Lotoo PAW S1 (DAC/AMP z PMEQ II)

[Inszy]

7 godzin temu, neonlight napisał:

@Inszy Sabaj DA3 też jest na Sabre i lekko muli, więc nie ma reguły. 😉

Jak będziemy udawali, że nie wiemy co oznacza wyrażenie "z reguły" i że słownik języka polskiego nie istnieje, by sprawdzić, to masz rację.

Ale z tego co kojarzę, gdzieś pisałeś, że dongle wpinane do telefonu nie mogą grać dobrze, więc to gadanie po próżnicy.

 

@bob2000 i faktycznie gra jak muł? Nie pytam co tam jest napisane w temacie, tylko o egzemplarz, który masz.

[szwagiero]

Chyba czas kończyć zabawę w audio, bo widzę, że chyba słuch już nie ten...

 

Wychodzi tu na to, że S1 to mocny zamulacz, ciemny i powolny i ogólnie to nijaki. Ja osobiście odbieram go wręcz jako rozświetlonego na górze pasma, zdecydowanie nie jest jednak powolny i zamulony, co najwyżej dość neutralny. Nie brakuje mu rytmu, prat jest na dobrym poziomie, lekko spłaszcza dynamikę, ale wybaczcie - to są cechy pozostawione dla trochę większych klocków, tak samo jak budowanie obszernej sceny i czarnego tła. Kopa na dole brakuje, ale tutaj również nie oczekuję fajerwerków od dongla na usb, a wszelkiej maści sztuczne podbicia mnie nie interesują. Dla mnie S1 gra neutralnie i zwiewnie, ale jak pisałem na początku - może słuch już nie ten albo inne przyzwyczajenia w kwestii słuchawek.

 

@MrBrainwash - proszę, nie wspominaj o pomiarach w odniesieniu do oceny grania jakiegoś sprzętu, przecież powinieneś był zatrzymać się na o2+odac wiele lat temu... chociaż nie, teraz sprzęty które najlepiej wypadną w audiosajens grają najlepiej

 

Reasumując S1 to nie cudo i "zabija sprzęty do x kpln", tylko świetne dongle w swojej cenie.

[chico99]

4 minuty temu, szwagiero napisał:

Chyba czas kończyć zabawę w audio, bo widzę, że chyba słuch już nie ten...

Możliwe, że jeszcze coś tam słyszysz ...

S1 skaluje się do słuchawek, potrafi uwypuklić ich najlepsze cechy.

Jak ktoś podłącza badziewie, to taki będzie przekaz.

[MrBrainwash]

Zadziwiające jest to hobby. Niedoskonałość źródła sprawiają, że słuchawki grają lepiej. A jego jakość, że słuchawki grają gorzej. 🙃

 

Chcętnie bym zobaczył pomiary S1 i to prędzej na nich bym się oparł wnioskując czy warto się nim zainteresować niż na zachwytach i szacunkach na ile kasy on gra 🤑

[Inszy]

3 minuty temu, MrBrainwash napisał:

Zadziwiające jest to hobby. Niedoskonałość źródła sprawiają, że słuchawki grają lepiej. A jego jakość, że słuchawki grają gorzej. 🙃

 

Co w tym zadziwiającego? Na przykład kiepskie słuchawki męczące sybilantami i z wyciętym basem lepiej zagrają na kiepskim źródle z podbitym basem i wyciętą górą niż na nadzwyczaj równym i analitycznym sprzęcie.

 

Tak jak do kąpielówek bardziej pasują tanie klapki niż krawat z najwyższej półki.

[bob2000]

@Inszy Tego daca audio nie odbieram jako zamulacz.  Ale to jedyny Sabre jaki słyszałem, więc nie wiem jak grają inne. Ten mój to bardziej ciepłe i nie jakieś wielce jasne granie.

@szwagiero Dosyć podobnie jak ja odbierasz tego S1. Tylko, że dla mnie brak kopa, słaba dynamika (względem innych dongli), miękkie i rozmazane granie, a przez to wszystko słaby rytm to nie jest neutralne granie. Jak pisałem, rzecz gustu. Dla mnie mój chiński dongiel jest lepszy, perkusja gra jak perkusja i nic nie jest podkręcone, a S1 to dźwiękowy umilacz.

 

@chico99 Czyli dobrze oceniam Aune E1. Na tym podobno transparentnym i neutralnym donglu, wyciągającym najlepsze cechy słuchawek, grają badziewnie. Gdy S1 jest źródłem dla wzmaka to na T90 słychać jak rozmywa i wygładza dźwięk, na Takstarach też to słychać. Na Taksach nie wiem czy komuś takie coś by się podobało, a z T90 myślę, że znalazłoby się trochę miłośników takiego przekazu.

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez bob2000

[pysiaDK]

Godzinę temu, szwagiero napisał:

Chyba czas kończyć zabawę w audio, bo widzę, że chyba słuch już nie ten...

 

Wychodzi tu na to, że S1 to mocny zamulacz, ciemny i powolny i ogólnie to nijaki. Ja osobiście odbieram go wręcz jako rozświetlonego na górze pasma, zdecydowanie nie jest jednak powolny i zamulony, co najwyżej dość neutralny. Nie brakuje mu rytmu, prat jest na dobrym poziomie, lekko spłaszcza dynamikę, ale wybaczcie - to są cechy pozostawione dla trochę większych klocków, tak samo jak budowanie obszernej sceny i czarnego tła. Kopa na dole brakuje, ale tutaj również nie oczekuję fajerwerków od dongla na usb, a wszelkiej maści sztuczne podbicia mnie nie interesują. Dla mnie S1 gra neutralnie i zwiewnie, ale jak pisałem na początku - może słuch już nie ten albo inne przyzwyczajenia w kwestii słuchawek.

 

@MrBrainwash - proszę, nie wspominaj o pomiarach w odniesieniu do oceny grania jakiegoś sprzętu, przecież powinieneś był zatrzymać się na o2+odac wiele lat temu... chociaż nie, teraz sprzęty które najlepiej wypadną w audiosajens grają najlepiej

 

Reasumując S1 to nie cudo i "zabija sprzęty do x kpln", tylko świetne dongle w swojej cenie.

Zgadzam się w 100% - idealne podsumowanie S1 to właśnie stwierdzenie, że w swojej cenie jest świetnym sprzętem, ale nie ma co opowiadać bajek, że zabija grajki w cenie do xkzł. W tych pieniądzach, które kosztuje gra na prawdę bardzo dobrze, ja doceniam również to, że ma swój charakter. Nie każdemu on podpasuje, bo jeśli ktoś szuka czegoś bardziej energetycznego, czy chociażby grania na planie V to się po prostu zawiedzie. Nie da się tego również uzupełnić presetami EQ, bo są tragiczne, dawno nie słyszałam tak bardzo psujących "ulepszaczy"

 

Dla mnie S1 jest po prostu dość neutralny, z bardzo minimalnym ociepleniem, do tego gra wygładzonym dźwiękiem. Nie każdemu spodoba się taki sposób grania, nie ze wszystkimi słuchawkami złapie synergię, ale to jak z każdym sprzętem przecież. 

 

19 minut temu, MrBrainwash napisał:

Zadziwiające jest to hobby. Niedoskonałość źródła sprawiają, że słuchawki grają lepiej. A jego jakość, że słuchawki grają gorzej. 🙃

 

Chcętnie bym zobaczył pomiary S1 i to prędzej na nich bym się oparł wnioskując czy warto się nim zainteresować niż na zachwytach i szacunkach na ile kasy on gra 🤑

Zadziwiające, że minęło tyle lat, a w kwestii grania wykresów u Ciebie widzę nic się nie zmieniło  Mi to się wydawało, że najlepszym testem jest po prostu posłuchać

[MrBrainwash]

@Inszy nie zrozumiałeś mnie.  @szwagiero w ogóle nie jarzy mojej filozofii, bo sobie stworzył w głowie obraz mnie skrajnego "obiektywisty".

 

Moja ironia dotyczy oceniania sprzętu po opiniach jakie zbiera i sumie na jaką jest wyceniony.

 

Co do twoich spostrzeżeń to wpisują dobrze się w to co już napisałem, że trzeba uwzględnić strojenie i przeznaczenie. 

 

 

 

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez MrBrainwash

[Vaiet]

Godzinę temu, szwagiero napisał:

Chyba czas kończyć zabawę w audio, bo widzę, że chyba słuch już nie ten...

 

Wychodzi tu na to, że S1 to mocny zamulacz, ciemny i powolny i ogólnie to nijaki. Ja osobiście odbieram go wręcz jako rozświetlonego na górze pasma, zdecydowanie nie jest jednak powolny i zamulony, co najwyżej dość neutralny. Nie brakuje mu rytmu, prat jest na dobrym poziomie, lekko spłaszcza dynamikę, ale wybaczcie - to są cechy pozostawione dla trochę większych klocków, tak samo jak budowanie obszernej sceny i czarnego tła. Kopa na dole brakuje, ale tutaj również nie oczekuję fajerwerków od dongla na usb, a wszelkiej maści sztuczne podbicia mnie nie interesują. Dla mnie S1 gra neutralnie i zwiewnie, ale jak pisałem na początku - może słuch już nie ten albo inne przyzwyczajenia w kwestii słuchawek.

 

@MrBrainwash - proszę, nie wspominaj o pomiarach w odniesieniu do oceny grania jakiegoś sprzętu, przecież powinieneś był zatrzymać się na o2+odac wiele lat temu... chociaż nie, teraz sprzęty które najlepiej wypadną w audiosajens grają najlepiej

 

Reasumując S1 to nie cudo i "zabija sprzęty do x kpln", tylko świetne dongle w swojej cenie.

Jestem zdania, że przede wszystkim należy podejść do oceny takiego urządzenia z głową, a nazbyt entuzjastyczne opinie czytać z pewną rezerwą. To nadal "tylko" dzyndzel na USB i nadal coś, co nie ma własnego wbudowanego zasilania. Podejrzewam więc, że częściowo odbiór S1 może zależeć od tego, do jakiego telefonu się go wepnie, bo znając życie, nie każdy poda taki sam prąd, bo jeden producent może te wartości nieco obciąć. No ale to są tylko moje przypuszczenia i nic poza tym.  Wciąż też trzeba pamiętać o tym, że on wyciąga "tylko" 130mw przy 32 Ohm po balansie i 70mw przy tej samej oporności po SE. Jak się podepnie duże słuchawki pod Single-end, które może i mają te 20/30-kilka ohm oporności, to pozostaje jeszcze kwestia ich wysterowania. 

 

IMO jako dongle pod doki, PAW S1 pokazuje zaskakująco wysoką jakość dźwięku, która idzie w parze z jakością wykonania. Mam go już dobrą chwilę, nieco się nim pobawiłem na ile ostatnie pokręcone dwa tygodnie pozwalały i ja osobiście jestem nim zachwycony. Lotoo zrobiło sprzęt, który może nie kosi DAPów za 4 razy taką kasę, ale w swojej własnej kategorii jest wybitny. Nie rzuci na kolana wielką, przepastną sceną, ale też nie zamknie w ciasnej klatce wciskając dźwięki do głowy. Gra przyjemnie i angażująco, zaskakująco jak dla mnie szczegółowo jeżeli brać pod uwagę jego gabaryty, cenę i przeznaczenie. I rozumiem rozbieżności wynikłe z odbioru charakteru S1, bo wspomniana transparentność to właśnie ten efekt, że dość mocno oddaje to, jak grają słuchawki, w zdecydowanie mniejszym stopniu narzucając własny przekaz.
Tu mógłbym zacytować @Methuselahz pierwszego postu, że to taki baby PAW6000, bo jak ktoś miał obok oba sprzęty, to jest w stanie poczuć sporo podobieństw. Poza tonalnością, taką właśnie lekko ocieploną neutralnością ze sporą dawką transparentności, jest jeszcze jedna cecha wspólna między nimi - dobór gainu. Mniej wymagające słuchawki o dziwo lepiej słuchać ze wzmocnieniem ustawionym na niski poziom. Przykład pierwszy z brzegu - Dunu Falcon C z kablem Ares Audio Okami i Fidue A91. Po balansie na wysokim gainie jest jasno w górze i czuć zwłaszcza podkreślenie niższego sopranu, za to bas jest wyraźnie podbity, a wokale pchnięte mocniej w przód. Wystarczy zrzucić gain na niski, a wszystko się uspokaja. Wyższy gain i więcej prądu nie oznacza, że słuchawki zagrają lepiej. Z kolei bardziej łase na prąd Empire Ears Vantage, których słucham na grubaśnym warkoczu od Astral Acoustics (Stage 2) zauważalnie lepiej grają po balansie na wysokim gainie, bo bas jest twardszy i lepiej kontrolowany, a cały przekaz jest klarowniejszy, co stanowi dokładne przeciwieństwo tego, jak na podbicie wzmocnienia reaguję wcześniej przytoczone dwie pary doków.

 

No i mamy jeszcze PEMQ II. W sumie to ja i wszelkie EQ do tej pory byliśmy jak pies z kotem. Mijaliśmy się, warcząc i sycząc na siebie, ale zostałem przekonany, żeby spróbować wbrew woli i chęciom. I po odrobinie testowania wygląda na to, że nie jest to kolejny bajer, ale naprawdę ciekawe efekty mogące wnieść coś ciekawego. Z moich ulubionych, które najbardziej przypadły mi do gustu i które uważam za najciekawsze, to: Headphone, Dental, Far Field i Near Field. Zaskoczyło mnie to, że ustawienie Jazz waliło sub-bassem jak wściekłe, jednocześnie dość wyraźnie gasząc niższą średnicę  

 

Z wad jakie mógłbym wymienić, to pojawiające się szumy przy korzystaniu z sieci komórkowej podczas słuchania muzyki. Jeżeli S1 znajduje się blisko telefonu i sygnał leci po 4G, to zwłaszcza podczas streamowania muzyki słychać szumy, które giną w tle dopiero przy bardziej złożonych utworach lub podczas głośniejszego słuchania. Przy kawałkach spokojniejszych, przy słuchaniu po cichu, szum jest dość drażniący i potrafi zirytować. Drugą wadą będzie ciężar. taki iBasso DC03 to praktycznie 1/4 rozmiarowo dzyndzla od Lotoo i zauważalnie mniejsza masa. Obawiałbym się nosić S1 wczepionego do telefonu i dyndającego radośnie poza kieszenią spodni zwłaszcza, gdybym korzystał z adaptera z 2,5mm na 4,4mm. bo taki ciężar mógłby wykończyć gniazdo.

[MrBrainwash]

25 minut temu, pysiaDK napisał:

Zadziwiające, że minęło tyle lat, a w kwestii grania wykresów u Ciebie widzę nic się nie zmieniło  Mi to się wydawało, że najlepszym testem jest po prostu posłuchać

 

Mi wykresy zgadzają się z tym co słyszę. Z tym, że nie mówią całej historii. Więc by sobie ją dopowiedzieć i stwierdzić czy podoba nam się morał to na końcu trzeba posłuchać. Z tym że ja przez te lata przestałem bawić się w podążanie za modą, a słucham na sprzęcie, który za dużo mi nie ingeruje w sygnał i na słuchawkach które sprawiają mi frajdę. Dobieram sobie subiektywnie ale z tym nie przesadzam, bo w większości przypadków chodzi o inność, a nie lepszość. 

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez MrBrainwash

[Inszy]

10 minut temu, MrBrainwash napisał:

@Inszy nie zrozuniałeś mnie. A @szwagiero w ogóle nie jarzy mojej filozofii, bo sobie stworzył w głowie obraz mnie skrajnego "obiektywisty". Moja ironia dotyczy oceniania sprzętu po opiniach jakie zgarnia i sumie na jaką jest wyceniony. A co do twoich spostrzeżeń to wpisują dobrze się w to co już napisałem, że trzeba uwzględnić strojenie i przeznaczenie. 

 

 

 

Po prostu odniosłem się do tego co napisałeś - jeśli chciałeś wyrazić coś innego, nie wiń mnie za to

I jednak opinie o zgraniu bywają bardzo pomocne, o ile kojarzy się czyjś gust.

 

A z tą ceną, to faktycznie różnie bywa - najlepiej porównać do czegoś z podobnego przedziału co nam się zmienia i tyle. Wszelkie "gra lepiej niż 10 razy droższy sprzęt" od razu powinny zapalać lampkę w głowie  

[espe0]

U mnie PAW1 tak zgrał się po balansie (na Mogami) z monolitami M650, dając im taką barwę i organiczność ...że sprzedałem Sundary  Teraz po 10min słuchania jak ucho się przyzwyczai, mam autentyczną ułudę prawdziwości dźwięków wokół mnie. Nie zamieniłbym teraz tego zestawu który daje mi taką radość ze słuchania że aż łezka się w oku kręci - tak mało mi już potrzeba

[Vaiet]

10 minut temu, Inszy napisał:

Po prostu odniosłem się do tego co napisałeś - jeśli chciałeś wyrazić coś innego, nie wiń mnie za to

I jednak opinie o zgraniu bywają bardzo pomocne, o ile kojarzy się czyjś gust.

 

A z tą ceną, to faktycznie różnie bywa - najlepiej porównać do czegoś z podobnego przedziału co nam się zmienia i tyle. Wszelkie "gra lepiej niż 10 razy droższy sprzęt" od razu powinny zapalać lampkę w głowie  

Takie teksty już leciały w momencie, jak zaczął się hajp na KZ ZST. Giant-killer, grają jak doki za X tysięcy... A potem jak emocje opadły, to nagle było, że to po prostu dobre doki za nieco ponad stówkę  

 

4 minuty temu, espe0 napisał:

U mnie PAW1 tak zgrał się po balansie (na Mogami) z monolitami M650, dając im taką barwę i organiczność ...że sprzedałem Sundary  Teraz po 10min słuchania jak ucho się przyzwyczai, mam autentyczną ułudę prawdziwości dźwięków wokół mnie. Nie zamieniłbym teraz tego zestawu który daje mi taką radość ze słuchania że aż łezka się w oku kręci - tak mało mi już potrzeba

Właśnie to jest w nich super, że daje poczucie niesamowitej naturalności, kiedy złapie przynajmniej bardzo dobrą synergię  Do tego scena nie jest może jakaś niesamowicie szeroka, ale S1 na moje ucho świetnie rozkłada poszczególne elementy utworów zaczynając od zapełnienia środka, a dopiero potem rozkładając je na boki, więc nie ma żadnego uczucia rozerwania sceny na boki i przesadzonej wręcz holografii, a mimo to potrafi mocno wypchnąć dźwięki na skrajne pozycje w osi horyzontalnej na wysokość ucha.

 

I jeszcze mega ciekawostka - wraz z updatem softu, jaki ma wypuścić Lotoo, S1 będzie obsługiwał MQA!!! Dla mnie to tylko kolejny argument za tym, żeby go mieć.

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez Vaiet

[espe0]

4 minuty temu, Vaiet napisał:

dobrą synergię

Ryjki mi się skończyły - dam jak się naładują  Lotoo faktycznie dodaje do słuchawek gain i swoją naturalność. Nie podciąga ich ani nie podcina. Nie dodaje ani nie ujmuje sceny - jak słuchawki mają tendencje do grania rozdzielczo to tak będą grały. 

[MrBrainwash]

@Inszy Bo być może niezbyt jasno się wyraziłem, więc dodałem sprostowanie. Widzę pewne rozbieżności, ale one wynikają z gustu i tego jak się tutaj bawimy więc są ok. Nie są to rozbieżności co do założeń. 

 

Rozważałem zakup S1, ale spasowałem bo chyba nie mam słuchawek takich jak M650 które by fajnie się z nim zgadały, a w zasadzie już wszystko mam poparowane, aby grało tak jak chcę, choć w zasadzie wyszło mi to całkiem przypadkiem.

 

Dla mnie źródła prócz szczególnych synergii pochodzących z tych niedoskonałości nie są takim wielkim big deal. 

 

 

Im lepsze źródła tym różnice się zacierają. Chyba że producent postanowił coś zboostować. 

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez MrBrainwash

[Vaiet]

1 minutę temu, espe0 napisał:

Ryjki mi się skończyły - dam jak się naładują  Lotoo faktycznie dodaje do słuchawek gain i swoją naturalność. Nie podciąga ich ani nie podcina. Nie dodaje ani nie ujmuje sceny - jak słuchawki mają tendencje do grania rozdzielczo to tak będą grały. 

Prawda... i nie prawda  Zauważyłem to zjawisko z  Falcon C, które po prostu uwielbiam za ich niesamowity bas. Na wysokim gainie ten bas zaczyna naprawdę srogo tłuc, jest zauważalnie większy, pełniejszy, bardziej masywny i przez to momentami może się wydawać nawet zbyt obszerny. Wystarczy zmniejszyć gain i bas wraca do tego dla nich charakterystycznego stylu - twardy, szybki, precyzyjny, z mocnym wygarem. To samo z sopranem - bardziej podkreślony w obrębie talerzy, zwłaszcza w niższej części na wysokim gainie. Na niskim staje się bardziej kulturalny i równy, nie tak ofensywny. 

[espe0]

1 minutę temu, Vaiet napisał:

wysokim gainie

Ogólnie to wina OPA1622 który jest w lotoo na małym prądzie. Na mojej konstrukcji sabre 9038q2m + 1x opa1622 zasilam wzmak pełnym +-16V - wtedy potencjał jest w pełni wykorzystany. W PAW1 też zauważam lepsze wysterowanie na wyższym gainie. Chciałbym sprawdzić ścieżki na wyjściu opów bo wg specyfikacji i zaleceń producenta nie powinno być nic szeregowo podłączone (a może jest - co jest dosyć powszechne u producentów żeby "wykastrować" nieco produkt żeby nie był zbyt dobry  )

[Vaiet]

1 minutę temu, espe0 napisał:

Ogólnie to wina OPA1622 który jest w lotoo na małym prądzie. Na mojej konstrukcji sabre 9038q2m + 1x opa1622 zasilam wzmak pełnym +-16V - wtedy potencjał jest w pełni wykorzystany. W PAW1 też zauważam lepsze wysterowanie na wyższym gainie. Chciałbym sprawdzić ścieżki na wyjściu opów bo wg specyfikacji i zaleceń producenta nie powinno być nic szeregowo podłączone (a może jest - co jest dosyć powszechne u producentów żeby "wykastrować" nieco produkt żeby nie był zbyt dobry  )

Tu już wchodzimy na rejony w których ja, jako humanista, niezbyt się orientuję, ale wierzę w Twoją wiedzę  Jak masz odwagę, żeby go rozkręcać i wiedzę, żeby zapoznać się z topologią, to jestem ciekaw Twoich odkryć. Ja mogę co najwyżej popatrzeć na PCB i układy na nim umieszczone  

[espe0]

Teraz, Vaiet napisał:

Tu już wchodzimy na rejony w których ja, jako humanista, niezbyt się orientuję, ale wierzę w Twoją wiedzę  Jak masz odwagę, żeby go rozkręcać i wiedzę, żeby zapoznać się z topologią, to jestem ciekaw Twoich odkryć. Ja mogę co najwyżej popatrzeć na PCB i układy na nim umieszczone  

Tu jest rozebrany: 

https://hifitan.com/902.html

ale zdjęcia marnej jakości.

 

Wygląda mi to na DAC -> 2x O1622  -> 2x analog/digital volume -> i wyjścia na słuchawki

[Royal]

Mam i ja , Ci co piszą , ze on zamulony jest niech pomyślą nad zakupem niezamulonych słuchawek . Jako dongle do telefonu petarda . Uważam sam , ze gra lepszym SQ od cobalta . 

[chico99]

3 godziny temu, pysiaDK napisał:

zabija grajki w cenie do xkzł.

Ktoś tu tak napisał ...?

 

3 godziny temu, pysiaDK napisał:

Nie da się tego również uzupełnić presetami EQ, bo są tragiczne, dawno nie słyszałam tak bardzo psujących "ulepszaczy"

Należało by dodać według mnie. Chyba, że głosisz prawdy objawione.

 

3 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Moja ironia dotyczy oceniania sprzętu po opiniach jakie zbiera i sumie na jaką jest wyceniony.

Są jakieś inne kryteria, jak nie masz dostępu do sprzętu?

[Royal]

Dodam jeszcze , ze jak na moje uszy ,to on gra zauwazalnie lepiej z usb laptopa niz podlaczony do telefonu. 

[chico99]

3 godziny temu, bob2000 napisał:

 

@chico99 Czyli dobrze oceniam Aune E1. Na tym podobno transparentnym i neutralnym donglu, wyciągającym najlepsze cechy słuchawek, grają badziewnie. Gdy S1 jest źródłem dla wzmaka to na T90 słychać jak rozmywa i wygładza dźwięk, na Takstarach też to słychać. Na Taksach nie wiem czy komuś takie coś by się podobało, a z T90 myślę, że znalazłoby się trochę miłośników takiego przekazu.

Może masz zepsute ...

Ja tam nie słyszę żadnego "rozmywania", S1 gra z Nemesis i Fusion.

[deftones9]

2 minuty temu, Royal napisał:

Dodam jeszcze , ze jak na moje uszy ,to on gra zauwazalnie lepiej z usb laptopa niz podlaczony do telefonu. 

wincyj prądu dostaje.Też tak mam.Z Pc gra lepiej

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez deftones9

[chico99]

Może tu jest pies pogrzebany ... Kwestia wydolności prądowej portu USB.

I w kompach i w fonach.

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez chico99