Skocz do zawartości

Wzmacniacz stacjonarny Rapture Amp - hyde park i luźna dyskusja


soulreaver

Rekomendowane odpowiedzi

@szwagiero

A dziękuję, to bardzo miłe i szczerze nie spodziewałem się takich słów usłyszeć. Może inaczej - przynajmniej nie o tej porze, bo po A2000X ledwo żyję i zaraz idę spać.


Ok, w razie jakichkolwiek wątpliwości wiadomo gdzie mnie znaleźć.


A wiesz że trafnie strzeliłeś, bo podobno ma być wersja też i pod Ortho (BAL), ale o niej wiele mi niestety nie wiadomo. Natomiast może temat Cię zainteresuje w tą stronę, że w przyszłym tygodniu spodziewam się przyjazdu Audeze, a Rapture zostanie u mnie na tyle jeszcze długo, że będę mógł je ze sobą spiąć i sprawdzić z czym to się pije. Prototyp u P. Ryki nie wytrzymał co prawda na jednym kanale jego HE-6, ale wersja finalna ma tą sprawę teoretycznie załatwioną. Dokładnie mają to być dwójki, więc z tego co się orientuję najgłębsza woda pod względem napędu z rodziny LCD. Akurat o zasymulowanie problemów z napędem nie będzie przy nich specjalnie trudno.


Tu już sami musicie, ze mnie niestety średni mediator :).


Osobiście wychodzę z takiego małego prostego założenia, że co człowiek w życiu posłucha to jego. Z wiekiem się głuchnie, więc zawczasu warto moim zdaniem popróbować różnych cudów. Tak zrobiłem ze STAXem i cieszę się, że zrobiłem to tak wcześnie, jednocześnie żałując poniekąd, bo kwestie dynamików i ortho zostały potraktowane trochę po macoszemu i w wielu miejscach doświadczenia te mogłyby się przydać. Aktualnie nadrabiam sobie to bez ciśnienia i przede wszystkim bez specjalnego oglądania się na względy komercyjne, odchodząc powoli od sprzętu tańszego na rzecz tego ciekawszego, przy którym mój czas płodzi jakieś ciekawsze owoce. Np. owe LCD - choć ortho i ja to niespecjalnie sobie pisany mariaż, to czemu nie? Ciekawe słuchawki, mają swoje brzmienie, unikatowe, przez wielu niesamowicie cenione i choć nigdy ich raczej nie kupię, to posłuchać zawsze warto, nawet i bez recenzji jeśli trzeba. Chociażby żeby sprawdzić plotki o ich niskiej wygodzie oraz napędzie. To jest właśnie ten fun, ta przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzik prawda. Jakby Miki zrobił Rapture pod ortodynamiki i Ty byś go kupił, to w Polsce lepszej reklamy nie ma... :)

 

No przecież jest specjalna wersja Rapture pod ortho. O ile dobrze pamiętam to Mikołaj pytał mnie czy chcę taką.

BTW u mnie na gainie +6 db (są jeszcze opcje +3 i +15 db) na TDS-5 brakło skali, ale na +15 jestem pewien, że Rapture dałby radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzik prawda. Jakby Miki zrobił Rapture pod ortodynamiki i Ty byś go kupił, to w Polsce lepszej reklamy nie ma... :)

 

Uwierz mi że są... ani najwięcej nie słuchałem ani największym znawcą w Polsce od planarów nie jestem - są znacznie poważniejsi ode mnie w tej zabawie, tylko nie na tym forum, ew. w ogóle mało się udzielają od jakiegoś czasu. Cieszę się tylko z faktu, że znam ich osobiście :)

 

@EvilKillaruna - fakt, o to chodzi w tej zabawie, żeby słuchać jak najwięcej i zdobywać doświadczenie, z drugiej strony bardzo często słyszę opinię o jakimś modelu np. słuchawek które po prostu nie pokazały na co je stać, bo autor opinii nie poświęcił czasu na to, żeby zestawić im odpowiednie towarzystwo czy pobawić się w "ulepszenie" tego, co się da. W kwestii konstrukcji dynamicznych nie liczę na euforię już niestety, co innego Staxy które znam słabo, ale znając życie miałbym chęć na te najdroższe modele, na co mnie na razie nie stać, więc dlatego podchodzę do nich z dystansem.

 

@domzz - to ciekawe. Jakub zasugerował przed momentem, że wersja dla planarów jest pewnie wersją zbalansowaną, jeśli tak jest to nawet nie chcę wiedzieć jaki będzie jej koszt ;) Piszesz, że przy TDS-5 zabrakło skali - w sensie było za cicho? Jeśli tak tzn. że jest bardzo źle, FCL czy mój HA2013 dają radę spokojnie w kwestii skali głośności, ale to nie w tym jest kłopot.

Edytowane przez szwagiero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno BAL, ale pierwsze słyszę chociażby żeby ten projekt był już gotowy fizycznie. Tu przyznam się zaskoczony trochę jestem, jak pamiętam to był wciąż etap projektowy, chyba że mówisz @domzz o gotowym już projekcie jako blueprintach, to wtedy by się to nawet zgadzało. Mogę podpytać, to sprawa się pewnie wyklaruje.

 

Ogólnie średnio widzę u siebie taki sprzęt ponieważ:

- nie jestem regularnym użytkownikiem tej technologii,

- nie mam toru zbalansowanego.

Tutaj trzeba bardziej kogoś, kto jest ze swoimi ortho osłuchany jak w małżeństwie i ma to ładnie ustawione pod kątem toru.

 

Testowana przeze mnie sztuka ma "maksymalną petarę", czyt. +15 na dzień dobry, więc mogę sprawdzić jak to jest z głośnością bez problemu. Z wysterowaniem faktycznie może być gorzej, ale może znajdą się w opisie u mnie jakieś wskazówki dla znających temat, które pozwolą to w razie czego zdiagnozować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Headonic GS/P Box jest w Hammondzie za 3000zł. Wersja w ozdobnej obudowie będzie droższa, pewnie o 1000zł bo cena 1000€ dobra by była pod eksport. Bateria i ładowarka kosztują właśnie tyle, że cena Boxa idzie o 1000zł względem GS/P w górę. Tyle że do Headonica można kupić zewnętrzną baterię (za jakiś czas) i podpiąć w miejsca zasilacza - tak jak to było/jest z BP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za wyjasnienia. czyli headonic gs/p box i rapture final jak najbardziej konkurenci z tej samej polki cenowej. wiec znow - prosba aby napodstawie domyslow wlasnych podejrzen niczym nie uzasadnionych i nadinterpretacji zaperzestac w tym watku siania burzy i oskarzen bezpodstawnych.

 

niech ktos wkoncu postawi je obok siebie!:)

@majkel - a jak sam oceniasz go w porownaniu z sp? lepiej, gorzej, inaczej? moglbys napisac pare slow porownania...

Edytowane przez grubbby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Headonic to nowe wnętrzności, które spokojnie można zainstalować w obudowie SP i podpiąć pod jej zasilanie, a to ostatnie podkręcić na wyższe napięcie, bo układ wzmacniacza ma na to rezerwę. Dotychczasowa SP miała moduł wzmocnienia ten co BP, a do tego wypasione zasilanie i obudowę. Dla mnie Headonic w dowolnej wersji gra lepiej - jest więcej swobody, realizmu ogólnego, różnych informacji w dźwięku, a do tego lepsze parametry elektryczne. Potencjometr nigdy nie będzie trzeszczał, a DC offset na słuchawkach jest lepiej zredukowany niż w klonach BCL czy BP. Moc też większa z racji wyższego dopuszczalnego napięcia zasilania oraz niższej impedancji wyjściowej. Dla zainteresowanych zmianą brzmienia jest op-amp na podstawce możliwy do podmiany.

 

Czyli dla uporządkowania - można kupić Headonica a la BP, może być w jednej obudowie z bateriami a la Bakoon HPA-21, można zaaplikować Headonica w obudowie SP lub dowolnej innej mieszczącej elektronikę od SP (w tym znana chińszczyzna z ebay'a), a Headonic "właściwy" to ma być wzmacniacz z baterią na pokładzie ładnie obudowany. Możliwe, że oparta na Headonicu SP2 otrzyma przeprojektowane zasilanie, ale to temat przyszłych eksperymentów dopiero.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@domzz - to ciekawe. Jakub zasugerował przed momentem, że wersja dla planarów jest pewnie wersją zbalansowaną, jeśli tak jest to nawet nie chcę wiedzieć jaki będzie jej koszt ;) Piszesz, że przy TDS-5 zabrakło skali - w sensie było za cicho? Jeśli tak tzn. że jest bardzo źle, FCL czy mój HA2013 dają radę spokojnie w kwestii skali głośności, ale to nie w tym jest kłopot.

 

 

W Rapture na własne życzenie mam zmniejszony gain na +6 db. Stockowo jest na +15 tak jak pisze Evil.

Czy było za cicho? Było bardzo głośno, ale czuć było, że koniec skali to jeszcze nie wszystko co można by wpompować w TDS5.

Przy +15 najprawdopodobniej bym ogłuchł :) Co do kosztów to chyba były takie same jak wersji normalnej, ale nie zgłębiałem tematu bo nie byłem zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@domzz - to ciekawe. Jakub zasugerował przed momentem, że wersja dla planarów jest pewnie wersją zbalansowaną, jeśli tak jest to nawet nie chcę wiedzieć jaki będzie jej koszt ;) Piszesz, że przy TDS-5 zabrakło skali - w sensie było za cicho? Jeśli tak tzn. że jest bardzo źle, FCL czy mój HA2013 dają radę spokojnie w kwestii skali głośności, ale to nie w tym jest kłopot.

 

 

W Rapture na własne życzenie mam zmniejszony gain na +6 db. Stockowo jest na +15 tak jak pisze Evil.

Czy było za cicho? Było bardzo głośno, ale czuć było, że koniec skali to jeszcze nie wszystko co można by wpompować w TDS5.

Przy +15 najprawdopodobniej bym ogłuchł :) Co do kosztów to chyba były takie same jak wersji normalnej, ale nie zgłębiałem tematu bo nie byłem zainteresowany.

 

 

No gain to tam można sobie z tego co widzę przestawić samemu jak w klonie, albo raczej nie można, bo Mikołaj chyba plombuje wzmaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Headonic w dowolnej wersji gra lepiej - jest więcej swobody, realizmu ogólnego, różnych informacji w dźwięku, a do tego lepsze parametry elektryczne.

 

 

W stosunku do BP czy SP? Headonic to nowy flagowiec?

 

 

@domzz - to ciekawe. Jakub zasugerował przed momentem, że wersja dla planarów jest pewnie wersją zbalansowaną, jeśli tak jest to nawet nie chcę wiedzieć jaki będzie jej koszt ;) Piszesz, że przy TDS-5 zabrakło skali - w sensie było za cicho? Jeśli tak tzn. że jest bardzo źle, FCL czy mój HA2013 dają radę spokojnie w kwestii skali głośności, ale to nie w tym jest kłopot.

 

 

W Rapture na własne życzenie mam zmniejszony gain na +6 db. Stockowo jest na +15 tak jak pisze Evil.

Czy było za cicho? Było bardzo głośno, ale czuć było, że koniec skali to jeszcze nie wszystko co można by wpompować w TDS5.

Przy +15 najprawdopodobniej bym ogłuchł :) Co do kosztów to chyba były takie same jak wersji normalnej, ale nie zgłębiałem tematu bo nie byłem zainteresowany.

 

 

No gain to tam można sobie z tego co widzę przestawić samemu jak w klonie, albo raczej nie można, bo Mikołaj chyba plombuje wzmaka?

 

 

Tak obudowa jest zaplombowana.

Mam info od Mikolaja na temat tego wzmaka pod ortho:

 

"Jest tak, ze kosztuje 200zl wiecej z racji importu specyficznych nan ukladow, wizualnie itp to jest nadal to samo, mocowo jest gdzies grubo ponad 2W mocy na kanal"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chętnie zobaczyłbym taki kontrowersyjny test - nasz medialny i "celebrycki" Rapture Amp w szrankach z drożyzną ze Wschodu - AK240, AK120 i HM901. Wbrew pozorom starcie może być ciekawe, bo jak wielu z nas stwierdziło, te małe DAPy napędzają nieźle sporo dużych nauszników. A mają tą zaletę (przynajmniej seria AK),że są mobilne. Oczywiście 240 z ceną 10 000 zł może tu wydac się mimo wszystko niezbyt dobrym partnerem dla Rapture, który jest od niej znacznie tańśzy. Ale podobnie jak 120 czy 901 ma na pokładzie także DAC i player. Czyli gotowy tor.

 

Słowa goryczy, które tu padają pod adresem RA, wiążą się chyba z jego ceną. Być może spodziewano się czegoś ciut drozszego niż klon Lehmanna (czyli góra 1200-1500 zł). To jeszcze można strawić przy produkcie DIY dla mas audiofanów (jakich u na wielu). Ale cena 3000 zł w przypadku sprzętu DIY staje się propozycją dla audiofilów. No bo czy "godzi" się łączyć kupione okazyjnie Q701, K612 Pro czy taniochę K550, albo co ze stajni Sennka (też okazyjna używkę) z takim sprzętem ? Tu kilkaset złotych tam 3 kilo ;) . Trzeba by miec godniejsze słuchafony w stylu K812 czy Himany H5Le czy jeszcze jakieś inne. I zaczyna się co ? Audiofilia ;) .

 

ten ostatni wywód potraktujcie jako felietonowy czy filozoficzny. Nie jest moim celem potępiać czy wywyższać RA. Tak sobie po prostu obserwuję i piszę. Prywatnie dla mnie sprzęt ten jest za drogi, jednak z powodu obiektywnych uwarunkowań. Zauważyłem,że w domu wolę posłuchać sobie słuchawek na kanapie z leżącego obok AK120 czy kanapki iModowej. Czytając coś z Kindla. I zdarza mi się sięgać niekoniecznie po Q701, wystarczają często Momentum. Stąd nie kupię stacjonarnego ampa, szczególnie drogiego, który będzie stał i się kurzył. Stąd nie mam jeszcze nawet klona Lehmanna. Może mi się to kiedyś zmieni. Nie wiem. Na razie odpoczywam od słuchawek w ogóle, bo pisk w uchu mi coś wzrósł. No i w środę laryngolog. Moze zamiast Rapturka trzeba będzie zapłacić za terapię laserową ? ;).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowa goryczy, które tu padają pod adresem RA, wiążą się chyba z jego ceną. Być może spodziewano się czegoś ciut drozszego niż klon Lehmanna (czyli góra 1200-1500 zł). To jeszcze można strawić przy produkcie DIY dla mas audiofanów (jakich u na wielu). Ale cena 3000 zł w przypadku sprzętu DIY staje się propozycją dla audiofilów. No bo czy "godzi" się łączyć kupione okazyjnie Q701, K612 Pro czy taniochę K550, albo co ze stajni Sennka (też okazyjna używkę) z takim sprzętem ? Tu kilkaset złotych tam 3 kilo ;) . Trzeba by miec godniejsze słuchafony w stylu K812 czy Himany H5Le czy jeszcze jakieś inne. I zaczyna się co ? Audiofilia ;) .

 

kurcze czytasz w moich myślach :D to samo pisałem ale nie tak ładnie ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę testował Rapture ze zwykłymi Q701 i MOE, czyli słuchawkami jakby na to nie patrzeć dla mas. Jak mniemam zrobię pod koniec tego miesiąca, bo wedle zapewnień Mikołaja, do końca czerwca Rapture mam już mieć u siebie.

 

Panowie, nie przyszło Wam do głowy, że ten amp jest "mocowo" trochę na zapas? Owszem, Piotr Ryka pisał w swojej recenzji, że nie radził sobie z HiFimanami HE-6, tyle, że miał on prototyp, wersja finalna z napędzeniem tak prądożernych słuchawek takich problemów mieć już nie powinna.

 

I chyba lepiej mieć amp, który będzie w stanie wysterować/napędzić bardziej wymagajace/droższe słuchawki żeby mieć ten wymieniony przeze mnie powyżej "zapas" niż kupować coś, co przy przesiadce na słuchawki jeszcze lepsze po prostu sobie z nimi nie poradzi. Ale to tylko moje skromne zdanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś pozwolę sobie uzupełnić post Tomka o drobny detal - P. Ryka miał z tego co mi przekazano prototyp również ustawiony na +6 dB gain, tak samo jak @domzz. Także testy po prostu trzeba powtórzyć na pełnym gainie i wersji finalnej, żeby mieć odpowiedź czy np. przy takich LCD-X pchać się w elektrownię pod Ortho, czy też wystarczy zwykła wersja. Mnie to ciekawi również dlatego, że są ponoć łatwiejsze do wysterowania. Jeśli zresztą różnica faktycznie wynosi tylko 200zł to jest ona minimalna w skali ceny tego urządzenia.

Edytowane przez EvilKillaruna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chętnie zobaczyłbym taki kontrowersyjny test - nasz medialny i "celebrycki" Rapture Amp w szrankach z drożyzną ze Wschodu - AK240, AK120 i HM901. Wbrew pozorom starcie może być ciekawe, bo jak wielu z nas stwierdziło, te małe DAPy napędzają nieźle sporo dużych nauszników. A mają tą zaletę (przynajmniej seria AK),że są mobilne. Oczywiście 240 z ceną 10 000 zł może tu wydac się mimo wszystko niezbyt dobrym partnerem dla Rapture, który jest od niej znacznie tańśzy. Ale podobnie jak 120 czy 901 ma na pokładzie także DAC i player. Czyli gotowy tor.

nie wiem o ile lepszy jest ak120 od ak100, niemniej porownywalem bezposrednio wlasnie ak100 do zestawu smsl sanskrit + FCL. Zestaw sporo tanszy niz kalach, a rozwalil na lopatki jesli chodzi o podlaczanie pelnowymiarowych sluchawek jak dt990, q701 czy hd650. Nie wspominajac o rDac + FCL. W ogole nie bylo mowy o nawiazaniu walki. Nawet moj smsl sd650 radzil sobie sporo lepiej. SMSL radzil sobie lepiej nawet z fidelio L2 co niby sa portable i niewymagajace od wlasnie ak100, x5, dx50 i fiio e18.

AK240 i HM901 sluchalem przez chwile... niestety bez bezposredniego porownania ale nadal twierdze ze nie powalczylyby z tym zestawem stacjonarnym, wiec takze nie poradzilyby sobie z zestawem z Rapture.

 

imo jednak portable, nawet z tej polki to portable... i do sluchawek "pelnych", bardziej wymagajacych nawet srednia / nizsza klasa sprzetu stacjonarnego nada sie lepiej. A zestawiajac je ze sprzetem tej samej polki cenowej (np. ak100 vs rDac+FCL) to baty sa tegie...

Edytowane przez grubbby
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie wydaje Ci się Thomm,że RA cię zauroczył ? Masz Moc ;) a nie masz odpowiedniego miecza do Niej... Tłumaczysz to zakupem "na wyrost". OK, tylko czy kolejne Twoje słuchawki będą aż tak wymagające ? Pogoń za królikiem trwa ?

 

Setka to nie ale 901 czy 240 pewnie by powalczyły. A jak wiemy co tester to inne wnioski.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie wydaje Ci się Thomm,że RA cię zauroczył ? Masz Moc ;) a nie masz odpowiedniego miecza do Niej... Tłumaczysz to zakupem "na wyrost". OK, tylko czy kolejne Twoje słuchawki będą aż tak wymagające ? Pogoń za królikiem trwa ?

 

 

Jeszcze nie wiem czy mnie zauroczył. Opinię na jego temat wydam, kiedy już go dostanę/przetestuję. Jednocześnie (tak, jak już zresztą napisałem w tym wątku Maciuxowi), testując go będę się starał w miarę możliwości odrzucić cały hype, który mu zaczął towarzyszyć. Podejdę do niego na chłodno, nie, że "jest to ten mityczny amp rozkładający na łopatki droższą konkurencję", tylko kolejny wzmacniacz, który będę miał okazję sprawdzić. Tak będę się starał do tego pochodzić, a czy on stanie się moim wzmakiem docelowym? - czas pokaże :)

 

 

Tak Lordzie, pogoń trwa. Trwa i chyba się nigdy nie skończy, taki już urok tego hobby ;) Q701 jako dynamiki w 90% spełniają moje oczekiwania, ale już teraz wiem, że będę chciał posłuchać (i najprawdopodobniej kupić) K812pro. Na razie cenowo to nie moja półka, niestety.

Edytowane przez Thomm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogon za krolikiem dla mnie to wlasnie sprzet portable za gruba kase, ktory wlasnie przegrywa z tanszym duzo stacjonarnym. Chyba ze rzeczywsicie nie ma sie warunkow na stacjonarny, badz stacjonarnie sie nie slucha to ok.

@Lord Rayden - oczywiscie, ze co tester to opinia - ale rzadko jest tak ze o 180 stopni w druga strone czy 100km dalej. Jednak takie generalizowanie jest imo bledem, zwlaszcza jesli nie ma sie swojej opinii popartej wlasnie wlasnymi testami :) jest tez krzywdzace (bo bezpodstawne bez konkretnej konstruktywnej krytyki) wobec testerow, ktorzy robia czesto to spolecznie wlasnie po to aby ulatwic wybor osobom, ktore np nie moga przesluchac. Takze nie generalizujmy.

i moim zdaniem jak napisalem ani 901 ani 240 by nie powalczyly z torem duzo tanszym - np. rDac+FCL (4x tanszy?) czy Rapture (ponad 2x tanszy?). Sluchalem, a nie wypowiadam sie w ciemno.

 

O przepraszam - o hm901 zapomnialem ze nawet mialem bezposrednie porownanie. Sluchalem u @Fatso z hd650, jego yamahami i chyba z t70 (tego nie pamietam czy sluchalem jak juz mial hifimana czy jeszcze kalacha). No i o ile faktycznie hm901 to juz potezny sprzet jak na gabaryty to jednak wszystkie sluchawki otwieraly sie i nabieraly pozadanego oddechu na FatDac+FCL. Czyli stosunek jakosc / cena imo baty.

 

Pelne nauszniki graja po prostu wiekszym dzwiekiem na stacjonarce. Lepsze wypelnienie, dynamika, swoboda, rozdzielczosc, holografia... na ak100 nawet w porownaniu do smsl bylo ciasniej, mniejsza przestrzen, bardziej zmulenie, bez takiej dynamiki. Jak mowilem nawet na prostych L2. Na penych dt990 czy hd650 roznica byla duza moim zdaniem.

Edytowane przez grubbby
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowa goryczy, które tu padają pod adresem RA, wiążą się chyba z jego ceną.

A fascynujące jest to, że na cenę narzekają tylko osoby, które nie miały z nim żadnej styczności i nawet nie rozważają zakupu.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku cała otoczka wokół rapture'a była pod szyldem killer fcl'a/bcl'a ( w mniemeniu ludzi) Nawet evil w recenzji postawił fcl'a. teza się potwierdziła, ludzie się nakręcili że kupią sobie fajny wzmak za rozsądne pieniądze. Nagle wychodzi info o cenie 3000 zł. Ludzie są sflustrowani nie dlatego że nie jest wart tych pieniędzy, ale dlatego że nie tego oczekiwali. Rynek chciał wzmaka do 1200-1500 zł który będzie lepszy od klonów, a wyszedł wzmak który klona deklasuje ale w dużo większych pieniądzach. Zamiast sprzętu dla "mas" mamy sprzęt dla węższego grona.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samym początku to miał być dawno temu O2 killer i niektórzy długo jeszcze po recenzji wersji RTM nie mogli się z tym pogodzić. FCLa wymieniałem z kolei w recenzji z paru względów:
- podobieństwa wizualnego i ganarytowego,
- zupełnegoo braku wiedzy o cenie finalnej,
- owej otoczki, aby móc ją w pewien sposób wyklarować i znaleźć odpowiedź czy faktycznie jest to półka docelowa.

Okazało się, że FCL nie jest w ogóle zagrożony, bo Rapture strzela znacznie dalej. Oba wzmaki są moim zdaniem świetnie wycenione i warte zakupu. Konfrontowanie ich nie ma na żadnej płaszczyźnie większego sensu.

Tyle że tańsze opcje na dzień dzisiejszy istnieją. Właśnie bardzo dobrego jak na swoją cenę FCLa można mieć poniżej rzeczonej kwoty. Jeśli chcą czegoś lepszego - Headonic w najtańszej zdaje się opcji za te 1800, albo czekanie na Rapture LE za 1500. A jeśli się nie podoba lub nadal nie stać - albo zacisnąć pasa na parę miesięcy albo nie kupować niczego i przestać płakać jaki to świat jest niesprawiedliwy.

 

Nikogo nie interesuje kto jakie miał oczekiwania. Ja też mogę mieć oczekiwania, żeby K812 były wyraźnie tańsze niż te 5300zł i nikogo to nie obchodzi. Rzeczywistość jest taka a nie inna i nikt nie będzie bawił się własnym kosztem w pomoc społeczną, zwłaszcza wobec ludzi, od których padały częściej oskarżenia i pomówienia, niż faktyczne docenienie że komuś chciało się rok w tym dłubać do upadłego i puścić sprzęt i tak na swoje możliwości w bardzo atrakcyjnej cenie i brzydkiej budzie OEM, ale za to z wykręconą do granic elektroniką. Takie mam do sprawy owej podejście i stąd bierze się moje stanowisko w sprawie kwestii cenowej. Zresztą gdybym miał inne zdanie, automatycznie byłoby o tym w recenzji, zaręczam.

 

No i przypomnę: była partia 10 sztuk za znacznie mniejsze pieniądze niż rzeczone 3k. Nikt nie brał. Ostatnia sztuka z tej partii poszła to teraz nagle się wszyscy obudzili, choć jak słusznie wspomniał Inszy, nawet ich zakup specjalnie nie interesuje. No ale cóż, haters gonna hate.

Edytowane przez EvilKillaruna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evil, jak napisałeś , postawiłeś obok fcl'a bo nie znałeś ceny. Ludzie też nie znali, stąd wynikło co wynikło.

 

Ludzie oczekiwali właśnie czegoś ciut lepszego od fcla, ale dalej w normalnych pieniądzach.

Stawiasz headonica, ale nie oszukujmy się, wokół rapture hałasu co nie miara, a o headonicu spokojnie, a ludzie lubią jak cos się dzieje i hype się nakręca.

 

Nie stawiajmy takiej firmy jak akg obok zwykłego 'Kowalskiego' bo to trochę inne światy jednak. Nikt nie mówi o pomocy społecznej, ale każdy woli mieć dobry sprzęt na biurku, niż oglądać cacka na "półce sklepowej". Jeśli Byłby gorsze podzespoły, a dalej grąło lepiej niż fcl, i było w mniejszych pieniądzach, to reakcje byłyby inne.

"Nikogo nie interesuje, kto jakie miał oczekiwania" - interesuje te osoby które miały takie a nie inne.

 

 

@Perul, ale wydać 1500 na wzmaka + przyzwoite żródło, jeszcze jest w zasięgu dość sporego grona, a wydać 3000 na wzmaka i konkretne żródło, już znaczniej zawęża nam tę grupę :) Bo jak było powiedziane, rapture nie wybacza za wiele :)

Edytowane przez Matckhew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłbym tutaj skłonny stwierdzić, że ludzie sami siebie nakręcili. Najpierw wykreowano modny w mediach "przemysł pogardy", a gdy wyszło szydło z worka zaczęto wynajdywać co bardziej dziwne argumenty w tonie niesamowicie pretensjonalnym. Gdy sprzęt był jeszcze w fazie prototypu zdarzały się odmowy odsłuchu, marudzenie na i tak bardzo wtedy niską cenę. Teraz głupio i jestem przekonany, że osoby nie mające żadnych problemów z podejściem trochę na pozytywną wiarę w stosunku do tego projektu, a więc Manuel czy MKL, którzy jako pierwsi go nabyli i na własnych uszach przetestowali bez jakichkolwiek recenzji lub rekomendacji, śmieją się teraz z tego tematu do rozpuku :).

 

De facto nie widziałem ani jednego posiadacza Rapture, który narzekałby na przepłacenie za ten sprzęt, żadnego. Zresztą gdyby nie byli oni o tym przekonani, to by zapewne nie kupili. Oczekiwania można mieć różne, ale to wytwórca decyduje które z nich spełnić i trzeba się z tym pogodzić. Większość osób z tego forum nie czarujmy się - siedzi na sprzęcie low-mid. Mało jest osób z wyższymi manetostatami, z elektrostatami raptem może z 5 osób, topowe dynamiki pokroju tych K812 - pamiętam tylko baele, który chyba nawet już ich nie ma. Więc z jednej strony można zrozumieć osoby o oczekiwaniach na budżetowy diamencik wyciskający ostatnie soki z ich sprzętu, dając przysłowiowe "więcej za mniej" (i Rapture robi to, ale w odpowiednio wyższej klasie), z drugiej niech nie wpychają ich każdemu w gardło, wchodząc przy okazji w cudze portfele. Nie podoba się - niech sami zaprojektują sobie płytki, zrobią własny projekt, połączą siły na forum, cokolwiek. Jednemu się udało, im też może.

 

Osobiście naprawdę jego cena wydaje się jak pisałem w recenzji bardzo sensowna. Mogłem jako osoba recenzująca, zresztą tak samo jak P. Ryka, wejść do pewnego stopnia w "portfel", bo jednak ocenę opłacalności wydać na jakiejś podstawie trzeba. Jest bardzo wysoka, tyle mi wystarczy. To co sądzą osoby trzecie i czy się z tym zgadzają czy nie - mogę jedynie spróbować przekonać, ale gadać jak dziad do obrazu też przecież nie możemy. Pozostaje więc chyba tylko zostawić ich w sferze niespełnionych oczekiwań i konfrontacji z twardą rzeczywistością. Gdybym chciał kupić teraz coś tańszego, albo czekałbym na Headona / Rapture LE, albo kupił po prostu FCLa. Od biedy Aune T1, ale z lampami mimo uznania nie jestem specjalnie skory do życia na dłuższą metę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności