Ranking

Nie było jeszcze okazji aby się pochwalić...więc nadrabiam zaległości. Od kilku tygodni razem 🙂

Hej! Kupione u nas na forum. Stan gabinetowy, komplet sklepowy. Trochę o graniu w wątku o słuchawkach bezprzewodowych. Brak papierów, gwarancji. Biały kruk, ale kolor czarny

Orla i Iris to modele z pojedynczym autorskim przetwornikiem grafenowym Rhapsodio (określają to "HD graphene driver" lub "high tension graphene driver"). Z tego, co dowiedziałem się od Sammiego Maka, to poza tymi dwoma modelami pojawi się on również w Rhapsodio Lona (najwyższy model z serii, ma pojawić się w 2020 roku). Na to rozwiązanie zdecydowała się też firma Origami Audio (młody gracz z Japonii). Ma on pojawić się w ich modelach Silver i Titanium (nazwy odnoszą się do materiałów, z których wykonane są obudowy przez K2craft), które oficjalnie mają być wprowadzone na rynek w sierpniu. Orla to model ręcznie robiony, który będzie można w przyszłości personalizować. Ma być opcja z całą obudową z metalu (srebro) z której chętnie bym skorzystał, ale cena tej zabawy podskoczyć ma wtedy do 600 USD 😕 Iris wykonane w drukarce 3D ze "specjalnie zaprojektowanym 3D Air Flow", cokolwiek by to nie było. Te grają pełniej na dole z gładszą górą. Bardziej mainstreamowe. Granie Orli określić mogę póki co jako dobrze wyważone i naturalne. Dam im pograć jakieś 200-250 godz., to wyrażę ostateczną opinię. Dół obecny, całkiem szybki, a do tego schodzi nisko. Zaakcentowany w subbasie i niższym basie, ale trzyma się lekko z tyłu. Nie ma tendencji do wypełniania całej wolnej przestrzeni, ale nie jest też punktowy czy zbyt twardy. Dynamika jest dobra, wyraźne uderzenie pojawia się, gdy jest potrzebne, a szczegółowość i faktura ponad ich półkę. Dół nieco bardziej pod akustykę, ale radzą sobie dobrze IMHO też w metalu czy elektronice, chociaż wszystko zależy od preferencji. Jakość jest naprawdę dobra, ale dla fanów EDM miały być raczej Iris, z czym chyba mogę się póki co zgodzić. Środek naturalny, ocieplony, ale klarowny z wysuniętymi wokalami. Wrażenie robi głównie dosadność dźwięku (źródła pozorne są duże, kształtne, precyzyjnie rozlokowane) Góra bardzo dobrze rozciągnięta, naturalna i gładka, jak inne pasma (nie ma ostrości czy sybilantów). Wrażenie robi scena - szeroka i z dobra głębią, a do tego naprawdę nieźle oddaje plany. Miałem swój mały udział w strojeniu, ale efekt jest o wiele lepszy niż się spodziewałem. Porównywałem póki co z FiiO FH5 czy Shozy BG. Scena większa w modelu RSD, który ma lepiej rozciągnięte pasmo, jest bardziej szczegółowy i gra wyraźnie bardziej spójnie. Orla lepiej oddaje też barwę instrumentów, ma bardziej naturalną górę i lepszy jakościowo bas. Rozdzielczość jest podobna jak w modelach FiiO i Shozy, ale te mają nieco lepszą separację (inne modele Rhapsodio które miałem okazję testować też nie wyróżniają się separacją, nawet Eden). Ogólnie, to zastanawiam się czy zamiast porównywać z OH300, Falcon-C, Kanas Pro, nie powinienem zestawić ich z OH500, IT04 czy DK-3001. Świetnie reaguje na lepsze jakościowo kable, chociaż z tym standardowym (SPC na materiale Furukawy) jest dobrze zestrojona. Orla z plusSound Exo Copper gra pełniej, z bliższymi wokalami, ale nie traci na rozciągnięciu góry (świetna opcja dla fanów metalu, którym zależy na pełnej średnicy). Z Ego Audio Cocktail zyskuje na zejściu i wypełnieniu, wyższa średnica jest mocniej zaakcentowana, a scena szersza i jeszcze lepiej napowietrzona. Podobnie z CM Cable Shine (8), ale akcent na dole jest w subbasie (scena jest też chyba nieco szersza). Pandora Dwarf i OCC MK2 Rhapsodio są ok, ale nie podeszły mi jak inne. Rhapsodio Orla i Iris są dość wymagające. Jeszcze nie jak hybrydy Empire Ears, ale jednak Pudełko jest drewniane, etui jest materiałowe, a do tego w zestawie dwa komplety tipsów (SpinFit CP-500 i RSD Whirlwind). Nie ma więc co liczyć, na najbardziej pokaźny zestaw akcesoriów.

Porównania B&W P7 i M&D nie zrobię z dwóch powodów. Po pierwsze M&D wracają, prawy kanał delikatnie piszczy. Po drugie, mógłbym mimo to, ale nie mam czasu i P7 mi się na tyle spodobały, że się na nich zawiesiłem. No wciągają. Faktycznie bardzo fajne słuchawki, ale żadne tam wybitne, na to nie liczcie. Bardzo solidna podstawa basowa, jest i subbas i dużo midbasu, który nie sprawdzi się w każdym gatunku. Jest za to mega rozrywkowo, z dobrymi wokalami, a górą i sceną lepiej niż przeciętną. Całość sprawdza się np świetnie w elektronice i popie i rocku z lat 70 i 80. Im bliżej naszych czasów, tym ogólnie będzie gorzej, bo w muzyce jest więcej basu i większa kompresja. Ani w jednych, ani w drugich słuchawkach nie stwierdziłem braku aptxHD do mobilnego słuchania (po to je kupiłem). Nie sprawdzałem też jak grają na kablu. Podsumowując P7, rozrywkowe, sporo niezłego basu, przestrzenne. Do tego jedne z wygodniejszych, jakie miałem na uszach i pięknie wykonane. Naprawdę całościowo robią bardzo dobre wrażenie. Ale niestety trochę szumią. Dopóki słuchasz gatunków, o których pisałem, nie będzie problemu, ale jeśli chcesz posłuchać w domu dobrze zrealizowanego jazzu, to już nie jest tak fajnie. I tylko dlatego słuchawki za chwilę trafią do komisu, a ja szukam dalej. Trochę szkoda.

Już są

KBEAR F1 - A cóż to jest …? Czyżby nowy system aerodynamiczny w Formule 1, nie moi drodzy to słuchawki dokanałowe …! Dzięki uprzejmości kolegi @requala trafiły do mnie doki KBEAR F1. Ze względu na konstrukcję podchodziłem do nich z dużą rezerwą. F1 to doki oparte na pojedynczej, zbalansowanej armaturze na stronę. W dobie zalewu hybryd, konstrukcji wielo przetwornikowych, chciało by się powiedzieć, że chińska, samotna armatura nie może zagrać. Chiński producent zdecydował się jednak na ogarnięcie całego pasma pojedyńczą armaturą. Odważne … Ale po kolei: Ergonomia i wykonanie – słuchawki są małe, lekkie. Wykonane z tworzywa, o dość dziwacznym kształcie litery L. Można je zakładać tradycyjnie jak również metodą OTE. Jeden i drugi sposób użytkowania nie sprawił mi żadnych problemów. Kabelek wygląda na wykonany z miedzi posrebrzanej ale czy tak jest w istocie … ? Jest dość cienki ale i dość przyjemny i wygodny. Wady to brak ściągacza i zbyt długi odcinek od splitera do kopułek, choć przy OTE ma to uzasadnienie. Bas – Subbasu niewiele, midbasu całkiem sporo, z dość dobrą szybkością, wypełnieniem i kontrolą. Średnica – bliska, bardzo obecna i dobra jakościowo, wokale czyste i bezpośrednie. Soprany – góra jasna, wyraźna, i szczegółowa, czasem zakłuje, możliwa jest też obecność sybilantów. Scena – nie powala wielkością ale daje radę, bardziej złożone nagrania są jednak słabo odzwierciedlane. Wyraźne braki w holografii. Podsumowując, nie są to doki uniwersalne i nie każdy je zaakceptuje. Ważna jest tu synergia ze źródłem oraz rodzaj odtwarzanej muzyki. Do tych słuchawek źródło powinno być w miarę ciepłe i miękkie, a muzyka nie powinna być zdominowana przez bas i zbyt skomplikowana. Nie można oczekiwać cudów za około 35$. Jest też na rynku wiele słuchawek technicznie lepszych i bardziej uniwersalnych w tej cenie. Mnie jednak bardzo zaciekawiła i ujęła niestandardowa konstrukcja (jak na chińską produkcję) oparta na jednej armaturze na stronę i dość ciekawy zestrojenie przetworników. Warto odsłuchać KBEAR F1. Kto nie miał do czynienia z tego typu konstrukcją, powinien to uczynić, chociażby dla poszerzenia horyzontów i pogłębienia swoich doświadczeń z muzyką.

Sorry, Rhapsodio Orla. Tu jeszcze kilka fotek:

Witam na szybko udało się ze starego sony cdp 950 zrobić dac pod usb oczywiście NOS i powiem nie przypuszczałem że tak zabrzmi. Lepiej niż z płyty może to być powodem że piny wejściowe TDA 1,2,3 nie są obciążone żadnym rezystorem jak to w oryginalnym CD . Wydaje się że sygnał jest na wejściu mocniejszy. Ciepłe brzmienie bez filtra cyfrowego. Nic tylko kombinować ze starymi CD. Zdjęcia w skrócie wszystko pokazują. Do wykonania tej aplikacji trzeba było wywalić tranzystory mutujące 6x oraz 2x emphasing i odciąć układ filtra cyfrowego. Polecam zabawić się taką aplikacją. Można dołożyć 2 przekaźniki lub klucze przełączające i można zrobić CD z wejściem na usb.

Przepraszam :<

Coraz bardziej odpływają tam... Estimated ship date is Mar 6, 2020 PT.

Najlepiej na słuchawkach.

A ponownie wracając do tematyki wątku. Nowy bombowiec armii szwajcarskiej. Full Wypas.

redtube.com

Ratunku...

Jeszcze nie wystawił pełnej recenzji Kanas Pro, ale na własnym discordzie mawiał że zawita w okolicach B.

Tomanek był z 2Qute i będzie z Qutestem. Za kilka dni wraca z modyfikacji. Duet nierozłączny! 🙂

Posłuszny obywatel to żywy obywatel... podobno 😜

Że jeszcze nikt nie wkleił? https://hifiphilosophy.com/recenzja-astellkern-kann-cube/?caly-artykul=1

Moim był DUNU Falcon-C, ale świetnych słuchawek w tym przedziale jest cała masa

Rzadko hajpuję, ale chyba znalazłem nowego faworyta w półce do 300 USD.

Mam, mam ale może zrobimy tak, że przepłacę, kupując coś u Ciebie następnym razem.

Jeśli jest ci z tym źle, znasz mój numer konta .

Spoko! Spiralki mi też siedziały z nimi. Gratuluję nabytku Zishana 😉 Mały a wariat.

Najlepiej zabrzmiały z note9. Samsung rozbudował bas, ocieplił górę i wyższą średnicę. Zishan z jednym z opampów zachowuje się w miarę neutralnie, nie wnosząc nic od siebie, więc od niego zacząłem i on jest na fotce. Co do tipsów to ja jestem ułomny. Tylko spiralki mi podchodzą, a próbowałem chyba już wszystko ... Na V30 też chwilę słuchałem ale na note9 było głębiej.

@chico99 Dzięki za opinię. Jeszcze pytanie na czym odsłuchiwałeś i jakie tipsy? Ja w zasadzie wyłącznie na LG7Fit i ePro. LG ma dobre zejście, może dopomagał trochę.

Kabelek w ME100 jest wyraźnie lepszy od tych FiiO, 99 zł za nie osobno to nieporozumienie. Jest na tyle dobry, że nie zauważyłem poprawy po podpięciu posrebrzanej miedzi 8-żyłowej za ~30$. Z tipsów jak dla mnie SpiFit aczkolwiek jest to rozwiązanie pod względem wygody, ponieważ mam problem z sealem, mają jednak krótką jak dla mnie tulejkę i sporą obudowę, SpinFit trochę jakby utwardzały brzmienie ale bardzo bardzo minimalnie więc nie jest to dla mnie problem, tyle, że je też muszę dobrze wyczuć jak umieścić w kanale. Obawiam się, że ME100 koniec końców nie są dla mnie wystarczająco wygodne :]

Całkiem możliwe, że tak. Dlatego z zaciekawieniem patrzę co wypuszcza konkurencja - o ile Hiby W5 nie jest dla mnie (przez tą stację ładującą), tak na Shanlinga UP2 czekam i zamierzam kupić na próbę

NFB28.18 z dacem Sabre ES9018, z 2014 roku. Mocne kombo. Może pracować jako Dac/Wzmacniacz Słuchawkowy/Preamp. Bez obsługi DSD. Sterownik USB chip VIA. Udostępniam. Są też do pobrania na stronie Audio GD. Pokrywa jest lekko sfatygowana. Wzmacniacz był otwierany przez poprzedniego właściciela "żeby przełożyć zworkę włączającą/wyłączającą regulacje głośności na wyjściu z Daca", której teraz chyba brakuje. Dokładnie nie wiem bo nie używałem. Srebrne śrubki przemalowane na czarno. Pokrętło od głośności również znaczy ząb czasu. Generalnie stan jak na zdjęciach. https://photos.app.goo.gl/jEqB6eNR25TTeoCY9 Impulsator głośności działa poprawnie, gubi się przy tylko szybszych zmianach głośności. Brzmieniowo bez zarzutu. Znalazłem swój opis sprzed pół roku w porównaniu do Aune S6. Nfb28.18 gra naturalniej, z lekko tylko zaznaczonym basem o świetniej kontroli i wyważeniu między technicznym i muzykalnym (w tempo ale miło miękkim) brzemieniu. Średnica czytelniejsza, świeża jak to u Sabre ale nie sucha. Góra powiela cechy basu, wyraźna ale bez kłucia. I najważniejsze - scena. Szeroka z wejściem wgłąb. Ładna holografia. Całościowo techniczno muzykalnie. Mam oryginalny karton, kabel zasilający i usb, sterowniki.

SanDisk 400GB microSDXC Ultra 100MB/s A1 C10 UHS-I U1 za 279 PLN

Po taniości masz taki wzmacniacz: https://allegro.pl/oferta/sony-scenario-s7-ta-s7-8225732625 Ma również wejście na gramofon, więc jeśli kupisz kiedyś normalny adapter to będzie można go podłączyć. Mam taki wzmacniacz u siebie i gra przyzwoicie. Tuner, CD, magnetofon z tej serii kupisz za niewiele, bo to nic specjalnego, a wyjdzie ładna mini wieża. U tego samego sprzedawcy masz magnetofon, ale pewnie z buczącym trafem. Na razie możesz kupić sam wzmacniacz i jakieś kolumny, a podepniesz to do tego co masz, z czasem można kupić resztę, jeśli będzie chciał .

Nie jestem fanem rapu, poza kilkoma podgatunkami - alternative/crossover/progressive. To jeden z tych albumów.

👏 ... a później stawiany za wzór prawilnego postępowania. A Czapajew, wódz rewolucji, swego czasu, w święta, film o nim to był program obowiązkowy.

No to nie wiedziałem. Ja zatrzymałem się na 2017r. gdy większość userów wyniosła się z forum.audio.com.pl do audioluba właśnie. Jeszcze do głowy przyszły mi podłogówki Infinity Reference, tylko nie pamiętam czy 60 czy 61; dodatkowo jeszcze był w ich przypadku bodajże problem różnej jakości w zależności od miejsca produkcji - trzebaby poszperać na forum.audio.com.pl w starszych wątkach.

Patrząc na specyfikację, w której widnieje procesor Samsung Exynos, 3gb ramu, ponad 5 calowy ekran o bardzo wysokiej rozdzielczości, z gęstością pixeli jak w Iphone XR można odnieść wrażenie, że Fiio wkroczyło na rynek smartfonów. Zagłębiając się jednak dalej widzimy dwie kości dac AK4493 wyjścia zbalansowane 2,5 oraz 4,4mm, a tak że dwa sloty na karty micro sd i już wiemy, że raczej żaden smartfon mu nie podskoczy. Czy Fiio M11 to udany mariaż najnowszych technologii z klasowym dźwiękiem? Zapraszam: https://www.audionervosa.pl/2019/06/fiio-m11-recenzja-powiew-nowoczesnosci.html Audionervosa.pl dostępna jest teraz również na facebooku. Polub i nie przegap żadnej recenzji https://www.facebook.com/AudioNervosapl-2236342306579559/

@Melo2573 Akurat ja byłem na tamtym forum od pierwszych jego dni, potem kilka bardzo ogarniętych użytkowników odeszło i powstało forum Audio Voice i tam przebywam. Zestaw z kolumn Dali 350/400/450 można złożyć mieszcząc się w 2k. Często właśnie do takich kolumn proponuje się wzmacniacze Yamaha ax700 lub ax900. Oczywiście można je łączyć z innymi wzmakami. Chociaż te kolumny co podałeś będą bardziej ciepłe, soczyste, muzykalne a nie nastawione na analityczność, przestrzeń, rytmikę. Więc to jest coś w stylu AKG K7xx zamiast K702 ^^

O ile pamiętam to taki sowiecki kapuś. Doniósł na rodziców chyba.ikona Komsomołu. a pamięta ktoś bez Google Czapajewa ?

Ciekawe ilu ludzi z forum wie, bez googlowania, kto to był.

No tak, ważne by afirmować życie .

a mnie ci hyperzy jakoś nie namówili... na dropie sprzedali ponad 1k sztuk hype robi swoje za to mogę polecić Alfa Delta KS3 - w preorderze były po 99$, regularnie za 145$ - 6mm mikrodynamik, relaksujące, lekko ocieplone granie z zadziwiająco przy tym rozciągniętą górą, piękną barwą średnicy i mocnym basem, szybkim i kontrolowanym. lekka v, ale dobra rozdzielczość i czarująca barwa na średnicy, sprawiają, że nie czuć jej oddalenia do tego bardzo małe i wygodne, z super małym ale twardym i wodoodpornym boksem i kablem 8-żył, hybryda, całkiem dobra o takie: http://www.lendmeurears.com/alpha-delta-ks3/

Przy okazji pieprzysz farmazony i próbujesz wszystkim wokół udowodnić, jaki to zarząd sklepu MP3Store jest anty-konsumencki i anty-kliencki, a jego preordery to sposób na to, żeby wydymać użytkowników na kasę i wcisnąć sprzęt po niższej cenie. Chłopie, jak Ci nie pasuje prosta zasada preorderu ustalona na forum, to zamknij konto i więcej tu nie wchodź, proste. Zgodne z prawem konsumenckim czy nie, jak ktoś nie chce korzystać z proeorderu w takiej formie w jakiej ustala to sklep, to niech tego nie robi.

Łell, nigdy mi się nie zdarzyło zawieść, tylko przestałem wierzyć tym, których oglądałem (Z i HBB). Z innej beczki, moje uszy i mózg przyzwyczaiły się do Forsteni z lekkim EQ (musiałem ściągnąć 2dB przy 7kHz).

krótkie porównanie Shozy CP vs ME100: iphone SE oraz dx200 Jeśli chodzi o ogólną jakość dźwięku to ciężko tu cokolwiek napisać, obie pary to inna półka niż KZ ZST/ZSN Sama budowa jak każdy widzi, me100 to metalowe kopułki pojedyńczy dynamik fajny zestaw wraz skórzanym etui, zestawem tipsów umieszczonym w piance. Shozy CP to plastik 3x armatura( basowy od Knowlsa) mniej efektowny zestaw, tipsy w strunowych torebkach(silikony mają malutkie rozmiary-nawet te największe, mimo to na biflange mam dobry seal-jesli nie jestem w ruchu), sztywne pudełeczko na słuchawki(najprawdopodobniej ekoskóra) Sama aplikacja w uchi jest inna, mimo iż obie pary to krótkie tulejki. Shozy wchodzą do końca, kopułki całkowicie wypełniają ucho. kopułki Shanlingów muszą mieć natomiast pozostawiony dystans podobnie jak fiio FH5 czy KZ, inaczej tracę seal i najprawdopodobniej blokuje bas port gdy kopuła przylega do wnętrza ucha. Ponieważ różnica w ogólnej jakości dźwięku jest bardzo trudna do zdefiniowania. Kluczem będzie poszukiwana tonalność. Na Basie: Shozy ma go odrobinę więcej przez co wokale będą lepiej dociążone, w ME100 seal będzie kluczem do utrzymania ciepła i nieodchudzenia tych doków. Na Środku: Tutaj Me100 będą troszkę bliżej podawały wokale, ale będą one mniej masywne od Shozy Na Górze: Me100 bardziej rześkie, Shozy założone po Me100 wydają się kremowe. Me100 założone po Shozy wydaja się jaśniejsze(choć tak naprawdę po prostu bardziej rześkie) Scena: Me100 zagrają odrobinę szerzej i ogólnie większym dźwiękiem(zakładając dobry seal) Do smartfona brałbym ME100 Do Sabra(dx200) brałbym Shozy CP słuchawki do nabycia u "naszych" dealerów: Me100 - Mayster Sohzy CP - Bigmaras pomiary: https://crinacle.com/graphs/shanling-me100/ https://crinacle.com/graphs/shozy-neo-cp/ ME100 lecą do nowego właściciela.....

W nagrodę za upór, cierpliwość i determinację ... Biorę.

Świetny clip polskiego autorstwa.