.

 

Edytowane przez marek_m
  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marek_m napisał(a):

hf.jpg

 

Specifications:

  • Frequency response: 5Hz-55kHz
  • Impedance: 20Ω
  • Sensitivity: 97dB
  • Weight: 470 grams/16.57 ounces.


Accessories:

  • Single-end 3.5mm cable (1.5m) *1
  • XLR balanced cable (3m) *1
  • Single-end 6.35mm cable (3m) *1


AUDIVINA will be available in March at a suggested retail price of $1,999.

 


Inna impedancja oraz inna skuteczność niż wszystkie inne jajkowate hifimany z tej półki, więc biorąc pod uwagę, że to rzeczywiście nowy design, może być ciekawie. Dużo łatwiejsze powinny być do napędzenia nawet niż stealth editions innych modeli. Oraz oczywiście dostajemy te same chirurgiczne kable:)

Edytowane przez Kajetanjazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i rozmawiam z ludźmi o tych Susvarach (nie dają mi te słuchawki spokoju :) ) i zauważyłem, że stosunkowo często ludzie narzekają na bas w tych słuchawkach. Jestem chyba jednym z nielicznych, którym ten bas sie bardzo podobał. Schodził bardzo nisko i był przy tym świetny technicznie. Podobała mi sie jego faktura. Może nie było go za dużo, nie był najsilniejszy, ale tez nie było tak, żebym odczuwał jakieś braki w tym paśmie. Powiedziałbym, że jest w sam raz do całej reszty strojenia. W niczym nie przeszkadzał, ale jak trzeba było, to potrafił dać po garach. Pewnie to też w dużej mierze zależy od systemu i repertuaru, ale ciekaw jestem czy sie ze mną zgodzicie, w sensie, że Wam sie ten bas też bardzo poobał, czy wręcz przeciwnie, może są tutaj osoby, które odczuwały braki w tym pasmie przy tych słuchawkach...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nowe IEMy od Hihimana:

 

HiFiMAN Svanar IEM Pair

 

Co jak co, ale mogliby pomyśleć nad zatrudnieniem lepszych designerów, bo na zdjęciach to wygląda jak słuchawki za 20 dolców a nie za 2k$ ;) Już chyba wolę nowe Mesty z diamencikiem 😂

Edytowane przez Dirian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MichalZZZ napisał(a):

Tak sobie czytam i rozmawiam z ludźmi o tych Susvarach (nie dają mi te słuchawki spokoju :) ) i zauważyłem, że stosunkowo często ludzie narzekają na bas w tych słuchawkach. Jestem chyba jednym z nielicznych, którym ten bas sie bardzo podobał. Schodził bardzo nisko i był przy tym świetny technicznie. Podobała mi sie jego faktura. Może nie było go za dużo, nie był najsilniejszy, ale tez nie było tak, żebym odczuwał jakieś braki w tym paśmie. Powiedziałbym, że jest w sam raz do całej reszty strojenia. W niczym nie przeszkadzał, ale jak trzeba było, to potrafił dać po garach. Pewnie to też w dużej mierze zależy od systemu i repertuaru, ale ciekaw jestem czy sie ze mną zgodzicie, w sensie, że Wam sie ten bas też bardzo poobał, czy wręcz przeciwnie, może są tutaj osoby, które odczuwały braki w tym pasmie przy tych słuchawkach...

Przebasowane brzmienie to jest polska przypadłość a nawet swojego rodzaju mit... Musi być bas aż furczy, musi być zmrożona wódka, taka, ze aż gęsta i smaku nie czuć i ponacinana kiełbasa na grillu, z której wypłynie wszystko i smakuje jak papier toaletowy 😀

Edytowane przez Karkolomny
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam już pomijając stereotypy, ale one naprawdę mają fajny i głęboki bas. Osobiście bardzo lubię to pasmo i nie mogę odczuwać tutaj żadnych braków, bo wtedy słuchawki mi nie podejdą. Na ten przykład pamiętam miałem kiedyś Sennheisery HD660s i tam było takie "bezbasie", że szybciutko i bez żalu się ich pozbyłem, ale z drugiej zaś strony jakoś w podobnym okresie miałem też Meze 99 Classics i tam z kolei tego basu było już za dużo - bas był tak dominujący, że zasłaniał wszystko co się działo na średnicy. Też długo z tymi sluchawkami nie wytrzymałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MichalZZZ napisał(a):

Tak sobie czytam i rozmawiam z ludźmi o tych Susvarach (nie dają mi te słuchawki spokoju :) ) i zauważyłem, że stosunkowo często ludzie narzekają na bas w tych słuchawkach. Jestem chyba jednym z nielicznych, którym ten bas sie bardzo podobał. Schodził bardzo nisko i był przy tym świetny technicznie. Podobała mi sie jego faktura. Może nie było go za dużo, nie był najsilniejszy, ale tez nie było tak, żebym odczuwał jakieś braki w tym paśmie. Powiedziałbym, że jest w sam raz do całej reszty strojenia. W niczym nie przeszkadzał, ale jak trzeba było, to potrafił dać po garach. Pewnie to też w dużej mierze zależy od systemu i repertuaru, ale ciekaw jestem czy sie ze mną zgodzicie, w sensie, że Wam sie ten bas też bardzo poobał, czy wręcz przeciwnie, może są tutaj osoby, które odczuwały braki w tym pasmie przy tych słuchawkach...

 

To musi szalenie zależeć od oczekiwań i repertuaru. Dla mnie jest on zarówno ilościowo jak i, co nawet ważniejsze, jakościowo wystarczający. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.02.2023 o 00:44, Karkolomny napisał(a):

Przebasowane brzmienie to jest polska przypadłość a nawet swojego rodzaju mit... Musi być bas aż furczy, musi być zmrożona wódka, taka, ze aż gęsta i smaku nie czuć i ponacinana kiełbasa na grillu, z której wypłynie wszystko i smakuje jak papier toaletowy 😀

Rozumiem, że tłusta kiełbasa popijana ciepłą wódką to alegoria akuratnego, nieprzesadzonego basu? 

23 godziny temu, RadekBe napisał(a):

 

To musi szalenie zależeć od oczekiwań i repertuaru. Dla mnie jest on zarówno ilościowo jak i, co nawet ważniejsze, jakościowo wystarczający. 

Dla mnie też nie było na zasadzie za mało, ale jakby było więcej, to bym też nie pisał, że za dużo. Taki dół zakresu akceptowalnego jeśli chodzi o ilość basu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, majkel napisał(a):

Rozumiem, że tłusta kiełbasa popijana ciepłą wódką to alegoria akuratnego, nieprzesadzonego basu? 

Dla mnie też nie było na zasadzie za mało, ale jakby było więcej, to bym też nie pisał, że za dużo. Taki dół zakresu akceptowalnego jeśli chodzi o ilość basu. 

Chodzi raczej o popadanie w skrajność. Wódka powinna być schłodzona a nie zmrożona, kiełbasa powinna być ani za chuda ani za tłusta a dobry bas to nie subwoofer rozkręcony na maksa w pasacie w tedeiku 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywe bębny, kontrabas, wiolonczela, organy. Już nawet nie wspominam o elektronice, w której taki Tricky traktuje bas jako wyjątkowe, zasługujące na specjalną uwagę pasmo. Nie bez kozery mówi się "podstawa basowa" :)

 

Rozumiem, że ktoś może lubić takie granie, ale dla mnie jak w sprzęcie brakuje basu to wychodzi akwarela zamiast oleju na płótnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zdzichon napisał(a):

Żywe bębny, kontrabas, wiolonczela, organy. Już nawet nie wspominam o elektronice, w której taki Tricky traktuje bas jako wyjątkowe, zasługujące na specjalną uwagę pasmo. Nie bez kozery mówi się "podstawa basowa" :)

 

Rozumiem, że ktoś może lubić takie granie, ale dla mnie jak w sprzęcie brakuje basu to wychodzi akwarela zamiast oleju na płótnie.

 

Rozumiem, że nie odnosisz tego do Susvary, a piszesz ogólnie? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiła się chyba pierwsza, rodzima recenzja Svanarów ... po angielsku 🙂 https://www.ear-fidelity.com/hifiman-svanar-review/

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym miesiącu kończy się gwarancja na HEXy więc wypakowałem je na rutynowe sprawdzenie. Pierwszy raz podłączyłem pod Shanlinga H7 (przewód ViaBlue EPC-4).

 

image.jpeg

 

Ostatnie dni odsłuchu skutkują tym, że wycofuję je z bazarku i innych miejsc. Dżizas ale synergia 😲🔥 Pomimo tego, że barwa dosyć typowa dla HifiMana czyli neutralna to ten model wyszedł im wyjątkowo muzykalny czuć, że został przyjemnie podbarwiony, zachowując przy tym całkiem wysoki poziom technikaliów.  Przekaz jest dosyć bliski ale nie nachalny, na moje potrzeby idealnie w punkt. Ogromne obrazowanie i swoboda wybrzmień z zachowanie proporcji pion, szerokość, głębia. Razem tworzy to rzadko spotykane bo niemęczące i jednocześnie nienużące połączenie na codzienne długie odsłuchy. Słuchałem nowszych modeli XS i z przykrością muszę stwierdzić, że to kompletnie nie ta droga i nie wiem z jakich pobudek HifiMan zdecydował się na nawiązanie do poprzedniego starszego i większego brata. Może chodziło o kształt samych muszli ? bo to jedyny aspekt, który moim zdaniem łączy te dwa modele.

 

Oprócz walorów akustycznych Xv1 muszę podkreślić świetny komfort użytkowania szczególnie po wymianie fabrycznych gąbek na zamienniki z owczej skóry (bez perforacji) i to, że odpoczywa mi szyja od Phobosów :D Konstrukcja pałąka to też bardzo udany projekt jeżeli chodzi o praktyczność i komfort. Trwałość wyjdzie na zasadzie jak dbasz tak masz i w tej kwestii ja nie mam obaw. 

 

Są fantastyczne i zapadła decyzja, że zostają u mnie na Amen. Kilka fotek dla archiwum bo v1 to już rzadko spotykany rodzynek :) 

 

HEXv12.JPGHEXv13.JPG

image.jpegimage.jpeg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zadałem pytanie.

Grado też siedzi w piwnicy, tka swoje produkty ze śmietnikowych części, a gra jak w filharmonii.

To jest adres ze strony producenta

Contact HIFIMAN Support

Email: customerservice@hifiman.com

Tel: 1-201-HIFIMAN (1-201-443-4626)

Corporate Address

HIFIMAN Electronics
2602 Beltagh Ave. 
Bellmore, NY11710
201-443 4626
USA 

a w odpowiedzi wyskakuje taka buda.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że w Chinach coś mają, ale oficjalnie podają adres jaki wyżej podałem. A pod tym adresem jest ta buda ze zdjęcia. Uważasz, że strona Hifimana kłamie?

Nie wiem, czy wiesz, bo jesteś dość nowy tutaj, ale jeden kolega z forum ulepił planary w domu. Nie trzeba, jak się okazuje do tego futurystycznego laba.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam trochę realia handlu w USA... sprowadzałem pojazdy od 2004 roku od firmy zarejestrowanej w podobnym domku... pewnie kwestie podatkowe lub coś w tym stylu... nie przywiązywałbym do tego specjalnej wagi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Karkolomny napisał(a):

znam trochę realia handlu w USA... sprowadzałem pojazdy od 2004 roku od firmy zarejestrowanej w podobnym domku... pewnie kwestie podatkowe lub coś w tym stylu... nie przywiązywałbym do tego specjalnej wagi

 

Oczywiscie że masz racje.

To normalna pracedura, gdzie produkcja  i caly lab jest ulokowana gdzieś na świecie, natomiast adres w USA jest zarejestrowany gdzieś w nędznej budzie lub w garazu - najczesciej do celów rejestracji dzialalnosci na terenie USA - jak mawiał klasyk; jak nie wiadomo o co chodzi, to ... wiadomo, o co chodzi 😋

Jak sobie przypominam, to kilka lat temu odbyła się na świecie goooownoburza, ponieważ okazało się, iż Elon Musk ma swoje niektóre spółki zarejestrowane w garażu mamy.

Można ? - Można !

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności