Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.06.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. 29 punktów
  2. 11 punktów
  3. Wywires Platinum! Teraz to jest prawdziwe Flow😍
    8 punktów
  4. Posłuchałem trochę, mogę trochę napisać Na moje ucho jest spora, naprawdę spora różnica w stosunku do M6. Czy na plus, to już zależy trochę od preferencji. Nie mam już M6 żeby porównać deska w deskę, ale też miałem go stosunkowo niedawno i dobrze jeszcze pamiętam jak grał. Wersja Pro ma zdecydowanie lepszą głębię, ale nie gra już tak szeroko jak zwykła M6tka. Dla mnie duży plus, ale co kto woli. M6 gra dla mnie płasko, ale bardzo bardzo szeroko i fajnie różnicuje na wysokość, M6 pro tworzy taką kulistą scenę, wyraźnie węższą i wyraźnie głębszą. Scena nie jest jakaś wielka - raczej gra blisko, a w połączeniu z dużymi źródłami pozornymi, robi wrażenie intymnie grającego DAPa. Separacja jest nadal bardzo dobra, więc ciężko się do czegoś przyczepić. Niemniej jak ktoś preferuje wielkie przestworza, to nie tędy droga. Tonalnie bardzo mi się podoba, mniej agresywny i twardy od M6tki, ale poza tym dość podobny. Wszystko jest po prostu odrobinę gładsze i trochę łagodniejsze. Basu nadal sporo, może być go trochę za dużo dla niektórych, ale wszystko zależy od słuchawek. Ja bym preferował trochę mniej midbasu. W porównaniu do iBasso DX220 AMP1MKII - podobny poziom techniczny, iBasso ma większą scenę, podobnie z subbasem, midbas podbity w M6 pro, iBasso ma bardziej neutralne strojenie, gra bardziej sucho, ale bez przesady, iBasso gorzej sobie radzi z gorszymi nagraniami. Ja bym brał Shanlinga bez zastanowienia, ale nie zdziwię się jak ktoś będzie preferował iBasso. AKM vs Sabre w klasycznym wydaniu. Poza dźwiękowo Shanling o niebo lepszy, choć kilka aktualizacji na pewno się przyda, żeby parę bugów się pozbyć. Porównanie do Astella SP1000 zrobił już all999 powyżej. Astell technicznie na wyższym poziomie, to wyżyłowany i bardzo doszlifowany dźwiękowo DAP. Shanling gra za to trochę bardziej muzykalnie, basowo, zachowując wysoki poziom techniczny. SP1000 góruje przede wszystkim wielkością sceny, lepszą separacją i rozdzielczością. Sprawdziłem balans i niesymetryczne wyjście - balans gra lepiej , czyściej, wyraźniej, tracąc może odrobinę głębi. Słuchałem plików, deezera i po bt (po ldac sparowany z Note 10+). Wszystko bez problemów, bez zakłóceń. Nie udało mi się zainstalować go jako usb daca.
    8 punktów
  5. Zostawiłem Sonorousy tylko na chwilę na słońcu i tak się opaliły na złoty kolor 🔥🌞🔥 edit: chciałbym, aby tylko taki zabieg wystarczył do przekształcenia Sonorousów VI w X. Drugi raz u mnie goszczą, tym razem inny egzemplarz, brzmiący dużo gęściej (porównywalnie do Cz1), masywniej, z dużo mniej dźwięczną górą oraz znacznie bardziej kameralną sceną, bliższym pierwszym planem niż w Focalach, większymi niż na SVI źródłami i bardzo dobrą dynamiką, pięknymi, choć niezbyt realnymi barwami, jak w GS1000. Podejrzewam, że nie pograły zbyt długo, ale to się zmieni i z chęcią porównam dokładniej jedne do drugich, aby w jakimś stopniu zbliżyć do nich charakterem SVI, bo ten dźwięk Sonorousów X, choć nie referencyjny, pociąga mnie swoją głębią, nie daje o sobie zapomnieć. Poniżej zdjęcie porównawcze finalowej rodziny.
    6 punktów
  6. Czołem! Została lampa, zapraszam, cena w dół. MASSDROP CAVALLI HYBRID w zestawie 2 lub 3 dodtakowe lampki, w tym m in znakomita AMPEREX BUGLE BOY cena 700.
    5 punktów
  7. Ile czasu potrzebuje na seks, facet po 60-ce? - Trzy godziny. Godzinę prosi. godzinę próbuje i potem przez godzinę przeprasza ... Śmiech przez łzy.
    5 punktów
  8. Nie wiem czy wiecie ale na mp3store pojawił się THX 887! https://mp3store.pl/wzmacniacze-dac/wzmacniacze-sluchawkowe/monoprice/2020140523665222339/0889028135280/monoprice-monolith-thx-aaa-balanced-headphone-amp-39359 Wzmak, którym byłem najbardziej zainteresowany ale nie chciało mi sie go sprowadzać z USA i kupiłem SMSL SP200. Ma 3 stopnie regulacji wzmocnienia, coś na czym mi najbardziej zależało
    4 punkty
  9. Tania rzecz, więc cieszy w dwójnasób ...
    4 punkty
  10. Jestem ZASKOCZONY KZ Z1... One grają świetnie! Byłem nastawiony na rozczarowanie bo przecież tanie tws od KZ, a one przebijają bez trudu MTW100 w każdym aspekcie! Przypominają mi trochę KZ ZSX w wersji bezprzewodowej. Pod kątem dźwięku mają mocny, głęboki, wibrujący i przyjemny bas, który nie przytłacza, ale jest zaskakujący w słuchawkach bezprzewodowych bo ma fajną fakturę i wypełnienie. Duża przestrzeń, świetna scena, wokale są czyste i przyjemne, a przy okazji nie są wycofane. Wysokie są gładziutkie, lekkie, zwiewne, absolutnie żadnych sybilantów, dużo powietrza. Zawsze gdy zakładam nowe słuchawki przygotowuję się na to, że coś mi nie będzie pasowało i daję mózgowi przestawić się na dane strojenie. Tutaj nie było żadnego przestawiania, wszystko jest równe i klarowne, żadnego rozczarowania. Mocowo wygląda to tak, że nie przekraczam 50% głośności na Xduoo X3 II, gdzie w MTW100 słuchałem na 100% i było trochę za cicho... Genialnie! Najlepiej wydane pieniądze na tws do tej pory, jestem zachwycony. Najbardziej chyba boli to, że zainwestowałem tyle w MTW100, a teraz tws od KZ, które kosztują ułamek tego je niszczą..
    3 punkty
  11. Jak w nowej wersji dołożą LDAC to będzie killer killerów
    3 punkty
  12. Na sprzedaż Conductor 3 Reference oraz Conductor 3X Reference. Obie sztuki po jednorazowych, kilkugodzinnych odsłuchach u klientów. Stan obu idealny, w pełni kompletne, objęte pełną gwarancją - krótko mówiąc nowy sprzęt za sporo niższą cenę. Akurat mam więcej demówek tych modeli i nie potrzebuję więcej. C3 Reference: 7000 zł. C3X Reference: 8000 zł. Wysyłka DPD lub odbiór osobisty w Żywcu / Bielsku.
    2 punkty
  13. Na sprzedaż Shanling M6 ze zwrotu 14-dniowego. W idealnym stanie, komplet, pełna gwarancja, paragon / FV 23%. Wysyłka DPD w cenie.
    2 punkty
  14. Bill Laurance trio - Live at Ronnie Scott's
    2 punkty
  15. Nareszcie jakiś producent pomyślał o zdrowiu naszych uszu ... Szklankę trza mieć do połowy pełną 😉
    2 punkty
  16. Małe podsumowanie zniżek na moim kodzie RYAN w AK z nowości. BLON BL-05 - 36$ bez mikrofonu, 37$ z mikrofonem CCA CA16 - 51$ KZ Z1 - 29$ CVJ CSN - 48$ EPZ K1 - 39$ TRN VX - 51$ Kinera YH623 - 45$ beżowe, 50$ niebieskie BL-05 recka u mnie gotowa od jakiegoś czasu, CCA CA16 oraz TRN VX będę zamawiał, może Kinera YH623 też, ale to zobaczę jak będzie z funduszami. Dzisiaj dotarły do mnie KZ Z1 oraz CVJ CSA i prawdopodobnie będą jakieś szybkie recki . Jak dotrą CA16 oraz VX to pewnie też coś się zrobi jak będą siły do tego i wolny czas Aaa no i @requal zaraził mnie KZ BA10 więc też się na nie czaję
    2 punkty
  17. Amerykanie mają rękę do słuchawek. Nie to co Chińczycy - maszyny.
    2 punkty
  18. To właśnie brałem również pod uwagę proponując jednak Ethery. Ethery wg mnie oferują też nieco wyższą jakość dźwięku; sygnatura, styl grania to już kwestia upodobań, które stanowią zawsze argument ostateczny.
    2 punkty
  19. Nie wszystkim działały tak długo.
    2 punkty
  20. Jak chcesz nówki, to mój głos również za ME100. Jak chcesz BT, to mój głos za ME100 plus TRN-BT20s.
    2 punkty
  21. W droższych? Oriolus Mellianus.
    2 punkty
  22. Kolega w pracy dziś wymyślił znakomite hasło reklamowo-wyborcze, które mogło by się sprawdzić chyba w każdym kraju: "Małpka dziennie dla każdego". 😀
    2 punkty
  23. On: tego się nie wyciera mokrą szmatką !!! (płacze bo lampa pękła) ...Boże co Ty zrobiłaś. Ona: Te w drugim pokoju też tak popękały... On: *zamilkł* (i zaczął się trząść)
    2 punkty
  24. 20 letnie bezdzietne dupy - musisz traktowac mnie jak ksiezniczke, musisz miec wlasna chate, musisz byc biznesmenem i zarabiac gore szmalcu, musisz miec szeciopak i zawsze miec miec czas na silownie, diete, prace i oczywiscie na mnie. Ja wymagam, ja dyktuje warunki, ja dominuje w zwiazku ja, ja, ja. 30 letnie rozwodki z dwojka bachorow i przebiegiem 20 bolcow na rok od 15 roku zycia - masz c**ja?
    2 punkty
  25. No to ja powiem tylko, że właśnie odkryłem kolejną porcję możliwości HD800S. Niby wiedziałem, że single end w Aune S6 Pro to nie jest dobra opcja, chociażby z racji ograniczonej mocy. No ale dojechał dzisiaj adapter Venture Electronics z 4,4mm na XLR i... Ojej. To ja nie słyszałem dotąd HD800S, ani trochę. Scena wybuchła, po prostu. Poczucie głębi, planów na głębię wzrosło bez porównania, a do tego wszystko stało się większe, bardziej spektakularne i dźwięczne. Bas zdecydowanie poprawił i zejście, i dynamikę i fakturę, a średnica nabrała wypełnienia, barwy i życia. Więcej niebawem, w konkretnym tekście, bo muszę teraz posłuchać i spisać wrażenia, ale... Wow. I wiem przy tym, że to nadal pikuś, bo mogą z pewnością znacznie więcej, ale już na tym etapie morda mi się cieszy od ucha do ucha.
    2 punkty
  26. To jeszcze rozwinę, bo mam jaja SP1000 to technicznie najlepszy dap, jakiego miałem okazję słuchać. Czystość, rozdzielczość, scena, holografia, separacja. Z dobrymi iemami jest kosmos. A dobre iemy, to dla mnie dobre dynamiki. Armaturom jest dużo łatwiej osiągnąć technicznie b. dobry poziom na średnio dobrym źródle. Z dynamikami tak łatwo nie ma. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę stosunek cena/jakość to SP1000 nie jest 4 razy lepszy od M6 Pro. Nie jest nawet 2 razy lepszy. Inna kwestia to strojenie i synergia. Z Flare Pro 2 HD zagrał mi lepiej AK, w uderzeniu stopy znalazłem faktury, jakich wcześniej nie słyszałem. Wiem, że często można przeczytać takie deklaracje w recenzjach. Ale ja niczego nie sprzedaję i tak właśnie było. Za to z KXXS i EX1000 zdecydowanie lepiej zgrał się Shanling. Moondropy były za jasne, ale w Sony brakowało zupełnie dociążenia. I do moich słuchawek wybieram Shanlinga, nawet nie patrząc na cenę. Inna sprawa, że już M6 Pro jest dla mnie drogi i gdybym nie miał okazji posłuchać wypożyczonego SP1000, w życiu bym nie wpadł na pomysł, żeby go próbować. Na szczęście mamy w Polsce dystrybutorów obu marek i jeśli ktoś bardzo chce, to posłucha sobie obu.
    2 punkty
  27. Super. O dobrej ergonomii już pisałem. Fajnie też grają. W tej cenie to prawdziwa okazja. @Jaro54, znalazłem te adaptery mmcx na 2-pin. Mam teraz komplet.
    1 punkt
  28. Starczy ale pesel też się liczy z wyjątkiem dla tych co lubią mezalianse wiekowe, tutaj chyba jednak nie spełniasz wymagań [emoji6] - Tapatalk
    1 punkt
  29. 1 punkt
  30. Zakupiony kabelek - szybko, sprawnie i w świetnej atmosferze. Polecam Tomasza i do następnej 🙂
    1 punkt
  31. Cześć, jak w temacie szukam iCana Pro w okazyjnej cenie lub innego zbalansowanego ampa, szczególnie Violectric, Audio GD, w razie czego zapraszam na priv
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. No Fiio nie miałem. Ale TRN mi pasuje i użytkowo i muzycznie. Poza tym zostało mi 20$ w kielni he, he Idealne rozwiązanie do sportu, siłka, rower, jakieś marsze, spacery ... możesz na rękach chodzić. Wpinasz jakieś tanie chińczyki, łączysz się z fonem i szafa gra he, he
    1 punkt
  34. Czyli nie żałujesz że nie Fiio ? Tam brakuje regulacji Volume na adapterze ? W TRN.
    1 punkt
  35. https://www.head-fi.org/threads/fs-chord-dave-silver.932840/ Dave za około 23k.
    1 punkt
  36. Bardzo miły i sympatyczny deal. Sprzedałem Michałowi M6, niech mu gra jak najdłużej, no chyba, że pro już niebawem na celowniku. Polecam wszem i wobec.👍
    1 punkt
  37. https://woobmono.bandcamp.com/album/monochrome-3003
    1 punkt
  38. No to mogę już coś napisać, proszę jeszcze nie traktować tego jako ostateczny werdykt bo narazie upłynęło tylko kilka godzin odsłuchowych i jedna noc na przetrawienie wcześniejszych wrażeń i porównanie ich dnia kolejnego w M400 jest słyszalnie więcej mikrodetalu lepsze mikrodynamika przez co lepiej rozróżnialne źródła pozorne i większa scena (w każdą strone) Aune S6 brzmi przy M400 bardziej skondensowanie (mimo, że i tak to jest fajny DAC jak na swoją cene bardzo dobry biorąc pod uwagę, że ma jeszcze wzmacniacz) utwory, które na S6 brzmią mi na 'kiepsko' nagrane, zbyt studyjne/zbite, bez polotu sceniczności, tak jakby wszystko przy jednym mikrofonie - na M400 robią się przyjemniejsze w odbiorze - czytaj lepsza gradacja planów. Pewnie to zasługa właśnie bogatszej mikrodynamiki i szczególików. mam wrażenie, że przyjemniejszego odbioru słuchanej muzyki przy stosunkowo niewielkiej głośności odsłuchu, w S6 przy niskich głośnościach na wzmacniaczu jakby czegoś ubywało, coś się chowało. Szczególnie ma to miejsce gdy słucham utworów w jakości MQA na Tidalu. czasem mam wrażenie, że w niektórych utworach, szczególnie filmowych, Aune próbuje 'nadrobić' sceniczności tworząc lekkie pogłosy w dolnych rejestrach (ale może to moje widzimisie na chwilę obecną) Dźwięk płynący z M400 jest na wszechmiar czysty, można posunąć sie do stwierdzenia 'krystaliczny'. W utorach filmowych prowadzonych gęstą nutą basową, S6 zdaje się trochę gubić, przez co robi się wrażenie lekkiej rozlazłości basu w stosunku do tego samego utworu z M400. Może to ta słynna fakturowość basu? o_0 Mała aktualizacja: Podłączyłem iFi iTube2 pomiędzy DACa i SP200 i z trzech ustawień lampowych, które iTube posiada najbardziej teraz podoba mi się to (środkowe), które najmniej podobało mi się gdy za dac służył Aune S6 (wtedy było to ustawienie dolne czyli Push-Pull) To na razie tyle Tor: - Kabel USB: Wireworld Ultraviolet - DAC: SMSL M400 - Interkonekty: Signature One RCA od Audiofanatyka (przewód typu Litz z przewodnikiem złocono-węglowym na wtykach Hicon CM09) - Wzmacniacz: SMSL SP200 - Słuchawki: Audioquest Nighthawk z kablem 8 żyłowym miedzianym i rodowaną wtyczką XLR Furutecha. - Słuchane z Spotify Premium i Tidal HiFi
    1 punkt
  39. Ponad pół kilo dapa. https://store.hiby.com/blogs/news/hiby-r8-launch
    1 punkt
  40. A ja miałem kiedyś wrażenie, że Hans wyskoczy mi zaraz z lodówki Ogólnie nie przepadam za nim, ale najbardziej zaskoczył mnie w Interstellarze. I to chyba będzie jego najlepsze dokonanie jak dla mnie. Praktycznie nie oglądam seriali, ale te 2 kawałki były dobre:
    1 punkt
  41. Tyle lat mineło a ta płyta wciąż zabija swoim ciężarem, swoją autentycznością, toną niepojętego wku****a.Mało komu, nawet w co bardziej ekstremalnych gatunkach metalu udało sie w ostatnich latach nagrać tak do bólu prawdziwą i mocną płytę.Puszczenie Iowy w aucie skończyłoby sie zapewne dla mnie na pierwszym lepszym drzewie, nie da sie wysiedzieć przy tym walcu.
    1 punkt
  42. @Compton @Name44 jeszcze raz chciałem przeprosić za dość długo przetrzymane zarówno słuchawki AKG K812, jak i Argentum, bo z kilku dni zrobił się tydzień. Szczególnie, że zamierzałem sprawdzić na spokojnie przy gramofonie na kilku płytach, aby upewnić się, czy warto dodać je do mojej kolekcji brzmień, czy oferują coś niepowtarzalnego, czego inne z moich modeli mi nie dadzą w takiej konfiguracji. W przypadku mobilnego słuchania dźwięk nie był dla mnie do końca zadowalający (trochę zbyt jasny, analityczny, a poza tym są modelem całkowicie otwartym, góra przypominała mi charakterem z ostatnio testowanych Arye), więc brałem tylko pod uwagę moją stacjonarkę. Tam dźwięk zyskiwał odpowiedniego dociążenia, różnorodniejszych barw, źródła głębi, trójwymiarowości, separacji oraz więcej miejsca na bardziej obszernej scenie z dobrą ich lateralizacją na niej. Ponadto przekaz stawał się dynamiczniejszy oraz bardziej rozdzielczy i selektywny - szczególnie na wyższej średnicy i sopranach. Pozostała jednak pewno doza nerwowości/ekscytacji w dźwięku. Było to słychać wyraźnie w górnych rejestrach wokali damskich, a także skrzypiec. Taki nieco był dla mnie jak najbardziej do zaakceptowania, tym bardziej, że nie brakowało źródłom nasycenia, oświetlenie było zbliżone do tego z moich K1000, a nie wszechogarniającej jasności z MDR-CD3000. Z tego względu dla mnie ten model Sony był zbyt natarczywy, a słuchanie ich dłużej niż godzinę kończyło się bólem głowy. Na AKG muzyka przyjemnie płynęła, a przekaz typu crisp, m.in. w reprodukcji fortepianów, klawesynów, gitar, jak najbardziej do mnie przemawiał. Całościowo zbliżały się do prezentacji pełnej powietrza, z piękną holografią zapamiętanej z 009, a także ich głównego przeciwnika pod moim dachem, dawnego flagowca AKG - K1000. W stosunku do niego posiadały bas z lepszym zejściem, podobnie szybki, zwarty, dobrze zdefiniowany. Jego ilość była odpowiednia do reszty pasma i na moje ucho do tego, co było zarejestrowane w nagraniu. W zupełności wystarczyło do tego, aby czerpać przyjemność z nagrania bez odczuwania braków. Niestety, w przypadku średnicy i góry pasma K1000 potrafiły nadać przekazowi większej bezpośredności i namacalności z jeszcze bliższą naturalności barwą, detalami bardziej zespolonymi ze źródłami, odrobinę lepszą rozdzielczością, delikatnym ciepłem. Pewne wyobrażenie tej różnicy dawało brzmienie gitary Pepe Romero, które posiadało na K812 bardzo dobrą szybkość, atak, dynamikę, wybrzmienie i jego podtrzymanie, ale K1000 szły jeszcze dalej. Dodawały transjentom jeszcze większej energii i samemu wzbudzaniu się powietrza wokół lepiej zdefiniowanych barwowo, fakturowo drgających strun, a także swobody w propagacji samej fali dźwiękowej, która powstawała (efekt binauralny na skutek samej konstrukcji dawnych flagowców). Silniej też kontrastowały oraz były pozbawione nawet najmniejszych śladów techniczności oraz twardości. Tak przynajmniej to odbierałem. Sama scena K812 była też odczuwalnie węższa od tej z K1000, ale tej ustępowały wszystkie z pozostałych moich słuchawek. Jednak ta z K812 była dla mnie całkowicie wystarczająca, tym bardziej, że posiadała poprawną gradację planów oraz precyzję. Tak jak wspominałem, gdyby nie K1000, k812 z pewnością zagościłyby u mnie na stałe. Mimo wszystko zastanawiałem się, czy nie znajdzie się dla nich miejsce. Są to bardzo dobre słuchawki o SQ na poziomie, m.in. Elearów, T5p, czy HD800 i bardzo dobrze sprawiały się przy gramofonie, szczególnie z kupionymi ostatnio lampami sterującymi Dario E188CC. Jednak ze względu na ilość posiadanych słuchawek, zbliżony charakter do K1000, zdecydowałem się zrezygnować, chociaż uważam je za bardzo dobre w swojej klasie. Poza tym zasługują na to, aby być tymi jedynymi, najlepszymi, a nie jednymi z wielu. Na koniec jeszcze raz dziękuję za Comptonowi i Name44 za możliwość wypróbowania wspomnianego modelu AKG, kabla Argentum, z którym brzmią wyśmienicie!
    1 punkt
  43. E3000 bardzo lubię z Pionkiem XDP100, ale on jest na Sabre. E3 są bardziej uniwersalne. Obracamy się w pułapie cenowym 200 zł, to nie mogły leżeć koło siebie.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności