Gorąco i serdecznie zapraszamy do zapoznania się z urządzeniem, które ma spore szanse dobrze zamieszać w rynkowym kotle audio słuchawkowego. Mowa o polskim wzmacniaczu słuchawkowym oraz przetworniku C/A w jednym - Ferrum Erco. W dużym skrócie, pod pokrywą znajdziemy kilka autorskich rozwiązań, od zoptymalizowanych pod kątem sygnału audio - wejść cyfrowych, w pełni zbalansowaną drogę sygnału, po opatentowane, renderowanie i dekodowanie MQA. Producent oczywiście wyposażył Erco w złącze FPL (Ferrum Power Link) - co z łatwością pozwala na doposażenie bestii w dedykowany zasilacz hybrydowy Ferrum Hypsos, który, nie oszukujmy się - zasługuje na co najmniej odrębny post...
Ale, jak to brzmi? Precyzjnie, eterycznie, energetycznie, z wysokim współczynnikiem przeniesienia na miejsce realizacji - wraz z całą tego miejsca otoczką. Wrażenie osłuchowe jest niebywale kompletne. Z łatwością kontroluje każdą z grup częstotliwości, brzmiąc dźwięcznie z delikatnym akcentem swobody. Cyzeluje, kontroluje sytuacje w nagraniu doskonale, a wsparty odpowiednimi słuchawkami jest w stanie z łatwością spowodować zalew łzami. Wspomniany wcześniej Hypsos, podłączony do bohatera dzisiejszego posta, do Erco, sprawił, że kreacja, jako całość, czy też jej elementy, były, lepiej osadzone, jakby na ziemi. Połączenie tych obu to bez mała fenomen. Nasz fenomen.
Serdecznie zapraszamy do warszawskiego HiFiPro, gdzie będziecie mogli na spokojnie przetestować, odsłuchać Ferrum Erco, Ferrum Hypsos, Ferrum Oor oraz mamy nadzieję, że w przyszłości niedalekiej, Ferrum Wandla - O czym napewno poinformujemy.
Zapraszamy serdecznie.