Fanklub HiFiMAN

[MichalZZZ]

Teraz, saudio napisał(a):

A to Ty jeszcze na gumiaku słuchasz? No to jeszcze trochę da się podciągnąć 

No bo to wypożyczone słuchawki. Lepsze kable mam z wtykami mini xlr 4 pin. Do Hifimana niestety nie mam nic. 

[saudio]

Teraz, Karkolomny napisał(a):

ale gumiaka to Ty szanuj 😉

A żadnym wypadku C64 rules.

4 minuty temu, MichalZZZ napisał(a):

No bo to wypożyczone słuchawki. Lepsze kable mam z wtykami mini xlr 4 pin. Do Hifimana niestety nie mam nic. 

Trzeba było dać znać przejściówki bym Ci podesłał.

[MichalZZZ]

8 minut temu, saudio napisał(a):

A żadnym wypadku C64 rules.

Trzeba było dać znać przejściówki bym Ci podesłał.

 

Dzięki, już trudno. A przy okazji - jaki kabel polecasz do Susvar? 

[saudio]

To zależy co chcesz uzyskać, ja skończyłem na specjalnym srebrze z Argentum i miedzi Cardasa.

Wbrew pozorom grają dość podobnie

[Karkolomny]

14 minut temu, saudio napisał(a):

A żadnym wypadku C64 rules.

 

Bezapelacyjnie. Szczególnie w temacie audio. Ale to już dyskusja na inny wątek 🙂

[RadekBe]

2 godziny temu, MichalZZZ napisał(a):

Susvary to jednak są fenomenalne dzwiękowo słuchawki. Już nie będę sie czepiał ich jakości wykonania, bo o tym już sporo napisałem, kiedy ostatni raz je testowałem i skupie sie bardziej na czymś innym. Dodam tylko tyle, że tą ich wątpliwą jakość wykonania rekompensuje genialna wręcz wygoda użytkowania. Są tak komfortowe i lekkie, że praktycznie nie czuje ich na głowie. Zaryzykuje stwierdzenie, że są nawet wygodniejsze od Empyreanów. Nie to jednak jest ich największą zaletą. Najwiekszą ich zaletą jest ich dzwięk - na odpowiednim systemie potrafią tak zagrać, że to sie w pale nie mieści. Nieprawdopodobna jest ta ich rozdzielczość, ogólnie pojęta muzykalność (melodyjność), holografia, średnica, a na niej te obłędne wręcz wokale... Top słuchawki. Scena z WA33 jest jeszcze większa niż ją zapamiętałem z Niimbusa i to tez robi na mnie duże wrażenie. Byłem również ciekaw czy WA33 podoła prądowo, ale śmiało, na podbitym gainie nie jestem w stanie przekroczyć 13 godziny na gałce (zdecydowanie za głośno). 9-10 godzina to tak w sam raz na odsłuchy. Dynamika też nie kuleje, jest meega dobrze. Reszta wrażen nastąpi z upływem czasu.

Nawiązując jeszcze do tej hipnotyzującej (to słowo ma teraz duże znaczenie ), jedynej w swoim rodzaju melodyjności i znakomitego komfortu tych słuchawek, to nadmienie przy okazji, że kupiłem sobie w koncu odpowiedni rozkladany do pozycji leżącej fotel, możliwie najwygodniejszy jaki znalazłem i ta wygoda w połączeniu z Susvarami, to coś niebywałego. Odpływam  

 

 

 

No pięknie. Susvara to definicja all-roundera - wysmienita w każdym calu. HEki wylądowały wręcz w pudełku, Omegi czasem walczą ;).

 

Plus, jak wspominasz, wygoda nie do pobicia (Empyreany nigdy nie zrobiły na mnie wrażenia wybitnie wygodnych ale znow może to kwestia rozmiaru głowy).

 

P.s. Super fotel, już po zdjęciu widać że superwygodny.

 

Edytowane 25 Kwietnia 2023 przez RadekBe

[MichalZZZ]

Tak, Susvary to świetne all-roundery. Jeśli chodzi o definicje, to ja uważam, że ogólnie pojęta muzykalność się idealnie tutaj wpisuje - mozna to słowo rozkładać na czynniki pierwsze i równać do Susvary. Są to tak muzykalne słuchawki, że nóżka nie chce przestać tupać a melodia płynąca z tych słuchawek tak bardzo wciąga, że grubo po ponad 6 godzinach słuchania wciąż nie mam dosyć Tak mi się właśnie kojarzy muzykalność na wysokim bardzo poziomie. Np. moich ulubionych Abyssów nie dałbym rady tak długo słuchać. Zazwyczaj po mniej więcej 2-3 godzinach mam dość, ale co mam przez te ~2 godziny radochy, to wiem tylko ja  Susvary są napewno przyjemniejsze w odbiorze na dłuższe posiedzenia.

 

Ciekawi mnie teraz jak wypadają takie Caldery na tle Susvary. Sporo porównań w internetach czytam, że są całkiem podobne i grają w tej samej lidze. Szukam właśnie czegoś otwartego do pary dla Abyssów, co zagra inaczej jak one, czyli będzie położony większy nacisk na srednice i wokale, przy czym muszą być też szybkie, dynamiczne, rozdzielcze, z solidnym basem i sporą sceną. No i takie, które podepnę do WA33/Niimbusa, wiec elektrostaty odpadają. Ostatnio na wyjeździe miałem okazję posłuchać Audeze LCD4 oraz stare Utopie i obie pary to nie było to czego szukam. Przede wszystkim brakowało mi sceny, tak w Audeze jak i Focalach. Nie wiem na ile są inne nowe Utopie, ale stare mi nie podeszły. Audeze poza fenomenalnym basem też mnie nie ujeły. Wolę LCD5, które też idealne nie są, bo one z kolei cierpią na tzw. bezbasie 

 

Co do fotela, to najeździłem się za nim od groma kilometrów. Wcale nie tak łatwo było znaleźć idealny pod własny tyłek fotel. No ale w koncu znalazłem i jest zarąbisty 👍

 

Edytowane 25 Kwietnia 2023 przez MichalZZZ

[MichalZZZ]

Jakie jeszcze tranzystory są najczęściej rekomendowane do Susvary oprócz Enleuma i ostatnio z tego co zauważyłem Blissa? 

 

@saudio

Czy jesteś po czasie w stanie jednoznacznie stwierdzić, który z tych dwóch wzmacniaczy (Bliss vs Enleum) gra lepiej z Susvarą? Oczywiście biorę pod uwagę to, że nasze gusta dźwiękowe mogą się różnić, oraz to, że masz inny sprzęt towarzyszący jakim np. jest Dave, który jest jaśniejszy od mojego Maya. Niemniej ciekaw jestem Twojego zdania. WA33 gra fenomenalnie z Susvarą, ale gdybym się zdecydował na te słuchawki, to na lato będę potrzebował jakiegoś tranzystora, żeby nie odpalać lampy w ciepłe letnie wieczory. Mam oczywiście świetnego Niimbusa, którego bardzo lubię, aczkolwiek mam wrażenie, że do Susvary da się lepiej. A dlatego mam takie wrażenie, bo wiem jak Suśki grają z WA33 Przy okazji podpytam, żebym miał tego jakieś wyobrażenie - Bliss jest jaśniejszy od Enleum? Pytam, bo mając Enleum na testach i porównując go z pamięci do WA33, to ich strojenie jest podobne i nie wiem czy taka parka miałaby sens. Być może Bliss byłby lepszym dla mnie rozwiązaniem. Oczywiście to wszystko póki co gdybanie, bo nie jestem jeszcze do końca przekonany do Susvary (chce jeszcze posłuchać Caldere) jak i do sprzedaży Niimbusa. Taka luźna gadka, żebym mógł sobie ułożyć schemat w głowie 👍

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez MichalZZZ

[RadekBe]

W dniu 25.04.2023 o 20:34, MichalZZZ napisał(a):

Najwiekszą ich zaletą jest ich dzwięk - na odpowiednim systemie potrafią tak zagrać, że to sie w pale nie mieści. Nieprawdopodobna jest ta ich rozdzielczość, ogólnie pojęta muzykalność (melodyjność), holografia, średnica, a na niej te obłędne wręcz wokale...

 

 

W dniu 25.04.2023 o 20:34, MichalZZZ napisał(a):

Nawiązując jeszcze do tej hipnotyzującej (to słowo ma teraz duże znaczenie ), jedynej w swoim rodzaju melodyjności i znakomitego komfortu tych słuchawek...

 

 

W dniu 25.04.2023 o 23:38, MichalZZZ napisał(a):

Są to tak muzykalne słuchawki, że nóżka nie chce przestać tupać a melodia płynąca z tych słuchawek tak bardzo wciąga, że grubo po ponad 6 godzinach słuchania wciąż nie mam dosyć Tak mi się właśnie kojarzy muzykalność na wysokim bardzo poziomie...

 

 

A potem:

 

8 godzin temu, MichalZZZ napisał(a):

póki co gdybanie, bo nie jestem jeszcze do końca przekonany do Susvary

 

 

Jeeeeezzzz.... już nie mogę z Tobą, nie zaglądam wiecej do tego wątku 

[MichalZZZ]

Już Radziu tłumaczę Dźwięk - top, komfort - top, jakość wykonania - flop. Za takie pieniądze człowiek zaczyna się zastanawiać i szukać alternatyw. Ale mimo wszystko są faworytami, bo jest 2 do 1 na plus i wydaje mi się, że jestem w stanie przymknąć oko na tą jakość wykonania - tak bardzo mi się podoba ich dźwięk oraz tak bardzo mi odpowiada komfort ich użytkowania. Najpierw jednak muszę posłuchać Caldere, bo to co czytam zachwyty na temat tych słuchawek, to nie wypada ich nie sprawdzić, a teoretycznie ich charakter brzmienia się wpisuje w to czego szukam. Może się okazać, że dźwiękowo będą w tej samej lidze co Susvary, a jakość wykonania będzie znacznie wyższa. Komfort raczej napewno będzie po stronie Susvary, bo Caldery z tego co widzę sporo ważą. Np. porównując moje Verite do Susvary, to flagowe Hifimany sa dużo wygodniejsze, co też nie znaczy, że Verite są niewygodne

Edit : jest jeszcze opcja taka, że ten egzemplarz, który posiadam na testy (demówka), stwarza nieco błędny obraz jakości wykonania Susvary. Demówka jak wiadomo krąży po dziesiątkach ludzi i jest brzydko mówiąc wyświechtana. Widać, że są to już zmęczone życiem słuchawki - pięknie to one się nie starzeją Funkiel nówka nieśmigana pachnącą fabryką wygląda pewnie dużo lepiej i to mnie pociesza 👍

 

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez MichalZZZ

[saudio]

Na razie nie jestem, poza opisem, który zamieściłem na forum, więcej czasu teraz spędzam słuchając aluminiowej harmonijki.

[Kridzu]

Caldery nie sa w tej samej lidze co Susvary. Brakuje im trochę dźwiękowo do Susvar, sa gorsze technicznie, nie zachwycaja tak jak Susvary. Dodatkowo sa ciezkie, i komfort jest znacznie gorszy. 
Najlepsze ZMF jakie zrobili ale dla mnie jeszcze troche przed nimi zeby wejsc na poziom Susvar lub Abyssow. 

[MichalZZZ]

Teraz, Kridzu napisał(a):

Caldery nie sa w tej samej lidze co Susvary. Brakuje im trochę dźwiękowo do Susvar, sa gorsze technicznie, nie zachwycaja tak jak Susvary. Dodatkowo sa ciezkie, i komfort jest znacznie gorszy. 
Najlepsze ZMF jakie zrobili ale dla mnie jeszcze troche przed nimi zeby wejsc na poziom Susvar lub Abyssow. 

Ooo, miałeś je już u siebie na testach ? Czy gdzieś indziej słuchałeś Caldery ? Pytam, bo nie tak dawno temu o nich rozmawialiśmy i mówiłeś, że ich jeszcze u siebie nie słuchałeś, ale masz taki zamiar... Twoje zdanie sporo dla mnie znaczy, bo nasze wrażenia dzwiękowe się często pokrywają 👍

[Karkolomny]

W dniu 25.04.2023 o 23:00, RadekBe napisał(a):

 

No pięknie. Susvara to definicja all-roundera - wysmienita w każdym calu. HEki wylądowały wręcz w pudełku, Omegi czasem walczą ;).

 

Plus, jak wspominasz, wygoda nie do pobicia (Empyreany nigdy nie zrobiły na mnie wrażenia wybitnie wygodnych ale znow może to kwestia rozmiaru głowy).

 

P.s. Super fotel, już po zdjęciu widać że superwygodny.

 

Mnie to trochę a nawet więcej niż trochę martwi... na horyzoncie pewnie kolejne wydatki... albo i nie...? HEki uwielbiam ale skoro u Ciebie wylądowały w pudełku a potem w dziale Sprzedam... Cholercia... jeszcze trochę poczekam przed odsłuchem Susvar... ale obawiam się, że to tylko odroczenie wyroku 🙂

Edytowane 27 Kwietnia 2023 przez Karkolomny

[Kridzu]

Godzinę temu, MichalZZZ napisał(a):

Ooo, miałeś je już u siebie na testach ? Czy gdzieś indziej słuchałeś Caldery ? Pytam, bo nie tak dawno temu o nich rozmawialiśmy i mówiłeś, że ich jeszcze u siebie nie słuchałeś, ale masz taki zamiar... Twoje zdanie sporo dla mnie znaczy, bo nasze wrażenia dzwiękowe się często pokrywają 👍

Sluchalem ich na meecie, ale na pewno kiedys je jeszcze wypozycze. Jednak to mi wystarczy zeby ocenic je ogolnie. Ja bym je umiescil jako konkurencja d8k pro, he1000se, utopii, lcd5. 

[RadekBe]

13 godzin temu, MichalZZZ napisał(a):

Edit : jest jeszcze opcja taka, że ten egzemplarz, który posiadam na testy (demówka), stwarza nieco błędny obraz jakości wykonania Susvary. Demówka jak wiadomo krąży po dziesiątkach ludzi i jest brzydko mówiąc wyświechtana. Widać, że są to już zmęczone życiem słuchawki - pięknie to one się nie starzeją Funkiel nówka nieśmigana pachnącą fabryką wygląda pewnie dużo lepiej i to mnie pociesza 👍

 

 

Tak, ten egzemplarz jest w podróży od bardzo dawna, przeszedł już naprawdę wiele spakowań/wypakowań, regulacji, potu podnieconych rąk, etc. I wszystko przez to chodzi w nich luźniej. Dalej jednak im daleko do sporego wyświechtania, a tym bardziej do wiekszych ubytków.

Moje HE1000se i Susvara mają rok i sprawują sie i wyglądają jak z pudełka. No może lepiej, bo skóra natarta jest odżywkami ;).

Z resztą każde słuchawki przechodzone mogą utracić swoje właściwości, to na pewno kwestia użytkowania/ilości rąk przez które przeszły. Zerknij proszę na Diany, jakie ostatnio widziałem w sprzedaży... trzeba naprawdę ostro traktować słuchawki by tak obtłuc lakier. I jak widać da się, nawet przy tak pancernej konstrukcji jak Abyss.

 

 

 

11 godzin temu, Karkolomny napisał(a):

Mnie to trochę a nawet więcej niż trochę martwi... na horyzoncie pewnie kolejne wydatki... albo i nie...? HEki uwielbiam ale skoro u Ciebie wylądowały w pudełku a potem w dziale Sprzedam... Cholercia... jeszcze trochę poczekam przed odsłuchem Susvar... ale obawiam się, że to tylko odroczenie wyroku 🙂

 

Wiesz to naturalne, że będzie cię ciągneło do nich - spróbuj, przekonaj się sam. Nie jest powiedziane, że przedłożysz je nad HEki. Ja opinie wyczytane w sieci traktuję jako drogowskaz, nie finalny wyznacznik. Tym bardziej do kupowania w ciemno. Daj sobie szanse na porównanie ich obok siebie.

Na head-fi jest sporo ludzi, którzy cieszą się z powrotu do HEków po Susvara. Często też z powodu ich mobilności - HEki zagrają z mobilnych rozwiązań, Susvara nawet nie będzie udawała, że się da.

 

 

10 godzin temu, Kridzu napisał(a):

Sluchalem ich na meecie, ale na pewno kiedys je jeszcze wypozycze. Jednak to mi wystarczy zeby ocenic je ogolnie. Ja bym je umiescil jako konkurencja d8k pro, he1000se, utopii, lcd5. 

 

Zgadzam się z Kridzu, to nie jest ta sama liga. Nie wiem nawet skąd takie stwierdzenie. Ale podobnie jak on, miałem je przez kilka chwil na uszach podczas meet'u. Pamiętam, że przechodziłem wtedy z taką ścieżkę Utopia, Atrium, Caldera i Susvara. Susvara założona po reszcie była z innej parafii.

W kwestiach wygody ZMFy ogólnie dla mnie są bardzo średnimi słuchakami, ponadto ciężkimi. Do tego topornie (czuć garaż ) wykonanymi, choć z pięknymi grillami - ale ta kwestia jest subiektywna, nie wliczam jej ani do plusów ani minusów.

Edytowane 28 Kwietnia 2023 przez RadekBe

[MichalZZZ]

Opinie Radziu o tej samej lidze wzięły się głównie z forum Head Fi, ale nie tylko. Są też inne anglojęzyczne fora, gdzie te słuchawki są bardzo wychwalane. Wystarczy wpisać ZMF Caldera review i wyskoczą nie tylko recenzje, ale i opinie ludzi na różnych forach. Są też opinie zwykłych użytkowników po ostatnich CanJam'ach. Jest też w sieci kilka porównań do Susvary, w tym fajne porównanie właściciela Susvary i Caldery. W każdym razie uważam, że odsłuchy na meetach (CanJam również, żeby nie było) gdzie jest gwar ludzi nie są do końca miarodajne. Wiem to, bo robiąc sobie odsluchy/porównania w domu i słysząc biegające dzieciaki po domu nie jestem w stanie w 100% stwierdzić na ile dane słuchawki są dobre. Do tego jest potrzebna absolutna cisza, żeby móc usłyszeć detale, które najczęściej decydują o jakości dźwięku danych słuchawek. Oprócz ciszy potrzebny jest spokój, żeby nic innego Cię nie rozpraszało, bo jak leży obok Ciebie tyle sprzętu, to mózg nie skupi się tylko na odsłuchu tych jednych i gdzieś tam z tyłu będzie myślał o reszcie klamotów. Do tego dochodzi odsłuch na innym torze niż ten posiadany u siebie w domu, mnogość różnych dźwięków wcześniej odsłuchiwanych sluchawek i robi się delikatny miszmasz. Pamiętam jak jeden z tutejszych użytkowników po meecie we Wrocławiu stwierdził, że 1266 są słabe, bo oprócz basu nic sobą więcej nie reprezentują Czemu tak stwierdził, skoro one technicznie są bardzo dobre, mają jedne z lepszych wysokich, kapitalne szczegóły, dynamikę i szybkość? Z bardzo prostego moim zdaniem powodu - przy gwarze rozmawiających między sobą ludzi i mnogości sprzętu towarzyszącego obok, który potrafi rozpraszać, nie jesteśmy się w stanie do końca skupić na odsłuchu jednych słuchawek i często sobie wyrabiamy błędną opinie. Dlatego nie mogę skreślać Caldery i będę chciał ja wypożyczyć, żeby móc je w spokoju posłuchać u siebie w domu. Ja wiem, że hype potrafi działać na podświadomość i niepotrzebnie może czytam te wszystkie ochy i achy o Calderach, ale czy aż tylu ludzi może się mylić? Póki ich osobiście nie posłucham, to się nie dowiem. I żeby nie było, to zdaje sobie też sprawę z tego, że część z tych postow/recenzji/opinii może być sponsorowanych.

 

Na dzień dzisiejszy jednego jestem pewien w 100% - Susvary przy odpowiednim systemie dźwiękowo są absolutnie genialnymi sluchawkami i to nie podlega żadnej nawet dyskusji 👍

 

Edytowane 28 Kwietnia 2023 przez MichalZZZ

[RadekBe]

Tak, tak. Zdaję sobie sprawę ze specyfiki odłuchów w tłumie. Zdaję sobie sprawę także z tego, że moje uwielbienie do Susvary sztucznie zawyża poprzeczkę dla innych, przez co mogę je zbyt krytycznie oceniać. Dodatkowo dążenie do jednej pary ten próg 'odrzucenia' podnosi.

Nie pozostaje Ci nic innego jak ich rzeczywiście posłuchać

[MichalZZZ]

Absolutnie Cię rozumiem, bo ja dokładnie jestem takim samym fanboyem Abyssów Jest to spowodowane ni mniej ni więcej tym, że każdy z nas już znalazł swoje ulubione słuchawki do repertuaru muzycznego, którego najczęściej słuchamy 👍 Reszta słuchawek będzie dla nas z automatu "gorsza", albo technicznie równie dobra, ale inna tonalnie do innego repertuaru muzycznego (tu przykład Susvary względem 1266). 

Edytowane 28 Kwietnia 2023 przez MichalZZZ

[Karkolomny]

I znowu te narzekania 😉 https://www.headphonesty.com/2023/04/reddit-thread-roast-hifiman-qc/

[Rafacio]

Co powiesz jak twoje się rozpadną? Nie pal za sobą mostów do narzekania.

[Palpatine]

Wciąż nie potrafię pojąć czemu ludzie zostawiają grube tysiące płacąc za ich słuchawki, które rozpadają się w rękach. Ale jak audiofil zapłaci kilkadziesiąt tysięcy złotych za chiński plastik, który z roku na rok jest gorzej wykonany to na forum napisze tylko „Panie, ale jak to gra”. A dr Fang turla się ze śmiechu.

Edytowane 29 Kwietnia 2023 przez Palpatine

[Karkolomny]

@Rafacio, @Palpatine  Ja już nawet mam wymyślone nowe hasło reklamowe dla Fanga: "Robimy wolniej i gorzej, ale za to drożej!" 🙃

[Palpatine]

Ależ on to sam powiedział…jego mądre myśli można cytować.

[RadekBe]

Godzinę temu, Karkolomny napisał(a):

@Rafacio, @Palpatine  Ja już nawet mam wymyślone nowe hasło reklamowe dla Fanga: "Robimy wolniej i gorzej, ale za to drożej!" 🙃

 

Tak z ciekawości- dlaczego zdecydowałeś się na HEkse?