Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 14.08.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
14 punktów
-
Na tą chwilę mogę tylko powiedzieć, że stokowy kabel wymiata ... pod względem wyglądu i funkcjonalności, jak gra okaże się. Jeszcze nie wygrzane, nie odsłuchane. Nie zdążyłem. Zrobiłem przecież, to co każdy miłośnik audio robi na początku, - CHWALI SIĘ WSZYSTKIM NOWĄ ZABAWKĄ ...- he, he6 punktów
-
Dla Ciebie wujek, dla mnie bogaty krewny zza granicy który udaje że mnie nie zna5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
Robicie z tych Nighthawkowli obiekt ciągłych żartów, a prawda taka, że tak jak one grają to nie gra nic innego. I to samo w sobie ma olbrzymią wartość, jeżeli komuś brzmienie podchodzi. A że części osób nie podchodzi to chyba nic zaskakującego?5 punktów
-
DUNU Hulk to inny kabel od tego, który jest w zestawie z DK-3001 Pro. Hulk to Toxic Cables Black Widow 22 (miedź OCC 22 AWG) przygotowany dla IEM-ów ze złączem Quick Switching DUNU. Ten jest sprzedawany na 300 USD. Do DK-3001 Pro dodawany jest 4-żyłowy kabelek z miedzi OCC 28 AWG (podwójnie uszlachetnianej według producenta). Bardzo dobrej jakości przewodnik. Będzie sprzedawany solo za ok. 140-150 USD. Z wymiennymi wtykami jest też DUNU Noble (miedź Furakawy i srebro oraz miedziana osłona), czyli kabel dodawany standardowo do DK-4001 Chi. Ten ma jednak kosztować co najmniej 400 USD (pojawił się już w Shenzenaudio za 550 USD). Podobny patent (zakręcane złącze) masz w DITA Audio OSLO, ale ten wyceniany jest z kolei na 600 USD4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Wszedłem dzisiaj do Tophifi i akurat mieli LCD-4, niestety nie było nic zestawionego aby posłuchać, więc sprawdziłem na 229. Jak ja się cieszę, że one takie niewygodne. Wprawdzie trzeba było ustawić high gain i odkręcić na 150, do tego wskaźnik baterii zaczął działać jak sekundnik, ale coś tam się udało sprawdzić, trzeba się będzie wybrać na poważny odsłuch, choć nie wiem po co, przecierz one takie niewygodne....3 punkty
-
Wiem, wiem. To nie nowość, ale miałem okazję posłuchać ponownie :) ISK HD9999 to popularne słuchawki o zamkniętej i wokółusznej konstrukcji, wyposażone w dynamiczne przetworniki 50 mm. Producent obiecuje profesjonalne brzmienie z głębokim basem, wzorowy komfort i nienaganną izolację. HD9999 to już dobrze znane słuchawki, z którymi miałem wcześniej kontakt i doceniłem ich możliwości. Byłem ciekawy jak wypadną w nowym kontekście – z kartami dźwiękowymi i stacjonarnymi wzmacniaczami z aktualnej platformy testowej. Intrygowało mnie też jak radzą sobie w grach sieciowych i czy stanowią dobrą alternatywę dla słuchawek gamingowych, np. modelu HyperX Cloud Alpha. W końcu ISK HD9999 można kupić już za około 200-250 zł, a to w teorii uniwersalna opcja do różnych zastosowań. Czy to nadal dobry wybór? https://kropka.audio/test/sluchawki/isk-hd9999-recenzja/2 punkty
-
Cały czas niezmiennie wujek Dave, DACa nie zmieniałem od paru lat, inne sprzęty już bardziej, bo trzeba było jakoś sfinansować wujka2 punkty
-
@KarmazynowyGratulacje! Nie ma co się wzbraniać przed najlepszymi słuchawkami we wszechświecie. P.S. Jeszcze czekać aż @Spawnzakupi i można się zwijać z forum.2 punkty
-
Fajne tipso-pianki trafiły mi w ręce. Zowie się to Sony EP-TC50 potocznie nazywane Triple Comfort. Silikonowe ale bardzo grube, miękkie, z porowatą powierzchnią przypominającą pianki. Aplikacja zwykła jak silikonów, nie kompresują się pod naciskiem jak pianki, ale dźwiękowo idą właśnie w stronę pianek Comply. Lekko ocieplają przekaz, mocny bas, dobra izolacja i nie wyostrzona góra. Nie jest jeszcze to tak odczuwalne jak w moich ulubionych Comply ts200 ale jest blisko. Dobre do zbyt chłodnych i ostrych słuchawek czy po prostu z góry projektowanych pod kątem pianek. Po lewej Triple Comfort a po prawej zwykły silikon Sony.2 punkty
-
Ciekawa sytuacja. Gdy Colorflye byly w polskiej sprzedazy to dystrybutor nie zniechacal klientow, ze maja slaby soft. A teraz sa "be" ?2 punkty
-
@chico99 Pozwolę sobie odpowiedzieć Z tego co widzę, jest to stockowy kabel do R2.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Pierwsze sztuki producent będzie miał gotowe dopiero końcem września. Cenę w PL podam jak zostanie już potwierdzona oficjalnie.1 punkt
-
To ja też dołączam do życzeń. Korzystam czasem z Twoich polecanek. A Arilda Andersena odkryłem bardzo niedawno, nie wiem, dlaczego. Bardzo dobrze mi się słuchało Live at Belleville. Zresztą wszyscy trzej panowie (czyli jeszcze Tommy Smith i Paolo Vinaccia) tworzą razem dobrą muzę.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Audionanik, takie prywatne pytanie, jakie słabsze elementy brzmienia jesteś w stanie zaakceptować ?1 punkt
-
No co wy chłopaki, to moje trzecie Nighthawki! Ja też i nazywają się Denony D7000. Ale może NH kiedyś będą warte fortune1 punkt
-
Są bajeczne, potwierdzam, jako laik, który w ostatnim tygodniu wykonał kilkanaście godzin odsłuchu ponad 10 modeli słuchawek. Ciemniejsze i spokojniejsze. Osobiście wolę TH.1 punkt
-
Dla mnie to one blisko NAJ nawet nie leżały, kolejny "hajp" jak z Campfire... Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
1 punkt
-
Spiralki też spróbuj, jak masz. Czasem robią cuda z basem. W pozytywnym i negatywnym tego słowa znaczeniu.1 punkt
-
Oglądałem dłużej niż słuchałem bo odsłuch trwał 8s i wróciły do pudła ;p Taki żarcik bo były dziewicze być może 0h przebiegu ;D pisane mobilnie1 punkt
-
A mi odwrotnie bardziej pasują Owle, bezpośrednio nie porównywałem, ale jaśniejsze od D8000 to one nie są. Do Owli trzeba się trochę przyzwyczaić bo to jednak zamknięte.1 punkt
-
Nie zła, ale taka mini mini ale tak po przetrawieniu czy to nie takie ety er4sr? @Weird_O jak coś jest NAJ to cenę też ma na poziome NAJ 😎 to kiedy nerka?1 punkt
-
Im dłużej korzystam z UP2, tym bardziej mi się podoba mam tylko jedno zażalenie, a właściwie prośbę...jak najszybciej aplikację. A jeszcze gdyby była podobna funkcjonalnie do apki Radsone to w ogóle bajka. Ze wskaźnikiem baterii trochę padaka, bo raz pokazuje 20%, a chwilę później przeskakuje na 40%...no ale to bardziej wina Androida. Pokrętło/przycisk sprawuje się świetnie, 64 stopnie regulacji głośności to również spory atut.1 punkt
-
No to przepraszam lub nie ma za co w zaleznosci jak na to patrzysz Nie no ale tak serio to za te 700zł to niezła perełka. Nie znam drugich tak grających sluchawek bo..... nie slyszalem zadnych innych plenarnych iemów To jak wyraźny i przejrzysty obraz kreują to naprawde coś i to nawet patrząc do paru tysiów w góre. W ciemno zakup niekoniecznie bo jednak mają swoją maniere i wymagania ale napewno warto sie z nimi zapoznać.1 punkt
-
Mami ja Shanlinga Up2 dzięki @Mayster Gra to zacnie, chyba nawet lepiej od BTR3. Ale to pierwsze wrażenia po 35 minutach słuchania1 punkt
-
Tak bardzo na szybko, bo mam zmęczone uszy po czterodniowym festiwalu i nie bawiłem się jeszcze wszystkimi filtrami - grają jeszcze szerzej i głębiej niż R1. Czarne filtry założone domyślnie - dla mnie delikatnie zbyt dużo midbasu i trochę ciemno (taką samą sytuację miałem z R1), zmieniłem na czerwone - mniej środkowego basu, ale dalej pięknie wali w czaszkę jak potrzeba, subbas chyba nie ucierpiał, bliżej wokale (damskie lepsze niż w R1), góra bardzo czysta i soczysta, bez sybilacji. Aktualnie siedzi czerwony filtr od dołu i zielony od góry - wydaje się, że zachowany piękny balans pomiędzy mocnym dołem, równą średnicą i czyściutką górą. Zobaczymy jak się wygrzeją, bo podobno potrzebują koło 200 godzin grania, ale na razie jest bardzo dobrze. Bałem się, że strojenie wysokiej średnicy będzie podobne do Zenithów (mi nie odpowiadało, słyszałem piach i cyfrę), ale tak nie jest, talerze i wysokie damskie głosy brzmią pięknie. Generalnie wydaje mi się, że to takie R1 z poprawioną średnicą - w dalszym ciągu agresywne i ekscytujące sluchawki, ale bardziej ułożone właśnie w średnicy. Bardzo wygodne, nie mam problemu z driver flexem (w R1 miałem i musiałem sporo żonglować tipsami, żeby znaleźć odpowiednie), kabel nie mikrofonuje (ale śmierdzi jak chińskie gunwo za 9 zł), izolują przeciętnie.1 punkt
-
Shure SRH840. Ponad 5 lat. Na razie nie znalazłem nic lepszego.1 punkt
-
Wspominałem o tej płycie już jakiś czas temu, ale ten utwór sprawia, że noga sama chodzi. I wszystkiego najlepszego @Bednaar!1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Test DT 1990 Pro na diyaudioheaven, w tym porównanie różnych padów i ich wpływu na dźwięk: https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/brands-a-i/dt-1990-pro/1 punkt
-
Sony robi to dobrze. Bardzo krótko, bo na chwilę tylko odpaliłem. W robocie jeszcze jestem. Bardzo lekkie i wygodne, właściwie instalujesz i zapominasz. Jak to u Sony wszystko fajnie przemyślane, włączają się dopiero po włożeniu do ucha, wyłączają po wyjęciu. Kejs/ładowarka mały i lekki. Dużo basu, ale na razie mam wrażenie że zdecydowanie lepszy niż w ich nausznikach. Jest i szeroko i głęboko. Jest fun i bardzo przyzwoita jakość brzmienia. Na razie bardzo ok. Przeszedłem się chwilę i też leżą w uchu bardzo pewnie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Opakowania są takie same - po prostu perspektywa. Co do jitterbuga to chyba nie ma. Z tego co czytałem na stronie audioquesta to wewnętrzny filtr ma za zadanie odfiltrować śmieci z wirelessów. Jitterbug robi mniej jitteru - czyli robi co innego. Chyba błędnie interpretują to na forach o zintegrowaniu...1 punkt
-
1 punkt
-
Dodam kilka alternatyw, które także możesz rozważyć: - Accutone Gemini HD - też przetwornik z foli berylowej, podobne granie, ale masz możliwość jego modyfikacji (3 pary filtrów), fajne metalowe kopułki, ale te są większe niż w E1, a do tego kabel jest gorszej jakości - thinksound ms02 - zbalanowane, ciepłe granie z przyjemną górą, grają równiej niż E1, konstrukcja z drewna i metalu - thinksound ts03+mic - podobne do tych wyżej, ale to już bardziej V-ka z mocniej zaznaczonym subbasem i górą; - Simgot EN700 Pro - pełne, naturalne, nie tak gładkie jak E1, bardziej uniwersalne, z większą sceną, lepszą konstrukcją, ale większe Poziom wyżej to np. LEAR Kaleido. Gładkie, dynamiczne, z jasną, a równocześnie spokojną górą oraz swobodnie grającym basem. Gdy masz już gładkie słuchawki, to do cięższej muzyki poleciłbym coś jak DUNU Falcon-C, Campfire Comet czy tańsze iBasso IT01. Bardziej energetyzujący przekaz, szybki (E1 czy E3000 ciężko nazwać szybkimi słuchawkami nawet, gdy idzie tylko o dynamiki) Tyle, że one mogą czasami zagrać nieco ostrzej, ale można to zmienić tipsami i doborem źródła. IT01 same w sobie się uspokajają po przegraniu 200h. Wspomniane tu FH1 to inne granie niż E1, ale tak czy siak lepsze od nich będą IT01. Zastanowiłbym się nad Simgot EN700 Pro i iBasso IT01.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00